[Oblivion Lost]

przez **Boris** w 11 Sie 2009, 20:06

Re: [Oblivion Lost] czyli jak miało być kiedyś...

przez Boris w 11 Sie 2009, 20:06

Ponawiam swoje pytanie - czy ktoś z was skończył OL? Nie chodzi mi o te drzwi/freeplay, tylko o outro etc. Czy zawsze w elektrowni wyskakują takie hordy burerów i pijawek, tak jak to opisałem w powyższym poście? Czy może to bug?

Zaplanowane przez autorow moda - btw zadnego outra nie ma... - caleb59

Aha, thx. Co do outra, to chodziło mi o zakończenie... Czyli nie ma sensu iść do spełniacza życzeń w OL?

Ostatnio edytowany przez Boris, 12 Sie 2009, 00:30, edytowano w sumie 1 raz

przez **cremaster** w 11 Sie 2009, 20:38

Re: [Oblivion Lost] czyli jak miało być kiedyś...

przez cremaster w 11 Sie 2009, 20:38

Pytanie jedno i szybkie,jak transmutować artefakty?

Robi sie to tylko w nocy. Wrzucasz arty do anomalii. Idzesz spac okreslona ilosc godzin wedlug przepisu, budzisz sie i albo jest albo go ni ma(procent udanych transmutacji podany w kazdym z przepisow)

przez **Patterson** w 12 Sie 2009, 12:55

Re: [Oblivion Lost] czyli jak miało być kiedyś...

przez Patterson w 12 Sie 2009, 12:55

Tak w elektrowni w okolicach spełniacza i troszkę dalej jak ciśniesz na prawdziwe zakończenie jest masa wrogów, burery pojawiają się kilka razy, nawet jak juz oczyściłeś daną okolicę z wrogów lubią wskoczyć na plecy. Najlepiej trzymać ich wszystkich na dystans używając broni które maja monoliciarze, to stały zasób amunicji, w kontaktowych sytuacjach, kiedy zza winkla wypada kilka pijaw i monoliciarzy niezastąpiona jest pepesza (Ppsh 41), duży magazynek, świetna szybkostrzelność z niską celnością sprawia, że cały tłum można położysz bez uszczerbku w ciasnych lokacjach W elektrowni używałem wojskowych kombinezonów, miałem ich kilka bo były lekkie. Potem jak dobrze szukasz we wnętrzu elektrowni i w czasie walki na dachach można znaleźć kilka egzoszkieletów, idziesz w nich jak cyborg i tylko siejesz.

Jeszcze we wnętrzu jak dekodują się drzwi, odpieraj fale wrogów granatami, 2-3 celne granaty i wszystkich można wyrwać.

Potem dachy i bieganie od portalu do portalu do bulka z masłem, leżą tam poukrywane egzoszkielety, wystarczy dobrze się rozglądać, zmieniasz sobie na nowe i idziesz (ja z MG3

) jak terminator. Potem jak przeskoczysz ostatni portal nie ma zakończenia tylko wrzuca cie do Freeplay-u na tyłach elektrowni. Jak tylko odzyskasz władze, radzę wiać, spotkasz bardzo niemiłego mutanta którego nie pokonasz, trzeba uciekać, wiej na lewo tam są dzwi do elektrowni, z powrotem przebijasz się przez elektrownie i już możesz wracać gdzie chcesz ;p

przez **Raith** w 12 Sie 2009, 14:40

Re: [Oblivion Lost] czyli jak miało być kiedyś...

przez Raith w 12 Sie 2009, 14:40

Patterson napisał(a):radzę wiać, spotkasz bardzo niemiłego mutanta którego nie pokonasz, trzeba uciekać, wiej na lewo tam są dzwi do elektrowni, z powrotem przebijasz się przez elektrownie i już możesz wracać gdzie chcesz ;p

Chodzi Ci o tego kontrolera Koshbei? Można go rozwalić granatami i rpg.

There are too many assholes but there is not enough of bullets

przez **Boris** w 12 Sie 2009, 15:15

Re: [Oblivion Lost] czyli jak miało być kiedyś...

przez Boris w 12 Sie 2009, 15:15

Thx, Patterson
Cóż, w takim razie źle się przygotowałem, bo wziąłem Grozę i ok. 800 pocisków, nie wiedziałem jak będzie ciężko, a wracać mi się za bardzo po ammo nie chciało. Wezmę coś innego, fakt, bo te 7.62 cholernie dużo ważą, granatnik jest... cóż lekko mówiąc słaby. Może faktycznie tej pepeszy poszukam... Tak więc, znów wracam do Baru

przez **teshu14** w 14 Sie 2009, 20:50

Re: [Oblivion Lost] czyli jak miało być kiedyś...

przez teshu14 w 14 Sie 2009, 20:50

Dlaczego nie moge jeździć samochodem? mam zainstalowanego moda, wszystko mam śpiwór itp/itd...
jak podchodze do drzwi to nic sie nie da zrobić ;/ mod 2.2pl na v.1.0005 help

przez **Raith** w 14 Sie 2009, 23:53

Re: [Oblivion Lost] czyli jak miało być kiedyś...

przez Raith w 14 Sie 2009, 23:53

Nie można jeździć każdym autem. W prawie każdej lokacji stoi 1-2. Rozpoznasz je po dobrym stanie

Jak do nich wejdziesz, sprawdź czy masz podpisany klawisz do włączenia silnika (najlepiej T)

There are too many assholes but there is not enough of bullets

przez **Xargas** w 18 Sie 2009, 15:17

Re: [Oblivion Lost] czyli jak miało być kiedyś...

przez Xargas w 18 Sie 2009, 15:17

Kurka,wciąż z tą transmutacją nie wychodzi... :/

przez **maciasistheking** w 19 Sie 2009, 08:46

Re: [Oblivion Lost] czyli jak miało być kiedyś...

przez maciasistheking w 19 Sie 2009, 08:46

POMOCY !!!!!!!!!! Jak zainstalować oblivion lost 2.1.1 i arsenal mod do niego ?? Do jakiego katalogu trzeba zinstalować i rozpakować ???? :wódka:

przez **Raith** w 19 Sie 2009, 11:02

Re: [Oblivion Lost] czyli jak miało być kiedyś...

przez Raith w 19 Sie 2009, 11:02

maciasistheking napisał(a):POMOCY !!!!!!!!!! Jak zainstalować oblivion lost 2.1.1 i arsenal mod do niego ?? Do jakiego katalogu trzeba zinstalować i rozpakować ????

Do gamedaty. Jak każdego moda. No ale nie chce być chamem...

Kod: Zaznacz wszystko: http://forum.stalker.pl/viewtopic.php?f=49&t=4400

Poza tym - AR działa z OL 2.1?

There are too many assholes but there is not enough of bullets

przez **cremaster** w 19 Sie 2009, 11:03

Re: [Oblivion Lost] czyli jak miało być kiedyś...

przez cremaster w 19 Sie 2009, 11:03

Xargas napisał(a):Kurka,wciąż z tą transmutacją nie wychodzi... :/

Robisz save wieczorem, chyba po 2200. Wrzucasz arty do anomalii wg. przepisu. idzesz spac wstajesz i albo jest albo load i łans egen do skutku.

przez **Raith** w 19 Sie 2009, 11:12

Re: [Oblivion Lost] czyli jak miało być kiedyś...

przez Raith w 19 Sie 2009, 11:12

Xargas napisał(a):Kurka,wciąż z tą transmutacją nie wychodzi... :/

A próbowałeś wyjść i wejść do lokacji jeszcze raz?

There are too many assholes but there is not enough of bullets