Nocna Zmiana

...a raczej wszystko o wszystkim. Debaty na dowolne tematy.

Re: Nocna Zmiana

Postprzez ViS w 28 Cze 2010, 14:26

Nie byłoby interwencji wojsk Układu Warszawskiego, nawet Rosjanie to potwierdzili. Ale widać są jeszcze na świecie osoby, które bezgranicznie ufają w każde słowo Jaruzelskiego. Przykre ale prawdziwe.
Najważniejsza odpowiedź, jak społeczeństwo zareagowało na Wałęsę-niestrudzonego obrońcę i wroga komunizmu po emisji filmu. Przegrał w 1995 roku z człowiekiem z dawnego PZPR a do tej pory uzyskuje znikome poparcie w sondażach.

W jednym się z Tobą zgodzę Terminus. Ludzie szybko zapominają pewne fakty, dają się nabrać na puste uśmiechy i słowa. Dlatego obecnie nami rządzi człowiek, który ponad dobro Polski przekłada interesy swoich kolegów. Bo poza fałszywymi uśmieszkami niewiele robi. No i mamy powtórkę niestety z rządów SLD. A gdy coś jest nie po jego myśli to spuszcza ze smyczy Palikota albo Niesiołowskiego.
Wolno mi być dumnym z tego co w narodzie jest wielkie
i choć na wschodzie pozostały tylko kamienne orły, chłodne płyty nagrobne polskich bohaterów, rodacy którym udało się przeżyć prześladowania i nie skapitulować,
wolno mi żywić nadzieję, że czasy Wielkiej Polski jeszcze powrócą...

LEOPOLIS
SEMPER FIDELIS TIBI POLONIAE
Awatar użytkownika
ViS
Tropiciel

Posty: 302
Dołączenie: 15 Lut 2010, 20:19
Ostatnio był: 31 Maj 2017, 22:43
Miejscowość: Dzikie Pola
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 22

Reklamy Google

Re: Nocna Zmiana

Postprzez Terminus w 28 Cze 2010, 14:40

ViS napisał(a):Przegrał w 1995 roku z człowiekiem z dawnego PZPR a do tej pory uzyskuje znikome poparcie w sondażach.

Niestety. Bo to był jedyny w po 89r. w Polsce prezydent, który miał swoją wizję polityki i kształtu Polski. Można się z nią zgadzać lub nie [ja się z nią nie zgadzałem -wolałem Polskę Mazowieckiego, Geremka, Halla], ale nie da się jej zanegować. Niestety ludzie woleli "ładnego" aparatczyka-populistę. Dwaj następni po Wałęsie politycy pełniący funkcję prezydenta RP nie mieli żadnej wizji ani charyzmy. Obydwaj byli wyłącznie realizatorami bieżącej polityki swojej partii ze szkodą dla RP [Kwach- zablokowanie reformy finansów państwa, Kaczor- zablokowanie reform służby zdrowia, mediów publicznych i próba blokowania zmian w Prawie Budowlanym + zablokowanie lustracji].
_____________________________________________________________________________
Tak zupełnie na marginesie. Jedynym wybitnym Prezydentem Rzeczpospolitej był Stanisław Wojciechowski. [Prezydentów na uchodźctwie nie liczę-nie mieli realnej władzy]. Potem było już tylko gorzej: marionetka Piłsudskiego, marionetka ZSRR, generał zdrajca, elektryk z wizją, i trzej aparatczycy partyjni [wliczając p.o.]
_____________________________________________________________________________

Ludzie szybko zapominają pewne fakty, dają się nabrać na puste uśmiechy i słowa. Dlatego obecnie nami rządzi człowiek, który ponad dobro Polski przekłada interesy swoich kolegów. Bo poza fałszywymi uśmieszkami niewiele robi. No i mamy powtórkę niestety z rządów SLD.

Nie rozumiem ViS. Człowiek, którego opisujesz zginął w Smoleńsku.

