Co was w...pienia

...a raczej wszystko o wszystkim. Debaty na dowolne tematy.

Re: Co was w...pienia

Postprzez Pangia w 10 Wrz 2015, 20:54

Kiedyś Krzysiu Ibisz płacił rachunki, teraz Ikonowicz to robi.
Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!
Awatar użytkownika
Pangia
Monolit

Posty: 4280
Dołączenie: 27 Maj 2012, 10:49
Ostatnio był: 28 Lis 2017, 19:49
Miejscowość: Kukle Karakańskie
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 854

Reklamy Google

Re: Co was w...pienia

Postprzez Tajemniczy w 10 Wrz 2015, 21:12

Jak się nie ma argumentów to najlepiej obrzucić drugą stronę wyzwiskami od nazistów, faszystów, hitlerowców i onanistów. Problem tylko będzie jeśli się okaże że ci "naziści" mieli rację. Tylko wtedy powykrzywia im ryje.

Za ten post Tajemniczy otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive agata.
Awatar użytkownika
Tajemniczy
Monolit

Posty: 2188
Dołączenie: 13 Sie 2010, 20:48
Ostatnio był: 14 Cze 2021, 19:41
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 517

Re: Co was w...pienia

Postprzez Terminus w 11 Wrz 2015, 06:32

Niczego nikomu nie powykrzywia. Najwyżej zrobi się jak w Szwecji, gdzie nie można pisać o pochodzeniu etnicznych sprawców przestępstw, bo to rasizm. A skoro się o czymś nie mówi publicznie to problemu nie ma :caleb:
CREDO [łac. Wierzę]
Awatar użytkownika
Terminus
Deliryk

Posty: 3955
Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
Kozaki: 1440

Re: Co was w...pienia

Postprzez PRZEMEK ŁOWCA w 14 Wrz 2015, 16:27

Mnie dzisiaj strasznie wpieniła moja ,,kochana" nauczycielka od polskiego. W piątek pisaliśmy dyktando, a dziś dowiedziałem się że dostałem 4+. Dzisiaj pisaliśmy test z angola, dostałem 4, tyle że w tłumaczeniu z angielskiego na polski napisałem uczciwy z błędem ortograficznym, mianowicie po cz wstawiłem t(bo się śpieszyłem). Na przerwie przed ostatnią lekcją przybiegła polonistka i zaczęła się drzeć:,, Kucharski, Kucharski, znajdźcie mi Kucharskiego!" Ja spokojnie podeszłem, za mną pół korytarza. A ona się drze:,, Jak napisałeś na teście z angielskiego? No jak? Jak się pisze uczciwy?" Mnie zatkało, nie wiedziałem o co jej chodzi, a ona,, No co, zapomniałeś języka w gębie? Poczekaj, ja ci ocenę obniżę!" Po chwili zrozumiałem o co chodzi, i prawidłowo przeliterowałem wyraz. A ona-,, I ty maż 4 z dyktanda?! Ja to zapamiętam!" Oczywiście wszyscy zaczęli się śmiać, ja wyszedłem na analfabetę, a co najgorsze inni nauczyciele też zaczęli się śmiać. Coś czuję że od dzisiaj mam przesrane na polskim.

PS. Mój plecak waży tyle, że żałuje że nie mam tylnej ramy rozkładającej obciążenie, albo artefaktu Złota Rybka. :D
Jesteśmy Szturmowcami. Żyjemy Razem, Walczymy Razem i Umieramy Razem. Swoje życie poświęciliśmy Służbie.
,,Pogadamy później. Podczas emisji dostaję szczękościsku"- Porucznik Podorozny
„Nie ma rozpaczliwych sytuacji. Są tylko zdesperowani ludzie”.- Heinz Guderian
POWIEDZMY SOBIE UCZCIWIE : Podobnego S.T.A.L.K.E.R.A jak te 3 części już nie będzie. Trzeba zdławić w sobie ten ból i przyjąć to do wiadomości, że S.T.A.L.K.E.R. 2 MOŻE NAS ZAWIEŚĆ.
Możesz stracić wiarę w innych, ale nigdy w samego siebie- Optimus Prime
Ci ludzie pustyni miotający meblami kuchennymi to prawdziwe sku*wysyny matki natury. - Opis Burerów.

Za ten post PRZEMEK ŁOWCA otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive vandr.
Awatar użytkownika
PRZEMEK ŁOWCA
Tropiciel

Posty: 205
Dołączenie: 03 Paź 2014, 20:18
Ostatnio był: 15 Lis 2022, 21:51
Miejscowość: Pralnia Samoobsługowa Prypeć
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Obokan
Kozaki: 32

Re: Co was w...pienia

Postprzez Wiewi0r w 15 Wrz 2015, 22:04

Nieco działa mi na nerwy taka smutna świadomość, że nie jestem jednak jedyny w swoim rodzaju. :( A właściwie, mój wspaniały, wyjątkowy nick, który jest ze mną od kiedy ewoluował z epoki Internetu łupanego, okazał się być zajęty. Drugi raz. W tym tygodniu. Gorzej - mój zapasowy nick też był zajęty! :( Trochę smutam.

