[MISERY]

[MetalowyStalker]

Re: [MISERY]

przez MetalowyStalker w 01 Lip 2016, 18:20

Kiedyś były plotki o połączeniu misery z wszystkimi mapami cienia czarnobyla w freeplayu czy nawet z misjami, nie pamiętam. Mogliby dodać kiedyś chociaż jakieś 2 mapki bo ciasno w tym zewie prypeci po kilku przejściach. Narazie trzeba czekać na 2.2 co czynie cierpliwie.

[Heap]

Re: [MISERY]

przez Heap w 02 Lip 2016, 08:32

No istotnie, było by fajnie. Ale trzeba zapieprzać przy tym. Więc i tak współczuję tam chłopakom że muszą tyle obiecanek zrobić, nową naprawę broni, i w sumie dużo innych ficzerów. Więc albo siadasz do kodowania albo musisz się dopasować

[trolololo]

Re: [MISERY]

przez trolololo w 02 Lip 2016, 14:51

Nom, w sumie jakby nie patrzeć, to na Misery byłoby to bardzo pracochłonne, dlatego się pytam.
A mod na więcej NPC jest? Też nie mogłem znaleźć.

[Quń]

Re: [MISERY]

przez Quń w 02 Lip 2016, 16:15

Witam, od dłuższego czasu gram w Misery i zawsze korzystam z tego tematu, by rozwiązać poszczególne problemy lub znaleźć jakieś wskazówki, ale na niektóre rzeczy nie mogę znaleźć odpowiedzi (może po prostu za mało szukam ), więc nadszedł czas by założyć konto i zadać kilka pytań tak na dobry początek:
1. Pytanie odnośnie zabijania stalkerów, wolności i powinności - W standardowej wersji gry można było mordować ich do woli, no chyba, że zabiło się stalkerów obok skadowska lub stacji janów. Czy w tym modzie zostało to zmienione, czy została dodana jakaś "reputacja"? O ile przy stalkerach chcę wiedzieć, czy nie będzie alarmu na skadowsku po ich zamordowaniu np. koło Szramy, to przy wolności i powinności chciałbym wiedzieć czy mogę zabijać ich do woli, by nie było czasem sytuacji, że zabiję kilkanaście grup, a później będą do mnie strzelać, gdy tylko pojawię się w ich pobliżu.
2. Czy po oczyszczeniu Żelaznego lasu odradzają się tam mutanty? Często tam spotykam najemników, lecz po poltergeistach i innych mutkach nie ma żadnego śladu.
3. I jeszcze mały dylemat odnośnie Sako: Czy opłaca mi się je naprawiać za 152k? Zastąpiłbym wtedy nim moje snajperskie SG 550 ze względu na przybliżenie. Byłoby w o wiele lepszym stanie gdybym nie miał wątpliwości zawartych w pytaniu nr 1, bo pewnie stalkera, z którego wyjąłem broń, bym "przesłuchiwał" na jakimś odludziu zanim by wpadł na mutanty. Może w Jupiterze jest o ten karabin łatwiej, ale nie chce mi się zbytnio do niego przemieszczać, bo czasem mi Topola i spółkę jakieś nibyolbrzymy zabiją, a misji dla naukowców jakoś ochoty nie mam robić, szczególnie na bagnach.

[Demon6PL]

Za ten post Demon6PL otrzymał następujące punkty reputacji:

Quń.

[MetalowyStalker]

Za ten post MetalowyStalker otrzymał następujące punkty reputacji:

Quń.

