0 tolerancji dla piratów

[GoldiX]

Re: 0 tolerancji dla piratów

przez GoldiX w 20 Sty 2009, 21:00

Ja mówie wprost jestem przeciwny piractwu, i chociaż do tych bogatych nie należę to posiadam u siebie same orginalne gry, nabyte w sklepach.

Jednak, że jest powiedziane ze można ściągać pliki z intenetu wyłącznie do swojego i tylko własnego użytku w co ja osobiście się nie zagłębiam bo kila mnie to czy ktoś sobie ściągnie pirata czy nie, poprostu jestem rad ze ja mam czyste sumienie i nie oszukuje sam siebie. Jeżeli ma ktoś ochotę, proszę bardzo niech ściąga pirata ale potem niech nie płacze ze coś mu się psuje z grą, bądź że na forum mu nie chcieli pomóc dlatego że ma pirata. Sam sobie to zgotował("jak se pościelisz, tak się wyśpisz").


PZDR

[solarze]

Re: 0 tolerancji dla piratów

przez solarze w 05 Lut 2009, 18:20

nie lubię grać w piraty (ciągłe bugi uniemożliwjają grę )Osobiście nie miałem pirackiego stalkera ale miałem za to gothic 3,the sims 2 + wszystkie dodatki+wirusy i parę innych gierek

[Ivanovicz]

Re: 0 tolerancji dla piratów

przez Ivanovicz w 24 Mar 2009, 17:44

Z piractwem walczę już od jakiegoś czasu.
Ktoś w którymś z pierwszych postów w tym wątku napisał, że nie można sprawdzić czy ktoś ma naprawdę oryginał czy pirata.Otóż można.Wystarczy poprosić delikwenta o zdjęcie pudełka i płyty.
Że może znaleźć w internecie? Na to też sposób.Na zdjęciu musi być jakaś karteczka z forumowym nickiem.

Ponieważ to mój pierwszy post witam i pozdrawiam wszystkich forumowiczów.

[Plazmowka]

Re: 0 tolerancji dla piratów

przez Plazmowka w 24 Mar 2009, 18:00

Ktoś w którymś z pierwszych postów w tym wątku napisał, że nie można sprawdzić czy ktoś ma naprawdę oryginał czy pirata.Otóż można.Wystarczy poprosić delikwenta o zdjęcie pudełka i płyty.
Że może znaleźć w internecie? Na to też sposób.Na zdjęciu musi być jakaś karteczka z forumowym nickiem.

To jest sposób.Ale już widzę to nerwowe chodzenie z karteczką po kumplach i prośby o zdjęcie ;fotomontaż
są sposoby ale wielu delikwentów można tak sprawdzić poprawcie mnie jeśli się mylę.
Ja sam kiedyś posiadałem piraty ale teraz na mojej półce leża same "oryginały"

[Sleszu]

Re: 0 tolerancji dla piratów

przez Sleszu w 27 Mar 2009, 12:50

Witajcie.
Piractwo komputerowe tematem rzeką jest, jałowe dysputy prowadzone były, są, i niestety będą. Bo, bądźmy szczerzy, większość z posiadaczy oprogramowanie "nie całkiem legalnego" nie da się przekonać i poddać argumentacji czysto logicznej. Cóż, nie wszystkim jest dane korzystanie z organu montowanego pod kopułą.
Jestem za "zero tolerancji dla piractwa", i najnormalniej wkur****ą(pardon za podwórkową łacinę) mnie teksty w stylu "bo mnie nie stać, bo tak mało zarabiam to piracę" i t d, etc. Ludzie, mało zarabiacie? To wina producenta gry, może jest?? Nie stać mnie na coś, to tego NIE KRADNĘ!! Sprawa jest prosta jak pier***enie(po raz kolejny przepraszam, wręcz krew gotuje sie w mych żyłach). I bez tekstów, że przecież zassanie gierki z torrentów to nic nikomu nieszkodzący czyn, bo przecież nie idziesz i nie "jumasz" komuś czterech kółek. Nie? A jaka to różnica? Kradniesz czyjąś własność, nie płacisz za to, za trud jej producenta. Ehhhh...jak mówiłem, nigdzie nie prowadzą takie wywody, hołota i tak nei zrozumie. A, a jeśli mowa o "zassaniu by sprawdzić, czy "mnie siem spodoba" - jak pisał przedmówca - co, nie ma dem? Fakt, czasem nie ma - ale - mamy armię czy to naszych rodzimych, czy zagranicznych serwisów, gazet, magazynów i t d, w których na bieżąco możemy uzupełniać nasze info na temat danego tytułu - no ale oczywiście prościej jest kraść, niźli być uczciwym. I wiecie co? Mnie już nic nie interesuje w tym temacie, tylko życie w zgodzie z "własnym sobą" - Ty, który uważasz, że piractwo to nic złego - stań przed lustrem i powiedz do swego głębokiego ja - "kradnę" . Nie pomogło?? Znaczy, że Twoje głębokie "Ja" jest głębiej. W dup** na przykład. I ja też mam takich myślicieli w głębokim poważaniu.

