Co was w...pienia

[KoweK]

Za ten post JE Józio Biden otrzymał następujące punkty reputacji:

Iwaszka, Mito, dienonych,
Wave, KoweK, Mruk.

[Iwaszka]

Za ten post Iwaszka otrzymał następujące punkty reputacji:

JE Józio Biden.

[Mito]

Re: Co was w...pienia

przez Mito w 15 Lut 2018, 21:36

A takiego, jak im zaczną się problemy pojawiać, to wystawią na internetach po normalnej cenie używanych jako nówki sztuki nieśmigane w stanie idealnym trzymane pod kocem i polerowane pastą do butów, a później nieszczęśliwy kupujący będzie miał niezłego zonka

[Iwaszka]

Re: Co was w...pienia

przez Iwaszka w 15 Lut 2018, 23:24

Jak na gwarancji to bym brał nawet ale na pewno nie w normalnej cenie :p
Niektóre sklepy dają teraz bodajże 5 lat na grafikę (poprawcie jak się mylę)

[KOSHI]

Re: Co was w...pienia

przez KOSHI w 09 Mar 2018, 01:38

Pojedź z żoną na kolacje na dzień kobiet, wracaj se spokojnie, spotkaj debila, który myśli że uczestniczy w zdjęciach do Szybcy i Wściekli 19 i wkurw się bo mało ci nie rozpie*dolił nowego wozu. Typ zjeżdżając z pasa z autostrady chce być szybszy od ciebie nawet jakby miał porozpie*dalać znaki i bariery na rondzie. Jak się okazało szczyl pierdo*ony w starym paseratti 2.0 diesel albo innym mocniejszym chujostwie i myśli, że jest król szosy i driver bo ci się wpie*doli przed samą wysepką i jest cool. Rozmowa jak z dupą o sraniu. Pytam się go, co by zrobił jakbym go nie puścił, a ten: ale nie przyśpieszyłeś... A co miałem przyśpieszyć, żeby rozje*ać oba wozy daunie? Ni ch*ja nic nie dotarło. Stoi se i się patrzy tępo z miną zdziwionego żółwia o co kaman, bo przecież on jest zaje*isty. Tak wziąć pałę i przyje*ać ino w ten durny łeb... 18 lat i zaraz robią prawko, kupią starego lumpa i drzyć ile fabryka da bez zastanowienia, a potem jak się rozjebią puacze, lamenty jaki to dobry chopak był i mało pił, i że na pewno nie jego wina i inne srata tata, a po sekcji i oględzinach wychodzi, że wszyscy w wozie powyżej 2 promila a wskazówka zatrzymana na blacie na 160 w zabudowanym. Rzygać mi się już ku*wa chce tymi wszystkimi bezmózgami na drodze. Żebym miał starego rzęcha i był sam to był robił jak znajomy. Nie puszcza nikogo. wpie*alasz się na krzywego - cierp ciało jak chciało. Auto poobijane jak gruszka i wyje*ane. Mina typów z BMW, Audic jak ci stare Mitsubishi właśnie rozje*ało cały bok - bezcenna. A typ ze stoickim spokojem - panie, no dzwoń pan po policje, bo mnie auto porysałeś jak się pan na siłę pchałeś. 0 stresu i pełne wyjebongo.

[Akinaro]

Za ten post Akinaro otrzymał następujące punkty reputacji:

Pijawol.

[Gro3a]

Re: Co was w...pienia

przez Gro3a w 09 Mar 2018, 12:15

Niestety niedawno trafiłem na takiego młodego kierowce, mistrza prostej drogi, który wpadł na rondo jak dzik w sosnę, zjechał na mój pas i skasował moją "gablotę". Gówniarze nawet nie potrafią opanować samochodu, a czują się jakby to żyli w świecie "need for speeda". Po moim miasteczku dużo jeździ takich "młodych gniewnych" w różnych samochodach, przede wszystkim dużo starszych od właścicieli, chyba że mają auto na tatusia. A później dziwą się, że jest tyle wypadków z udziałem młodych kierowców, jeśli taki ktoś bez wyobraźni wsiada za kierownicę. Nie raz musiałem uciekać na bok przed takim bez mózgiem, bo mu się spieszy i musi wyprzedzać w niedozwolonych miejscach.

Na szczęście mi i kumplowi nic się nie stało, bo mieliśmy zapięte pasy i zadziałały "poduchy". Po wypadku koleś z beemki wysiadł i powiedział "sorry", no kur... Jak na niego spojrzałem, to myślałem, że go zabije. Typowy burak w tatusiowym szrocie (potwierdzone info) nie mający pojęcia co właśnie odpieprzył... Teraz mam kolejne auto tej samej marki, ale czasami boję się myśleć, czy znowu nie trafie na kolejnego idiotę. Takim to bez gadania powinni zabierać prawo jazdy bez możliwości ponownego egzaminu. Może wtedy na naszych drogach zrobi się bezpiecznie.

