Film

[Terminus]

Re: Film

przez Terminus w 22 Kwi 2013, 21:27

Dwa powyższe: fajnie, fajnie ale oprócz tego, że coś obejrzeliście może by tak skreślić parę słów od siebie, co, jak podobało się, czy nie et cetera, cetera...

[Woland]

Re: Film

przez Woland w 22 Kwi 2013, 23:21

W miarę interesujący, można się trochę ciekawych rzeczy dowiedzieć. Warto oglądnąć, naprawdę.
W porównaniu z odcinkiem o Rommlu jednak trochę się zawiodłem i (w porównaniu) to trochę bida z nędzą. Z drugiej strony dużą rolę tu odgrywa nie tyle przedstawienie obu tych osób ale też kwestia samego tego co jest do przedstawienia (Rommel- wybitny dowódca, wiele dokonań, zarazem co ciekawe nie był nazistą i zbrodniarzem wojennym vs. Keitel- no cóż, "Lakeitel" , osoba w sumie niczym się nie wyróżniająca [nie licząc wiernopoddańczego posłuszeństwa], choć trochę zrobił wrazenie tym iż pomimo iż 8 maja o północy to on podpisywał kapitulację, zachowywał się jednak jakby to on był zwycięzcą).
Następny w kolejce do oglądnięcia von Manstein, tu już ciekawa osoba (jak to go określili, "amoralny geniusz") i zdaje się że odcinek na poziomie odcinka o Rommlu bardziej niż na poziomie o Keitlu z tego będzie biorąc pod uwagę jego życiorys.
BTW. mam drobne zastrzeżenia co do doboru dowódców omawianych: z tych wybitniejszych to tylko Erich von Manstein i Erwin Rommel. Paulus wiadomo geniusz nie był, Keitel wiadomo, Canaris to jednak Abwehra i trochę nie pasuje, Ernst Studet to nie wiem (to akurat Luftwaffe, o Luftwaffe nazbyt wiele nie wiem muszę się przyznać). A można było dać np. Heinza Guderiana, Walthera Modela czy Paula Haussera.

[Realkriss]

Re: Film

przez Realkriss w 23 Kwi 2013, 09:32

Widzieliście ten nowy film Tima Burtona, "Mroczne cienie"?
Ciekawa jestem, jakie macie zdanie, zwłaszcza wielbiciele Burtona.

Jak dla mnie kariera tego reżysera to przeszłości i aktualnie równia pochyła.
Filmik nawet fajny, ale jak dla mnie dla młodzieży maksymalnie, dużo lepszy w tym stylu jest "Gwiezdny pył" na podstawie świetnej powieści Gaimana. Johnny Depp jest tu okropny, manieryczny aż zęby bolą.
Szkoda reżysera i szkoda tego dobrego aktora, który nie gra już w "normalnych" filmach.

[Glaeken]

Re: Film

przez Glaeken w 23 Kwi 2013, 10:50

Kriss, poniższe zestawienie pokazuje, że to najprawdopodobniej najgorszy film w dorobku tego reżysera - jest duzo słabszy nawet od Alicji...

http://www.rottentomatoes.com/celebrity/tim_burton/

[Realkriss]

Re: Film

przez Realkriss w 23 Kwi 2013, 11:18

I tu się nie zgodzę, uważam, że Alicja jest najgorsza.

[Soviet]

Re: Film

przez Soviet w 03 Maj 2013, 18:44

Z cyklu "tak chu*owe, że aż fajne":

[Glaeken]

Za ten post Glaeken otrzymał następujące punkty reputacji:

The Witcher.

[The Witcher]

Re: Film

przez The Witcher w 03 Maj 2013, 22:14

Otóż to, nieporównywalnie lepszy od wszystkich śmiesznych Ryanów(co prawda dobry film pod względem efektów, ogólnie strony technicznej i akcji, ale tylko pod tym), muzyka Hansa Zimmera, wojna pokazana w "prawdziwszy" sposób, nie ma tu Hollywoodzkiego patosu czy wielkich bohaterów. Świetny kontrast pomiędzy sielanką na wyspie tubylców a piekłem na polu bitwy. W moim prywatnym rankingu filmów wojennych zajmuje pierwsze miejsce, szkoda tylko że nie doczekamy się raczej wersji reżyserskiej.

[paintball_0]

Re: Film

przez paintball_0 w 03 Maj 2013, 22:34

Dziwne, że jeszcze tego nie oglądałem...

Nawet mnie nie rozśmieszajcie z Szeregowcem. To był dobry film jak go oglądałem w gimnazjum na Polsacie, w 4:3 i z lektorem. Nie teraz, po latach. Z wojennych to tylko Kompania braci. Ok, nie film, serial, ale według mnie nie ma lepszego ukazania wojny. Na drugim miejscu Czas Apokalipsy. To jest dopiero prawdziwy obraz piekła.

[Tormentor]

Re: Film

przez Tormentor w 03 Maj 2013, 23:21

A dla mnie Szeregowiec Ryan to jeden z najlepszych wojennych produkcji. Może piszę tak z sentymentu bo kiedyś bardzo jarałem się tym filmem gdy ten leciał na Polsacie czy TVN. W dobie internetu można sobie obejrzeć teraz jakikolwiek, a kiedyś tylko w TV. Jednym słowem Childhood Eh

Cienka Czerwona Linia to również czołówka wojennej kinematografii. Ostatnio leciał nawet świetny Pluton

Z filmów o takim klimacie polecam starutki "Najdłuższy Dzień" na podstawie książki Cornelusia Ryana(równie świetnej) z takimi gwiazdami jak John Wayne czy Connery, film z bodajże 66 roku, a zdobył wiele nagród min. za efekty specjalne.
No i nie można zapomnieć o "Stalingrad", "O Jeden Most za Daleko", "Parszywa 12", "Złoto dla Zuchwałych", "Na zachodzie bez zmian" czy "Das Boot". Klasyki innymi słowy.

Kompania Braci - bije się w pierś. Do dzisiejszego dnia obejrzałem może tylko kilka odcinków pierwszego sezonu. Musze w niedalekiej przyszłości nadrobić zaległości.

[Soviet]

Re: Film

przez Soviet w 03 Maj 2013, 23:49

„Cienka Czerwona Linia” jest na pewno dobra, ale zdycydowanie zbyt psuedofilozoficzna i ze zbyt dużą ilością antywojennego pie*dolenia, coś, co zabiło takżę „Generation KIll”.

Jak już oglądać takie filmy, to lepiej „Łowcę jeleni” albo wspomniany „Platoon”.

[Glaeken]

Re: Film

przez Glaeken w 04 Maj 2013, 00:13

Jak już oglądać takie filmy, to lepiej „Łowcę jeleni” albo wspomniany „Platoon”.

No Lowca jeleni to już legenda. A Pluton, ktory obejrzalem niedawno po latach, jakos przestal na mnie robic az takiego wrazenia. I to pomimo Oscarow. Jest bardzo dobry ale wydal mi sie zbyt banalny.
A Cienka ma dluzyzny to fakt... mozna bylo ja spokojnie skrocic bo i tak jest za dluga.

Ze starszych filmow wojennych godne uwagi jest tez "Tora, tora, tora", "Most na rzece Kwai" czy "Patton".