Kiedy oczarowała was Zona, czyli gdzie poznaliście STALKERa

[Grave]

Re: Kiedy oczarowała was Zona, czyli gdzie poznaliście STALK

przez Grave w 23 Sie 2011, 12:52

Stalkera znałem już od Shoc'a. Tutaj jakaś recenzja w CDA, to coś w necie, lecz nie grałem. Potem spotkałem się z kolegą, fajnie fajnie, kumpel mówi ,że ma nową grę. Odpala, i gra. Było to już Czyste Niebo, więc to jasne ,że zainteresowanie tą grą spadło u mnie do zera. I nagle bam! Chwile pograłem u kumpla, a dwa dni później instalowałem własną grę na kompie. Minął rok czasu, i postanowiłem powrócić do Stalkera. Po raz kolejny przeszedłem CS, i postanowiłem poszukać Shoc'a. W żadnym sklepie nie udało mi się dorwać. Po zamówieniu przez neta i dostaniu wreszcie upragnionego przedmiotu, urodziła się we mnie pasja stalkerska.

Dziś, kompletuję ubiór stalkera, interesuje się na maxa post apo, i łażę po opuszczonych budynkach wyobrażając sobie ,że jestem w Zonie... Największe marzenie: Wycieczka do Zony. I oto jak zwykła jedna gra może pobudzić w człowieku tak niesamowitą pasje.

[Gabriel]

Re: Kiedy oczarowała was Zona, czyli gdzie poznaliście STALK

przez Gabriel w 23 Sie 2011, 17:25

Pewnie jakaś pipa, co potem wróciła do domu, usiadła przy swoim x-boxie i zaczęła naparzać po raz n-ty w gears of war albo inne casualowe gówno.

Kowek, wymiatasz! Ale tak szczerze to STALKERA poznałem na ulotce nowych gier, i obok wiedźmina to było to tam że już jest. No to nie wiedząc ile ma bugów, kupiłem tą grę. I nadal mnie bawi i śmieszy do łez. A Clear Sky oczywiście od kolegi, u mnie w sklepie tylko po rusku a kolega i tak miał też rus. A Zew Prypeci kupiłem ponieważ nie mogłem przegapić kolejnego STALKERa i ze wszystkich jestem dumny. Tylko do Clear Sky muszę spolszczenia poszukać. I wtedy będzie git.

PS. to dla tego faceta: http://www.cwaniak.rembertow.net/

[Wilk]

Re: Kiedy oczarowała was Zona, czyli gdzie poznaliście STALK

przez Wilk w 30 Sie 2011, 21:52

Boże ludzie od kiedy skończyłem pięć lat,gdy zobaczyłem zdjęcie dziecka,ofiary katastrofy w czarnobylu które miało jedną rękę i małe krótkie nużki,i było w pieluszce.
Pomyślałem sobie wtedy :
-Jaka to siła musiała sprawić?
Zapytałem taty a on opowiedział mi o czarmobylu,katastrofie,przesiedleńcach...
(wiedział całkiem sporo,stalkerska rodzinka?)
Potem znalazłem encyklopedię z serii świat wiedzy i czytałem o samej katastrofie i losach osób które ją przeżyły.
W końcu będąc w podstawówce przeszedłem się do empika w celu podpatrzenia nowych gier.

Zobaczyłem kilku chłopaków w wieku koło 15 lat którzy grali w jakąś grę.
Nagle jeden powiedział cicho do drugiego:
-Spier... z tąd,jakiś czarnobyl je...
-O to coś dla mnie-pomyślałem i gdy odeszli podszedłem do stanowiska z koputerem.

Jezu gdy po raz pierwszy(po zakupie)zabiłem pijawkę....
Ludzie co to było za uczucie takiej potęgi.

Zawsze chciałem pojechać do zony ale po kupieniu stalkera SOC nie musiałem...
Miałem swój własny kawałek zony dla siebie....

Uwagi moderatora:

Nużki?

[myriot]

Za ten post myriot otrzymał następujące punkty reputacji:

jalkavaki, FluDarius, bax20, szczypiorofix, Bambo.

