Co was w...pienia

...a raczej wszystko o wszystkim. Debaty na dowolne tematy.

Re: Co was w...pienia

Postprzez djcycu w 24 Sie 2015, 11:25

Ronda za granicą są po to by nie było korków. Polska nie wie do dziś do czego służy rondo i jest jak jest. Już tłumaczę...

Dojeżdżasz do ronda, oceniasz sytuację czy wjedziesz bezpiecznie i włączasz się do ruchu. Polacy oczywiście z kodeksikiem w ręce stają jak pajace przed rondem mimo że trzy auta by wjechały i czekają aż ten na rondzie przejedzie. I na co on ku*wa stoi? Najlepiej uczą jazdy Włosi. Tam się nikt nie chrzani tylko wpada w rondo i płynnie wszystko idzie a i wypadków też z tego nie mają. Ja sam jadąc rondem jak widzę ludzi stojących i czekających na wjazd walę się w czoło i mrugam światłem niech wjeżdża bo zaraz całe miasto stanie a i ja hamować nie będę musiał... A zapewniam cię, nim tym kolosem rondo opie*dolisz to przejedzie przed tobą jeszcze 4 auta. Po co oni stali? Nigdzie nie pisze że z ronda może korzystać jedno auto jednocześnie... Umieć jeździć to nie znajomość przepisów i płynna zmiana biegów. Trzeba jeszcze oceniać sytuację i prowadzić płynnie w ruchu.

Stąd zostałeś strąbiony bo jeśli była luka to mogłeś jechać. Tak właśnie ronda działają na zachodzie i nie ważne czy to Niemiec czy polski cebul :caleb: To chyba jeden poważny plus zachodu, że umieją korzystać z dość dobrego rozwiązania jakim jest rondo.

EDIT: W Polsce nie widziałem ale np we Włoszech są ronda na których musisz jadąc już po rondzie ustąpić pierwszeństwa tym co czekają na wjazd na rondo. To taki inszy przykład nie licząc tych rond gdzie są jeszcze sygnalizacje ale to już raczej większa krzyżówka niż rondo.
Szczegółowe mapy do S.T.A.L.K.E.R Zew Prypeci

In nomine Patris, et Filii, et Spiritus Sancti. Amen
Awatar użytkownika
djcycu
Monolit

Posty: 3533
Dołączenie: 17 Wrz 2009, 16:38
Ostatnio był: 12 Sty 2021, 21:51
Miejscowość: "Łosiek"
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Tunder S14
Kozaki: 775

Reklamy Google

Re: Co was w...pienia

Postprzez BJ Blazkowicz w 24 Sie 2015, 12:31

Dlatego zalecam jazdę z kamerką jak rosjanin, bo niestety, jak się potrąci rowerzystę albo pieszego i nie ma się niezbitych dowodów to idzie się siedzieć jak za normalnego człowieka.

Image
Voiton laulut soi ainiaan!
Awatar użytkownika
BJ Blazkowicz
Przewodnik

Posty: 979
Dołączenie: 17 Mar 2009, 15:42
Ostatnio był: Wczoraj, 10:14
Miejscowość: Zamek Wolfenstein
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Kora-919
Kozaki: 523

Re: Co was w...pienia

Postprzez Pangia w 24 Sie 2015, 16:05

Cycu, ale nie każdy ma 300-konnego Dodge'a i nie wystrzeli od 0 do 40 w sekundę. Jak widzę, że ktoś już wjeżdża na rondo z wjazdu po lewej, a ja stoję, to jeśli nie ma dwóch pasów na rondzie, to narażam się na wypadek i to w dodatku ze swojej winy, bo 75-konna Ibiza 1.4 nawet na jedynce potrzebuje tych paru sekund, żeby rozwinąć jakąś w miarę niezagrażającą nikomu prędkość. A w Polsce pewnie z 95% rond ma ustalone pierwszeństwo dla tych, którzy na nim już są, jako że rondo jest nazywane również skrzyżowaniem o ruchu bezkolizyjnym i ze względu na to słówko „skrzyżowanie” taki układ panuje w Polsce. Sam widziałem tylko jedno takie rondo, gdzie pierwszeństwo mieli ci, którzy na nie wjeżdżali, ale nawet nie pamiętam gdzie to było.

