[S.T.A.L.K.E.R: The Faction War]

[Pangia]

Re: [S.T.A.L.K.E.R: The Faction War]

przez Pangia w 27 Lis 2013, 17:35

PDA -> zakładka Postęp

[Idealny]

Re: [S.T.A.L.K.E.R: The Faction War]

przez Idealny w 27 Lis 2013, 17:52

W sumie lajtowo bo Powinność dalej mnie lubi, mimo, że im powybijałem ludzi na innym posterunku. Skrzyneczki już pozanosiłem jest gites.

Uwaliłem jakiegoś gościa w Kordonie na zlecenie, ale na początku zabiłem innego typka bo stali koło siebie i zgadywałem. Zaraz komunikaty, że jakiś debil zabija stalkerów no i zaczęli się znosić w moją stronę(akurat wynosiłem się na Wysypiwsko). No i ze snajpy ich potraktowałem. I teraz pytanie czy frakcja Opór będzie miała ze mną kose czy zapomną o mnie?

Jeśli wytłukłeś paru gości z Oporu, to spadnie ci troszkę reputacja u tej frakcji, możesz to ogarnąć lukając na odpowiedni dział w PDA. Nie zapomną o Tobie, chyba że wykonasz dla ich handlarza parę zadań, możesz też robotę od dowódcy jakiegoś oddziału, jeśli będzie jakieś miał. Chyba że masz tak kiepską reputację, że Opór otwiera ogień na Twój widok, wtedy to pozostanie Ci unikanie ich.
Co do eliminacji gościa na zlecenie, to następnym razem luknij na nich przez lornetkę, tam podświetli Ci się, który to wróg a który to neutralny.

[Pangia]

Re: [S.T.A.L.K.E.R: The Faction War]

przez Pangia w 27 Lis 2013, 18:18

W rzadkich przypadkach zdarza się jednakże, że do wyeliminowania jest grupka stalkerów, a nie jeden - ba, czasem może dać zlecenie na oznaczone grupki (choć akurat nie widzę problemu w strzelaniu do Wheeljacka - na niego jednak, niestety, nie miałem nigdy zlecenia), a skasowanie 5 kolesi, w tym dwóch ze snajperkami podczas gdy ty masz co najwyżej AK i kombinezon stalkera nie wygląda zbyt różowo.

[Idealny]

Re: [S.T.A.L.K.E.R: The Faction War]

przez Idealny w 27 Lis 2013, 20:03

A czy przypadkiem nie jest tak, że nawet jak dostaniesz zlecenie na przykładowego Wheeljack'a, to tylko Wheeljack staje się wrogiem, a jego ziomki z grupy są neutralne ? Całą grupę to chyba trzeba odstrzelić, w przypadku zadania wyeliminowania wrogiego dowódcy, bo gdy ginie dowódca, to grupę przejmuje po nim inny wojak.
Miałem tak raz, gdy pracowałem dla Oporu i miałem zabić dowódcę oddziału Wolności. To był jeszcze początek gry, więc biegałem z krótkim kałachem i kombinezonem najemnika ;x. Cudem podkradłem się do dowódcy, dostał serie w pysk, już szczęśliwy chciałem dać nogę, a tu zadanie ciągle było aktywne, a dowódca biegał na drugim końcu posterunku, już w asyście trzech wojaków .
Zawsze się zastanawiałem czy to bug, czy jednak takie jest zadanie.

[Pangia]

Re: [S.T.A.L.K.E.R: The Faction War]

przez Pangia w 27 Lis 2013, 20:27

Nie, cała grupa staje się wroga. Raz miałem frajdę, bo próbowałem ubić taką grupkę w Składzie, to oczywiście najpierw dopadła emisja, a później koleś z Nagantem zrobił na mnie stuprocentowego rasha, to mnie jednym hitem położył. I tak skończyły się zakupy u Romana.

[MrFler]

Re: [S.T.A.L.K.E.R: The Faction War]

przez MrFler w 27 Lis 2013, 23:19

Czasem jest tak, że jak dostajesz zlecenie na członka grupy, to fakt, tylko on staje się wrogiem... Miałem jednak przypadki, że po zabiciu go (nie wcześniej) reszta też zrobiła się wroga, więc (mimo zaliczenia zadania) ich też wytłukłem i przeszukałem (zawsze to szansa na znalezienie schowka )...

