przez lehoslav w 22 Lis 2017, 21:03
Dwa lata temu jechałem na drugi koniec Polski i tak z 20-30 km od celu zauważyłem, że drogowskazy na mój cel podróży są przekreślone, ale nie ma żadnych znaków wskazujących objazd. Jechałem więc dalej normalną trasą i w końcu w jakiejś wiosce trafiłem na barierki, droga zamknięta z powodu remontu. Idę do spożywczego i pytam, czy jest jakiś objazd. Okazuje się, że jest i to prowadzący przez wieś. Pytam, dlaczego nie ma znaków. Okazało się, że remontowana droga jest powiatowa, a objazd jest możliwy tylko drogą gminną. Ale jakby powiat wyznaczył objazd drogą gminną, to by odpowiadał finansowo przed gminą za ewentualne uszkodzenia tej drogi. Sama droga była niedostosowana do takiego natężenia ruchu i obciążenia, więc uszkodzenia były bardzo prawdopodobne. Zdecydowano się na rozwiązanie iście salomonowe: nie wyznaczono oficjalnego objazdu.
Klimat jak z Rejsu. A droga była naprawdę na Ostrołękę.
Dozymetry: Gamma-Scout Rechargeable, Berthold LB 133-1, SV500, FH40T, KSMG1/1M, Терра МКС-05, Graetz X50ZS, RSA 64D, DL-Messer 6150, DP66M, ДП-5В, RAM-60A, RAM-63 (miernik scyntylacyjny α, β, γ), RWA 72 M, Graetz EDW150, KOS-1, FAG FH41, EKO-D, Radiagem 2, Rados RDS-110, Thermo SVG 2, PDMR82, an/udr-13, Стора-ТУ, PM1603A, PM1621A
W Zonie: 5 razy (16 dni)