@BJ – :E
Do dziś nie wiem, dlaczego się to tamtym facetom od ruchu drogowego nie spodobało.
Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!
Awatar użytkownika
Pangia
Monolit

Posty: 4280
Dołączenie: 27 Maj 2012, 10:49
Ostatnio był: 28 Lis 2017, 19:49
Miejscowość: Kukle Karakańskie
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 854

Re: Co was w...pienia

Postprzez djcycu w 24 Sie 2015, 18:02

Nie mówię by pchać się pod ryj :P Po prostu są idioci którzy stają przed rondem i czekają kilka sekund aż auto przejedzie które jest na rondzie a nie trzeba... Wystarczyło wjechać na rondo i nie było by żadnego ryzyka. Ja mimo 250 koni też nie jeżdżę jak wyścigówka tylko wcinam się w lukę i jadę.

Miałem taki przypadek parę miesięcy temu że baba stanęła gwałtownie przed rondem... Nie musiała bo ciężarówka jeszcze na rondo nie wjechała ale ta musiała ją puścić... Po co skoro można było spokojnie jechać?
Szczegółowe mapy do S.T.A.L.K.E.R Zew Prypeci

In nomine Patris, et Filii, et Spiritus Sancti. Amen
Awatar użytkownika
djcycu
Monolit

Posty: 3533
Dołączenie: 17 Wrz 2009, 16:38
Ostatnio był: 12 Sty 2021, 21:51
Miejscowość: "Łosiek"
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Tunder S14
Kozaki: 775

Re: Co was w...pienia

Postprzez Chisu w 28 Sie 2015, 01:07

Wpakowałam się w toksyczny związek, w którym zostałam potraktowana jak rzecz. Zmarnowałam przez to półtora roku, które mogłam spędzić z kimś, kto nie byłby zazdrosny o spotkanie z własną mamą. Nie miałabym zszarganych nerwów przez włamanie się na fb, poczty, lapka i telefon i przeczytanie wszystkich prywatnych wiadomości.

Za ten post Chisu otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive KoweK, djcycu, vandr, Gizbarus, Tormentor.
Awatar użytkownika
Chisu
Stalker

Posty: 72
Dołączenie: 15 Sie 2013, 21:56
Ostatnio była: 12 Lip 2020, 22:10
Ulubiona broń: RGD-5 Grenade
Kozaki: 134

Re: Co was w...pienia

Postprzez quanticox w 28 Sie 2015, 13:15

Chisu napisał(a):Wpakowałam się w toksyczny związek, w którym zostałam potraktowana jak rzecz. Zmarnowałam przez to półtora roku, które mogłam spędzić z kimś, kto nie byłby zazdrosny o spotkanie z własną mamą. Nie miałabym zszarganych nerwów przez włamanie się na fb, poczty, lapka i telefon i przeczytanie wszystkich prywatnych wiadomości.

Stary scenariusz jak świat. Spoko gość został "zfriendzonowany", a wybór padł na idiotę. Gdzie ta intuicja u was kobietki pytam się?? ;)

Żeby nie było off topu - wczoraj chcąc ominąć korek wpakowałem się w dwa następne gdzie ostatniego już nie szło uniknąć.
Ulewa kompletnie sparalizowala ruch uliczny.
Normalnie oszukać przeznaczenie wersja drogowa. ..
Awatar użytkownika
quanticox
Stalker

Posty: 155
Dołączenie: 02 Lut 2014, 00:46
Ostatnio był: 12 Lis 2024, 13:36
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: Akm 74/2U
Kozaki: 30

Re: Co was w...pienia

Postprzez Grzechu300 w 28 Sie 2015, 14:23

quanticox napisał(a):Stary scenariusz jak świat. Spoko gość został "zfriendzonowany", a wybór padł na idiotę.


