Oblivion Lost
„Pojawiają się pierwsze zapowiedzi Oblivion Lost, taktycznej, drużynowej strzelaniny umiejscowionej w dalekiej przyszłości, w której kluczową rolę odgrywają podróże przez międzyplanetarne portale.”
Po kilku miesiącach jednak koncepcja gry obróciła się o 180 stopni- akcja przeniosła się do Czarnobyla, a gra zmieniła tytuł na S.T.A.L.K.E.R.: Oblivion Lost i w szczególności na tym tytule postaram się skupić.
Ekipa GSC miała przed sobą trudne zadanie – postanowiła stworzyć ogromny, żyjący, postapokaliptyczny świat, który miał powalić gracza klimatem, realizmem i fotorealistyczną grafiką. Studio było niedoświadczone, a mimo to postanowiła wydać jedną z najlepiej zapowiadających się gier w historii. W kilku punktach postaram się opisać początkowe założenia gry – jak one miały wyglądać etc.
• STREFA
Wielu – nie wiadomo skąd – twierdziło, iż na początku S.T.A.L.K.E.R. miał posiadać jeden, olbrzymi świat. Muszę zdementować te plotki, gdyż są całkowitą nieprawdą, w którą sam do niedawna wierzyłem. GSC od zawsze mówiło, iż świat jest podzielony na mniejsze poziomy, których jest kilkanaście (z tego, co pamiętamz jednych wywiadów to liczba lokacji wynosiła 18). Zona początkowo miała mieć 20km2, jednak została powiększona do 30km2. Było to zapewne spowodowane wycięciem niektórych lokacji, i powiększenie aktualnych, pozostawionych przez twórców w grze (co z resztą możemy zauważyć w oryginale).
Wracając do Strefy gry, to miała być ona opustoszała i wyludniona. Liczba NPC miała wynosić około 100 wliczając w to wojskowych, bandytów i członków poszczególnych frakcji. Co do lokacji w grze i tym jak wyglądały, jak się zmieniły – zapraszam do działu „Strefa”.
• ANOMALIE
Zabójcza mgła i pole grawitacyjne to nazwy anomalii, których nigdy nie widzieliśmy w grze, aczkolwiek ich opisy były w Internecie. Zabójcza mgła miała w swoim polu rażenia powoli niszczyć przede wszystkim oczy stalkera, a ekwipunek, oraz broń robiły się zardzewiałe. Pole grawitacyjne miało wyrzucać lub podnosić różne przedmioty, oraz stalkerów w swoim zasięgu, a następnie je opuszczać do dołu, lub puszczać, aby np. stalker zginął wskutek upadku z dużej wysokości. Został tylko żal, wiedząc iż, nigdy nie zobaczymy ów anomalii, które na pewno bardziej przypadłyby mi do gustu niż te, które możemy aktualnie „podziwiać” w S.T.A.L.K.E.R.’ze.
• AI
AI nie uległo większym zmianom od wczesnych założeń, aczkolwiek zostało odrobinę okrojone. Usunięto porozumiewanie się przez PDA – mogliśmy w zakładce „Kontakty” znaleźć stalkera lub handlarza, który jest blisko nas i wysłać do niego wiadomość, na którą nam odpowie, lub po prostu odmówi rozmowy z nami. Inna rzecz to dynamiczne wiadomości również rozsyłane przez PDA. Miało to polegać na tym, że każdy stalker w Strefie mógł wysłać wiadomość na „kanał ogólny” np. widziałem pod wiaduktem wojskowych zaatakowanych przez pijawki. Każdy stalker mógł zobaczyć taką wiadomość na PDA. A najciekawszym elementem, który został wycięty z gry to możliwość ukończenia gry przez NPC za nas (!). Twórcy skasowali ten bajer mówiąc, iż po kilkunastu godzinach gry nie chcą, aby ktoś zobaczył napis „Game Over” z powodu ukończenia gry (rozwiązania zagadki Zony) przez innego stalkera. Poza tym NPC potrafili również wykonywać zadania dla handlarzy typu “przynieś artefakt” itp. W Alphie Build 1935 można również zauważyć, iż stalkerzy omijają anomalie rzucając śrubkami, oraz szukają artefaktów.
• FIZYKA
Z fizyką sprawa jest dość kontrowersyjna i właściwie przeze mnie całkowicie nie zrozumiała. Nie rozumiem, jak można wyciąć całkowicie coś co wyglądało niesamowicie. Na lokacjach było wiele interaktywnych elementów takich, jak beczki, krzesła, szafki, meble, które dodatkowo można było zniszczyć. To samo
z zawieszonymi lampami, lub innymi rzeczami, które wisiały. Ragdoll, czyli efekt szmacianej lalki również był bardzo realistyczny, a o fizyce pojazdów już nie wspomnę. Zapowiadane były również trzęsienia ziemi, które miały przewrócić Zonę „do góry nogami” (!). Do dziś nie potrafię pojąć tego, jak GSC zmieniło coś wspaniałego na coś kompletnie okropnego.
• MUTANTY
(Wilcze) szczury, Zombie, Burer, Karzeł, Tark to mutanty, których zabrakło. O szczurach wiemy tyle, że miały poruszać się w dużych grupach (ok. 20 osobników) z jednym „przywódcą” – wilczym szczurem. Zombie to ożywieni zwykli ludzie, prawdopodobnie byli mieszkańcy tych terenów. Burer to mutant, który używa telekinezy do rzucania w nas przedmiotami, oraz kul energii. Jego ataki telekinezą były dosyć widowiskowe i wymagające. Karzeł, Tark to mutanty, o których kompletnie nic nie wiadomo. Ich concept arty znajdziecie w dziale
o mutantach. Aby dowiedzieć się więcej o mutantach zapraszam do działu „Mutanty” autorstwa Vaniol’a.