[pan kozaq]

Re: [MISERY]

przez pan kozaq w 03 Lip 2016, 00:57

AD.3 Repair kit podnosi o 28% + 10% zestaw naprawczy do ak (DZIAŁA NA WSZYSTKIE BRONIE, czyli naprawisz swoje m4 tym zestawem ; koszt ok.2-3k rubli ), czyli 38%. Żeby osiągnąć minimum na uniwersalny zestaw do czyszczenia (ten czort od 65%) prostym rachunkiem potrzebujemy broń w stanie 27%, inaczej będzie trzeba drugi raz używać repair kita.
AD.1 Ja zabijałem tylko przeciwników frakcji z którą miałem osiagnięcie "Przyjaciel Wolności/Powinności"
AD.2 Mutki mają swoje miejsca do spawnów, podobnie jak NPC-e

[trolololo]

Re: [MISERY]

przez trolololo w 03 Lip 2016, 10:07

@MetalowyStalker - Dx11 jest bardziej wyraziste, i lubi wywalać podczas ładowania.

Co do spawnu - to nie jest czasem tak że po oczyszczeniu z "manualnego" spawnu, obszar wchodzi do zwykłego A- life, i mogą tam podróżować i respić się mutanty i stalkerzy?

[MetalowyStalker]

Re: [MISERY]

przez MetalowyStalker w 03 Lip 2016, 10:13

Mi nic nie wywalało, tylko zjada ponad 100 fps i gra się ładuje 4 razy dłużej tak to git, wtedy to miałem problem z kompatybilnością an3 full to wywalało a tak to git.

[Quń]

Re: [MISERY]

przez Quń w 03 Lip 2016, 10:37

Dzięki za pomoc Faktycznie, mogę mordować ich ile wlezie, a nikt na mnie focha nie strzela, przy okazji z zabitego stalkera wyjąłem Sako z ponad 50% stanem, więc jest dobrze. Co polecacie na ochronę Topola na bagnach? To chyba moja najbardziej znienawidzona misja, nawet w wanilli, może jakiś pistolecik z Hydrashockiem? Z Protectą na dziki wolę się nie porywać.

[Heap]

Re: [MISERY]

przez Heap w 03 Lip 2016, 11:01

Quń

Polgery się tam nie respią , w każdym razie mi, u mnie najwyżej tam znajdę grupkę 3 bandixów, albo 5 zomboyów, i jest git.

Ja osobiście jestem za Wolnością, i Powinność tępię, ale mogę sobie z nimi spokojnie pogadać, i nic mi nie robią, więc to raczej nie to. Kilka questów zrobiłem przeciw bandytom, i dlatego mnie zaczynają tępić z odległości kilkuset metrów, więc jestem raczej znaną raczej osobistością.

Ja tam sobie znalazłem nowe Sako u tego sprzedawcy broni na Janowie, nie kojarzę imienia, za bodajże 60k rubblóff, ale znalazłem pięknego snajperskiego Sig 550, który jest OP, i mam AKM-a z tą samą ammunicją, więc jest gites malines.

Na bagna to bym wziął jakiś karabin, lub jeśli jesteś reconem to bym wziął Desert eagle i kosę, bo dziki, mięsawki można łatwo zabić z nożyka, więc nawet nie trzeba się starać, a z Pijawami jest troszkę gorzej, bo nieźle biegają, i jak za nimi lecisz to się staminka szybko kończy. Na nie weź strzelaj z tej armatki, i powinno pójść.

Mam nadzieję że pomogłem ci ziomku.

[Demon6PL]

Re: [MISERY]

przez Demon6PL w 03 Lip 2016, 12:32

Do ochrony topola są z mojej strony 3 opcje:

Przede wszystkim

:

strzelba, obojętnie jaka, byle nie TOZ/obrzyn, na 2 strzałach nie idzie nadążyć ze zgarnianiem, a mięsacze i dziki to raczej z tych twardszych, oczywiście SPAS od Tropiciela mocno polecany, ale zabicie chimery to też może być problem (albo i nie, jeśli tak jak ja, na jakieś 6 czy 7 podejść do questa spotkasz ją raz, a w pozostałych przypadkach dotrzesz do kompleksu, chwilę się pokręcisz i quest się zaktualizuje, że chimera jest ded. Obstawiam na 2 pobliskie obozy bandytów, ale co ja tam wiem ).