[jalkavaki]

Re: Kiedy oczarowała was Zona, czyli gdzie poznaliście STALK

przez jalkavaki w 09 Wrz 2011, 07:26

Ze trzy(?) lata temu, kiedy nowy laptok zawitał w domu to wiadomo, że poza przeglądaniem netu to człowiek "pyknął by" w coś. No i kolega pożyczył mi swojego STALKERA. Nie miałem pojęcia co to poza tym, że "strzelanka" i "Czarnobyl". Włączam, a tu zona, anomalie, artefakty - normalnie jak u Strugackich. I tylko strzelania za dużo i za łatwo jest A potem już poleciało i Czyste Niebo i Zew Prypeci. I do tej pory męczę mody przeróżniaste

[Człowiek]

Re: Kiedy oczarowała was Zona, czyli gdzie poznaliście STALK

przez Człowiek w 27 Wrz 2011, 18:44

Mi o tej cudownej grze powiedział kumpel stwierdziłem że sobie ją kupię to zdecydowanie moja ulubiona gra

[Idaho]

Re: Kiedy oczarowała was Zona, czyli gdzie poznaliście STALK

przez Idaho w 27 Wrz 2011, 20:02

To było gdzieś w roku pańskim 2002, kiedy to zaczęły pojawiać się pierwsze newsy i obrazki z gry.
Dotąd post-apo znałem głównie z Fallouta, a że rocznik Czarnobyla zobowiązuje to S.T.A.L.K.E.R. był miłością od pierwszego wejrzenia. Zwłaszcza wtedy było się czym zachwycać, bo wizja kreślona przez GSC to była rewolucja.

[FluDarius]

Re: Kiedy oczarowała was Zona, czyli gdzie poznaliście STALK

przez FluDarius w 27 Wrz 2011, 20:24

mi pożyczył gre kolega już wtedy był clear sky ja zagrałem w SHOC'a i potem szybko po następną cześć do empika

[Glaeken]

Re: Kiedy oczarowała was Zona, czyli gdzie poznaliście STALK

przez Glaeken w 27 Wrz 2011, 21:58

Po raz 1szy spotkalem stalkera w Saturnie, a mowiac dokladniej w dziale z grami rzucila mi sie w oczy beczka "marketingowa" wypelniona po brzegi pudelkami z gra Cien Czarnobyla. Przyjrzalem sie grze i mnie zaciekawilo, ze akcja toczy sie w przyszlosci w jakiejs strefie okołoczarnobylskiej - "post-apo" sci fi i to na znajomym podworku czyli to w czym gustuje - kupilem gre.... i nie zaluje, mimo obaw ze to kolejny idiotyczny liniowy shooter. Obawy byly nieuzasadnione, wplecionei w gre elementy rpg i w pewnym stopniu otwartosc swiata no i KLIMAT zauroczyly mnie. A dalej to juz polecialo, kolejne czesci i kolejne zakupy, bo polubilem te gre i pomysl (mimo iz ciagle uwazam ze tworcy nie wykorzystuja pelni potencjalu swojego pomyslu). Ani o grze ani o developerze wczesniej nic nie wiedzialem a wiec pierwszy kontakt byl zupelnie przypadkowy

[kasjusz21996]