[Darth ReX]

Re: Co was w...pienia

przez Darth ReX w 09 Mar 2018, 13:44

Nie zrzucajcie tego wszystkiego na młodych kierowców, bo czasem co stary odpie*doli, to aż bolą zęby. Jakiś czas temu złotówiarz mnie strąbił, bo on mistrz kierownicy, król polskiej drogi, sułtan passata, rycerz lewego pasa jechał środkowym pasem na rondzie i nie ustąpiłem mu do zjazdu... bo jechałem prawym, więc miałem pierwszeństwo, a on by mi zajechał drogę.

Buractwo to wrodzona cecha polskich kierowców. Kwestia tylko tego, w jakim stężeniu się ujawni.

[KOSHI]

Re: Co was w...pienia

przez KOSHI w 09 Mar 2018, 22:47

Nie ma co generalizować to fakt, ale nie oszukujmy się jaki jest odsetek dzwonów w odniesieniu do wieku. Powiem tak - ja nikomu nie bronie jeździć wolno ani szybko. ch*ja mnie to, ale jak jeździsz jak pizdęty mateusz to wypier na prawy, a jak jeździsz szybko, to se jeździj, tylko nie zajeżdżaj i nie siedź na zderzaku i nie wal długimi, bo to tylko buractwo bo kto ma pojęciu o jeżdżeniu to i tak ci za raz zjedzie więc po co te zabiegi . Tylko tyle i można sobie spokojnie jeździć, ale niestety niektórzy wychodząc z domu zapominają musku...

[Wave]

Re: Co was w...pienia

przez Wave w 09 Mar 2018, 23:36

Narzekacie tak na polskich kierowców, a zobaczcie jak jeżdżą włosi. "Doświadczony" wieloletnim stażem za kółkiem włoch jeździ na poziomie natolatka z polski, który dopiero zdał prawo jazdy. Zarysowane auto, wypadkowość, wymuszanie i tym podobne burackie zagrywki to tam chleb powszedniejszy, niż w naszym kraju.

[Akinaro]

Re: Co was w...pienia

przez Akinaro w 10 Mar 2018, 11:11

Narzekacie tak na polskich kierowców, a zobaczcie jak jeżdżą włosi. "Doświadczony" wieloletnim stażem za kółkiem włoch jeździ na poziomie natolatka z polski, który dopiero zdał prawo jazdy. Zarysowane auto, wypadkowość, wymuszanie i tym podobne burackie zagrywki to tam chleb powszedniejszy, niż w naszym kraju.

Ogólnie to zauważyłem że właśnie Włosi, Hiszpanie i trochę Francuzi(głównie w dużych miastach) jeżdżą jak naćpani, nie patrzą w lusterka, linie zmienią jak na rajdzie, jeden mocny ruch kierownicą.

A parkowanie? Boziu zlituj się... We Włoszech i Hiszpanii mają od cholery tych małych ciasnych uliczek, z punktu widzenia ewolucji można powiedzieć że powinni być mistrzami parkowania... ale nie. Mamy 2018 rok i nie zależnie od wieku, parkują na "stuka": Stuknij w auto z przodu, stuknij auto z tyłu. Auto zaparkowane.
Gdyby nie auta z czujnikami i kamerami to nowe auta by wyglądały jak bokserzy po 10 rundach. Bo znaleźć starsze auto bez rys po parkowaniu to cud.


Ale to nie tylko wina kierowców. Nowe auta zwłaszcza te miejskie suvy są jakoś dziwacznie projektowane.
Sam jeżdżę Nissanem Juke, tak wiem śmieszne auto, ale tanie było ze średnim wyposażeniem(a musiałem brać nissana bo tylko u niego normalny kredyt mogłem mieć, chciałem volvo/skode ale ceny z kosmosu) a poza tym po prostu polubiłem ten jego robaczy wygląd(czarny wygląda serio jak żuk). Ale mimo że lubi ten wygląd, przez dosłownie pół roku przyzwyczajałem się do niego. Przód jest cholernie trudny do wyczucia przy parkowaniu, zwłaszcza rogi które dziwnie odstają. Maska schodzi w dół i nie widać nic. Tył to śmiech na sali. Tylna szyba to dla picu, a lusterka w nowych autach też cholera jakieś takie małe i dziwne. Gdyby nie kamera na tył to bym nie raz pewnie zahaczył o coś, bo oczywiście tył też niby ładny, ale na dole zwłaszcza na rogach wystaje dalej niż reszta.
Fakt że to może tylko, ja mam taki problem, ale jak jeździłem starszymi autami to jakoś łatwiej było, godzina dwie i już wyczułeś auto...

[MatrixSTR]

Re: Co was w...pienia

przez MatrixSTR w 10 Mar 2018, 15:53

Tyle wszędzie mówią o tych młodych kierowcach, a ja mam takie szczęście (albo pecha) że 80% kierowców co odpie*dalają za kołkiem przy mnie to ludzie w wieku 30-40 lat w nowszych mercedesach, BMW i innych Audi.