Na Reconie

:

jak cię podrzut strzelb wk***ia to thompson/UMP na Hydrashockach - istna mielonka, można sprawdzić co znaczy przydomek "Miotły Okopowej" , a co ciekawe Hydrashocki są cholernie tanie jak na tak mocną amunicję. Jedyny problem to gdzieś trafić, UMP jeszcze u handlarzy nie widziałem, zawsze dropiony, Thompsona na twoim etapie gry MOŻE mieć Brodacz, z bardzo dużym naciskiem na może, do tej pory widziałem raz, pod koniec swej bytności na zatonie, chyba jak już miałem tylko ogończę w żelaznym lesie do zbadania. Mocno polecam, a jak się nie trafi, to Szatana, chyba M29 - to taki rewolwer, charakterystyczny bo w ekwipunku ma ponad jedną kratkę w wysokości, chyba jako jedyny pistolet razem z Piernaczem. Szatana baaaardzo łatwo dostać, chomikowałem sobie wszystkie które znalazłem, bo na nim procent stanu w zasadzie na nic nie wpływa - nie zaciął mi się nigdy, więc zebrałem jakieś 4 czy 5 z samych zabitych stalkerów, a i kupić sobie można. Dobry kop, ranną chimerę z zatonu zgarnia na raz, snorki na 3 strzały w ciało, tylko ten magazynek, 6 strzałów to ci na jednego mięsacza pewnie starczy, drugiego podgryziesz.

Plus tak od siebie dodam, niekoniecznie jest to najlepsza broń na konkretnie tę misję, ale poza tym zamiata: Groza od żwawego. Dobra obsługa, miłe, skuteczne 7.62 rosyjskie, szybo strzela, doczepić można i celownik i tłumik, granatnik wbudowany, broń w zasadzie do wszystkiego. Jedyna wada: szybko schodzi stan, więc zaglądaj do ekwipunku podczas dłuższych wypadów czy intensywniejszych wymian ognia. Na chwilę obecna biegam właśnie z tą Grozą + UMP, przesiadłem się z cudem upolowanego Thompsona (to właśnie ten pierwszy i dotychczas jedyny raz).

A na szturmana

:

w zasadzie wchodzi wszystko pod NATOwskie 5.56, byle większy magazynek i szybkostrzelność, AK-110 chyba można przerobić w kalibrze, broń niemal idealna a dostępna w zasadzie od samego początku. Dopiero na SAW'a warto się z tego przesiąść. Można jeszcze jakiś inny RKM, ale mi osobiście w ręce wpadło tylko M60 i fanem nie zostałem, stosunkowo droga amunicja, spory odrzut (aż jest ten efekt zamroczenia) a parametry pocisku takie sobie (chyba identyczne jak kałaszowe 7.62, a te nie dość że tańsze, to jak z AEK walisz to i szybciej strzelasz i mniejszy odrzut, jedynie co to z magazynkiem czasem krótko).

Tak na koniec, mocno alternatywnie:

:

jak grasz Reconem to zacząłeś z nożem SPECNAZu, jak nie to taki kup. Poćwicz chlastanie mięsaczy - dajesz mu podbiec, on się tam tym łapskiem zamachuje, a ty zaraz po tym hyc do niego i kroisz, po 2 ciosie się powinien zachwiać, więc cię nie zaatakuje, 3-4 zabija. Można, bo się opłaca, amunicji nie zużywasz, dziki można tak zabijać goniąc je i dźgając w dupsko po unikniętej szarży, ale to już sam spróbuj i określ czy ci się chce.

No i oczywiście można na łatwiznę-bananowe dziecko: kup tak z 8 granatów do granatnika, ze 3-4 fugasy, rozstaw, jak coś podejdzie to albo fugas pośle w kosmos, albo ty granatnikiem. Droga zabawa, ale minimalny wkład własny.