Ulubiony Mutant

[Dziki]

Re: Ulubiony Mutant

przez Dziki w 22 Mar 2010, 20:51

1 - Snork ale ten z SoC. Pamiętam jak bardzo bałem się dwóch snorków a laboratorium w Dolinie Mroku. Niezapomniana chwila jednak po jakimś czasie człowiek mógł się do nich przyzwyczaić. Na temat Snorków w SCoP wolę się nie wypowiadać bo musiałbym bluzgami rzucać. Nie rozumiem jak można tak było schrzanić tak dobrego mutanta. Lecz nadal przerażają mnie gdy idę do kryjówki walizki Sęka

2 - Pijawka. Tak deifnitywnie te odgłosy w Agropromie. Chyba dobre kilka minut stałem w wejściu szukając źródła tych wrzasków. Potem obserwowałem tylko jak zabija biednych wojskowych.

3- Nibyolbrzym - Sam w sobie straszny nie jest chociaż budzi respekt. Raczej budzi strach przez odgłosy w laboratorium w Dolinie Mroku.

[Rolex]

Re: Ulubiony Mutant

przez Rolex w 26 Mar 2010, 21:06

Moje pierwsze wrażenie jak zauważyłem snorka w x18 - przyspieszone bicie serca i chęć naładowania go ołowiem. Snorków nie nawidzę za to, że są dosyć ruchliwe i jak idzie na mnie 3 to mnie kopią Ale lubię ten ich sposób ataku - wielki skok i kop. Dlatego zagłosowałem na snorka

[Nyguz]

Re: Ulubiony Mutant

przez Nyguz w 27 Mar 2010, 12:40

Wszyscy zawsze opisują kontrolera, jako trudnego przeciwnika. A ja mam plana. Zadne granaty, ani chowanie się. Jak jest się blisko, to on nie zaatakuje tylko idzie do nas. To w tym czasie seria z gp37 w głowę i po nim. W cieniu czarnobyla Tam w kanałach jak go pierwszy raz spotykamy to też podleciałem, seria z ak w głowę i padł. Tylko mi się chwiał ekran jak po jednej wódce i apteczka rozwiązała sprawę. Najprostszy potwór zaraz po chomikach . Najtrudniej to radzę sobie z nibyolbrzymem. Nie brałem granatów nigdy ze sobą. A tam w zewie prypeci gdzie idziemy chyba po te plany działka gaussa, to on w chali śpi. To go obudziłem snajperą i wlazłem na górę po drabinie. 5 Magazynków snajperki i chyba z 300 pocisków gp37 go dopiero rozwaliło Ale jaka satysfakcja ;p

[kondoslaw]

Re: Ulubiony Mutant

przez kondoslaw w 29 Mar 2010, 21:03

Ja mam 2 ulubione. Pierwszy to snork nie będę się na niego temat rozpisywał bo w pierwszym poście idealnie opisane. Natomiast drugim jest pijawka bardzo inteligentne stworzenie często atakuje w grupie potrafi być niewidzialne no i oczywiście ryki z Agropromu. A apropo kontrolera ja do niego podszedłem i z noża nawalałem. Po chwili padł.

[waziator89]

Re: Ulubiony Mutant

przez waziator89 w 29 Mar 2010, 21:22

1. Dlaczego zagłosowałem na Mięsacza? Bo jego morda przypomina mi jedną nauczycielkę z wykładów z Anatomii.
I za każdym razem jak widzę go gdzieś biegającego po Zonie, to specjalnie się fatyguję, żeby go dogonić, wku#@4wić i potem patrzeć na zdziwioną papę po wklepaniu kilku kulek w oko.

Poza tym oczywiście Snork - to samo co szanowni koledzy - przerażenie po wejściu do x18;
Pijawka - bardziej się chyba przestraszyłem tej przy stacji benzynowej w domku na piętrze gdzie leży jeden ranny koleżka niż tej w podziemiach Agropromu...

[Agenak]