Rządy PiS były powtórką z SLD - zmarnowane lata najlepszej światowej koniunktury. Zupełny brak reform finansów publicznych i systemu podatkowego.
Kandydat na prezydenta z ramienia PiS właśnie łasi się do SLD -oficjalnie przyznał, że PiS ma program LEWICOWY. Posłowie PiS składają życzenia postkomunistycznym politykom. Czego chcesz więcej? Jarosław 300zł Kaczyński pokazał już kilka razy co jest najważniejsze: kasa i pieniądze. W latach 90-tych wspólnie z postkomunistami uwłaszczył swoją partię. Potem dla władzy dogadał się z gwałcicielami i fałszerzami. Ostatnio dla kontroli nad mediami podzielił się zarządem TVP z SLD. Więc nie pisz nonsensów...
CREDO [łac. Wierzę]
Awatar użytkownika
Terminus
Deliryk

Posty: 3955
Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
Kozaki: 1440

Re: Nocna Zmiana

Postprzez ViS w 28 Cze 2010, 16:56

I tu masz po części rację. Też szanuję postać pana Stanisława Wojciechowskiego.Był on jednym z prawdziwych prezydentów Rzeczypospolitej. Drugim według mnie był Lech Kaczyński. Mylisz się jednak że nie miał charyzmy ani wizji Polski. Według mnie ją miał. Chciał Polski silnej, ale jednocześnie Polski, która nie zapomina o swoich korzeniach. Głosowałem na niego i drugi raz też bym to zrobił. I żeby od razu uprzedzić czyjeś teksty w stylu "moher", to nie słucham Radia Maryja, mam wyższe inżynierskie wykształcenie i mieszkam w jednym z większych miast Polski :wink:
Nie myśl, że popieram we wszystkim to co robi Jarek. Bo wiele żeby, min nadmierne łaszenie się do lewicy, (choć przy poczynaniach PO to i tak niewiele) mi się nie podoba. Jednak to dla Tuska najważniejsza jest kasa i koledzy: powrót Misiaka, Palikot obrażający wszystkich, którzy myślą inaczej na prawo i lewo, Drzewiecki (dzika Polska). Bardzo żałuję tego, że PO nie wystawiło w wyborach Jarka Gowina, bo to według mnie jeden z nielicznych polityków PO, który mówi głosem rozsądku.
Wolno mi być dumnym z tego co w narodzie jest wielkie
i choć na wschodzie pozostały tylko kamienne orły, chłodne płyty nagrobne polskich bohaterów, rodacy którym udało się przeżyć prześladowania i nie skapitulować,
wolno mi żywić nadzieję, że czasy Wielkiej Polski jeszcze powrócą...

LEOPOLIS
SEMPER FIDELIS TIBI POLONIAE
Awatar użytkownika
ViS
Tropiciel

Posty: 302
Dołączenie: 15 Lut 2010, 20:19
Ostatnio był: 31 Maj 2017, 22:43
Miejscowość: Dzikie Pola
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 22

Re: Nocna Zmiana

Postprzez xionc w 28 Cze 2010, 19:12

Nie rozśmieszaj mnie, wiem że to teraz niemodne krytykować zmarłego prezydenta bo wszyscy robią teraz z niego świętego ale ja w ten gwizdek dmuchać ni będe. Lech Kaczyński był chyba najsłabszym prezydentem w dotychczasowej historii III RP, jego wizja Polski była wizją Jarosława bo to Jarosław nadawał ton, słynne "melduje wykonanie zadania". Dał ciała z Traktatem Lizbońskim, wstrzymywanie nominacji sędziowskich i profesorsskich, walka o krzesło z Tuskiem, pomijam mniejsze gafy w stylu medal dla Jaruzelskiego, irasiad, małpa w czerwonym, groźby wobec M. Olejnik, głupie tłumaczenia nieobecności na spotkaniu przywódców Trójkąta Weimarskiego etc etc. Dochodzi do tego absolutny serwilizm wobec Stanów Zjednoczonych ale to akurat cecha wszystkich polskich polityków Ale właśnie najgorsza była jego bezwolność i podporządkowanie sie bratu.
Image
Awatar użytkownika
xionc
Przewodnik

Posty: 906
Dołączenie: 07 Maj 2005, 13:33
Ostatnio był: 19 Lip 2022, 20:36
Miejscowość: Zg-c
Kozaki: 171

Re: Nocna Zmiana

Postprzez Terminus w 28 Cze 2010, 22:11

ViS napisał(a): Drugim według mnie był Lech Kaczyński. Mylisz się jednak że nie miał charyzmy ani wizji Polski. Według mnie ją miał. Chciał Polski silnej, ale jednocześnie Polski, która nie zapomina o swoich korzeniach.

