Chisu napisał(a):Wpakowałam się w toksyczny związek, w którym zostałam potraktowana jak rzecz. Zmarnowałam przez to półtora roku, które mogłam spędzić z kimś, kto nie byłby zazdrosny o spotkanie z własną mamą. Nie miałabym zszarganych nerwów przez włamanie się na fb, poczty, lapka i telefon i przeczytanie wszystkich prywatnych wiadomości.
quanticox napisał(a):Stary scenariusz jak świat. Spoko gość został "zfriendzonowany", a wybór padł na idiotę.
quanticox napisał(a):Spoko gość został "zfriendzonowany", a wybór padł na idiotę. Gdzie ta intuicja u was kobietki pytam się?? .
quanticox napisał(a): Spoko gość został "zfriendzonowany", a wybór padł na idiotę.
Użytkownicy przeglądający to forum: svt66 oraz 4 gości