ZiomB napisał(a):Decimus76 napisał(a):co sądzicie o nadchodzącej 3 części?
I tak nie będzie lepsza od części pierwszej.
GTR napisał(a): chyba po prostu nie gustujesz w gangsterskich klimatach, bo dla mnie i wielu innych fanatyków gangsterki, pierwsza Mafia jest w grach tym, czym Ojciec Chrzestny jest w filmach. Arcydziełem.
Universal napisał(a):Chyba nigdy nie pojmę do końca popularności pierwszej części Mafii Nigdy jajec nie urywała
Universal napisał(a):przypomniałem sobie, że z pół roku temu grałem z kwadrans w Mafię u znajomego, który koniecznie chciał w nią zagrać, ale miał jakiś problem natury technicznej. Po naprawieniu i pojeżdżeniu po mieście miałem dosyć. On napisał mi po kilku dniach, że jego też odrzuciło i nie uratowała tego nawet rzekomo genialna fabuła. A przed rozpoczęciem był podjarany jak Hus
Universal napisał(a):rozgrywka drewniana jak Stalin w tańcu
Universal napisał(a):Miasto było mniej ciekawe niż Liberty City z GTA III (mimo, że produkcję Rockstara uważam za najsłabszą w serii, czym też się wielu narażam) i jeździłem tylko od roboty do roboty, odpuszczając zwiedzanie.
Universal napisał(a):Trójka pewnie nie będzie grzeszyła realizmem ani fabułą, ale pewnie w osobistej klasyfikacji będzie wyżej od obu poprzedniczek. I nawet mi nie robi, że czarny weteran nijak ma się do włoskiej mafii, której członek wydawał się być naturalnym bohaterem tej serii.
jedrek777 napisał(a):W Mafii to właśnie fabuła grała pierwsze skrzypce, razem z otoczką w postaci miasta stylizowanego na Nowy Jork przełomu lat 30. i 40.
Wikipedia napisał(a):Mafia is set during the 1930s in the fictional American city of Lost Heaven, with a countryside the total area encompasses 12 square kilometers in the game. The city incorporates parts of San Francisco and Chicago of the same time period.
Świat w Mafii rzeczywiście nie zachęcał do zwiedzania, sam mimo, że lubię tę grę nic nie "zwiedzałem".
Akuart Akurat Mafia III ma duże podłoże związane z fimami filmami i ogónie pokulturą ogólnie popkulturą - tak pierwsza Mafia wzorowała się na Ojcu Chrzestnym, a GTA Vice City na Człowieku z Blizną, tak najnowsza Mafia otwarcie wzoruje się na świetnym American Gangster, co daje nadzieje na dobrą grę i pokazuje, że nawet czarny może być grubą rybą w poważnym Gangu.
Universal napisał(a):I tak, Tommy Angelo był dla mnie w pewnym sensie bezpłciowy. Nie twierdzę natomiast, że wszystkie postaci takie były. Jakiś przykład czegoś, co zapadło Ci w pamięć? Ja pamiętam jedynie parę najbardziej irytujących fragmentów - kradzież bolidu, pościg za miasto, strzelaninę na parkingu. Bo za Chiny Ludowe nie mogłem ich przejść z marszu.
Universal napisał(a):Poleciałeś za bardzo do przodu z tym wnioskiem Filmy gangsterskie lubię, a pod względem takiego klimatu w grach dużo bardziej odpowiadał mi LA Noire, mimo że miał swoje wady. Podobnie napalałem się na Chicago 1930, które miało dość przeciętne oceny. Nie wiem od czego to zależy.
Pangia napisał(a):Wikipedia napisał(a):Mafia is set during the 1930s in the fictional American city of Lost Heaven, with a countryside the total area encompasses 12 square kilometers in the game. The city incorporates parts of San Francisco and Chicago of the same time period.
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 8 gości