A ja widziałam
I był to najlepszy film, na jakim byłam w kinie w 2009.
Też mam nadzieję, że reżyser zrobi tak samo dobre "Elizjum", Matt Damon mało ostatnio gra, ale czuję, że da z siebie wszystko. No i będzie tam grał Sharlto Copley, główny bohater Dystryktu, w którym wypadł świetnie.
Byłam już na nowym Supermenie, trudno mi cokolwiek powiedzieć, bo usnęłam na nim około 78 razy, nawet wybuchy mi nie przeszkadzały
Snyder na pewno zrobił dobry film, jak zwykle, ale tematyka życia Supermena jest tak ograna i wyeksploatowana, że można skonać z nudów.