Wiara

...a raczej wszystko o wszystkim. Debaty na dowolne tematy.

Re: Wiara

Postprzez Lukass1613 w 20 Gru 2008, 22:17

No i tu się mylisz Darth Rex. Jest wiele takich religii które nie uznają "przedmiotów". Moim skromnym zdaniem to głupota. Skoro chcę się pomodlić to modlę się do boga a nie kawałka drewna. Ale jeśli w to wierzysz i koniecznie chcesz to nic mi do tego i myślę, że każdy może modlić się jak chce i do kogo lub przez co chce.
"Szczęście dla wszystkich za darmo! I niech nikt nie odejdzie skrzywdzony"
Awatar użytkownika
Lukass1613
Tropiciel

Posty: 375
Dołączenie: 08 Mar 2008, 23:34
Ostatnio był: 03 Lut 2017, 15:56
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 4

Reklamy Google

Re: Wiara

Postprzez nagyatsu w 20 Gru 2008, 22:24

Krzyż to jedynie symbol, do którego się NIE modlimy, lecz on pozwala nam się skupić nad tym do kogo się zwracamy.... Modlisz się do Boga, nie do krzyża ! :)
Ja jestem wierzącym katolikiem, aczkolwiek muszę przyznać, że cholernie dużo mnie w kościele denerwuje... Głównie są to rzeczy, które rzekomo są nakazane, a po głębszym zastanowieniu ustanowione są przez księży/kościół, a nie przez Boga/Chrystusa (w piśmie świętym).
Image
Awatar użytkownika
nagyatsu
Łowca

Posty: 501
Dołączenie: 21 Cze 2007, 21:25
Ostatnio był: 24 Sie 2015, 18:02
Miejscowość: krk city
Frakcja: Czyste Niebo
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 2

Re: Wiara

Postprzez cmlPL w 20 Gru 2008, 22:42

Zwróćcie uwage jeszcze na to, że biblia, która została napisana około 2000 lat temu została bardzo wiele razy zmieniana, często tez na wygody kościoła, nie sądze żeby przepisane tyle razy książki nei ulegały zmianom... wiadome jest, że kościół coś dodawał do biblii co mogłoby pomóc w jego rozwoju... oczywiście nie tylko duchowym, ale i finansowym.
cmlPL
Łowca

Posty: 468
Dołączenie: 19 Sie 2007, 21:33
Ostatnio był: 06 Paź 2013, 05:06
Miejscowość: Niedaleko KowKa
Frakcja: Najemnicy
Ulubiona broń: Sniper Obokan
Kozaki: 2

Re: Wiara

Postprzez SaS TrooP w 21 Gru 2008, 00:15

Wiem o co chodzi ale nie zgodze się. Krzyż to symbol ale jednak przedmiot i to do niego się modli. - C16


Krzyż Zwraca twoją uwagę. Nie trzeba się modlić do krzyża. Możesz, nie wiem, do zlewozmywaka jeśli ci wygodniej, albo do kibla gdy masz np. zapalenie pęcherza. Aha, i modlisz się W KIERUNKU, a nie DO.
SaS TrooP
Ekspert

Posty: 862
Dołączenie: 22 Gru 2007, 21:43
Ostatnio był: 07 Cze 2019, 01:47
Miejscowość: Wodzisław, Silesia
Frakcja: Najemnicy
Ulubiona broń: FT 200M
Kozaki: 14

Re: Wiara

Postprzez kubala500 w 21 Gru 2008, 02:39

No niewiem czy do kibla sie modlić to tak fajnie.Lepiej mieć ustalony przedmiot do którego sie modlimy,ale Bądżmy szczerzy kto sie teraz modli :?: :D .
Awatar użytkownika
kubala500
Stalker

Posty: 72
Dołączenie: 11 Lis 2008, 23:41
Ostatnio był: 15 Lis 2009, 02:16
Frakcja: Najemnicy
Ulubiona broń: Storming Obokan
Kozaki: 0

Re: Wiara

Postprzez Terminus w 20 Sty 2009, 12:55

Od kilku miesięcy w kilku europejskich miastach trwają, zorganizowane przez miejscowe organizacje ateistów /agnostyków, akcje polegające na umieszczaniu na autobusach komunikacji publicznej reklam/informacji takich jak np.:
Anglia/Hiszpania: "Przypuszczalnie Boga nie ma. Nie martw się.Ciesz się życiem".
Włochy: "Zła wiadomość -Boga nie ma. Dobra wiadomość -nigdy nie był ci potrzebny".