Ha ha ha ha. Uśmiałem się jak norka, cytując klasyków polskiego kabaretu.
Większość rzeczy opisał już Ci xionc.
Charyzmę Pana śp. Prezydenta zobaczyliśmy kiedy nie miał cywilnej odwagi bronić małżonki przed słowną napaścią przywódcy toruńskich lefebrystów [nie mylić z Katolikami !].
Wizja Polski? Kwestia subiektywna. Ja jej u niego nie zauważyłem. Co z tego, że chciał Polski silnej [wszyscy takiej chcemy] skoro praktyczny efekt jego prezydentury był odwrotny do zamierzonego. Nigdzie się tak nie cieszyli z rządów Kaczyńskich jak w Rosji, bo przez ich nieudacznictwo i zupełny brak pojęcia o dyplomacji, Rosjanie zupełnie wyłączyli Polskę z europejskiej polityki. Przez 1.5roku nie liczyliśmy się zupełnie. Kanclerz Niemiec leciała do Potunia "uzgodnić Polskie sprawy". Jeżeli to jest sukces Kaczyńskich to ja dziękuję...
Kilka obrazków z prezydentury:
1.Negocjacje w Brukseli. Pojechali Lech i Fortyga. Rozmowy z prezydentami Francji i premierem Anglii. Stanowisko Lecha "NIE i nie". Tamci się wkurzyli odesłali go na bankiet. Jak on poszedł jeść zadzwonili do Jarka i uzgodnili z nim zmianę polskiego stanowiska. Wezwali Lecha z bankietu, dali słuchawkę, żeby się dowiedział co ma podpisać. [źródło: brytyjska prasa, wydania internetowe].
2.Traktat Lizboński przedstawiany przez Kaczyńskich jako ZDRADA STANU. Przed wyborami parlamentarnymi w 2007r. Lech jedzie na negocjacje do Brukseli. Kaczyńscy rozpaczliwie potrzebują propagandowego "sukcesu". Lech namawia polityków europejskich do podpisania "zdradzieckiego traktatu", co się udaje kosztem wysłania naszego kontyngentu do Czadu i podpisania traktatu bez uzgodnienia szczegółów sposobu głosowania "Joanna", który był naszą jedyną szansą na blokowanie niekorzystnych decyzji UE.
3.2007r. Zbliżają się wybory parlamentarne. Kaczyńscy wpadają na "rewelacyjny" pomysł jak zabłysnąć medialnie przed wyborami: przesunięcie obchodów katyńskich z kwietnia na jesień. Po gwałtownych protestach środowisk Rodzin Katyńskich Lech Kaczyński rezygnuje z tego pomysłu. 3 lata później znowu obchody katyńskie mają pomóc Kaczyńskiemu w przededniu kampanii prezydenckiej. Organizuje drugie obok państwowych uroczystości, zaprasza kogo może aby podnieść rangę swojej imprezy i leci do Smoleńska....

Dla mnie ś.p. Lech Kaczyński jako prezydent prezentował poziom pomiędzy Kwaśniewskim a Jaruzelskim. Niestety.
Jako architekta zaskoczyły mnie publicznie i bez zażenowania wygłaszane przez niego kłamstwa przy okazji veta dot. ustawy o odrolnieniu gruntów w miastach. Zmianę która miała zlikwidować oczywisty dla wszystkich w branży nonsens i podatek, przedstawiał jako sposób na "kręcenie lodów" i przekształcanie gruntów rolnych na budowlane. Ta ustawa w ogóle tego nie dotyczyła, bo to reguluje ustawa o zagospodarowaniu przestrzennym a "odrolnienie" jest tylko podatkiem nie związanym ze zmianą przeznaczenia gruntów. Dokładnie: jak masz grunt w centrum miasta przeznaczony w planie na usługi i budowałeś biuro to musiałeś zapłacić "odrolnienie".

Bo wiele żeby, min nadmierne łaszenie się do lewicy, (choć przy poczynaniach PO to i tak niewiele) mi się nie podoba.
. Komorowski się łasi do wyborców lewicy. Kaczyńscy zawierali z postkomunistami porozumienia jak to dot. TVP. Nie widzisz różnicy? Ś.p. Lech Kaczyński mógł szkodzić rządowi i skutecznie vetować ustawy tylko dzięki poparciu SLD.
Jednak to dla Tuska najważniejsza jest kasa i koledzy: powrót Misiaka, Palikot obrażający wszystkich, którzy myślą inaczej na prawo i lewo, Drzewiecki (dzika Polska).