I żeby nie było, sam kiedyś piraciłem. Jak byłem łebkiem. Potem do mnie doszło, co robię. I wstydzę się tego, że jednak(mimo bycia gówniarzem konkretnym, bo i teraz nie mogę rzec, że jestem jakimś dorosłym nad wyraz[20 wiosen jeno]) dałem się wplątać w to bagno.
Mam nadzieję, że jednak ludzie przejrzą na oczy.

[Microtus]

Re: 0 tolerancji dla piratów

przez Microtus w 27 Mar 2009, 14:34

Sleszu masz w sumie rację, ja też piraciłem kiedyś na potęgę. Teraz w sasadzie piratów nie mam, poza starymi płytami z dawnych czasów. Zdarza mi się też jeszcze coś sciągnąć np: film. Pisałem już w tym i innym (zamknietym temacie) o piraceniu i możecie sobie zobaczyć, że poglądy mi się zmieniają powoli.

Przyzwolenie na piractwo w Polsce ma swoje korzenie w latach 90. Kasy nie było, programy/gry były w ch*j drogie.
I to na tyle, że gra kosztowała na dzisiejszą kasę z 500 złotych (że o programach nie wspomnę). No i pojawili się "ruscy" w moim mieście na stadionie 10-lecia. Czemu o tym piszę, mianowicie szedłeś normalnie jak do sklepu i kupowałeś. Srać co muzykę, gry, itp. Ba można było sobie coś wymienić a nawet zareklamować (i kasa była zwracana). Co więcej filmy czy gry można było kupić czasem przed ich oficjalną premierą (sic!). Potem pojawił się internet i wszyscy hurra już nie trzeba w ogóle kupować. I na tamtym przyzwoleniu (kurna w końcu prawie w centrum miasta można było kupować piraty), jedziemy do dziś. To nasze kochane państwo nie ma wpływu na nic. Nie potrafili powstrzymać jawnie rozwijającej sie przestępczości. Akcje, które się teraz prowadzi są zrobione o przynajmniej 20 lat za późno.

Ja sam zacząłem na to zwracać uwagę stopniowo. Na początku postanowiłem kupować polską muzykę. Nie ukrywam, że pod wpływem jednego z muzyków. Który jawnie zaczął się wypowiadać na temat kurewstwa płynącego z piracenia. Był to Kazik Staszewski a na jego niektórych płytach możecie znaleźć tekst: "Kto kupuje płyty od złodzieja jest kutasem i niech spie*dala" - żeby było weselej na piratach też to było napisane.

Akcja wywołała oburzenie wśród ludzi słuchających Kultu/Kazika co ten skwitował. To jakbym do ciebie przyszedł i poprosil o autograf na zajebanym przed chwilą z Twego domu telewizorem to też byś się cieszył. Dodał tylko potem
że rozumie, że płyty drogie ALE... On na takiej płycie zarabia niewiele bo: licencje, koszty wyprodukowania, gaże ludzi którzy przy tym pracowali, marża sklepowa, transport itp. Co przekłada się mniejwięcej na to, że płyta kosztuje w sklepie 30 PLN a on na ręke za sztukę dostanie może ok 5 PLN. To się teraz nie dziwcie, że bilety na koncerty są drogie.

I masz rację Sleszu bo rzeczywiście jest to kwestia moralna każdego z nas.

[Wkurzony]

Re: 0 tolerancji dla piratów

przez Wkurzony w 25 Cze 2009, 16:56

Uważam, że ściąganie gry po to, aby sprawdzić, czy jest fajna, po czym kupowanie jej w sklepie nie jest czymś złym (jest coraz mniej dem, niestety). Mam pytanie, czy jeżeli ktoś ma grę kupioną w sklepie, a nie chce mu się bez przerwy wkładać płyty do napędu jak chce zagrać i ściąga No-CD, aby nie tego nie robić, to coś złego?! Moim zdaniem technologia jest po to, aby ułatwić ludziom życie. Jeżeli uważacie, że NO-CD, który jest zwykłą modyfikacją jest czymś złym, to tak samo czymś złym jest MOD lol. Mam bardzo dużo gier oryginalnych i nie tanich (np. GTA IV, Assasin's Creed) i do obu mam no-cd, bo mi się nie chce zwyczajnie wkładać płyty. Nie sądzę, że to przestępstwo.

