Film

[Adam]

Re: Film

przez Adam w 16 Gru 2014, 17:41

W Izraelu żyją syjoniści, polecam film "Fanatyk", też dobry o antysemityzmie, to właśnie w nim wyraźnie oddzielają dwa pojęcia jak "Żyd" a "mieszkaniec Izraela".

[scigacz1975]

Re: Film

przez scigacz1975 w 21 Gru 2014, 15:40

Stary ale jary Denzel. Dobre, chociaż trochę wolne kino akcji. Fajnie ze do końca nie dowiadujemy się kim był wcześniej bohater. Zostają domysły.
http://www.filmweb.pl/film/Bez+lito%C5% ... 14-316785#

[Herezja]

Re: Film

przez Herezja w 21 Gru 2014, 18:17

Stary ale jary Denzel. Dobre, chociaż trochę wolne kino akcji. Fajnie ze do końca nie dowiadujemy się kim był wcześniej bohater. Zostają domysły.
http://www.filmweb.pl/film/Bez+lito%C5% ... 14-316785#

Miałem okazję ten film w nocy obejrzeć. Początek dość drętwy i wolno się rozwija ale jak już ... to niezłe kino akcji się nam ukazuje ];)

A co do Denzel-a to dość stary już film

[scigacz1975]

Re: Film

przez scigacz1975 w 23 Gru 2014, 11:53

Dobre, mocne kino. Z zaskakującym zakończeniem. Brutalne i krwiste.

http://www.filmweb.pl/film/Sabota%C5%BC-2014-601430#

[paintball_0]

Re: Film

przez paintball_0 w 01 Sty 2015, 12:40

Hobbit: bitwa pięciu armii.

Już na zajawkach miałem złe przeczucia. Nie pokazali żadnych ciekawych filmów. Tylko reklamy kawy, samochodów, pepsi, coli i widziany już milion razy trailer do nowych Gwiezdnych Wojen. Na którym tylko się uśmiałem, bo w głowie miałem te wszystkie gify i memy z internetu. Oczywiście były też trailery innych filmów, ale nic ciekawego.

Co do samego filmu. Gdyby to była telewizyjna produkcja HBO, byłbym zachwycony. Ale to był film za grube miliony, przy którym pracowały setki jak nie tysiące ludzi. Wszystko było słabe i w żaden sposób nie przystawało do LotRa. Cała trylogia Hobbita to jakaś herezja. Dobrych scen to było może 3. Sceny walki były albo słabe i nudne, albo za długie i przekombinowane. Legolas odstawiał takie goowno, że byście nie uwierzyli. Wisienką na torcie była zaś śmierć smoka. Nie dość że zginął za szybko, to jeszcze w kompletnie kretyński sposób. Sala kinowa była pełna chichotu przy tej scenie. Z kolei podczas bitwy pięciu armii jedynym myślącym dowódcą był ORK! Każda inna armia zachowywała się jak banda idiotów, nie mieli strategii, nie mieli taktyki. Elfy leciały do bitwy z mieczami zamiast siać z łuków, krasnoludy nie trzymały formacji, a pospolite ruszenie ludzi z Miasta na Jeziorze chooj wie po co pchało się na pierwszą linię. Oczywiście zostało zmasakrowane. Dziwię się, że ktokolwiek z ludzi przeżył ten film.

Za mało było wątku pierścienia. Na końcu filmu widać było, że jego moc zaczyna mieć poważny wpływ na Bilba, ale zostało to dodane jakby na siłę. Film nie naświetla tej sprawy, olewa pierścień. Rozumiem, że w książce pierścień był tylko narzędziem a nie głównym bohaterem, ale przecież film miał być prequelem filmowego Władcy Pierścieni, a nie książkowego. Tak więc dlaczego nie było więcej pierścienia i mniej smęcenia?

Bitwa pięciu armii dostaje ode mnie 3/10. Jest zdecydowanie poniżej przeciętnej pod każdym względem. Nawet technicznym. Efekty specjalne nie robiły wrażenia, choreografia walk była przekombinowana, plan bitwy był w cały świat, niepotrzebnie ingerowano w fabułę książki i praktycznie za każdym razem ingerencja okazywałą się tylko wszystko psuć.

[vandr]

Re: Film

przez vandr w 10 Sty 2015, 18:11

Whiplash.

Jestem rozje*any na elementy.

[Dżuz]

Re: Film

przez Dżuz w 10 Sty 2015, 19:07

Gdyż poniewóż?

[PoczciwyStalker]

Re: Film

przez PoczciwyStalker w 14 Sty 2015, 19:20

Ja tam polecam Kill Bill (Jak ktoś zna Tarantino to wie w jakich klimatach to film).
A jeśli chodzi o komedie to Ściągany albo Hot Shots .
Jak ktoś lubi czarny humor to WSZECHZNANY Monthy Python : Święty gral albo Życie briana .

Z góry mówię ,że to dobre filmy

[paintball_0]

Re: Film

przez paintball_0 w 21 Sty 2015, 13:30

Czy ktoś z was oglądał Starship Troopers? Film opowiadający o wojnie ludzkości z rasą olbrzymich owadów? Przed chwilą obejrzałem video, w którym pewien krytyk którego filmiki lubię oglądać wyjaśnia czym właściwie jest ten film.

http://channelawesome.com/renegade-cut- ... -troopers/

Ja zrozumiałem Starship Troopers, jako satyrę filmów propagandowych. Żołnierze są tutaj przedstawieni jako uniwersalnie dobrzy. Popełniający błędy ale dobrzy niczym bohaterowie Władcy Pierścieni. Wrogowie natomiast są z przedstawieni jako uniwersalnie źli i nieludzcy. Oczywiście z pozoru, bo to w końcu satyra, ale wiecie o co mi chodzi.
W dodatku film jest przeplatany faktycznymi filmami propagandowymi istniejącymi w jego uniwersum.

Starship Troopers jest w dodatku niezamierzoną satyrą gier FPS. Nie wszystkich, ale na przykład Call of Duty obśmiewa wręcz wzorowo.

[Terminus]

Re: Film

przez Terminus w 21 Sty 2015, 13:49

Ten film jest po prostu tak denny, że aż zabawny.
To tak jak z filmami pokroju Comando czy Rambo - Były kręcone "na trrzeźwo" tylko po latach ogląda się je jako niezamierzone parodie.
Satyra na grę wydaną 5lat po premierze filmu?

[paintball_0]

Re: Film

przez paintball_0 w 22 Sty 2015, 00:08

Starship Troopers jest autentyczną satyrą, a nie "przez przypadek". To właśnie wyjaśnia zalinkowana przeze mnie analiza. To nie są jakieś teorie i przemyślenia tylko fakty i cytaty przedstawione jasno i poparte przykładami.

A jak już o rambo mowa, przecież jest to film o tym jak traktowany jest żołnierz po powrocie z wojny do własnego kraju. Jak ani on nie może się przystosować do życia w cywilu, ani jak cywile nie potrafią przystosować się do niego.

Commando to zwykły film akcji, nie ma tam żadnego przesłania.

[janosik83]

Re: Dzien Swira

przez janosik83 w 23 Sty 2015, 11:23

Ten film jest genialny, Koterski jest świetnym obserwatorem życia oraz polskich realiów.
Moment z politykami i flagą ciągle aktualny, zresztą świetna metafora.

Ostatnio edytowany przez janosik83 22 Kwi 2015, 18:04, edytowano w sumie 2 razy