Re: Kiedy oczarowała was Zona, czyli gdzie poznaliście STALK

przez kasjusz21996 w 27 Wrz 2011, 23:19

Mając lat mało słyszałem w szkole, kiedyś na lekcji, od jedynego dobrego nauczyciela w szkole ciekawostkę: powiedział, że na świecie jest takie miejsce jak Czernobyl- jest tam wieś o tej nazwie, jest tam elektrownia atomowa Czernobylska i miasto dla robotników - Prypeć. Nic ciekawego w pierwszych sekundach pomyśleli wszyscy uczniowie. Wszystko opuszczone, ludzie pouciekali lub zostali wysiedleni. Cała klasa podniosła szybko głowy, uszy stanęły jak u nasłuchującego kota, oczy wpatrują się bezlitośnie w nauczyciela, miny zdradzają powagę, niepokój i zaciekawienie. Nauczyciel kontynuuje- W latach osiemdziesiątych czwarty reaktor elektrowni wybuchł, że była to elektrownia atomowa, to najbliższa strefa została napromieniowana.( o tym co to jest promieniowanie i co może wywołać wiedziałem i myślę, że inni też wiedzieli ) -Przez cały świat przeszła radioaktywna chmura, drobne skutki jej przemarszu są widoczne do dzisiaj.( tak... niedoczynności tarczycy nikt w rodzinie nie miał tylko ja tak jakoś ) -Proszę pana, a co się stało z mieszkańcami i pracownikami? -Niejestem pewien, ale większość zginęła, chyba wiecie jak to działa. Lekcje się skończyły jakoś to mnie już mniej ciekawiło. Kiedyś w internecie postanowiłem poszukać czegoś o Czernobylu, ot tak nie miałem co robić. Przeczytałem fakty, pooglądałem zdjęcia i tak dalej. Po może kilku latach usłyszałem o grze dziejącej się w Strefie Czernobylskiej. Śledzilem ją po gazetach i wypatrywałem czegoś na kanale HYPER. Gra oficjalnie wyszła, ale ja o niej zapomniałem. W roku 2008 spisuję listę gier, w którę chciałbym pograć w tym roku i trzeba wyprosić rodziców o nie. Otwieram jakąś gazetę( chyba PLAY? ) a tam S.T.A.L.K.E.R. Czyste Niebo. Bardzo mnie to zaciekawiło. Dwa dni później włączam telewizor i przechodzę na Hyper, a tam fresh air i pokazują S.T.A.L.K.E.R. Clear Sky, mówią o co mniej więcej chodzi. Ja oczarowany, telefon do taty w Londynie( obecnie mieszkam u niego ) Tata: gry mi już pół roku nie kupywałeś, nic mi nie kupywałeś a wiesz, że często nic od ciebie ani od matki nie wymagam to raz na ruski rok coś mi przysłać możesz... - Dobra Kasjusz mów! Stalker Clear Sky. Dobrze, poszukam. Na święta przyszła mi na płytce zona po angielsku. Och cóż za okropność się zdarzyła, miałem komputer z następującymi częściami: procesor 1 rdzeń, 1,5 ghz, 767 mb ram i karta graficzna radeon sapphire hd z 512 mb. Moja babcia miała lepszego laptopa od mojego komputera. Więc zaczynamy zbierać. W tym czasie czyste niebo przechodzę mając do dyspozycji tylko pół godziny na laptopie babci i odpowiadając co chwila co to za człowiek, a co to za broń, a co to za jakieś okropne monstra! Wnuczek w co ty grasz!? A ten grubas to kto? I co to ma znaczyć, jak najechałeś na karabin to pisało 4000ru a jak kupujesz to 8000, co to za oszust? - To Sidorowicz babciu. -A ja tam tego nie rozumiem. W 2009, w czerwcu pojechałem z sumą 1500 zł do sklepu komputerowego, gdzie chłopak, mojej tylko dziesięć lat ode mnie starszej cioci kupował często części. Paweł, bo tak ma na imię mój przyszły" wujo " zamówił w moim imieniu nowe podzespoły. W sklepie mówię, że jestem od Pawła i nowe części do mojego kompa miały przyjść. Pan za ladą wyciąga kartę graficzną GeForce 9400 1gb, Procesor Intel Core 2 Quad- czterordzeniowy 2.33ghz, 2 gb ram ddr3, nowa płyta główna. W domu czeka Ciocia... - Klara? Nie wiedziałem, że dzisiaj przyjeżdżasz. - Cześć Kasjusz! Czekaj, Paweł powiedział, że ma do ciebie sprawę, jest w twoim pokoju. Przebieglem do drugiego mieszkania, wpadam do pokoju, a tam Paweł z rozkręconą obudową i wyciągniętymi starymi częściami z mojego kompa. Na moim łóżku leży płytka z windows7. Jestem Uhahany. Wujo mówi: - To jak wymieniamy? - Pewnie! Czas od 15.00 szybko minął do tej 24.00. Wszystko ładnie śmiga pyka i biega. Tak grałem u siebię w stalker cs i inne gry do dzisiaj jadę na tym samym sprzęcie i systemie. Pykam naprzemian w COPa CS, i inne gry jak gta 4 i sa. Trochę zmieniam sobie configi, broni- czyli siła, celność, cena, pociski, schematy ulepszeń itp. Koszulki do gta robię. I tak żyję spokojnie sobie. A najbardziej Jara mnie zona. Stalkera 2 będę miał napewno szybciej niż gta 5, i będę grał i grał. W stalkery gram robiąc wszystkie misje. Wracając się, nawet gdy nie powinienem itp. . Nie grałem jeszcze w shoc, ale czytałem, oglądałem filmiki i znam część historii. Niebyłem tylko naocznym świadkiem. Liczę, że niedługo to poprawię, bo striełok wydaje się być dobrym bohaterem do tej gry i chciałbym wleźć do baru czy rostoku. Tak oczarowała mnie zona, i to po części ona zmusiła mnie do wymiany bebechów w kompie i zbierania na niego. To granie na kompie u babci bardziej mnie z nią zżyło i nauczyło cierpliwości. Wytrwałości nauczyło zbieranie na kompa. I teraz ktoś sypnie, że nie robiłem tego dla stalkera, a dla gta3 i tu cię mam! Gta4 mam dopiero rok! To jak poznałem strefę i się zakochałem w grach i na robienie gier chcę w przyszłości iść, a stalker i zona wpływają na moje prawdziwe życie bardzo mocno.

Uwagi moderatora:

Daj od czasu do czasu akapit, bo ciężko się to czyta. - Wheeljack

[Generał Golonka]

Re: Kiedy oczarowała was Zona, czyli gdzie poznaliście STALK

przez Generał Golonka w 01 Cze 2012, 21:17

Kiedyś w wakacje oglądałem sobie pewien program w TV. Skończył się, a potem dali film dokumentalny o Czarnobylu. Nie będę krył. Bałem się. Te wszystkie opowieści o skażeniu itp. Ośmiolatka (wówczas) przerażają takie rzeczy. Ten temat utkwił mi w pamięci do dziś. Prawie cały następny dzień spędziłem na czytaniu, ogląniu filmów i zdjęć o Czarnobylu i jego katastrofie. Zaciekawiło mnie to. Kilka m-cy później oglądałem filmiki na YouTube'ie (o Czarnobylu, a jak!). No i znalazłem film o Cieniu Czarnobyla. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Od razu chciałem kupić tę grę. Niestety funduszy brakło, a zbierać się nie chciało.
Latka lecą, a pamięć o grze zanika. Pewnego dnia pobrałem sobie SoC. Bugi, ściny itp. Zraziłem się do tej gry. Zapomniałem o niej. Ale kiedyś byłem w Lewiatanie i oglądam prasę. Patrzę, a tu zonk. CD-Action 12/2011. Jako pełniak S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla. Wybiegłem ze sklepu do domu. Proszę mamę o kasę na gazetę. Wreszcie się zgadza. Kupuję. Gram ok. 5 miechów. Trzy razy przeszedłem. Gra poszła na półeczkę.
Zbliżała się wycieczka do Warszawy. Jak już byłem w stolicy, według programu wycieczki, wybraliśmy się do C.H. Złote Tarasy. Oczywiście z kumplami do empiku poszliśmy. Patrzę: S.T.A.L.K.E.R.: Czyste Niebo za dwie dychy. Od razu kupuję. Wróciłem do domu i zaczęło się pykanie. Przeszedłem połowę gry. Ze względu na ściny nie chciało mi się grać. Poleciała na półeczkę.
No i dzisiejszy Dzień Dziecka. Pojechałem z rodziną do Słupska na zakupy. Byliśmy w Realu. Mama mówi, że mogę skoczyć do działu z grami sobie coś wybrać. Buszuję między półkami. Patrzę na pudełka z takimi perełkami jak Skyrim, Wiesiek 2, CoD: MW3 itp. Zobaczyłem moim (nie)sokolim wzrokiem półeczkę z grami z serii Premium Games. Ze względu na to, że Zew Prypeci jest w tej serii, grzebię na półce w poszukiwaniu owej gry. Nareszcie!! Znalazła się. Skaczę z radości. Biegnę znaleźć resztę. Nareszcie do kasy. Pani odplombowuje grę. Wręcza mi ją. Pobiegłem do samochodu. Jedziemy do domu. Jesteśmy. Siadam od razu do kompa (a jak!). Zainstalowałem Zew. Git jest. No i to cała historia. Sorry, idę grać w CoP. Narka.

[KOSHI]

Re: Kiedy oczarowała was Zona, czyli gdzie poznaliście STALK

przez KOSHI w 01 Cze 2012, 21:34

Kiedyś w wakacje oglądałem sobie pewien program w TV. Skończył się, a potem dali film dokumentalny o Czarnobylu. Nie będę krył. Bałem się. Te wszystkie opowieści o skażeniu itp. Ośmiolatka (wówczas) przerażają takie rzeczy. Ten temat utkwił mi w pamięci do dziś. Prawie cały następny dzień spędziłem na czytaniu, ogląniu filmów i zdjęć o Czarnobylu i jego katastrofie. Zaciekawiło mnie to. Kilka m-cy później oglądałem filmiki na YouTube'ie (o Czarnobylu, a jak!). No i znalazłem film o Cieniu Czarnobyla.

Nie wiedziałem, że ośmiolatki buszują tera po YT. Kur*a jaskiniowiec ze mnie, córka mi się urodzi za niedługo a ja taki tępy. Pora odświeżyć wiadomości o dzieciach i nastolatkach. Widze, że świat zapieprza do przodu w niezłym tempie ...

Niestety funduszy brakło, a zbierać się nie chciało.
Latka lecą, a pamięć o grze zanika. Pewnego dnia pobrałem sobie SoC.

Proponowałbym nie pisać, że sobie pobrałeś grę, a na pewno nie Stalkera. Banan z miejsca za takie coś.