Trochę informacje o tych akcjach mnie zdziwiły, trochę rozśmieszyły i wywołały małą dyskusję ze znajomymi w biurze. Ja jestem wierzącym i praktykującym Katolikiem. Jak można się domyślać taki przekaz do mnie zupełnie nie trafia, ale za to skłania do zastanowienia co kieruje tymi ludźmi i jakie mają intencje. Zapewne jak my wszyscy jak najlepsze. Różnica zwykle polega na zdefiniowaniu tego co jest dla człowieka dobre...
Oczywiście każdy w wolnym, demokratycznym państwie ma prawo głosić w każdy sposób swoje poglądy, o ile są zgodne z obowiązującym prawem [nie szerzą nienawiści, gloryfikują ustrojów totalitarnych itp.]. Moi znajomi też kiedyś biegali po ulicach z transparentami typu "Jezus Cię kocha". My mamy takie prawo i oni również. Mnie fascynuje coś innego: Chrześcijanie walczą w ten sposób o to w czego istnienie wierzą, czyli Boga, zbawienie itp. Ateiści walczą z czymś co wg nich nie istnieje. Dla mnie to ma taki sam sens jakbym umieścił na tych autobusach napis "Potwór z Loch Ness nie istnieje".
Kolega [też wierzący] powiedział, że to jeden z dowodów obecności osobowego zła, czyli szatana. Z puntu widzenia religii oczywiście tak to wygląda. Ale mnie interesuje trochę inne spojrzenie. Dla mnie ateizm stał się dla tych środowisk ich własną religią. Wierzą w nieistnienie Boga i walczą podobnie jak my o "rząd dusz".
Dawno temu Nietzsche pisał, że człowiek jemu współczesny przestał odczuwać obecność Boga, a razem z Bogiem usunięta została z naszego świata metafizyczna podstawa wszelkich wartości. Nie ma więc prawdy, dobra, ani innych pozytywnych wartości. Do człowieka należy teraz zadanie stanowienia na nowo o wartościach. Nietzsche uważa jednak, że ludzie są zbyt słabi, by to zrobić, a dlatego, że musieliby odwołać się w trakcie tego procesu do Boga, a jego przecież nie ma. Jednym słowem, ludzie przestali odczuwać sacrum, ale nie mogą się bez niego obejść.
Więc może dla tych ludzi sakrum stał się ich własny dogmat o nie istnieniu Boga? A jeżeli uznać ateizm za religię, skoro ma atrybuty ruchu religijnego, nie zachwiało by to podstawami współczesnego europejskiego państwa, opierającego się na neutralności religijnej-utożsamianej z państwowym ateizmem?

A Wy jak odbieracie, jaki widzicie sens w tego typu akcjach? Do kogo one są adresowane? Dlaczego Ci ludzie nie głoszą swoich haseł w Mekce, Teheranie, Delphi a w zlaicyzowanych stolicach europejskich, w których nawet większość deklarujących się za wierzących nie akceptuje/przestrzega zasad swojej religii, a w środowiskach "inteligenckich" relatywizm moralny jest modny od stulecia?
CREDO [łac. Wierzę]
Awatar użytkownika
Terminus
Deliryk

Posty: 3955
Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
Kozaki: 1440

Re: Wiara

Postprzez Przemek77 w 20 Sty 2009, 13:16

Ateizm to TYLKO brak wiary w Boga, bogów czy inne nadprzyrodzone "istoty". Nie wiąże się z tym żadna specjalna ideologia, kodeks postepowania, nie jest nigdzie powiedziane, że ateista MUSI być liberałem, popierac to czy tamto - bo inaczej ateistą nie jest. Ateiści mają całe spektrum poglądów społecznych i politycznych - sa ateiści libertyni jak i ateiści ultra-konserwatywni.
Nie ma "kościoła ateizmu", nie ma "papieża ateizmu" - jest to tylko brak wiary - bardzo często (jak u mnie) - wiary tej nigdy nie było....
Pijany listonosz ze świata modliszek
Przywozi mi listy, i niszczy mi ciszę,
Której nie ma i tak;
Bo jest dziecko moje i sny atomowe,
I myśli myśliwce co są odrzutowe -
Ich huk - to dla mnie - znak.
Awatar użytkownika
Przemek77
Przewodnik

Posty: 904
Dołączenie: 26 Maj 2008, 13:17
Ostatnio był: 29 Gru 2022, 21:38
Miejscowość: LUBLIN
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Akm 74/2U
Kozaki: 118

Re: Wiara

Postprzez Terminus w 20 Sty 2009, 13:35

Przemek77 napisał(a):Ateiści mają całe spektrum poglądów społecznych i politycznych - sa ateiści libertyni jak i ateiści ultra-konserwatywni.

