Ja również nie mogę dołączyć do Wolności, chociaż w moim przypadku sprawa jest bardziej skomplikowana. Problemy zaczęły się już od misji, w której powinienem zdobyć triangulator. Został do zdobycia jedynie ten na wyspie, więc ruszyłem tam i po chwili wybiłem wszystkich. Poczekałem na to, aż moi towarzysze zajmą pozycję i... nic się sie stało! Wiem, że w tym momencie przywódca Wolności powinien rozpocząć skanowanie, po czym przekazać mi pozycję, z której wyłażą ci najemnicy.
Ok, pomyślałem sobie, skoro nie chcą mi zaliczyć, idę se gdzie indziej. Pozaliczałem zatem kilka questów dla wolnych stalkerów, zatopiłem podziemia Agropromu, by móc swobodnie dołączyć do wybranej przeze mnie frakcji. Przeniosłem się do bazy Wolności. Zaczęło się dobrze, bo od skanu terenu. Usłyszałem, że ci wychodzą zza fabryki, miałem już iść, jednak gra miała dla mnie niespodziankę, która kompletnie popsuła mi wszystko. Mianowicie, poszła... emisja. Po niej ruszyłem do fabryki, jednak w niej nie było przeciwników, jedynie "moi" towarzysze,
co widać na skrinie (minimapka). Nie przeszkadza to jednemu gościowi pruć z karabinu do wyimaginowanego przeciwnika
Anyway, przeszedłem na tyły budynku, co zaowocowało zniszczeniem tunelu. Niestety, mimo tego, Wolnościowcy wciąż stoją na terenie fabryki jak kołki i nie można z nimi pogadać, a jeden z nich jak zawieszony w czasie strzela i strzela do kogoś, kogo tylko sam widzi (chyba za dużo przebywał w promieniowaniu psionicznym).
Gram na patchu 1.5.07. Na gołej wersji nie miałem tego problemu :/