Co was w...pienia

[djcycu]

Za ten post djcycu otrzymał następujące punkty reputacji:

Skowoo, Gro3a.

[zaqgt]

Za ten post zaqgt otrzymał następujące punkty reputacji:

djcycu.

[Krzyk19]

Re: Co was w...pienia

przez Krzyk19 w 02 Lis 2014, 00:40

Mnie wpienia to że moja matka używa perfumów ze średniej półki jako odświeżaczy powietrza.

[Tajemniczy]

Re: Co was w...pienia

przez Tajemniczy w 05 Lis 2014, 15:58

Temat trochę padł i z racji tego że niedawno był 1 listopada chce poruszyć pewną rzecz która mnie wpienia - różnego typu żebrzący na cmentarzach i wokół kościołów. Rozumiem że ci ludzie nie dali sobie rady w życiu ale są lepsze miejsca do szukania datków niż cmentarze i okolice kościołów .

[Kpuc]

Re: Co was w...pienia

przez Kpuc w 05 Lis 2014, 17:51

Jak już jesteśmy na cmentarzu to wpienia mnie to całe obwoźne żarcie, ogólnie uważam to święto za durne bo jak ktoś ma chęć to może iść w każdy dzień z 365/6 w roku ale skoro już jest to nie idzie się tam by żreć. Zjeść można w domu.

[djcycu]

Re: Co was w...pienia

przez djcycu w 05 Lis 2014, 18:12

To święto nie jest durne. Po prostu jest to jeden z dni w roku w którym modlimy się i rozmyślamy o tych którzy już odeszli. Głównie chodzi w tym święcie o modlitwę...

To że idzie się potem na cmentarz, kupuje 14 ton zniczy i wieńców a do tego ładne wdzianko to skwitowane zostało to najlepiej przez księdza który mnie uczył katechezy. Mianowicie powiedział że żadne znicze wtedy nie pomagają, żadne wieńce i żadne godziny które wystoisz nad grobem jeśli się za tego zmarłego gorliwie i szczerze nie pomodlisz... Jemu już świeczki i hebzi nie potrzeba, jemu potrzebna jest modlitwa...

Dobrze że nie było jeszcze wtedy mowy o żarciu na cmentarzu bo by chłopina z nerwów zdemolował klasę. Ale był to naprawdę dobry ksiądz i dobrze mówił.

[TomekW]

Re: Co was w...pienia

przez TomekW w 07 Lis 2014, 18:14

Co mnie wkurza? ze w Szwajcarii jest 8% VATu a u nas 23%

[scigacz1975]

Re: Co was w...pienia

przez scigacz1975 w 07 Lis 2014, 18:26

Tacy userzy i ich z dupy posty - viewtopic.php?p=308482#p308482

[smichal74]

Re: Co was w...pienia

przez smichal74 w 07 Lis 2014, 18:29

Mam ból dupy że nie pogram w "Nextgeny" .

[djcycu]

Re: Co was w...pienia

przez djcycu w 07 Lis 2014, 21:45

Polaczki cebulaczki... W kraju bieda ino piszczy (samemu dupa już z głodu gacie wpie*dala) a taki ino by wkurzyć sąsiada będzie obstawał za złodziejami...

No i oczywiście zapomniałem dodać... Ostatnio PO i nasz ukochany przywódca/prezydent podpisali nowe przepisy na system Viatoll czyli zdrowe i mądre kary za przewinienia czy błędy (szczerze im za to dziękuję, choć raz zrobili coś dla obywateli jak należy).

To oczywiście dobre strony, kara już nie będzie po 3 000 zeta za bramkę gdzie suma kar wynosiła czasem (uwaga!) po 120 000 złotych (jak nie więcej co kończyło się wizytą u psychologa) za nieopłacenie lub błąd urządzenia! (SIC!) Co tak właściwie mnie wkurza w tym? A no cebulaki! Którzy psioczą że kierowca ma ulgę, że nadal należy ich karać, karać i to bezwzględnie karać...

Wielokrotnie stoczyłem z takimi matołami bój... Czy żaden z tych cebulskich sku*wysynów nie rozumie ile te kary pozbawiły istnień? Ilu szoferów a także zwyczajnych ludzi popełniło za taką karę samobójstw? Ile dzieciaków zostało bez ojców/matek? Ile spokojnych nie patologicznych rodzin się rozleciało?

Nie ogarniam, jestem w żywej furii... Jak takie kreatury mogą żyć na tym świecie...

Coś o Viatollu dla niekumatych (też was to wkurzy):

:

Dotychczas urządzenie wydawano głównie na samochody ciężarowe bo było to obowiązkiem. Posiadacze pojazdów cywilnych (np ciężkie osobówki z przyczepami ponad 3.5t) także musiały stosować Viabox. W sumie żaden problem nie? Zwyczajne urządzenie które kleisz na szybie i pobiera ci to automatycznie opłatę... Wcale nie, sprawa jest wręcz kosmicznie absurdalna!

Wystarczy że urządzenie nie piknie na bramce i dostajesz 3 000 złotych kary... Kara oczywiście za to że nie opłaciłeś odcinka za parę złotych. Przejedź tak z 50 bramek i kup sobie trumnę bo wraz z grzywną odechce ci się życia (150 000 złotych kary). Opłacenie urządzenia zaraz po fakcie nic nie daje... Kara to kara (sic!).

To oczywiście dotyczy każdego czy to w osobówce z urządzeniem czy takich jak ja z ciężarówki. No i jak to ma być? Czy ja mam non stop kontrolować urządzenie żeby nie oszukać przypadkiem państwa czy jechać bezpiecznie? Czy ja do cholery nie mogę posłuchać podczas nocnej jazdy radia byle słyszeć to szare gówno?!?!?! Bramki nijak nie są oznaczone, w nocy nie masz pojęcia czy mijasz bramkę z Viatolla czy bramkę z kamerami... Non stop w stresie. Kto ku*wa pisze takie prawa? Cieszę się że to się skończy od początku 2015 roku... A ci którzy mają problemy obecnie umrą naturalnie a nie na sznurku bo im sprawę umorzą.

[Alchemik]

Za ten post Alchemik otrzymał następujące punkty reputacji:

djcycu.

[lehoslav]

Re: Co was w...pienia

przez lehoslav w 08 Lis 2014, 21:05

Dzisiaj mnie wpieniali "panowie kerowcy" jadący z naprzeciwka, wyłączający długie dopiero po wyjechaniu zza zakrętu