To prawda, już po zamknięciu GSC, ekipa studia uwielbianej przez wszystkich serii gier komputerowych S.T.A.L.K.E.R. rzeczywiście negocjowała z Siergiejem Grigorowiczem. Twórcy tytułu planowali kontynuować pracę nad projektem S.T.A.L.K.E.R. 2 i dla ekipy ważna była marka, ponieważ na wydaniu nowej gry już pod znaną marką, można było zaoszczędzić na kosztach związanych z marketingiem. Jednak, negocjacje nie przyniosły możliwych do przyjęcia rozstrzygnięć (wg nieoficjalnych informacji, Siergiej Grigorowicz chciał do 10 mln dolarów za studio GSC Game World).
Jakie cele postawił Pan ekipie studia Vostok Games?
Chcemy zarobić na Survarium po czym te pieniądze zainwestować na opracowanie kolejnych gier komputerowych. Idealnie by było stworzyć studio, które będzie wypuszczać kilka gier w ciągu roku, w rezultacie jej wartość nieco wzrośnie.
A więc, nie wyklucza Pan możliwości dalszej sprzedaży studia Vostok Games?
Nie wykluczam. To całkiem normalny etap cyklu życia tego typu studia.
A jednak, dlaczego Siergiej Grigorowicz zamknął studio GSC Game World?
Siergiej opowiadał, że jego podstawową motywacją do zamknięcia studia była chęć „przejścia na emeryturę”. Już i tak zarobił niemałe pieniądze i zrozumiał, że można je zachować i pomnożyć inwestując w mniej ryzykowne projekty. Gry komputerowe to tylko biznes. Dzisiaj zarobiłeś 10 mln, a jutro równie dobrze możesz wszystko stracić. Nie sądzę aby przyczyna kryła się w tym, że chciano mu odebrać jego firmę.
Źródło: Roman Khmil: Kiedyś unikałem projektów o podwyższonym ryzyku. Teraz jestem gotów by zaryzykować. – fragment wywiadu z 5 lipca 2012r.
W końcu po tylu latach przeczytać ten wpis – świetne uczucie :)
Jest 80%, zaraz odpalam
super sprawa, tak trzymać!!11!
SUPER! Nie moge się doczekać! :D
Hell yeah!