Laboratoryjna Groza

[Vipper]

przez Vipper w 07 Sie 2008, 11:47

Jak patrze na "Maciusia 20 lat później" to mnie wstręt ogarnia...
Wracając do laboratoryjnej grozy. Osobiście również się bałem wejść do tych labów! Matko... strachu było za dużo... myślałem, że padnę na zawał, i ogólnie noce w Stalkerze też są straszne.

[Filipppo]

przez Filipppo w 07 Sie 2008, 13:37

Normalnie to nic! Najgorzej w ABC Inferno, CiH i chyba gdzieś jeszcze było... Oraz pogodowe

[wasp]

przez wasp w 07 Sie 2008, 13:52

W laborkach można skończyć tak:

albo tak:

[Vipper]

przez Vipper w 07 Sie 2008, 18:17

Heh... jak się ma już osobnika na celowniku to nie jest tak trudno... ale pijawy są w pewnym sensie niebezpieczne ;/ jak jest ich dużo.

PS: A tak nawiasem, o co chodzi z tymi ludźmi z Monolitu? Możecie napisać na PW

[Darth ReX]

przez Darth ReX w 07 Sie 2008, 18:23

Wyłącz Mózgozwęglacz, a się dowiesz...

[Vipper]

przez Vipper w 07 Sie 2008, 18:33

Nie mam gierki zainstalowanej na kompie, bo bratu pożyczyłem, a mieszka kawałek drogi od mojego miejsca zamieszkania (100 km ode mnie będzie...) Więc na PW możecie mi wyjaśnić...
Z góry dziękuję.

[Darth ReX]

przez Darth ReX w 07 Sie 2008, 19:41

No to ci powiedziałem jasno, takie widoczki masz w chwilę po wyłączeniu Mózgozwęglacza.

[Vipper]

przez Vipper w 10 Sie 2008, 15:49

Właśnie obejrzałem jeden z filmików z X16. Już wiem, że chyba tam nie wejdę... Jak się wejdzie do tego pomieszczenia wyłożonego kafelkami, słychać jakieś stukanie w rurach. Wszędzie porozrzucane są ciała Stalkerów.

[StalkerCiastek]

przez StalkerCiastek w 10 Sie 2008, 19:58

Wasp ale mnie pocieszyłeś ! Ja właśnie musze wejść do X18!!! Ta pijawka w Agropromie to lipa była, bo ją odrazu zauważyłem. A przy kontrolerze lałem ze śmiechu. Robił rękami takie dziwne ruchy, jak to by był jakiś Kung-Fu . Ale może w tym X18 nie będzie tak źle. Podobno jest tam malo stworów. Paradoksalnie lepiej by bylo, gdyby ich było więcej. Jak szarżuje na Ciebie 20 Snorków zawału ze strachu raczej nie dostaniesz . Po za tym nie ma szans, żeby się pochowały po kontach. Za dużo ich. A jak raz na pare minut jest Pijawa, to to człowieka schizuje. Nie wiadomo gdzie ona jest. Tak się boje iść do X18, że zawróciłem się do Baru a potem do Magazynów Wojskowych . Szukam tam lepszych giwer i przygotowuje zapasy w schowku. Aha, i o co chodzi z zaprzyjaźniomymi ( ) żołnierzami Molonitu? Może nagle się zmieniają w Pijawki ?

[Matthew]

przez Matthew w 10 Sie 2008, 20:11

Ja właśnie czuje się bezpieczniej jak widzę zwykłego wroga... Zawsze tak jakoś raźniej razem w tej ciszy i jakoś czuję się wtedy bezpieczniejszy przed mutantami. Sam nie wiem czemu... Na dodatek, że to był wróg... Zawsze tak lepiej się czuję w takich grach jak towarzyszy mi jakiś Stalker... Czy to zwykły Stalker przypadkowo co sobie idze tą samą drogą, czy bandyta, który chce mnie rozstrzelać.
Pamiętam jak grałem w ABC Inferno i patrze, że są pijawy... no dobra to zrobiłem krok do tyłu i już chciałem iść i słyszę "wniemanije!" patrze bandyci biegną z okrzykiem hurra na ustach na pijawy. No to bez zastanowienia dołączyłem do nich tylko, że od drugiej strony. Ruszyłem i było po pijawach i po bandytach

Mam to samo. Nie lubie samotnosci i mutantów. A cz yto wojsko,powinnosc,monolit czy bandyci, niewazne,wazne ze ktos jest. Dlatego chyba za kazdym podejsciem do Stalkera boje sie podziemi. Wszystkich. Poprostu tam nie ma ludzi, jestem sam jak palec,posrod ciemnosci i ze shotgunem, miedzy anomaliami i czajacymi się po rogach mutantami. Straszne

[Vipper]

przez Vipper w 10 Sie 2008, 22:36

Dokładnie, ja mam to samo, nawet jak się walczy z tymi pijawkami w dzień na powierzchni to nie jest tak strasznie.

Wasp ale mnie pocieszyłeś Neutral ! Ja właśnie musze wejść do X18!!! Ta pijawka w Agropromie to lipa była, bo ją odrazu zauważyłem. A przy kontrolerze lałem ze śmiechu. Robił rękami takie dziwne ruchy, jak to by był jakiś Kung-Fu . Ale może w tym X18 nie będzie tak źle. Podobno jest tam malo stworów. Paradoksalnie lepiej by bylo, gdyby ich było więcej. Jak szarżuje na Ciebie 20 Snorków zawału ze strachu raczej nie dostaniesz . Po za tym nie ma szans, żeby się pochowały po kontach. Za dużo ich. A jak raz na pare minut jest Pijawa, to to człowieka schizuje. Nie wiadomo gdzie ona jest. Tak się boje iść do X18, że zawróciłem się do Baru a potem do Magazynów Wojskowych Bardzo szczesliwy. Szukam tam lepszych giwer i przygotowuje zapasy w schowku. Aha, i o co chodzi z zaprzyjaźniomymi ( Pytanie ) żołnierzami Molonitu? Może nagle się zmieniają w Pijawki Bardzo szczesliwy?

pociesze Cię, X16 jest straszniejsze... wpisz sobie na youtube Stalker X16... zobaczyłem jeden filmik i już po prostu tam nie wejdę. Kategoryczne NIE! X18 to jest pikuś w porównaniu do X16... każdy Ci tak powie

[transpacyfic]

przez transpacyfic w 10 Sie 2008, 23:01

Jak pierwszy raz przechodziłem grę, to nie przejmowałem się klimatem, było git. Teraz, za drugim... w X16 nie było wesoło... Głupie zombiaki na przykład... Napierd***lasz seryjkę z szybkostrzelnego AK74... a on ?! "UmmmmuumuhmhhhhhH" !!! Czasami niestety machają także AK, czy Obrzynami przed twarzą ... Tfffuuu !!. Jatka jest w X18, bo trzeba rozwalić tego latającego mutanta (ja go zawsze omijam...).


No cóż... Taki jest klimat tej gry.. i to mi się podoba ;]


Jeszcze pytanko ... Offtop, wręcz... Powinność czy Wolność ?