ViS napisał(a):Przegrał w 1995 roku z człowiekiem z dawnego PZPR a do tej pory uzyskuje znikome poparcie w sondażach.
Ludzie szybko zapominają pewne fakty, dają się nabrać na puste uśmiechy i słowa. Dlatego obecnie nami rządzi człowiek, który ponad dobro Polski przekłada interesy swoich kolegów. Bo poza fałszywymi uśmieszkami niewiele robi. No i mamy powtórkę niestety z rządów SLD.
ViS napisał(a): Drugim według mnie był Lech Kaczyński. Mylisz się jednak że nie miał charyzmy ani wizji Polski. Według mnie ją miał. Chciał Polski silnej, ale jednocześnie Polski, która nie zapomina o swoich korzeniach.
. Komorowski się łasi do wyborców lewicy. Kaczyńscy zawierali z postkomunistami porozumienia jak to dot. TVP. Nie widzisz różnicy? Ś.p. Lech Kaczyński mógł szkodzić rządowi i skutecznie vetować ustawy tylko dzięki poparciu SLD.Bo wiele żeby, min nadmierne łaszenie się do lewicy, (choć przy poczynaniach PO to i tak niewiele) mi się nie podoba.
Jednak to dla Tuska najważniejsza jest kasa i koledzy: powrót Misiaka, Palikot obrażający wszystkich, którzy myślą inaczej na prawo i lewo, Drzewiecki (dzika Polska).
Bardzo żałuję tego, że PO nie wystawiło w wyborach Jarka Gowina, bo to według mnie jeden z nielicznych polityków PO, który mówi głosem rozsądku.
ak on poszedł jeść zadzwonili do Jarka i uzgodnili z nim zmianę polskiego stanowiska. Wezwali Lecha z bankietu, dali słuchawkę, żeby się dowiedział co ma podpisać. [źródło: brytyjska prasa, wydania internetowe].
ViS napisał(a):Nie wiem skąd takie rzeczy wymyślasz, chyba z blogu Palikota. "Rosjanie wyłączyli Polskę z europejskiej dyplomacji". Litości człowieku, zastanów się co Ty piszesz.
To tylko twoja spekulacja. Faktem jest, że tak wyglądała za Kaczyńskich. Dziwne, że polskie media o tym milczały [wstyd?] a pisał o tym The Times jako o "kuriozum" na marginesie tamtych negocjacji.No powyższy tekst zostawiam bez komentarz, bo właściwie tu nie ma co pisać oprócz tego, że tak będzie wyglądała w przyszłości prezydentura Komorowskiego.
Masz rację inne kategorie: kłamca vs błazen. Nie jestem zwolennikiem PO, bo zawiedli mnie realnym brakiem deklarowanego liberalizmu, więc nie zamieniam się licytować czy gorszy jest gość z PO umawiający się z "jednorękimi bandytami" na cmentarzach, czy ten z PiS próbujący wyłudzić grunt pod wiatrak, kłamiąc że walczy o działkę dla szkoły.I nie porównuj Kurskiego do Palikota
Pewnie nie. Po prostu "Nocna Zmiana" Kurskiego jest pewnym odbiciem nieprawdziwego obrazu historii Polski, jaki leży u podstaw ideologii IV RP. Ale to już dyskusja o technikach psychomanipulacji i autohipnozy, więc nie chcę w to brnąć.Nie dogadamy się w tej sprawie Terminus. Ja Cię nie przekonam do moich tez a Ty już na pewno mnie nie. A po za tym troche zeszliśmy z tematu Nocnej Zmiany na temat: kto jest gorszy.
Tjaaa... Jak sprawdzałem najbardziej "oszukani" przez obietnice Tuska czuli się Ci co głosowali na PiS...PS W Londynie z wibratorem biegał o ile się nie mylę niedawny wyborca PO rozczarowany trochę obecną"penisową" wizją Polski Komorowskiego.
Podałem mu odnośniki do brytyjskich dzienników i już unikał tego tematu
To tylko twoja spekulacja. Faktem jest, że tak wyglądała za Kaczyńskich.
Masz rację inne kategorie: kłamca vs błazen.
Ale to już dyskusja o technikach psychomanipulacji i autohipnozy, więc nie chcę w to brnąć.
Tjaaa... Jak sprawdzałem najbardziej "oszukani" przez obietnice Tuska czuli się Ci co głosowali na PiS...
Tak zupełnie na marginesie polecałbym przeczytać książkę takiego angielskiego historyka Anthony Beevor'a "Walka o Hiszpanię 1936-39".
tak że żadna ze stron nie potrafiła uznać, że druga ma prawo istnienia i że demokracja polega na wyborze większości i uszanowaniu tego wyboru przez tych co przegrali
PiS i PO to partie, które wywodzą się mniej lub bardziej w nurtu solidarnościowego. I zamiast budować razem Polskę dumną i silną zajęły się walką ze sobą.
Wybacz. Linków sprzed 3 lat nie chce mi się szukać. Możesz to skomentować jak Ci się rzewnie podoba.ViS napisał(a):To podaj teraz.
"Nie. To ty" - wybacz ale tak to się dzieci spierają...A to jest tylko twoja spekulacja.
Zmieniasz temat. Kurskiemuo, Kaczyńskim wielokrotnie udowadniano kłamstwa. Co do Kurskiego wystarczy przypomnieć jak go ośmieszył Giertych [nie żebym cenił tego ostatniego].Z tego co wiem to kłamca jest przede wszystkim Palikot
Skupiając uwagę na drugim terminie przyznajesz rację zastosowania pierwszego. Autohipnoza w tym sensie: wmówienie sobie, że kłamstwa są rzeczywistością.Według mnie termin Autohipnoza nie bardzo pasuje to tego filmu.
Mam na myśli te osoby, które znam, wiedziałem jak głosowały a potem narzekały na "kłamstwa"...Prowadziłeś badania na ten temat
A zbrodniami Polaków na Ukraińcach też? [Taka mała złośliwość na temat bardzo wybiórczej "polityki historycznej" IV RP].Obecnie interesuję się (...) zbrodniami UPA na narodzie polskim.
Zieeeew... Argumenty jak w onecie.... Kampanię nienawiści rozpoczął Jarek aby przekonać zwolenników do koalicji z gwałcicielami i fałszerzami... Wtedy się dowiedziałem, że jestem ZOMO, lumpeninteligencją, a jak nie będę się słuchał to pójdę "w kamasze"...Jakoś tak przypomniały mi się słowa Tuska o moherowych beretach.
Byłem zadowolony z prezydentury Lecha Kaczyńskiego i jeszcze raz bym zagłosował, podobnie jak w niedzielę zagłosuję na Jarka. Tuskowi nie wierzę i pewnie już nie będę. Tak już mam.
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 20 gości