Jak mnie miażdży takie stwierdzenie, że jak ktoś nie pasuje kobiecie to dlatego, że ona woli idiotów/chamów, a on jest "spoko kolesiem", "dżętelmenem" ze złotym sercem i w ogóle ideał, tylko nieśmiały i skrzywdzony przez życie. Ta jasne.:E


Ominęła mnie promocja w Matrasie - wczoraj była "noc promocji", każda książka minimum 30% taniej. Uradowany wzmocnieniem kolekcji zaczynam robić zakupu i co? Żaden z interesujących mnie tytułów nie jest dostępny. :/

I przebiłem sobie koło w rowerze. Znowu. Trzeci raz w ciągu dwóch tygodni. :caleb:
Вознаграждён будет только один.

Za ten post Grzechu300 otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Gizbarus.
Awatar użytkownika
Grzechu300
Ekspert

Posty: 800
Dołączenie: 30 Sie 2012, 22:39
Ostatnio był: 15 Wrz 2019, 11:19
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 333

Re: Co was w...pienia

Postprzez Wayathin w 28 Sie 2015, 14:45

quanticox napisał(a):Spoko gość został "zfriendzonowany", a wybór padł na idiotę. Gdzie ta intuicja u was kobietki pytam się?? ;).

Wyczuwam ból tyłka pt: "Ja taki miły i fajny a Ona i tak mnie nie chciała. Pewnie woli chamów i prostaków."

Ostatnio coś zalęgło się u nas w kominie. Coś osowatego, albo muchowatego. Mam nadzieję, że nie szerszenie bo ostatnio taki szerszeń-samotnik parę razy robił sobie tripa po posesji.
Tylko słabi i komuniści się uśmiechają.
Awatar użytkownika
Wayathin
Tropiciel

Posty: 240
Dołączenie: 13 Kwi 2011, 12:05
Ostatnio była: 15 Gru 2020, 08:01
Miejscowość: Tu i tam.
Frakcja: Monolit
Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
Kozaki: 115

Re: Co was w...pienia

Postprzez Microtus w 28 Sie 2015, 15:27

Cdo toksycznych zwiazków, to cos takiego jest dziwnego, że ludziw nich nawet długo trwaja. Pomimo przeciwności problemów. Ciekawy jestem czemu, ja bym chyba nie potrafił. Do tego co ciekawe działa to w dwie strony. Mam brata ciotecznego, który jest żonaty z tragiczną laską. Panna nie pracuje, i nawet jak już miała cos nagranego to zawsze wychodzi, że jej się płaca nie podoba albo stanowisko. Do tego jest mega zaborcza i leje tego biednego chłopaka. Maja załaożona niebieską kartę, bo on już dwa razy był w szpitalu z tego powodu.
(wcale nie jest od niej słabszy żeby nie było). I normalnie wszystko wskazywaloby, że chłopak powinien sie zawinąć
i piprznąć to wszystko. A on nie, trwa przy tej lasce jak zaklety. Nawet z rodziną sie poklócił (z matką i ojcem kontakty ma sporadyczne - mieszkają na tej samej ulicy). I co? Niedawno sie dowiedziałem, że panna w ciąży.
Normalnie szoking. A on jest generalnie pod stałą kontrolą. Kiedys poszedłem z nim na piwo, bo sie nie widzieliśmy z 1,5 roku (mieszkam 300 km od niego) to dzwoniła do niego bez kitu co 15 minut.

Niepojete... Jakby ktoś się zastanawiał, czy jest moze jakąś super laską z wyglądu. To niestety nie bardzo, mocno poniżej przeciętnej w obejściu też dresiara... Jeszcze mi się przypomniało, jak on jeździł w delegacje to ją widywano w klubach i sklepach nocnych ze znajomymi...
War. War never changes...
Bury
zapraszam do lektury :)
Awatar użytkownika
Microtus
Legenda

Posty: 1028
Dołączenie: 18 Cze 2007, 14:31
Ostatnio był: 19 Sty 2019, 22:54
Miejscowość: łorsoł
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 106

Re: Co was w...pienia

Postprzez Gizbarus w 28 Sie 2015, 15:27

quanticox napisał(a): Spoko gość został "zfriendzonowany", a wybór padł na idiotę.