Re: Ulubiony Mutant

przez Agenak w 01 Kwi 2010, 18:19

Cóż, ja opowiem o moich odczuciach z każdym mutantem.
1. Na pierwszym miejscu raczej (raczej bo waham się z kontrolerem) stawiam pijawkę.
To bydle nieźle potrafi przestraszyć (szkoda, że tylko w dwóch pierwszych częściach, w zewie nie budzą emocji a to chyba przez ich nadmierną ilość) i do tego ta misja z ich legowiskiem - cud miód - mutant na 10/10
2. Kontroler, właściwie te "bestie" polubiłem w kochanej trójeczce a to za sprawą częstszego spotykania ich i ciekawszych ataków (przy ich uderzeniu mocą psioniczną obraz fajnie obraca się w górę)-10/10
3. Nibypsa polubiłem za fajny wygląd, animacje i to że oswoił je Noe i Doktorek. -9/10
4. Dzik również jest całkiem niezły, fajnie wygląda(choć bardziej mi się podobał ten z pierwszej/drugiej części)
ma ciekawą animacje i fajnie zmutował.8/10
5. Ślepe Psy które zostały pominięte w ankiecie zostały na miejscu piątym, nie są zbyt ciekawe lecz w stadzie wkurzające +6/10
6. Snork był fajny w pierwszej części, blady a wręcz siny po prawdopodobnie utracie dużej ilości krwi,
w dwójeczce pogorszyła się ich tekstura, przynajmniej dla mnie, a w Zewie spartaczono je na chama(animacje, zacinanie się na górkach schodach itd.) .+5/10
7. Burer, cóż może i nie jest moim faworytem ale są strasznie ciekawe, mają ciekawe ataki itp. 6/10
8. hmm...mięsacz, bo przyjemnie się je zabija 5/10
9. Chimera, lubię wycięte mutanty le w Zewie Prypeci przesadzono z ich siłą i wytrzymałością, w ulepszonym egzoszkielecie miał mnie na dwa drapnięcia - mutant na -5/10 a w Oblivion Lost 7/10, chyba bardziej tam pasuje
10. Poltergeist zbyt tutaj nie pasuje więc zasługuje w moich "skromnych" oczach zyskuje tylko 4/10
i ostatnia jedenastka - Nibyolbrzym - po co tu to? Nie wiem i chyba nie chcę wiedzieć.
Do połowy zpsułem sobię najlepszego Shotguna - eliminatora na nim.
Ten żywy kał zasługuje na 3/10...

[JABŁKO]

Re: Ulubiony Mutant

przez JABŁKO w 01 Kwi 2010, 22:18

Nie wiem jak można mieć ulubionego mutanta ;p rozumiem ze można np; lubić je tępić ,ale żeby lubić jakiegoś dziwne hihi.

:

Najlepszy był w zewie ten płaczący Burer nieły efekt można było się wystraszyć ,bardziej niż w x18 czy innych labach ;p ogólnie Prypeć w zewie ma genialny klimacik lepszy niż w poprzednich i oby tak dalej ;]

[Tylko Powinność]

Re: Ulubiony Mutant

przez Tylko Powinność w 04 Kwi 2010, 17:12

Doświadczeni stalkerzy opisują to na wpół legendarne stworzenie jako wysokiego, zgarbionego humanoida z mackami zamiast otworu gębowego. Według tych, którzy go widzieli i przeżyli, żeby o tym opowiedzieć, bestia dzięki mackom przywiera do gardła ofiary, paraliżuje ją i wysysa z niej całą krew. Z czegoś, co było człowiekiem, zostaje wtedy tylko sucha skorupa. Jednakże najbardziej zadziwiającą cechą pijawek jest to, że mogą stać się niewidzialne. Wielu martwych i zaginionych stalkerów to podobno ofiary bezlitosnego uścisku pijawki. Szczęśliwcy, którzy przeżyli takie spotkanie, są autorami mrożących krew w żyłach opowieści o moczarach i podziemnych terenach nawiedzanych przez tego Draculę Zony.

I za to ją uwielbiam, ale też unikam jej jak ognia.

[Wheeljack]

Re: Ulubiony Mutant

przez Wheeljack w 04 Kwi 2010, 17:42

Pijawka. Za co? Z wszystko. Potrafi naładować adrenaliną.
Za to psów nie lubię. Dlaczego? Idę widzę w oddali (z boku gdzieś) gromadę psów. Szczekają idę dalej minąłem je i słyszę za plecami wrummmmm. Odwracam się, a psy jak łaziły daleko tan łażą. No szlak mnie trafia, adrenalina płynie, a psów nie ma.

[Major121]

Re: Ulubiony Mutant

przez Major121 w 05 Kwi 2010, 20:06

1.Pijawka
2.snork
3.zombi
nibypies jak ja tego nie nawidze

[Pawlowicz]

Re: Ulubiony Mutant

przez Pawlowicz w 06 Kwi 2010, 21:54

NIKT NIE DODAŁ PSIONICZNEGO PSA


(Tego co sie klonuje)

Uwagi moderatora:

Nie da rady już ustawić więcej opcji ankiety. Poza tym ten "psioniczny pies" to nibypies, który w ankiecie jest!

[Blurey]

Re: Ulubiony Mutant

przez Blurey w 07 Kwi 2010, 16:30

Ja osobiście uwielbiam (a może nienawidze, nie wiem ;p)pijawe <3.
Po dostaniu nowego pc i naczytaniu się o Stalkerze, odpaliłem.Gra mnie wciągnęła jak cholera, biegam zgarniam artefakty etc.Okay, akcja właściwa.Agroprom.Podziemia.Latarka ON.Lecimy!Ak w łapę, wybiłem kilku żołnierzy, idę dalej.Ide sobie taki przynudzony, a tu nagle (nagle jak cholera XD)3.46cm ode mnie, morda pijawy.Zdążyłem powiedzieć tylko 1 słowo (głośno ;D).O KU*WA, + na dodatek zje*ałem się z krzesła i pociągnąłem ze sobą myszkę.
Za to kocham pijawy!Jeśli się nie przyjrzysz nigdy jej nie zobaczysz, a jak już zobaczysz to zapewne dostaniesz hita.

Pozdrawiam.

:

Fajna historyjka ;p?

Uwagi moderatora:

To zmień gacie i napraw spację