Ale myślę, że i tak mam mniej problemów niż np. Adam. :suchar:
Things are going to get unimaginably worse, and they are never, ever, going to get better.
- K.V.
Za Wilkiem nawet w ogień skoczę.
Попутного ветра!
Awatar użytkownika
Wiewi0r
Przewodnik

Posty: 965
Dołączenie: 27 Maj 2013, 22:33
Ostatnio był: 24 Sty 2018, 17:29
Miejscowość: Warszawa/Częstochowa
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper TRs 301
Kozaki: 164

Re: Co was w...pienia

Postprzez zdzicho w 15 Wrz 2015, 22:11

Ranger801 napisał(a):Wpieniło mnie to że podczas biwaku szkolnego, a dokładniej podczas podchodów nocnych upie*doliłem sobie spodnie od jagód czy innego leśnego szitu ;) a plamy nie chcą zejść :/


^

Nie martw się nie jesteś sam Ranger801, mnie kiedyś też tak jagody urządziły. Nigdy nie wolno im ufać, zdradzieckie owoce; ale przynajmniej dobre są one

Image

najgorsze że miałem jagodowy sok też w DUPIE i wielkie zatwardzenie od niego. Stolec był twardy jak skała. Jak srałem pośród kosodrzewiny to zaczął padać grad i nie dał mi dokończyć

A tak zmieniając temat, uważacie że powinno się karać fizycznie swoje dzieci gdy są niegrzeczne?

Image

Moim zdaniem nie, ponieważ potem takie dzieci są agresywne dla otoczenia jak dorosną

Image Image
Image

Ech, chciałem coś jeszcze napisać ale zapomniałem co... A tak! Wpienia mnie to, że ciągle wszystko zapominam :mad:

Za ten post zdzicho otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Ranger801.
Awatar użytkownika
zdzicho
Modder

Posty: 567
Dołączenie: 19 Cze 2009, 20:02
Ostatnio był: 03 Wrz 2024, 02:40
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 500

Re: Co was w...pienia

Postprzez Mito w 15 Wrz 2015, 22:17

:E :E

Z pamiętnika elektronika - szkoła, dzień 14.:
"Dzisiejszy dzień był bardzo bogaty w naukę praktyczną. Otóż miałem dzisiaj już łącznie 8. lekcję przedmiotu 'Pracownia elektrotechniki'. Było bardzo, bardzo fajnie. Niesamowitą radochę sprawiło mi słuchanie jak nauczyciel przez pół godziny kilkukrotnie zapisywał całą tablicę wzorem, który można było wyrazić za pomocą jednego działania. Ale co tam! Najbardziej niesamowitym zdarzeniem dzisiejszego dnia było zadanie na tejże samej lekcji. Byłem tak niesamowicie podniecony! Wydawało mi się, że pierwszy raz w życiu miałem w ręku miernik, gdy nauczyciel kazał nam (na łącznie ósmej lekcji przedmiotu) po raz pierwszy zmierzyć napięcie z zasilacza! A żebyście wy wiedzieli, jak niesamowicie się go podłączało! A jak niesamowicie wychyliła się wskazówka woltomierza! Żebyście wy to widzieli!
Od teraz jestem na myśl o lekcji w pracowni elektrotechniki podniecony jak pedofil na placu zabaw pełnym dzieci!"

:suchar:
Spolszczenie do Misery: The Armed Zone (Ja & Imienny)
Ciekawe kiedy ilość moich kozaczków przekroczy moje IQ Image
Awatar użytkownika
Mito
Legenda

Posty: 1007
Dołączenie: 17 Sie 2014, 21:21
Ostatnio był: 29 Mar 2019, 02:46
Kozaki: 271

Re: Co was w...pienia

Postprzez Poldzer w 16 Wrz 2015, 07:30

Wiewi0r napisał(a):Nieco działa mi na nerwy taka smutna świadomość, że nie jestem jednak jedyny w swoim rodzaju. :( A właściwie, mój wspaniały, wyjątkowy nick, który jest ze mną od kiedy ewoluował z epoki Internetu łupanego, okazał się być zajęty. Drugi raz. W tym tygodniu. Gorzej - mój zapasowy nick też był zajęty! :( Trochę smutam

A może wieki temu już się tam zarejestrowałeś kiedyś, tylko nie pamiętasz?
Awatar użytkownika
Poldzer
Legenda

Posty: 1015
Dołączenie: 02 Paź 2013, 17:17
Ostatnio był: 19 Paź 2024, 15:59
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: SPSA14
Kozaki: 239

Re: Co was w...pienia

Postprzez Universal w 16 Wrz 2015, 08:11

zdzicho napisał(a):A tak zmieniając temat, uważacie że powinno się karać fizycznie swoje dzieci gdy są niegrzeczne?
Image
Moim zdaniem nie, ponieważ potem takie dzieci są agresywne dla otoczenia jak dorosną


pierdo*enie. Oczywiście, że bić. Ręką, przedmiotem twardym, linką, smyczą, pasem ze spodni, łańcuszkiem...