Nie ma czegoś takiego, jak friendzone - są tylko kolesie, którym wydaje się, że powinni być dla TEJ JEDYNEJ idealni, a w praktyce są albo ciotami, albo zwyczajnie nie są w ich typie. Ewentualnie można zamienić płcie, wyjdzie na to samo. No, ale lepiej sobie wmawiać...:E

A mnie wkurza, że właśnie padało i dopiero teraz będę mógł wybrać się na rower :caleb:

Microtus - widocznie koleś typowy samiec omega, co to zostawił swoje jądra w szafie u kolegi. Wybacz, ale nawet jeśli się kogoś kocha, to są jakieś granice. A kiedy facet jest workiem do bicia, do stoi prawie tak samo nisko w klasyfikacji jak nasz Anemik.
A czy TY już przeczytałeś i oceniłeś moją twórczość?
"Samotność w Zonie" - nadal kontynuowana.
"Dawno temu w Zonie" - tylko dla weteranów forum.
"Za późno" - czerwona część cyklu "Kolory Zony"
"Akurat o czasie" - biała część cyklu "Kolory Zony"
"Za wcześnie" - niebieska część cyklu "Kolory Zony"
"Pęknięte Zwierciadło" - mini-cykl o Zonie w wersji noir

Za ten post Gizbarus otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Gość.
Awatar użytkownika
Gizbarus
Opowiadacz

Posty: 2895
Dołączenie: 18 Paź 2011, 16:44
Ostatnio był: 27 Sie 2024, 20:51
Miejscowość: Zadupie Mniejsze Wybudowania Kolonia II
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 854

Re: Co was w...pienia

Postprzez Jakubiak w 28 Sie 2015, 15:35

Padało, padało i to dużo powódź mam.



Pozwólcie, że wypowiem się na temat tego tematu :D W kurza mnie komputer te żelastwo jest... jak to ująć... strasznie wolne szybciej przemieszczam się po pokoju :E
Masz wrogów? Bardzo Dobrze. To znaczy, że postawiłeś się w jakiejś sprawie w swoim życiu.
Jakubiak
Stalker

Posty: 61
Dołączenie: 09 Sie 2015, 20:11
Ostatnio był: 11 Wrz 2015, 19:20
Miejscowość: Hogwart
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: FT 200M
Kozaki: 1

Re: Co was w...pienia

Postprzez Adam w 28 Sie 2015, 15:40

Microtus, mam podobną sytuację z kumplem. Generalnie jest to nasz znajomy z drużyny ASG, a jego panna, starsza o 10 lat od niego, nie przepada za nami. Za plecami wmawia mu, że my to największe zło, żeby zerwał kontakty itd. Na różnych imprezkach staraliśmy nawiązać z nią nić porozumienia (coś w stylu, jak już jesteś z naszym ziomkiem to chodź się napij z nami), ale nie, widać było gołym okiem, że ona czuje się, jak w przedszkolu (no ma te trzydzieści parę lat, to roczniki 90 nie za bardzo jej klimat). Przeprowadzaliśmy z nim masę męskich rozmów (głównie chłopaki z większym stażem w drużynie, to ich przyjaciel), on miał łzy w oczach, ziomeczki sypali takimi tekstami, że nie ma przebacz. Ale nie, trzyma się jej mocno i bez kija nie podchodź. Ostatecznie wywaliliśmy go z drużyny, bo nikt nie mógł znieść tej sytuacji. Ona ora go jak chce, a on zapatrzony jest gotów w ogień skoczyć. Trochę to przykre, bo facet jest sympatyczny, przyjazny i godny zaufania.

Chisu, nie przejmuj się, widocznie nie był wart Twojego uczucia. Mnie dziewczyna rzuciła przez koleżankę i to na forumie, a jakoś się trzymam :E Głowa do góry ;)


Co mnie wpienia? A tak jakoś ostatnio nic, może, że kończą się praktyki i tylko miesiąc wolnego został :E :E
Image
Image
Awatar użytkownika
Adam
Redaktor

Posty: 2524
Dołączenie: 27 Gru 2007, 12:13
Ostatnio był: 20 Wrz 2023, 17:49
Miejscowość: Kutno
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: FT 200M
Kozaki: 393

PoprzedniaNastępna

Powróć do Prawie o wszystkim

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości