Film

przez **Soviet** w 31 Sie 2011, 13:07

Re: Film

przez Soviet w 31 Sie 2011, 13:07

Tu nie chodzi o tematykę czy okres historyczny. Rozchodzi mi się o zdjęcia, osiemnastominutowe ujęcia picia wódki rodem z filmów Wajdy czy dialogi. Jest to dobry film, ale mojej skromnej osobie ogląda się go naprawdę ciężko.

r u avin a giggle m8? LA nie będzie.

przez **Realkriss** w 31 Sie 2011, 15:23

Re: Film

przez Realkriss w 31 Sie 2011, 15:23

Jezusmariaundjózef! Soviet, błagam cię, gdzie Wajda gdzie Ridley Scott, a gdzie Cybulskiemu do Harrisona Forda, hardkorowe porównanie!

Ja też uznaję jedynie wersję reżyserską i kocham te przydługawe ujęcia w rytmie zawodzenia Vangelisa.
Listy Shindlera także już oglądać nie chcę, nawet pomimo miłości do Bena Kingsleya. Ucieczka i Rambo to dla mnie urocze ramotki. E.T. kocha już moje Dziecko.
Das boot to klasa sama w sobie, bardzo lubię filmy Wolfganga Petersena.

Ile osób tyle opinii, ale edukując namiętnie Córkę w kinie przygodowym i science-fiction za kilka lat zasadzę Jej Łowcę i zobaczymy, czy następne po naszym pokolenie się zachwyci. Mam wielką nadzieję, że tak.
Teraz chcę Jej pokazać Obcego, ale waham się, czy 9 lat to odpowiedni wiek

przez **Pijawol** w 31 Sie 2011, 18:25

Re: Film

przez Pijawol w 31 Sie 2011, 18:25

Kriss. Ja miałem chyba 5 lat kiedy Wujo mi puszczał Predatory itp.

przez **Lucjusz** w 01 Wrz 2011, 08:23

Za ten post Lucjusz otrzymał następujące punkty reputacji:: dorian, Glaeken.

przez **Gabriel** w 01 Wrz 2011, 15:57

Re: Film

przez Gabriel w 01 Wrz 2011, 15:57

Pisałem już wcześniej o Apocalypto, ale zamieściłem tylko link i trailer, tak więc o to przedstawienie sytuacji. Uwielbiam soczyste dżungle takie jak w Awatarze i tutaj taka jest,mamy prawdziwe realia około 1492 roku jeśli się nie mylę, wskazuje na to końcówka gdyż hiszpański okręt, no dobra łódka ale należąca do okrętu widzianego z oddali, przybija do brzegu i wita tubylców - Majów lub Azteków, według filmu Majów. Ja jednak przyjmuję że to Aztekowie, gdyż składali ofiary na piramidach świątynnych dla bogów - jednak na majskie poglądy wskazuje to że kapłan śmierci, który zamiast Quetzalcoatl wymawia Kukulkan, majski odpowiednik pierzastego węża, głównego boga Azteków. Aztekowie jednak przygarniali do swego panteonu wielu bogów z innych kultur, choćby Majów i Tolteków, zwłaszcza składanie ofiar od tych drugich. Na dodatek łapali niewolników, może to wskazywać na wojny kwietne - "święto" azteckie polegające na tym, że zamiast trybutu łapano niewolników dla bogów, wierzono bowiem że brak nieustających krwawych łaźni na szczycie świątyni oznacza iż słońce zajdzie i wszyscy zginą. Tak więc przeciwne plemię złapało Majów żyjących w dżungli, małej wioski na Jukatanie - to na tym półwyspie głównie zasiedlili się Majowie - to wskazuje na ich kulturę. I jeszcze wypowiedziane słowo - Ixchel, matka wśród bogów - u Azteków był inny odpowiednik. Mel Gibson, reżyser tego filmu stworzył idealny film historyczny przeplatany akcją o niezwykle złożonej konstrukcji zdarzeń, jest po prostu idealnym filmem. Zaczyna się od niewinnego polowania na tapira, następnie kłótni i zobaczenia dziwnych emigrantów. Następnie jest napad na wioską przez inne plemię Majów którzy wykształcili cywilizację i zbudowali miasto, kiedy ci żyli nadal w szałasach( właśnie ci są według mnie Aztekami, ale też Majami, przyjąłem to jako Majowie o agresywniejszych poglądach, chociaż też składali ofiary i muszę przeprosić nieco siebie za te domysły). Podróż przez dżunglę, spotkanie zarażonej ospą dziewczynki( w tamtych czasach plemiona amerykańskie były dziesiątkowane chorobami za Starego Świata) i skończenie na targu niewolników - kobiety sprzedane na targu, a mężczyźni wysłani na górę świątyni by oddać swe serca bogom. Następnie jest zaćmienie słońca i ... dalej nie będę spoilerował, film jest doskonały jeśli nie idealny i trzeba go zobaczyć. Dla mnie nie ma żadnych wad.

Pamiętaj, by śmiać się z innych wpierw naucz śmiać się z własnych niedoróbek i nieczystości. Jeśli ktoś postrzega Cię jako idiotę, nie liczy się zdanie innych, bo dla innych będziesz zawsze zajebistszą osobą niż osoba wyzywająca Cię - ona z kolei będzie owym idiotą. Liczy się to za kogo ty się uważasz. Ciesz się wolnością i nie żyj pod mocą innych - poczuj smak zerwania kajdan.

przez **Terminus** w 01 Wrz 2011, 16:22

Za ten post Terminus otrzymał następujące punkty reputacji:: Gabriel.

przez **Gabriel** w 01 Wrz 2011, 18:08

Re: Film

przez Gabriel w 01 Wrz 2011, 18:08

Dziękuję bardzo za poprawienie mnie, Terminusie. Mój błąd. Zatem Kolumb spotkać musiał jakichś karaibskich Indian, jeśli i to mnie nie myli. A Majowie, owszem masz rację, były to moje przypuszczenia. Uwielbiam takie rozmowy z osobami mogące się wypowiedzieć na poważniejszy temat, można się czegoś nauczyć. Tak więc był to rok który podał Termi kamraci. Cortez odpada, a imienia zapomniałem tego co do nich przypłynął. Poczytajcie sobie na wiki jeśli chcecie się dowiedzieć więcej.

Pamiętaj, by śmiać się z innych wpierw naucz śmiać się z własnych niedoróbek i nieczystości. Jeśli ktoś postrzega Cię jako idiotę, nie liczy się zdanie innych, bo dla innych będziesz zawsze zajebistszą osobą niż osoba wyzywająca Cię - ona z kolei będzie owym idiotą. Liczy się to za kogo ty się uważasz. Ciesz się wolnością i nie żyj pod mocą innych - poczuj smak zerwania kajdan.

przez **El Diablo** w 03 Wrz 2011, 21:06

Re: Film

przez El Diablo w 03 Wrz 2011, 21:06

Moje przeczucia były słuszne! Hesher totalnie mnie rozwalił!

Nie jest to film miły, lekki i przyjemny, ale to jest w nim zaje*iste! Daje nieźle do myślenia.

przez **Afrose** w 03 Wrz 2011, 23:40

Re: Film

przez Afrose w 03 Wrz 2011, 23:40

Jak dla mnie :

:

I pare innych

Strona WWW · przez **Piterxd** w 03 Wrz 2011, 23:53

Re: Film

przez Piterxd w 03 Wrz 2011, 23:53

Ostatnio przypomniał mi się jedn film - Con Air. Moim zdaniem warto obejrzeć.

przez **Fifi** w 05 Wrz 2011, 20:09

Re: Film

przez Fifi w 05 Wrz 2011, 20:09

Nie wiem czy było, ale mogę Wam polecić - ''Księga Przeznaczenia''/''The Book of Eli''.
Świetny film, z doskonałą obsadą. Gratka dla fanów klimatów postapokaliptycznych.
Soundtrack z filmu też powala. Łapcie trailer

przez **El Diablo** w 05 Wrz 2011, 21:12

Re: Film

przez El Diablo w 05 Wrz 2011, 21:12

Potwierdzam, The Book... świetne kino

Spokój na twarzy głównego bohatera kiedy siekał niemilców na kawałki bezcenny :wink:

I nie kumam ludzi którzy twierdzą że straszna dłużyzna która szybko się nudzi :-/