Wiara

[Wojak]

Re: Wiara

przez Wojak w 11 Maj 2013, 12:30

Masz rację, jednak niektórzy nie posiadają nic prócz uprzedzeń i z własnego doświadczenia wnioskuję, że Świadkowie Jehowy do nich nie należą.

[Tajemniczy]

Re: Wiara

przez Tajemniczy w 11 Maj 2013, 12:33

Jednak przyznasz że to trochę irytujące jak po raz n-ty przychodzą pod drzwi lub furtkę twojego domu "porozmawiać o religii/Bogu" mimo tego że już powinni wdołkować sobie że i tak nie chcę z nimi rozmawiać bo mam swoją wiarę i "zapasowej" mi nie potrzeba. Jeszcze nie widziałem żadnej takiej upierdliwej sekty

[Wojak]

Re: Wiara

przez Wojak w 11 Maj 2013, 12:37

Ja tam nie udaję wiecznie zajętego i wpuszczam ich w swoje progi. Chociaż całkowicie się z nimi nie zgadzam, to miło posłuchać kulturalnych ludzi, którzy nie uważają religii za temat tabu i stawiają rozmowę ponad ciskanie klątwami za plecami. Nie chadzam tylko na żadne spotkania.

[Tajemniczy]

Re: Wiara

przez Tajemniczy w 11 Maj 2013, 15:35

U mnie w okolicy zauważyłem pewną prawidłowość- do Świadków Jehowy należą jedynie osoby o dość niskim standardzie życia. Nie ma u nas takiej sytuacji że w rodzinie zarabiają np matka,ojciec i dorosły syn i wszyscy mają ok 2k i należą do jehowych; zawsze są to ludzie biedniejsi. Zapewne wtedy do zmiany wyznania pcha ich nie chęć zmiany wiary tylko chęć zarobku i pomocy ze strony członków.

[Adam]

Za ten post Adam otrzymał następujące punkty reputacji:

Tajemniczy.

[Omnibus]

Re: Wiara

przez Omnibus w 11 Maj 2013, 16:43

Tajemniczy:Taka prawidowość występuje wszędzie: Komu bogatemu/ któremu sie dobrze powodzi potrzebny Bóg (nie żeby wszyscy tak działali, zakładam, że tacy wierzący też istnieją)? Dopiero kiedy przychodzi co do czego Wszyscy wracają do kościołów/wartości rodzinnych. Najlepiej widać to po tym kryzysie. Wszędzie widzimy powrót do Tradycjonalizmu.
Co do "jechowców": Ja jakoś niespecjalnie ich lubię, przyznam się. Nie żebym nie mógł ich znieść, ale nie podoba mi się kiedy w domu nawiedzają. Zazwyczaj udaje wtedy martwego

[vandr]

Za ten post Meesh otrzymał następujące punkty reputacji:

vandr, Adam, Kudkudak, Pangia,
Tajemniczy.

[Gorik]

Za ten post Gorik otrzymał następujące punkty reputacji:

Garbaty.

[utak3r]

Re: Wiara

przez utak3r w 11 Maj 2013, 19:36

Ja tam do Świadków Jehowy nic nie mam, prócz tego nachodzenia.

Bo nie wiesz, co się dzieje z rodzinami tych ludzi. Jeśli cała rodzina jest w ich społeczności, to pal licho, ale jak jeden członek tylko tam wejdzie, krzywdzi całą resztę.

[Tajemniczy]

Re: Wiara

przez Tajemniczy w 13 Maj 2013, 07:51

A ja odwrócę to, co powiedziałeś: człowiek nie ogarniający swojego życia ucieka w fantasmagorię przyszłej szczęśliwości i rzekomej dalekofalowej "równowagi" - "Teraz jestem ciulem i mam przesrane, ale dzięki temu potem będzie mi lepiej", a od razu zapomina o nich, jak odzyskuje kontrolę nad rzeczywistością.
Niestety, panie i panowie - szczęśliwość przyszła *w zamian* za pierdołowatość doczesną to nagroda pocieszenia dla frajerów.

Poza tym sekty działają tak- najpierw jest rozczulanie się i głaskanie po główce i "ja wiem że wy jesteście bardzo biedni, że nie możecie pracy znaleźć ale my wam pomożemy bo zasługujecie na to" i pojawia się praca, pojawia się remont czy kupno nowego mieszkania. A potem cap! trzeba zapłacić za rachunki więc musisz dla guru oddać całą wypłatę czy dom bo przecież "po co ci pieniądze jak już masz dobrze". Jest tak trochę czasu i w końcu gość przychodzi do rozum do głowy i okazuje się że obudził się z ręką w nocniku i nie ma gdzie mieszkać,rodzina się rozpadła a sekta oskubała go jak kurę. Magiczne koło się zamyka i znowu głaskanie po główce i tak dalej i tak dalej...

[Szpagin]

Re: Wiara

przez Szpagin w 31 Maj 2013, 21:25

Świadkowie Jehowy... Żeby tylko pukali do drzwi... Parę razy zaczepiali mnie na ulicy. Jeden mnie szczególnie wkurzył, bo wyraźnie mu mówiłem, że nie mam na niego czasu, że spieszę się na uczelnię, a on z uśmiechem na gębie, że rozumie, że tylko chce pogadać o Bogu, że chce wręczyć mi ulotkę...

Ale jedno im trzeba przyznać: łatwo ich zidentyfikować. Dwójka w odświętnych strojach - Jehowi. Wiem, że są rozmaite inne wspólnoty religijne lub, mówiąc wprost, sekty, które działają w bardziej zakamuflowany sposób - rekrutują za fasadą jakichś kursów, poradni, w taki sposób, że nie domyślisz się nawet, że robią ci pranie mózgu.

[HCNOPS]

Re: Wiara

przez HCNOPS w 01 Cze 2013, 03:59

Nie wiem co wy się czepiacie Świadków Jehowy. Jako jedna z niewielu denominacji "chrześcijaństwa", są niezwykle wierni swojej wierze. Biblia mówi, żeby nauczać ewangelii, a szczególnie tam, gdzie ludzie nie chcą jej słuchać. Oni nie robią nic ponad to, co jest nakazywane przez Biblię.

Ja ich przyjmuję co tydzień i z nimi rozmawiam na różnorakie tematy. Sposób ich rozmowy jest dość specyficzny i trzeba się znać dobrze na temacie, by potrafić z nimi rozmawiać, nie mniej jednak warto poznać czyjś punkt widzenia, przedstawić swój i dość do jakieś konkluzji. Może ja nie przekonam ich, ani oni mnie, ale przynajmniej wymienimy się poglądami, zdobędziemy nowe doświadczenie i nieco lepiej ich poznamy.