Na tle "wielkiego patrioty" publicznie kłamiącego dla 300zł diety poselskiej to marne zarzuty... Pisałem już o porozumieniu z komunistami dla uwłaszczenia się w latach 90-tych. Po objęciu władzy przez PiS w 2005r. nagle dziwnym trafem rodziny polityków tej partii pojawiły się w zarządach spółek zależnych od skarbu państwa [np. rodzina Macierewicza w spółkach paliwowych], a reklamy państwowych firm typu KGHM w toruńskich prywatnych mediach. Sponsora PiS -SKOKI po wyborach wyłączono z nadzoru bankowego. Denerwuje Cię Palikot czy Niesiołowski a nie przeszkadza Kurski? Bielan? Poziom ich wypowiedzi nie dorównuje nawet błaznowi Palikotowi. Działacze PiS ganiający na spotkaniu wyborczym Komorowskiego z wibratorem też "poziomu" nie podnoszą...
Bardzo żałuję tego, że PO nie wystawiło w wyborach Jarka Gowina, bo to według mnie jeden z nielicznych polityków PO, który mówi głosem rozsądku.

Ja żałuję, że PO nie wystawiło Bieleckiego albo Balcerowicza, bo byliby to ludzie z własnym zdaniem a nie polityczni aparatczycy.

Najlepsze jest to, że nie jestem zwolennikiem PO, ale jak słyszę zwolenników PiS to mógłbym być...
CREDO [łac. Wierzę]
Awatar użytkownika
Terminus
Deliryk

Posty: 3955
Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
Kozaki: 1440

Re: Nocna Zmiana

Postprzez ViS w 29 Cze 2010, 18:20

To teraz ja uśmiałem się jak norka z tego twojego monologu. :E
Właśnie Gowin nie jest politycznym aparatczykiem, tylko osobą z własnym zdaniem niezależnym od Kanclerza wielkiego Kaszubskiego. Gdy wybucha kolejna afera w rządzie to do mediów wysyła się właśnie jego. A gdy trzeba pokazać prawdziwą twarz platformy spuszcza się ze smyczy Palikota i Niesiołowskiego.

Nie wiem skąd takie rzeczy wymyślasz, chyba z blogu Palikota. "Rosjanie wyłączyli Polskę z europejskiej dyplomacji". Litości człowieku, zastanów się co Ty piszesz.
ak on poszedł jeść zadzwonili do Jarka i uzgodnili z nim zmianę polskiego stanowiska. Wezwali Lecha z bankietu, dali słuchawkę, żeby się dowiedział co ma podpisać. [źródło: brytyjska prasa, wydania internetowe].

No powyższy tekst zostawiam bez komentarz, bo właściwie tu nie ma co pisać oprócz tego, że tak będzie wyglądała w przyszłości prezydentura Komorowskiego. Będzie dzwonił do Tuska i pytał się czy podpisać te dokumenty.

I nie porównuj Kurskiego do Palikota bo ten pierwszy nie przychodzi z penisem do studia. Palikot to jest prawdziwa twarz PO.I ciągną się za nim niewyjaśnione afery finansowania kampanii do sejmu. Ale dla Ciebie to jest przecież nic przy 300 zł Jarka. Minister Graś, który jest popychadłem i cieciem u Niemca, jak dotąd chyba nie rozliczył się ze skarbówką. Michał boni, który okazał się T.W. Minister Grad, który sprzedawał stocznie nie wiadomo komu. Z. Chlebowski, który lubi nocne wyprawy na cmentarz. Drzewiecki, który z Florydy obraża Polskę a potem wraca do pracy jakby nigdy nikt. A nad tym wszystkim stoi niejaki Tusk, który rozwinął nad tymi wszystkimi parasol ochronny.
Jeszcze raz to powtarzam, jedynym bodajże normalnym posłem jest Pan Jarosław Gowin. Skoda go, bo on się męczy wśród w/w typków. Powinien odejść z PO i założyć swoją partię centroprawicową.

