A ja uważam, że Zona należy nie do Ukrainy, ale do świata, czyli do ONZ i NIE MA PRAWA SIĘ WPIERNICZAĆ. Może i jest to na terytorium Ukrainy, ale jest to niebezpieczna strefa dla całej planety i Ukraina ma mało do gadania.
To prawda, że STALKERZY wiedzą co to "Monolit", ale wojsko NIE WIE, BO JEST NAIWNE I GŁUPIE. Co do trupów to można je porównać do trupów żołnierzy Armii
Czerwonej, a raczej SZEREGOWCÓW. Przecież to wojsko, a nie demokracja, każe ci iść na śmierć debil, sku*wiel dowódca to idziesz! Nie ma gadania. Przecież jak mówię o wojskowych to mówię o dowódcach, o tych zapijaczonych, chciwych, czerwonych mordach, a nie o zwykłych żołnierzach, którzy mają przesrane.
Wolność nie może pomagać naukowcom w Jantarze, bo musi najpierw przebić się przez fanatyków z Powinności, którzy nie wiadomo po co wszczynają tą wojnę. Normalnie to mogliby się zjednoczyć i nawzajem pomagać naukowcom. Przestańcie mi pisać o tym, że Wolność pali trawę, bo przecież trzeba się jakoś odprężyć nie? Jaka jest różnica pomiędzy wódą, a trawą?? Tym, że wóda uzależnia fizycznie, więc można ją zaliczyć do używek ciężkich, natomiast trawa nie uzależnia w taki sposób, więc można ją zaliczyć do używek typu: herbata =.=*
Moim zdaniem Wolność też zaprowadza ład w Zonie tylko z innym nastawieniem tzn., rozwalaniem Monolitu i mutantów, a nic przeciwko artefaktom, Powinność chce niszczyć wszystko, jak Ruscy
Ja widziałem oddział Powinności przy Jantarze, gdy wróciłem się po wyłączeniu Mózgozwęglacza w celu zdobycia cholernego egzo, ale w 1.0 się nie da =.=*. Szanuję Powinność za to, że pomogła naukowcom.
Ja się nie śmieję z wojska bo nie uważa, że Wolność to anarchiści tylko z tego, że ma do dupy wyposażenie, dowódców i rząd, i z tego że wali do każdego kogo zobaczy, oprócz
Powinności jak mniemam (chociaż mogą się mścić na generałku).
To prawda, STALKERZY chlają, ale po to, aby się pozbyć promieniowania, a to jest ku*wa wojsko i jak już leczenie od promieniowania to zastrzyki, nie?
Nie policjantów zabił Bies, tylko MILICJANTÓW, a wiemy co to jest komunistyczna policja
Łukasz mi przypomina Lee z Gothica
Może mała grupka tak, ale połączone siły najemników, samotników, Wolności, Powinności (z musu), no i jeszcze Monolit - przecież oni wszyscy znają Zonę znacznie lepiej niż trepy na pewno lepiej by sobie poradzili.
Co do mend to chyba masz rację, największymi są bandyci, których można uważać za prawdziwych kryminalistów Zony, nawet Monolit to nie kryminaliści tylko szaleńcy
Według mnie Powinność jest w Zonie niepotrzebna, szuka ona tylko wad Zony i uważa ją TYLKO I WYŁĄCZNIE za niebiezpieczeństwo, co jest szczytem głupoty - ruskiej zresztą.
Poza tym wszystkim sądzę też, że Monolit to frakcja niepotrzebna w grze, przecież do Zony nikt się nie przedostał oprócz grupy Striełoka, zamiast tego mogłyby być hardcorowe mutanty i anomalie gigantycznych wielkości, jak bossowie z Painkillera
Gówno prawda, każdy STALKER jak trafi do Zony to kupuje broń dla obrony osobistej i do zabijania mutantów. Resztą jego działalności jest zbieranie artefaktów. To o czym mówisz to bandyci.
Ogólny dostęp do Zony jest bez sensu ale tego miejsca powinny strzec wojska międzynarodowe ONZ'tu i STALKERÓW na kontrakt, czyli wojskowych. Tak się składa,
że wojskowi stalkerzy w SoC'u to najemnicy na usługach wojska, którzy mają po prostu bardziej niemoralnych zleceniodawców. Można się domyślić, że głównymi zadaniami jest rozwalanie wybranych samotników, podburzanie wszystkich przeciwko wszystkim, niszczenie artefaktów. Nie sądzę, że wojskowi STALKERZY są niezależni. Dla mnie niezależni są samotnicy, bandyci i Wolność (oczywiście w pewnych granicach, mordowanie niewinnych oznacza banicję).
Nie używaj caps-locka bo dostaniesz warna. - F360EDIT: przecież nie cały tekst w nim jest!