Podpisuję się pod tym łapkami i nóżkami, świetny serwis. W sumie... też się mogę podzielić swoim profilem, a co tam.
http://lubimyczytac.pl/profil/39313/margaritaPiterForce5 napisał(a):Ja natomiast polecam wam obie części książki pt."Sopel" Paweł Kornew.
Książka opowiada o człowieku zwanym Soplem który żyje w krainie zwanej Przygraniczem. Jest to obszar przypominający Syberię. Nasz bohater stawia czoła wyzwaniom każdego dnia(są to np.bandyci,niebezpieczne stworzenia itp.) do momentu kiedy zostaje wkręcony w spisek za sprawą przedmiotu jaki posiada.
Ogółem książka opowiada o twardych ludziach walczących o przetrwanie w skrajnie trudnych warunkach, gdzie większość problemów załatwia się bronią lub magią...
A mnie i mojej mamie (tak, tak, obie podbieramy sobie nawzajem książki) jakoś nie bardzo się spodobała ta książka.
Wypożyczyłam ją z myślą, że oto a) będzie coś okołorosyjskiego, bo w końcu Syberia, b) magia fajna rzecz, c) może i znajdę coś, co sobie mogę ze Stalkerem skojarzyć? Co prawda te trzy elementy moim zdaniem się pojawiły, ale mimo wszystko historia mnie jakoś do siebie nie przekonała. Przeczytałam na razie co prawda tylko pierwszą i drugą część Sopla, zakładam więc, że tak właśnie miało być - ale akcja się trochę za bardzo wlecze. Niemniej jednak zamierzam wypożyczyć części kolejne i zobaczyć, czy coś się pod tym względem zmieniło. Dopiero wtedy wystawię tej serii pełną ocenę
Natomiast ja sama skończyłam ostatnio Wielki Marsz Stephena Kinga. Dla tych, którzy nie słyszeli o tej książce: akcja rozgrywa się w Stanach Zjednoczonych, w przyszłości. Co roku stu chłopców jest wybieranych do uczestnictwa w tytułowym marszu. Meta jest tam, gdzie zginie ostatni z nich.
Oczywiście w pewnym sensie wiemy, co się zdarzy dalej (czyli że wszyscy uczestnicy marszu poumierają
), niemniej jednak czyta się przyjemnie, nawet pojawiają się jakieś mniej spodziewane momenty. Pojawiają się retrospekcje u głównego bohatera. Ogólnie oceniłabym książkę jako dobrą.