Nie dogadamy się w tej sprawie Terminus. Ja Cię nie przekonam do moich tez a Ty już na pewno mnie nie. A po za tym troche zeszliśmy z tematu Nocnej Zmiany na temat: kto jest gorszy.

PS W Londynie z wibratorem biegał o ile się nie mylę niedawny wyborca PO rozczarowany trochę obecną"penisową" wizją Polski Komorowskiego.
Wolno mi być dumnym z tego co w narodzie jest wielkie
i choć na wschodzie pozostały tylko kamienne orły, chłodne płyty nagrobne polskich bohaterów, rodacy którym udało się przeżyć prześladowania i nie skapitulować,
wolno mi żywić nadzieję, że czasy Wielkiej Polski jeszcze powrócą...

LEOPOLIS
SEMPER FIDELIS TIBI POLONIAE
Awatar użytkownika
ViS
Tropiciel

Posty: 302
Dołączenie: 15 Lut 2010, 20:19
Ostatnio był: 31 Maj 2017, 22:43
Miejscowość: Dzikie Pola
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 22

Re: Nocna Zmiana

Postprzez klawisz w 29 Cze 2010, 18:33

Można różnie oceniać rząd Olszewskiego, czy film Kurskiego ale dekomunizacja na początku lat 90-tych powinna się odbyć. Polska by dziś wyglądała inaczej, jestem tego pewien.

Za ten post klawisz otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive caleb59, Wheeljack.
Awatar użytkownika
klawisz
Retired

Posty: 684
Dołączenie: 16 Lis 2004, 14:27
Ostatnio był: 01 Sie 2024, 16:50
Miejscowość: Sopot
Kozaki: 87

Re: Nocna Zmiana

Postprzez Terminus w 29 Cze 2010, 22:11

ViS napisał(a):Nie wiem skąd takie rzeczy wymyślasz, chyba z blogu Palikota. "Rosjanie wyłączyli Polskę z europejskiej dyplomacji". Litości człowieku, zastanów się co Ty piszesz.

Nie uwierzysz. Blogów polityków nie czytam. GW podobnie. Staram się dywersyfikować źródła informacji. Pewien kolega zakochany w PiS-ie kiedyś mi zarzucił dokładnie przy przytoczonych przykładach, że powtarzam czyjeś wymysły. Podałem mu odnośniki do brytyjskich dzienników i już unikał tego tematu.

Dyplomacja polska za rządów PiS i marnego premiera Marcinkiewicza potrafiła odnosić sukcesy. Ale wtedy dyplomacją zajmowali się fachowcy tacy jak ś.p. Meller. Po objęciu bezpośredniego nadzoru przez Kaczyńskich i pozbawioną zupełnie własnego zdania panią Fortygę zaczął się o wiele gorszy czas dla polskiej dyplomacji.
Co uzyskała Polska w konflikcie "mięsnym" z Rosją za rządów PiS? Nic? Co w sprawie Nord Stream? Nic.. CO w sprawie osłon dla polskich rolników przy liberalizacji rynku cukru? Nic, bo się ministrowi nie chciało jechać do Brukseli. Więc co? Gdzie ty widzisz "budowanie silnej Polski"? W tchórzliwej rejteradzie przed szantażem kanclerz Merkel? Nawet jak Putin dał d#py na konferencji NATO to tego nie wykorzystaliśmy bo PiS był zbyt zajęty awanturami w obrębie rządu by wysłać przedstawiciela w randze ministra na tę konferencję....

No powyższy tekst zostawiam bez komentarz, bo właściwie tu nie ma co pisać oprócz tego, że tak będzie wyglądała w przyszłości prezydentura Komorowskiego.
To tylko twoja spekulacja. Faktem jest, że tak wyglądała za Kaczyńskich. Dziwne, że polskie media o tym milczały [wstyd?] a pisał o tym The Times jako o "kuriozum" na marginesie tamtych negocjacji.

I nie porównuj Kurskiego do Palikota
Masz rację inne kategorie: kłamca vs błazen. Nie jestem zwolennikiem PO, bo zawiedli mnie realnym brakiem deklarowanego liberalizmu, więc nie zamieniam się licytować czy gorszy jest gość z PO umawiający się z "jednorękimi bandytami" na cmentarzach, czy ten z PiS próbujący wyłudzić grunt pod wiatrak, kłamiąc że walczy o działkę dla szkoły.

