przez dorian w 20 Sty 2015, 20:42
Zgadzam sie z Junxem. Podstawową sprawa jest, czy dana osoba chce z tego wyjść, czy nie. I to zależy od niej samej głównie. Jeśli twierdzi że jest o.k. i nic mu nie potrzeba to znaczy że kłamie i jest za słaby, żeby z tym skończyć, albo jest tak ograniczony, ze nie wie co sie z nim dzieje. A ogólnie wiadomo, że samemu z tym skończyc jest bardzo trudno, ale znam takich co nie pija już od nastu lat a kiedyś grzali równo. Czyli można. Problemem jest też to, zeby trzymali sie niepicia dalej, bo nawet jeśli tylko raz spróbuje znowu to raczej już popłynie. A to zależy juz od nich.