Film

[Terminus]

Re: Film

przez Terminus w 14 Lut 2013, 16:54

Nom. Fajnie się zaczyna ten film a kończy ....
Nie wiedzieć czemu do dzisiaj z niego najbardziej pamiętam błąd z rękawiczkami z końcówki.

[jos]

Re: Film

przez jos w 14 Lut 2013, 17:29

Jak za pierwszym razem oglądałem Equlibrium to było ok. Za drugim razem wydał mi się kiczowaty, tandetny i infantylny.
Fahrenheit 451 - oglądał ktoś ten stary film? Początek Fahrenheita i Equilibrium jest identyczny. Podobny świat, bohater który służy po stronie "złych", zaczyna mieć wątpliwości, próbuje tego co zakazane i staje do walki po przeciwnej stronie. Różnią się tylko końcówką (chyba).
Przypadek?

[Stalker Rambo]

Re: Film

przez Stalker Rambo w 14 Lut 2013, 18:38

Jeżeli chodzi o angielski, to raczej by nie mieli budżetu na naukę języków, lub na wklejanie tekstów.

Jakoś Tarantino potrafił "nauczyć" swoich aktorów różnych języków w "Bękartach Wojny". Bardzo mi się podobało, że każdy naród gadał po swojemu, bo słuchanie angielskiego w niemieckim lub rosyjskim akcencie jest okropne (czyt. do dupy!)

[Tajemniczy]

Re: Film

przez Tajemniczy w 14 Lut 2013, 19:17

Fahrenheit 451 - oglądał ktoś ten stary film? Początek Fahrenheita i Equilibrium jest identyczny. Podobny świat, bohater który służy po stronie "złych", zaczyna mieć wątpliwości, próbuje tego co zakazane i staje do walki po przeciwnej stronie. Różnią się tylko końcówką (chyba).
Przypadek?

Oglądałem i też mnie zdziwiło. "1984" z Johnem Hurtem też jest na podobnej konstrukcji. Smith też początkowo normalnie se żyje odkąd nie poznaje tej dziewczyny, potem bawi się w te Bractwa a potem go łapią jak zająca, robią pranie mózgu i puszczają jako "wyleczonego". Dla mnie to po prostu zbyt kurczowe trzymanie się fabuły książki.

[Allistdead]

Re: Film

przez Allistdead w 14 Lut 2013, 21:19

Jakoś specjalnie nie jestem maniakiem filmowym ale tez oglądałem "Equilibrium". Cały czas miałem wrażenie że to jakby inny "Matrix". Nawet główni bohaterowie są podobni z wyglądu. A może to nawet ten sam gra tylko nie zwróciłem uwagi na nazwiska aktorów? W każdym razie film mnie wprawdzie niczym zbytnio nie zaskoczył ale zarówno momenty "bitewne" (Ach ten balet śmierci!) jak i "dramatyczne" dobrze się przeplatają i uzupełniają. Nawet zakończenie mi się podobało. Także gorąco polecam.

[Glaeken]

Re: Film

przez Glaeken w 07 Mar 2013, 00:50

Obejrzalem genialna komedie braci Coen pt. Arizona Junior. Usmialem sie niemal do lez, swietne role: Nicolasa Cage'a - po raz pierwszy widze go tak dobrego, bo zazwyczaj to drewno i beztalencie - Holly Hunter i Johna Goodmana. Blyskotliwe dialogi, pelno sytuacyjnego humoru i arcykarykaturalne postacie. Cala fabula kreci sie wokol porwanego dziecka... jest tez polski akcent



ps.: Kriss, dla Ciebie i Dona obowiazkowa pozycja.

[Realkriss]

Re: Film

przez Realkriss w 07 Mar 2013, 12:29

A ja ostatnio obejrzałam "Kapitan Kloss. Stawka większa niż śmierć" i stwierdzam, że jest gówno, jakiego świat nie widział.
Nie rozumiem, co się stało z Patrykiem Vegą, który zrobił najpierw genialnego "Pitbulla", a teraz się stoczył na teren badziewia i tworzy takie dzieła jak ten nieszczęsny Kloss i "Ciacho".
Albo zawsze był młotkiem, albo teraz się zeszmacił i szkoda chłopaka.

[Glaeken]

Re: Film

przez Glaeken w 11 Mar 2013, 16:02

Star Trek 2 trailer #2

:

Blade w klimatach westernowych:

:

Powrót na Ziemię:

:

[paintball_0]

Re: Film

przez paintball_0 w 11 Mar 2013, 16:46

No nie, Blade na Dzikim Zachodzie... Pewnie się okaże, że to ten wampir, co użarł jego matkę w pierwszej części. Zapowiada się tak głupio, że chyba na to pójdę.

[Adam]

Re: Film

przez Adam w 11 Mar 2013, 21:37

Jakiś czas temu sorka od polaka puściła nam film "30 door key" Skolimowskiego, czyli po prostu ekranizacja "Ferdydurke" Gombrowicza. Co prawda książka była schizowa, ale film to przegięcie. Facet w masce przeciwgazowej, że tak napiszę, posuwa babkę na łóżku w obecności dzieci, jakieś homoseksualne aluzje Miętusa wobec pachołka, a pojedynek na miny to klasyk praktycznie.

Ps.
To mój 1000 post!

Uwagi moderatora:

Ojej, chyba jednak już nie. - Kowunio.

[KOSHI]

Re: Film

przez KOSHI w 17 Mar 2013, 21:50

Prometeusz - właśnie obejrzałem to "cudo" i postanowiłem opisać wrażenia mając w pamięci dyskusję Gleakena z paintballem, która miała miejsce jakieś 20 stron temu. No więc tak - szczerze powiedziawszy to w pierwszym momencie nie bardzo wiedziałem, jak ocenić film tak jak i Gleaken. Niby prequel Obcych itp. , ale w zasadzie to można by go potraktować jako osobny film. I tak też zrobiłem. Siadłem, obejrzałem i stwierdzam, że:

Jest klimatyczna muzyka, jest.
Są fajne widoki i sceneria. A i owszem.
Jest nawiązanie do Obcego. Si senior.
Jest klimat Obcego. Ujdzie.
Czy film mi się podobał? Obejrzałem i tyle. Jak będę chciał obejrzeć jeszcze raz coś w klimatach Aliens, to sobie zapodam 1 lub 2 cz. sagi.

Zatem, czy film warto obejrzeć? Myślę, że warto, chociaż wg. mnie był jakiś taki trochę bezpłciowy. Odgrzewany kotlet w sosie z obcego autorstwa mistrza patelni Ridley`a Scott`a - tak bym to ujął. Gdyby nie oprawa audio wizualna z czystym sumieniem dałbym mu 4, bo dziur w scenariusz, co nie miara. A tak, że dobrze się bawiłem, daję 7.

[xionc]

Re: Film

przez xionc w 18 Mar 2013, 10:56

Oglądał już ktoś to? Zapowiada sie ciekawie.
Ciekawostka:autorem scenariusza jest Wenworth Miller, znany w niektórych kręgach jako skazany na śmierć