• POJAZDY
Miało być kilka środków lokomocji, począwszy od NIvy, kończąc na uzbrojonym APC BTR-70. Mieliśmy możliwość ich tankowania, przewożenia swojego ekwipunku, oraz przewożenia NPC. Każdy pojazd miał ustaloną dopuszczalną masę ładowności, oraz swoją cenę. W oryginalnej wersji gry usunięto je, dlatego iż:
-Przemieszczając się szybko, gracz nie mógł zareagować na anomalię, przez którą ginął.
-Świat gry był zbyt mały dla pojazdów. Przejechanie Zony zajęłoby mało czasu.
• FRAKCJE
- Bandyci “Czarne żmije” – za PDA bandyty po szczególnych cenach płacą handlarze. Odzież bandytów jest znoszona. Atakują tylko nowicjuszy lub zmęczonych, pokaleczonych stalkerów, natomiast większych grup stalkerów unikają. Grupy bandytów można spotkać na obrzeżach Strefy, boją się zapuszczać do centrum Zony.
-
Grupa stalkerów „Czyste niebo” – osobliwi stalkerzy-ekolodzy. Uczą się tego, czym jest Zona, szukając metody, by uwolnić świat od niej. Do wszystkich innych ugrupowań odnoszą sie neutralnie.
-
Ugrupowanie „Powinność” – militarystyczna (paramilitarna) frakcja. Ich obowiązkiem jest obronić i uwolnić świat od mutantów, anomalii i ogólnie Zony, która według nich jest zagrożeniem, która należy zlikwidować. Ich cele to zniszczenie mutantów, zombi, zombifikowanych stalkerów i człowiekopodobnych mutantów, przedostanie się do Generatorów, oraz polowanie za naukowymi dokumentami. Nie zabijają każdego, ale nie lubią, gdy ktoś stoi im na drodze. Prowadza stan wojny z anarchistycznym ugrupowaniem „Wolność”.
-
Ugrupowanie „Wolność” – anarchiści, walczą o wolność. Walczą przeciw armii i rządowi, ich celem jest, by Strefa była wolnym rezerwatem. Uważają, ze informacje co odbywające się w Strefie powinni być dostępne dla każdego. I jeżeli prawda to, ze w centrum jest spełniacz życzeń, to trzeba otworzyć Strefę dla wolnych badaczy.Konflikt z grupa „Powinność”. Atakują posterunki, ekspedycje wojennych stalkerów. Anarchistom udało się załatwić kilka prototypów psi-obrony, które dają ochronę przed atakami tego typu. Anarchiści zwracają się do siebie, jak przyjaciel do przyjaciela.
-
Ugrupowanie Strieloka [Gunslinger] – stara fabryka na Agropromie, niegdyś była bazą nieistniejącego już ugrupowania Strieloka.
-
Ugrupowanie „Monolit” – grupa stalkerów, która wierzy, że w centrum Strefy leży nieziemski kryształ Monolit. Prowadzą wojnę z ugrupowaniami „Wolność” oraz „Powinność”. Monolit przeszkadza przemarszowi stalkerów do centrum Strefy, motywując to tym, że mogą zaszkodzić lub zburzyć Monolit.
„My nikogo nie przepuścimy, każda wasza ingerencja może pociągnąć ostateczna zagładę Monolitu. Otworzymy ogień do każdego, kto podejdzie bliżej niż 30 metrów”
Oto co powiedział jeden stalker-weteran w barze:
„Wierzące w Monolit psychole, oni krzyczą o nim, lecz nikt nie wie, co dokładnie znajduje się w centrum Strefy. Niewidoczny kryształ, który upadł z niebios… Ha, ha. Myślę, że to szarpnęli z jednego z sekretnych laboratoriów. Ktoś nawet mówił, ze niegdyś pracowali tam. Lecz, oczywiście, bombardować Strefy nie wolno, co więcej, radiacja rozniesie się po całym świecie. Do tego jeszcze nie wiemy, jaka będzie lub może być reakcja Strefy”
- Mroczni stalkerzy „Grzech” – to uzombifikowana grupa stalkerów. Niegdyś członkowie tego ugrupowania byli religijnymi fanatykami, którzy wierzyli w boską istotę Strefy, ostatnie odkupienie ludzkości. Mają konflikt ze wszystkimi grupami – atakują każdego. Ubrani są w ciemne płaszcze z silnie nasuniętymi kapturami, tak że nie widać osoby. Jeżeli ściągnie kaptur, to otworzy sie łysa głowa z krwawymi dziurami, wyrwanych oczu.
Część grupy Monolit uległa zombifikowaniu w czasie badania jeziora Jantar. U ugrupowania jest sekretna baza, dokąd gracz w żaden sposób nie będzie mógł się dostać.
W oryginalnej grze frakcji dostaliśmy o wiele mniej, a większość, jak widać wycięto z niewiadomych przyczyn.
Strony: 1 2
Tymczasem lecę Cień Czarnobyla
Do zaskoczonych nie należę :-)
Mierda, ale my starzy jesteśmy…
Będzie konkret
Wszystkich 5 pozostałych forumowiczów da z siebie wszystko! :E