To nie argument. "Katolicy" też mają całe spektrum poglądów społecznych i politycznych: są liberałowie i fundamentaliści...
Nie ma "kościoła ateizmu", nie ma "papieża ateizmu"

Chodziło mi ogólnie jako wiarę. Kościół i papież to elementy katolicyzmu. Są religie mniej zinstytucjonalizowane, mające o wiele bardziej płynne pojęcie istoty boskiej itp. W takim Konfucjanizmie trudno doszukać się Boga...

Ale nie chodziło mi o ogólną dyskusję filozoficzno-religijną, tylko o konkretny przejaw działalności środowisk ateistycznych. O to czy ty konkretnie widzisz/nie widzisz w tym sensu, a jeżeli tak to jaki. Nie tyle mi chodzi o polemikę co poznanie opinii ludzi wyznających zupełnie inny światopogląd.
CREDO [łac. Wierzę]
Awatar użytkownika
Terminus
Deliryk

Posty: 3955
Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
Kozaki: 1440

Re: Wiara

Postprzez Przemek77 w 20 Sty 2009, 13:38

Terminus napisał(a):Ale nie chodziło mi o ogólną dyskusję filozoficzno-religijną, tylko o konkretny przejaw działalności środowisk ateistycznych. O to czy ty konkretnie widzisz/nie widzisz w tym sensu, a jeżeli tak to jaki. Nie tyle mi chodzi o polemikę co poznanie opinii ludzi wyznających zupełnie inny światopogląd.

Terminusie, ja sam mam podpis pod postami dość...hmmmm...powiedzmy prowokacyjny więc wypowiadanie się w tym temacie byłoby hipokryzją.
Pijany listonosz ze świata modliszek
Przywozi mi listy, i niszczy mi ciszę,
Której nie ma i tak;
Bo jest dziecko moje i sny atomowe,
I myśli myśliwce co są odrzutowe -
Ich huk - to dla mnie - znak.
Awatar użytkownika
Przemek77
Przewodnik

Posty: 904
Dołączenie: 26 Maj 2008, 13:17
Ostatnio był: 29 Gru 2022, 21:38
Miejscowość: LUBLIN
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Akm 74/2U
Kozaki: 118

Re: Wiara

Postprzez cmlPL w 20 Sty 2009, 14:32

Wg. nich to jest pewnie ratowanie ludzi przed zamartwianiem się, komplikowaniem sobie życia tym, czy jeśli nadepne na biedronke to pójde do nieba czy piekła, te transparenty są troche kontrowersyjne. Sądze, że jeśli ktoś nie czuje potrzeby posiadania kogoś lub czegoś wyższego tj. Boga to sam zostanie ateistą, agnostykiem, lub kimś innym, ale nie wierzącym. Ludzie muszą sami zająć się sobą. Jedynie dobra strona tego działania może być taka, że chcą obalić rządy KK, który patrząc z mojej strony - agnostyka - troche przeszkadza w rozwoju państwa, nie odpowiada za ani jedne odkrycie naukowe, ani lekarskie, a miesza się do spraw in-vitro, eutanazji i aborcji. Poprostu kościół, z rządem na czele, który jest pod jego władzą, robia za duże zamieszanie, nie dając ludziom wolnego wyboru, tego czy chcą mieć dziecko, czy nie, czy ktoś chce popełnić legalnie samobójstwo prosząc o pavulon, bo nie daje rady żyć w męczarniach jako warzywo. Oto moje zdanie, taka jest wola pana XD
cmlPL
Łowca

Posty: 468
Dołączenie: 19 Sie 2007, 21:33
Ostatnio był: 06 Paź 2013, 05:06
Miejscowość: Niedaleko KowKa
Frakcja: Najemnicy
Ulubiona broń: Sniper Obokan
Kozaki: 2

Re: Wiara

Postprzez Przemek77 w 20 Sty 2009, 14:41

Osobiście myślę, że być może lci, którzy ta akcje wymyślili, zostali w taki czy inny sposób skrzywdzeni przez ludzi związanych z Kościołem. Trzeba też ich zrozumiec, bo skoro ktoś wychował się w chrześcijańskiej rodzinie i mimo swego ateizmu był przymuszany do modłów, itp - to nie dziwne, że potem ma uraz. Ja nie wiem czy tak naprawde było - być może ci ludzie działaja z czystej złośliwości i chęci dokuczenia chrześcijanom - wówczas już jest to działanie nie w porządku.
Ale Kościół ani chrześcijanie nie powinni raczej czuć się urażeni - chcą brac udział w życiu publicznym, wypowiadac swoje zdanie na różne tematy, kształtowac rzeczywistość - to niech się nie dziwią, że mogą się spotkać z krytyką - choć stanowczo nie powinna ona się odbywać w taki złośliwy i... durny sposób jak Terminus opisuje.
Pijany listonosz ze świata modliszek
Przywozi mi listy, i niszczy mi ciszę,
Której nie ma i tak;
Bo jest dziecko moje i sny atomowe,
I myśli myśliwce co są odrzutowe -
Ich huk - to dla mnie - znak.
Awatar użytkownika
Przemek77
Przewodnik