Nie dogadamy się w tej sprawie Terminus. Ja Cię nie przekonam do moich tez a Ty już na pewno mnie nie. A po za tym troche zeszliśmy z tematu Nocnej Zmiany na temat: kto jest gorszy.
Pewnie nie. Po prostu "Nocna Zmiana" Kurskiego jest pewnym odbiciem nieprawdziwego obrazu historii Polski, jaki leży u podstaw ideologii IV RP. Ale to już dyskusja o technikach psychomanipulacji i autohipnozy, więc nie chcę w to brnąć.

PS W Londynie z wibratorem biegał o ile się nie mylę niedawny wyborca PO rozczarowany trochę obecną"penisową" wizją Polski Komorowskiego.
Tjaaa... Jak sprawdzałem najbardziej "oszukani" przez obietnice Tuska czuli się Ci co głosowali na PiS...

Tak zupełnie na marginesie polecałbym przeczytać książkę takiego angielskiego historyka Anthony Beevor'a "Walka o Hiszpanię 1936-39". Pokazuje on tam genezę tej niezwykle okrutnej wojny domowej. W tym to jak stronnictwa w narodzie zapętliły się w spirali wzajemnej nienawiści, tak że żadna ze stron nie potrafiła uznać, że druga ma prawo istnienia i że demokracja polega na wyborze większości i uszanowaniu tego wyboru przez tych co przegrali.
Dlaczego o tym wspominam? Bo nasza dyskusja polityczna zamienia się szybko w wojnę religijną pomiędzy frakcjami w ramach tego samego kościoła. Walkę w ramach której wyborcy jakiegoś polityka zamieniają się w fanatycznych wyznawców, którzy przyjmują do świadomości tylko to co pasuje do ich religijnej wizji a odrzucając prawdę, która im pasuje. PiS i PO to partie, które wywodzą się mniej lub bardziej w nurtu solidarnościowego. I zamiast budować razem Polskę dumną i silną zajęły się walką ze sobą. Można i trzeba się różnić, ale nie można zapominać, że w życiu nikt z nas nie ma monopolu na prawdę i rację. I że przegrana tych których popieramy nie oznacza armagedonu. Rządził PiS -Polska się nie zawaliła, choć się też nie wzmocniła. Rządzi PO -tak samo. Nie wali się, ale też tracimy czas na budowanie jej siły...
Uffff... Sorry za rozwiąłość stylu...

Jackie/klawisz: Oczywiście, że byłoby lepiej. Niestety nikt z polityków, mimo deklaracji nie był zainteresowany odtajnieniem wszystkich akt i ujawnieniem archiwów. Nawet rząd Olszewskiego mógł w czasie krótkiego swojego istnienia to zrobić, ale nie chciał bo "teczki" wg. nich dawały im władzę. A o tym "Nocna Zmiana" nie mówi...
CREDO [łac. Wierzę]
Awatar użytkownika
Terminus
Deliryk

Posty: 3955
Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
Kozaki: 1440

Re: Nocna Zmiana

Postprzez ViS w 29 Cze 2010, 23:19

Podałem mu odnośniki do brytyjskich dzienników i już unikał tego tematu

To podaj teraz. Tylko żeby było wszystko rzetelnie napisane, potwierdzone rozmowy telefoniczne, zdjęcia, wypowiedzi świadków a nie jakiś suchy tekst.

To tylko twoja spekulacja. Faktem jest, że tak wyglądała za Kaczyńskich.

A to jest tylko twoja spekulacja.

Masz rację inne kategorie: kłamca vs błazen.

Z tego co wiem to kłamca jest przede wszystkim Palikot (no bo nie chce mi się wierzyć, że biedni studenci wpłacali po 10 tyś zł. na jego kampanie. Trzeba być skończonym debilem żeby w to wierzyć. Podobnie jak w to, że do Palikota zgłaszali się podobno ludzie molestowani przez Kaczyńskiego. )

Ale to już dyskusja o technikach psychomanipulacji i autohipnozy, więc nie chcę w to brnąć.

Według mnie termin Autohipnoza nie bardzo pasuje to tego filmu. Ja przynajmniej nie wprowadzam się sam w trans podczas oglądania tego filmu. Może Ty tak :D Troszkę się zagalopowałeś z trudnymi pojęciami. :wink:

Tjaaa... Jak sprawdzałem najbardziej "oszukani" przez obietnice Tuska czuli się Ci co głosowali na PiS...

Prowadziłeś badania na ten temat, sondaże, referendum??

Tak zupełnie na marginesie polecałbym przeczytać książkę takiego angielskiego historyka Anthony Beevor'a "Walka o Hiszpanię 1936-39".


Chyba na razie nie skorzystam. Obecnie interesuję się losami Żołnierzy Wyklętych oraz zbrodniami UPA na narodzie polskim. A także poluję na książkę Henryka Berezowskiego" Złote lata radia w II Rzeczypospolitej"

tak że żadna ze stron nie potrafiła uznać, że druga ma prawo istnienia i że demokracja polega na wyborze większości i uszanowaniu tego wyboru przez tych co przegrali


Jakoś tak przypomniały mi się słowa Tuska o moherowych beretach.

PiS i PO to partie, które wywodzą się mniej lub bardziej w nurtu solidarnościowego. I zamiast budować razem Polskę dumną i silną zajęły się walką ze sobą.


Według mnie najlepszym rozwiązaniem była by koalicja tych dwóch partii i szkoda że nie powstała taka w 2005 roku. Bo w każdej z nich są ludzie, którym jeszcze na Polsce zależy. Ale też obok nich są zwykłe oszołomy, które cieszą się jak oplują przeciwnika. Politycznie serce mam z prawej strony, więc nie chciał bym powrotu lewicy do władzy, choć niektóre jej postulaty są prawdziwe. Dla PO najlepiej było by jakby Gowin został prezesem a dla PiS jakby odstawiła Rydzyka od wpływów.
Ale prawdą też jest, że odkąd mam prawo wyborcze głosuję tylko na PiS. I podkreślam to jeszcze raz: byłem zadowolony z prezydentury Lecha Kaczyńskiego i jeszcze raz bym zagłosował, podobnie jak w niedzielę zagłosuję na Jarka. Tuskowi nie wierzę i pewnie już nie będę. Tak już mam.
Wolno mi być dumnym z tego co w narodzie jest wielkie
i choć na wschodzie pozostały tylko kamienne orły, chłodne płyty nagrobne polskich bohaterów, rodacy którym udało się przeżyć prześladowania i nie skapitulować,
wolno mi żywić nadzieję, że czasy Wielkiej Polski jeszcze powrócą...

LEOPOLIS
SEMPER FIDELIS TIBI POLONIAE
Awatar użytkownika
ViS
Tropiciel

Posty: 302
Dołączenie: 15 Lut 2010, 20:19
Ostatnio był: 31 Maj 2017, 22:43
Miejscowość: Dzikie Pola
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 22

Re: Nocna Zmiana

Postprzez Terminus w 29 Cze 2010, 23:44

ViS napisał(a):To podaj teraz.
Wybacz. Linków sprzed 3 lat nie chce mi się szukać. Możesz to skomentować jak Ci się rzewnie podoba.

A to jest tylko twoja spekulacja.
"Nie. To ty" - wybacz ale tak to się dzieci spierają...
Z tego co wiem to kłamca jest przede wszystkim Palikot
Zmieniasz temat. Kurskiemuo, Kaczyńskim wielokrotnie udowadniano kłamstwa. Co do Kurskiego wystarczy przypomnieć jak go ośmieszył Giertych [nie żebym cenił tego ostatniego].

Według mnie termin Autohipnoza nie bardzo pasuje to tego filmu.
Skupiając uwagę na drugim terminie przyznajesz rację zastosowania pierwszego. Autohipnoza w tym sensie: wmówienie sobie, że kłamstwa są rzeczywistością.

Prowadziłeś badania na ten temat
Mam na myśli te osoby, które znam, wiedziałem jak głosowały a potem narzekały na "kłamstwa"...

Obecnie interesuję się (...) zbrodniami UPA na narodzie polskim.
A zbrodniami Polaków na Ukraińcach też? [Taka mała złośliwość na temat bardzo wybiórczej "polityki historycznej" IV RP].

Jakoś tak przypomniały mi się słowa Tuska o moherowych beretach.
Zieeeew... Argumenty jak w onecie.... Kampanię nienawiści rozpoczął Jarek aby przekonać zwolenników do koalicji z gwałcicielami i fałszerzami... Wtedy się dowiedziałem, że jestem ZOMO, lumpeninteligencją, a jak nie będę się słuchał to pójdę "w kamasze"...

Byłem zadowolony z prezydentury Lecha Kaczyńskiego i jeszcze raz bym zagłosował, podobnie jak w niedzielę zagłosuję na Jarka. Tuskowi nie wierzę i pewnie już nie będę. Tak już mam.

Ja mam poglądy chadeckie -czyli chrześcijańsko-demokratyczne. Dlatego nie mogę zagłosować na PiS/Kaczyńskiego bo jest to partia o lewicowym programie okraszonym nutą nacjonalistycznej retoryki, czyli typowi europejscy populiści. Z rządów Kaczyńskich obydwu byłem niezadowolony, ponieważ były zupełnie nieskuteczne. W najbliższych wyborach będę głosował na mniejsze zło czyli Komorowskiego.
Ostatnio edytowany przez Terminus, 29 Cze 2010, 23:50, edytowano w sumie 1 raz
CREDO [łac. Wierzę]
Awatar użytkownika
Terminus
Deliryk

Posty: 3955
Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
Kozaki: 1440

Re: Nocna Zmiana

Postprzez xionc w 29 Cze 2010, 23:50

Naiwniak jesteś jeśli choćby przez chwile wierzyłeś w koalicje POPiS, Pis to partia absolutnie niekoalicyjna która rozwali nawet swoich partnerów populistów jak LPR i SO. Dwie partie z całkowicie różną filozofią nt państwa niie mogą stworzyć koalicji a to że wyrosły na tym samym styropianie to naprawde ma to najmniesze znaczenie.
Gowin i Palikot to dwa skrzydła, jak Tusk chce sie przyłasić do świetojebliwych to wystawia Gowina, jak chce pozyskać lewicujący elektorat to widzimy Palikota z wibratorem. Prawica? jaka prawica Pis to zwykłe komuchy tylko że leżą krzyżem pod figurą i co najgorsze dają dupy kościołowi. Nawet prawdziwe pzprowskie skamieliny tam znajdziemy np Jasiński. Nie chce prezydenta który gada jak Gomułka i uważą że obywatel w relacjach z władzunią jest przedmiotem a nie podmiotem, że przedsiębiorca to złodziej i trzeba go udupić, że prywatyzacja w Polsce jest złodziejska, ba że w ogóle prywatyzacja jest złodziejska i trzeba jej zaprzestać. Dlatego głosuje na Bronka i będe opijał dzień w którym Kancelaria Prezydenta przestanie być przechowalnią dla wszelakiej maści Pisowczyków bo do innej roboty mają lewe ręce.
Image
Awatar użytkownika
xionc
Przewodnik

Posty: 906
Dołączenie: 07 Maj 2005, 13:33
Ostatnio był: 19 Lip 2022, 20:36
Miejscowość: Zg-c
Kozaki: 171

Re: Nocna Zmiana

Postprzez Terminus w 29 Cze 2010, 23:55

Xionc: w tej kancelarii pracuje mój fajny kolega z liceum. Ale z resztą się zgadzam. Z małą uwagą jako Katolik: Jakby leżeli pod krzyżem i dawali "d#upy" to bym jeszcze to przeżył. Ale oni mają oparcie w lefebrystycznej sekcie niszczącej polski kościół i próbują ingerować w wewnętrzne sprawy KK, jak było przy ingresach biskupów krakowskiego i warszawskiego. Poza tym takie zaangażowanie duchownych w politykę jak to ma miejsce w przypadku wyznawców PiS jest zupełnie niezgodne z nauczaniem społecznym KK, o czym mówili ostatnio biskupi Życiński i bodajże Gocławski.

Czy wierzyłem w koalicję POPiS? Może przez krótką chwilę tak. W 2005r. dałem się zwieść wyborczemu wizerunkowi PiS-u jako partii "normalnej" i zapomniałem o poprzednich latach działalności panów Kaczyńskich. Otrzeźwienie przyszło szybko...
CREDO [łac. Wierzę]
Awatar użytkownika
Terminus
Deliryk

Posty: 3955
Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
Kozaki: 1440

PoprzedniaNastępna

Powróć do Prawie o wszystkim

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 23 gości