Obserwuję mapę z gry (ze screenów) i martwią mnie dwie rzeczy.
1. Z tego co widzę, to mamy jedynie 3 lokacje? Skala ma wyraźnie inny rozmiar niż w starych Stalkerach. Mamy tutaj powierzchnie gdzieś 4 razy większą niż Prypeć z SoC. Trochę mnie to martwi. Opcje są dwie - gra się kończy szybko albo mamy zadania rzucające nami tam i z powrotem. Nie zapominam o podziemiach. Jeśli są przynajmniej na każdej mapie to będzie to miła niespodzianka.
2. Sam tytułowy Prypeć.
Dla większości graczy to będzie prezent nie lada ale wtajemniczeni będą pewnie zadawać pytania.
Wybrali część miasta, która rzadko się zwiedza i nie ma tam żadnych charakterystycznych budynków.
W grze miasto kończy się w .. środku miasta i jego północno-zachodnia cześć po kilkunastu metrach dosłownie znika.
Całe miasto nie jest na tyle duże by nie zrobić z tego choćby bliźniaczych map (na kształt Bar/Dzicz). Wg mnie można było zrobić nawet cały duży level.
Centralny teren z domem kultury i diabelskim młynem po raz kolejny został inaczej rozmieszczony niż w rzeczywistości. Nie mogę zrozumieć czemu tak charakterystyczne obiekty są przemieszczane o 10, 20 metrów względem faktycznych pozycji a reszta mapy (ulice, zwykłe bloki) są dokładnie na swoich miejscach.
Nie chcę być posądzony o skrajny krytycyzm i pesymizm ale autorzy zawsze muszą choć trochę pójść inną niż najbardziej oczywista drogą. Jeśli w grze przestrzeń będzie dobrze rozplanowana i nie będzie wrażenia "ucięcia" mapy to zwrócę honory. Teraz jakoś znów mam tą garść goryczy, która przychodzi w raz z premierą. Znika w czasie grania i wraca przy zakończeniu
.
ps. Jeśli część moich obaw ma rozwiązanie w postaci informacji zawartych w tym temacie wcześniej to przepraszam z góry. Dzisiaj po raz pierwszy zajrzałem tutaj i przeglądniecie 50-paru stron było dosyć ciężkie, mogłem wiele przegapić.