Posty: 904
Dołączenie: 26 Maj 2008, 13:17
Ostatnio był: 29 Gru 2022, 21:38
Miejscowość: LUBLIN
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Akm 74/2U
Kozaki: 118

Re: Wiara

Postprzez Terminus w 20 Sty 2009, 15:37

cmlPL napisał(a): Jedynie dobra strona tego działania może być taka, że chcą obalić rządy KK, który patrząc z mojej strony - agnostyka - troche przeszkadza w rozwoju państwa, nie odpowiada za ani jedne odkrycie naukowe, ani lekarskie, a miesza się do spraw in-vitro, eutanazji i aborcji. Poprostu kościół, z rządem na czele, który jest pod jego władzą, robia za duże zamieszanie, nie dając ludziom wolnego wyboru, tego czy chcą mieć dziecko, czy nie, czy ktoś chce popełnić legalnie samobójstwo prosząc o pavulon, bo nie daje rady żyć w męczarniach jako warzywo. Oto moje zdanie, taka jest wola pana XD

"Obalić rządy KK" - Wow! Mógłbyś mi wyjaśnić w którym to państwie europejskim z wyjątkiem Watykanu rządzi Kościół Katolicki? Wiesz ja takiego nie znam. Znam za to naukę KK, która jednoznacznie zakazuje wiernym dążenia do stworzenia państwa teokratycznego. Jeżeli masz na myśli działania środowisk związanych np. z RM to są one NIEZGODNE z nauką KK, a księża, biskupi i inni, którzy dążą w do posiadania w taki czy inny sposób władzy świeckiej błądzą, zapewne zaślepieni własną pychą czy bożkiem popularności i władzy.
"Po prostu kościół z rządem na czele, który jest pod jego władzą..." -obecny kształt ustaw jest taki jaki uchwalili posłowie wybrani przez większość społeczeństwa. Pamiętasz na czym polega demokracja? Na rządach większości. A większość chciała tak czy inaczej i musimy akceptować ten wybór, aby kiedyś zaakceptowano nasz, gdy nasza opcja zwycięży kolejne wybory. Mi się nie podoba, że społeczeństwo wybrało najgorszego prezydenta od czasów Bieruta, czyli Lecha K. i co? I nic, muszę to zaakceptować, bo wierzę że kiedyś doczekam zwycięstwa tych których popieram [abstrahując od tego, że nikogo teraz nie popieram]. Większość społeczeństwa jest konserwatywna i mamy konserwatywne prawo, jak proces laicyzacji się pogłębi będziemy mieli pewnie bardziej liberalne i KK nie będzie maił na to wpływu.
Zgodnie z nauką KK my możemy tylko przekonywać do swoich racji, a mamy takie samo ich bronić jak wszystkie inne środowiska. Wkurza mnie jak ludzie nie będący członkami KK narzekają na jego konserwatyzm. To jest religia - czyli jak wierzysz to ją akceptujesz, a jeżeli nie to co cię obchodzą nasze nakazy moralne? Nie łamiemy praw cywilnych, władza kościelna nie stanowi podstawy autorytetu monarchy jak w średniowieczu. Nikt nikogo w Europie nie wyśle na stos za niewiarę.
Aborcja? Odpowiem Ci jako liberał. Z jednej strony mam na szali prawo do życia istoty ludzkiej, a z drugiej strony prawo kobiety do wygodnego życia i nieponoszenia konsekwencji jego. Dla mnie to pierwsze jest bardziej podstawowe. Jeżeli ktoś chce wyciągnąć argument ciąży po gwałcie to przypomnę, że jest dopuszczalna nawet w państwie gdzie wg niektórych "rząd jest pod władzą KK". ten wybór musi dokonać ta kobieta: czy poniesie ten krzyż, czy konsekwencją jednego zła będzie drugie -tak czy siak ma życie ...

Przemek77 -czytałem twoją sygnaturę kilka razy; nawet się kiedyś zastanawiałem czy nie wdać się w jakąś polemikę, ale sobie odpuściłem. Każdy z nas ma prawo do swoich poglądów, a wiara jak mówił jeden z teologów jest łaską, która pojawia się wtedy kiedy człowiek jest gotowy by ją przyjąć. Na siłę nikogo nie da się przecież nawrócić ani na chrześcijaństwo ani na ateizm. I tyle.
CREDO [łac. Wierzę]
Awatar użytkownika
Terminus
Deliryk

Posty: 3955
Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
Kozaki: 1440

PoprzedniaNastępna

Powróć do Prawie o wszystkim

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości