MeZZerschmitt napisał(a):Szkoda, że nie byłem 2 lata falowo...
Chociaż szczerze mówiąc przeżyć to co się kiedyś działo w woju, to jest coś!!!
Wolność i Swoboda napisał(a):Pamiętajmy, że wojny piechoty już się skończyły (no może oprócz wojny w terenach gdzie nie można używać pojazdów)
Wolność i Swoboda napisał(a):To co mówicie, że żołnierze są u nas szkoleni nie tak jak powinni to się domyślam, ale powody są proste, przecież wybili nam wszystkich oficerów w czasie i po drugiej wojnie światowej!!!
Wolność i Swoboda napisał(a):Reszta to czerwoni kretyni, którzy tak jak napisał terminator (tzn. awatar) robią jako Panowie pijaczki, wokół których trzeba skakać. W Polsce brakuje oficerów. Dlaczego nie wywalano z wojska po 89 roku czerwonych oficerów? BO NIE BYŁO KOGO WSTAWIĆ NA ICH MIEJSCE!
Wolność i Swoboda napisał(a):W Stanach oficerowie to nie banda kretynów po studiach, która nigdy nie miała karabinu w dłoni i znająca się tylko na teorii.
Wolność i Swoboda napisał(a):znam bardzo wielu ludzi, z których bym zrobił doradców w sprawie armii w rządzie ale ci najczęściej zajmują się sprzedawaniem ciuchów wojskowych i innych glamotów.
Kebab napisał(a):Zresztą co to za różnica? Polska Armia ma w większości przestażały sprzęt ( jeszcze pamiętający czasy ZSRR) a zmodyfikowanie czołgów przykładowo "T-72" na "Twardego" lub kupno kilku F-16 nic nie zmieni.
Kebab napisał(a):awet jak byśmy mieli armię zawodową, w której był by każdy mężczyzna mieszkający na terenie naszego kraju, a zaatakowały by nas np. Niemcy to, i tak nie mielibyśmy dużych szans na obronę(nasi zachodni sąsiedzi mają znacznie lepszej jakości uzbrojenie od naszego), a w wypatku rusków to uleglibyśmy masie.
PrzemoC napisał(a):Kebab napisał(a):awet jak byśmy mieli armię zawodową, w której był by każdy mężczyzna mieszkający na terenie naszego kraju, a zaatakowały by nas np. Niemcy to, i tak nie mielibyśmy dużych szans na obronę(nasi zachodni sąsiedzi mają znacznie lepszej jakości uzbrojenie od naszego), a w wypatku rusków to uleglibyśmy masie.
Czyli, wystawimy kilka milionów żołnierzy zawodowych, a Niemcy kilkaset tysięcy. Rosja ma ok. pół
miliona woja zawodowego. I kto tu kogo rozwali liczebnością, kto ulegnie masie? No raczej nie my.
Jak uraziłem, to przepraszam.
Użytkownicy przeglądający to forum: svt02 oraz 6 gości