Arbiter napisał(a):Poza tym istnieje spora grupa krzykaczy świeckich (polityków), która jest na smyczy pewnych Redemptorystów. A Radyjo z Torunia nadaje.
Przemek77 napisał(a):Radio z Torunia to margines, który w przyszłości będzie jeszcze bardziej marginalny (słuchacze niestety się wykruszają). RM nawet wśród księży ma rózne opinie i przeważają te negatywne. Coś o tym wiem.
Arbiter napisał(a):Większość z tych słuchaczy to ludzie którym nie chyba udało się życie. To zacietrzewieni nienawistnicy mający mało wspólnego z nauką Nazarejczyka. Nikt się nimi nie interesował do czasu powstania Radyja. Teraz są wykorzystywani w machinie propagandy przez naciągaczy i obłudników.
Ehhh... Znowu mnie wyzwą od doktrynerów i konserwy. Tu akurat będę trwał w Okopach Św.Trójcy Kościół może zmienić liturgię, może, a raczej powinien otworzyć się bardziej na świeckich, na potrzeby ludzi itp. Nie może jednak zmieniać "depozytu wiary", czyli nie może zgadzać się na coś co jest może i "modne" ale niezgodne z Pismem Św. Ewangelią, Nauką Chrystusa. A to zwłaszcza dotyczy etyki i "sfery cielesnej". Trudno, ale wybór jest zero-jedynkowy, albo przyjmujesz wszystko, albo wszystko odrzucasz. A poza tym w sferze seksualności nic nowego współczesność nie odkryła. Jak komuś się wydaje, że średniowiecze było purytańskie to słabo zna historię. Patrona Polski św. Wojciecha wyrzucono z Pragi, bo jego niezłomność zasad nie podobała się w rozrywkowym i rozwiązłym mieście... Benedykt XVI powiedział taki fajne zdanie 'wiara to nie supermarket, z którego można wybrać tylko to co nam się podoba".Dla niektórych jest drogowskazem jeśli chodzi o etykę. Ale dla innych pewne zakazy w sferze cielesnej są kuriozalne i nieżyciowe. Jeśli coś się nie dostosuje do współczesności (rozwoju) to przepadnie jak niepyszne.
Kościół ...nie może jednak zmieniać "depozytu wiary, czyli nie może zgadzać się na coś co jest może i "modne" ale niezgodne z Pismem Św. Ewangelią, Nauką Chrystusa. A to zwłaszcza dotyczy etyki i "sfery cielesnej". Trudno, ale wybór jest zero-jedynkowy, albo przyjmujesz wszystko, albo wszystko odrzucasz. A poza tym w sferze seksualności nic nowego współczesność nie odkryła.
Użytkownicy przeglądający to forum: svt07 oraz 6 gości