[Tormentor]

Re: [S.T.A.L.K.E.R: The Faction War]

przez Tormentor w 27 Lis 2013, 23:53

Ja miałem zabić jakiegoś typka na placówce w Wysypisku i gdy do niego podszedłem otworzył ogień. Oczywiście reszta Samotników klasycznie - na kucaka i świdrowanie bronią po nie wiadomo kim. Pozycja bojowa, bez otwierania ognia, a ten ciula łaził gdzieś po kątach i nikt do niego nie strzelał. Dopiero jak go zabiłem to towarzystwo się rozeszło. Choć nie jestem pewien, ale przez chwile jakby wszyscy wokół stali się wrodzy, ale w ułamku sekund neutralni.


Podoba mi się, że schowki wypełnione są porządnym sprzętem, ostatnio znalazłem w skrzyneczce GP i parę fajnych klamotów, a nie ku*wa jak w podstawce w Czerwonym Lesie w pniaku gdzie łażą Snorki jest 3x konserwa i energy drink
Dziś miałem dziwnego buga, przez cały czas słyszałem efekt spotkania z Kontrolerem.

[igla2008]

Re: [S.T.A.L.K.E.R: The Faction War]

przez igla2008 w 28 Lis 2013, 00:46

Z tego co pamiętam to zlecenie są na jedną osobę nie na oddział. Tak wiec jeśli kropniesz wyznaczoną osobę to oddział który sobie z nim idzie nadal będzie do Ciebie neutralny. Kolorek na czerwony zmieni im się jeśli draśniesz któregoś z nich ewentualnie wrzucisz tam granat. Wtedy cały oddział będzie twoim wrogiem. Tak jak ktoś tutaj już napisał, najlepiej kolesia kasować z daleka. Wtedy reszta jest neutralna tylko trzeba zapomnieć o łupach.

[frosth]

Re: [S.T.A.L.K.E.R: The Faction War]

przez frosth w 28 Lis 2013, 00:52

Tormentor musisz się przyzwyczaić do tego dźwięku, nic się nie da z nim zrobić. Z tego co kojarzę to zmiana mapy dopiero go kasuje.

[Tormentor]

Re: [S.T.A.L.K.E.R: The Faction War]

przez Tormentor w 28 Lis 2013, 02:48

Problem zniknął

Miałem dzisiaj ciekawą sytuacje, a zarazem trochę śmieszną. Kontroler stał sobie koło Renegata i nic mu nie robił. Ja podszedłem to obaj się na mnie rzucili hehe.
Pierwsze spotkanie z bandytą, który chciał mnie okraść. Chyba nie muszę mówić co mu zrobiłem Szkoda tylko, że wszyscy się na mnie uwzięli. Tak przy okazji, jest jakiś dowódca u bandziorów?

Stałem się szczęśliwym posiadaczem Kompasu, teraz mogę mieć 50 kg na plecach i biegać do woli. Szkoda tylko, że cenowo słabo stoją niektóre artefakty, choć z drugiej strony dość łatwo znaleźć te "średnie". Warto je zostawiać bo handlarze często ich poszukują. Obecnie mam 2000xp na 4000(jakoś tak). Trzeba się dozbroić i przemierzyć Zonę wzdłuż i wszerz. Odwiedziłem dotychczas tylko Kordon, Wysypisko, Agro i Dolinę Mroku.

Ogólnie modzik jest w pytę, a nawet w dwie. Oczywiście podszlifowałbym go pod względem własnych upodobań, gdybym był w stanie, wiecie jakieś szczegóły typu:
-picie wody mineralnej
-granie na gitarze
-wchodzenie na wyższe obiekty bez skakania, w sensie wspinamy się na nie.
-reperacja sprzętu we własnym zakresie
-artefakty u martwych mpc, nie za często.

[igla2008]

Re: [S.T.A.L.K.E.R: The Faction War]

przez igla2008 w 28 Lis 2013, 16:11

Co do twoich pomysłów

Picie wody mineralnej co miało by dać? Na całe szczęście nasz bohater pragnienia nie odczuwa.
Obawiam się, że gra jest tak skonstruowana, że bez skakania to się nie da. Chyba, że chodzi ci o drabinki.
Co do reperacji sprzętu, to pewnie gdyby pojawiła się specjalizacja ,,technik" to miało by to sens.
Arty u martwych pomysł był już rzucony i nie wiem czy się w następnej wersji nie pojawi.

[Tormentor]

Re: [S.T.A.L.K.E.R: The Faction War]

przez Tormentor w 28 Lis 2013, 17:11

Skoro jest jedzenie to i picie być powinno, no ale dobra, mamy przecież wódke Zresztą to tylko pierdołki.
Nie pamiętam w jakim modzie(chyba Powrót Szramy), u martwych były zestawy do jednorazowego reperowania broni. 20k za naprawienie snajperskiego SIG'a jest dość drogie.

Siedzę właśnie na Yantarze i kurde przewodnik nie chce nigdzie mnie zaprowadzić. Często się to zdarza?