Aczkolwiek klaps na dupę powinien być ostatecznością, bronią ciężką na rozwydrzonego gówniarza, kiedy naprawdę nic innego nie skutkuje :caleb: Ja nigdy paskiem nie dostałem i jestem bardziej "agresywny dla otoczenia" niż osoby które znam, a które wcier dostały :caleb:

Psia mać, jeszcze tylko dwa tygodnie wakacji :/
Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie; myśl z duszy leci bystro, nim się w słowach złamie.
Awatar użytkownika
Universal
Monolit

Posty: 2614
Dołączenie: 21 Lip 2010, 17:54
Ostatnio był: 09 Lis 2024, 11:31
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 1052

Re: Co was w...pienia

Postprzez Microtus w 16 Wrz 2015, 08:37

Uni, trochę popłynaleś...
Tu bardziej chodzi o różnicę miedzy biciem a napie*dalaniem. Drugą i nie mniej ważną kwestia jest ostatnio nadużywana na każdym kroku poprawność polityczna. Publicznie w dzisiejszych czasach dzieci bije tylko idoota.
Niestey dzieciaki są bite i tak za zamknietymi drzwiami. Ja sam w życiu własnego dziecka bym nie udeżył. Chociaż czasem oczywiscie jak to dzieciak potrafi wyprowadzić z równowagi. Wolę stosować system kar i nagród.
Mój dzieciak uchodzi wśród znajomych za grzecznego chociaz ja tak wcale nie uważam :)

Bicie dziecka jest dla mnie przejawem bezsilności rodzica i wyładowywaniem frustracji... Jak ktos leje dziecko najwyraźniej sobie z rolą rodzica nie radzi. Sam byłem bity, czasem ręka czasem pasem, nie wspominam wcale dobrze, ale jakichs pretensji do staruszkow nie mam, czasy były inne... Na zwyrola nie wyrosłem ale sam fakt i wspomnienie tego jak sie czułem powoduje, że w życiu bym tak sam nie zrobił.

Uni, co do tekstu Zdzicha, to z tym biciem chodzilo mu raczej o patologiczne bicie/maltretowanie dziecka. Już sam fakt, że wiekszość socjopatów i seryjnych morderców doświadczyła w dziecinstwie przemocy w rodzinie jest zanczącym wskaźnikiem...

Polecam piosenkę Kazika pt: Kochajcie dzieci Swoje!!! poniżej fragment.
"Kochajcie dzieci swoje - to się potem opłaca
Kochajcie dzieci swoje - miłość pomnożona wraca
Kochajcie dzieci swoje - wy tworzycie im wspomnienia
Kochajcie dzieci swoje - uczuć wypełnienia
Kochajcie dzieci swoje - to odpowiedzialna praca
Kochajcie dzieci swoje - ale potem się opłaca
Kochajcie dzieci swoje - to nie jest wszystko jedno
Czy na wasz widok śmieją się czy bledną"
War. War never changes...
Bury
zapraszam do lektury :)

Za ten post Microtus otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Realkriss.
Awatar użytkownika
Microtus
Legenda

Posty: 1028
Dołączenie: 18 Cze 2007, 14:31
Ostatnio był: 19 Sty 2019, 22:54
Miejscowość: łorsoł
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 106

Re: Co was w...pienia

Postprzez Universal w 16 Wrz 2015, 09:21

W czym popłynąłem? W zacytowaniu programu satyrycznego żeby potroluchować? :E

Najprościej jak umiem - klaps jako ostateczność kiedy nic innego nie skutkuje; napier*alanie - dyskusja o nim nie ma najmniejszego sensu, bo nie trzeba statystyk by wiedzieć, że niewiele to ma wspólnego z rodzicielską miłością. Ustawa i poprawność polityczna - zgadzam się, nie kwestionuję tego, wiem, że to martwe prawo, zresztą jak ostatni populizm o jedzeniu w szkołach. System kar i nagród - jak najbardziej, ale czy zawsze i wszędzie wystarczy? Stąd "moja" furtka na ww. ostateczność, czyli klapsa. Wreszcie - rola rodzica - duża grupa sobie z nią nie radzi, widać na pierwszy rzut oka. Wtedy najczęściej bierze mnie ochota na wpie*dolenie rodzicowi.