Kolejne konto? No to ban na IP. Żegnamy... - xKoweKx

[portals]

Re: 0 tolerancji dla piratów

przez portals w 26 Cze 2009, 21:12

Uważam, że ściąganie gry po to, aby sprawdzić, czy jest fajna, po czym kupowanie jej w sklepie nie jest czymś złym (jest coraz mniej dem, niestety). Mam pytanie, czy jeżeli ktoś ma grę kupioną w sklepie, a nie chce mu się bez przerwy wkładać płyty do napędu jak chce zagrać i ściąga No-CD, aby nie tego nie robić, to coś złego?! Moim zdaniem technologia jest po to, aby ułatwić ludziom życie. Jeżeli uważacie, że NO-CD, który jest zwykłą modyfikacją jest czymś złym, to tak samo czymś złym jest MOD lol. Mam bardzo dużo gier oryginalnych i nie tanich (np. GTA IV, Assasin's Creed) i do obu mam no-cd, bo mi się nie chce zwyczajnie wkładać płyty. Nie sądzę, że to przestępstwo.

Popieram to Jak chcecie dajcie mi bana po co mi konto,a jak by co założę nowa(mam zmienne IP)

I po co będziesz zakładał kolejne skoro i tak dostaniesz bana? - F360

[Crisu]

Re: 0 tolerancji dla piratów

przez Crisu w 26 Cze 2009, 21:59

I ja również używam No-CD. Trąbiłem o tym już kiedyś wielokrotnie.
Owszem - gra oryginalna. Dowodem jest ta fotka...



Dlaczego akurat tak? To proste i logiczne.
Ponieważ nie mam zamiaru zjechać sobie doszczętnie płytki jak to jest w przypadku Cienia Czarnobyla czy Call of Duty 4. Nie po to kupuję grę by odsyłać ją za jakiś czas do wymiany.

@Crisu daj spokuj - zachowalbys takie info dla siebie - powinienes dostac bana z "bomby" za takie hasla IMO ale nie ja tu rzadze...Crack to crack - grzebanie w pliku .exe gry bez zgody autorow czyli lamanie prawa... - caleb59

Gdybym miał coś do ukrycia - nie afiszowałbym się z tym.
Nie ukrywam tego. Tylko spróbuj zainstalować moje Call of Duty 4 to będziesz świetny.

[nagyatsu]

Re: 0 tolerancji dla piratów

przez nagyatsu w 27 Cze 2009, 00:03

Oczywiście, że popieram Crisa i wcześniejszego przedmówcę... Caleb niby grzebanie w pliku łamie prawa autorskie... Ale pomyśl tylko na czym polega piractwo? Na tym, że autor traci pieniądze za produkt, poprzez to, że kopie rozprowadzane są za grosze. Ale przecież Cristo legalnie zapłacił za ten produkt, więc piratem nie jest A crack nic do tego nie ma (chyba, że ktoś nie ma oryginała).

[Idaho]

Re: 0 tolerancji dla piratów

przez Idaho w 27 Cze 2009, 01:19

Wiki powiada, że piractwo to "potoczne określenie działalności polegającej na nielegalnym kopiowaniu i posługiwaniu się własnością intelektualną (programami komputerowymi, muzyką, filmami itp.) bez zgody autora lub producenta i bez uiszczenia odpowiednich opłat." czyli NoCD, według tej definicji nie jest piractwem i myślę, że jeśli się płaci za grę, to można, w końcu nie pozbawia się twórców chleba przez to. A to czy po wyjściu ze sklepu oddam pudełko z grą potrzebującemu, odłożę na półkę, spale, zainstaluje i będę grał to już chyba moja sprawa. Ekspertem od prawa komputerowego nie jestem, ale wydaje mi się że używanie tego typu fixów, czy robienie kopii zapasowej powinno być wliczone w dozwolony użytek osobisty. Można się z tym zgadzać lub nie, ale określmy czy piractwo to używanie cracków, czy nielegalne, nieodpłatne użytkowanie danego produktu, bo imo różnica jest. Znaczna, czy nie - kwestia dyskusji, ale jest. Zwłaszcza że płytka nie rzecz wieczna, każde użycie skraca jej żywot. Wiem, bo kilka płytek zajechałem. Poza tym warto też wspomnieć o tym że używając cracka robi się to na własne ryzyko i (z tego co wiem) rezygnuje niejako z pomocy technicznej. Wiec coś za coś.

[portals]

Re: 0 tolerancji dla piratów

przez portals w 27 Cze 2009, 19:23

Przyzwolenie na piractwo w Polsce ma swoje korzenie w latach 90. Kasy nie było, programy/gry były w ch*j drogie.
I to na tyle, że gra kosztowała na dzisiejszą kasę z 500 złotych

A dziś gry są tanie porównaj ceny gier w UK i u nas

Poza tym warto też wspomnieć o tym że używając cracka robi się to na własne ryzyko i (z tego co wiem) rezygnuje niejako z pomocy technicznej

Jak sprawdzą ci bezprzewodowo czy masz cracka? Możesz dzwonić jak masz pirata (choć nie próbowałem)i też ci nie sprawdzą bo nie wolno podawać ci CD-KEya.Jak kupuje oryginały ale tylko dobrych gier(n.p Stalker) lub gdy niemożłiwe jest piracenie (np na Ps3)