Jednego tylko nie rozumiem - co mają do tego "inne czasy"? Niezależnie od aktualnego "klimatu" nawet pasek jest przesadą, bo płaska ręka na dupę jest odczuwalna, a nie tak bolesna. A zdzichu ma na tyle specyficzny sposób pisania, że czasem nie jestem pewien co on ma na myśli.
Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie; myśl z duszy leci bystro, nim się w słowach złamie.
Awatar użytkownika
Universal
Monolit

Posty: 2614
Dołączenie: 21 Lip 2010, 17:54
Ostatnio był: 09 Lis 2024, 11:31
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 1052

Re: Co was w...pienia

Postprzez Iwaszka w 16 Wrz 2015, 15:05

Nosz kur*a, nie dość, że obtarłem se jaja w polu i boli nieziemsko to jeszcze takie rzeczy moje oczy widzą...
http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/8013901,odzysk-anarchisci-opuszcza-sklot-dostana-125-tys-zl,id,t.html?cookie=1
Skoro jest właściciel budynku to jakim prawem płaci komuś za wyprowadzenie się, komuś kto jest dzikim lokatorem i nie ma praw do pobytu w danym budynku? O co tu ku*wa chodzi?
Gdzie są władze tego miasta!?
Jeżeli ja będę np. kiedyś w posiadaniu kamienicy i banda nierobów wprowadzi mi się na dziko to nie mogę ich ot tak wyrzucić? Gdzie jest Policja? Jakim prawem te obsrańce dostają pieniądze, powinni dostać to na co zasługują - pałą przez mordę i wylot z całymi manatkami na bruk.
I ta odwieczna przykrywka "kulturowa" oscylująca zazwyczaj w granicach naprawdę słabych murali lub na zasadzie 4 akordy i darcie mordy. Prawdziwi artyści nie potrzebują anty systemowych śmieci do odnalezienia drogi publikacji swoich dzieł.

I te komentarze ludzi że lewaki coś tam, komunę buu, chujemuje, węże rzeczne...
Przecie to ścierwo anarchistyczne nie ma nic wspólnego z komuną. Zakute łby żyjące w onanistycznej wizji własnego świata gdzie utopia, prze duże U to niczym woda i tlen dla naszej planety.

Zakładają jakieś ugrupowania przeciw eksmisyjne gdzie oprócz kilku przypadków gdzie eksmija jest naprawde krzywdząca dla lokatora, większość to wyjeby*anie menelskich rodzin, pijących, bijących, NIEPŁACĄCYCH i robiących dzieci jak w fabryce na taśmie - a takich ludzi należy eksmitować, a dzieci biedne, odbierać póki jeszcze nie nasiąkły syfem.

I tu dochodzimy do 2 dna co mnie wpienia.
Tak, jak wszyscy wiedzą jestem komunistą do dna, i wpienia mnie stawianie komuny na jednym pieńku z
-socialem dla patologii bez żadnej weryfikcaji
-poparciu dla LGBT i innych chu*stw
-anarchistami
-ruchem Palikota
-polską pozostałością PRLu w postaci lewicy nie mającej z socjalizmem a tym bardziej komuną nic wspólnego.

Co to kur*a za wizja świata?
Tak samo co to ma być, że np. w gazetach i to nie brukowych na porządku dziennym są określenia "lewak", "lewackie"... Co to ma być!? Slang jakiś? Wyrażanie dezaprobaty wobec lewicy w dziecinny sposób, tak jak zamiast nazistowski pisać naziolski. Dno.

Stawianie na grafikach Sierpa i Młota obok tęczy to dno. Dzieci historii nie miały w szkołach, bo to, że Lenin nie miał nic przeciw związkom tej samej płci nie oznacza, że można zestawiać flagę ZSRR z tęczą.
Określenie lewak jest tak żałosne, nagminne i pseudo "uniwersalne" jak "ból dupy" - wszędzie to wrzucisz, zawsze podepniesz i zawsze wydaje się, że "zaorane" - logika pokolenia wykopu.

Wiem, że większość Was nie trawi "czerwonej zarazy" i, że stawiacie to na jednym piedestale z choćby nazizmem, dla mnie to jednak nie zmienia faktu, że wkurza mnie to całe zjawisko "lewakowania" i wrzucanie pod tym hasłem do jednego wora skrajnych rzeczy.

A co do skłotu to na pewno większość się ze mną zgadza ;)
Awatar użytkownika
Iwaszka
Weteran

Posty: 695
Dołączenie: 23 Cze 2010, 13:56
Ostatnio był: 16 Sie 2024, 16:19
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Najemnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 272

PoprzedniaNastępna

Powróć do Prawie o wszystkim

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości