Film

[zdzicho]

Re: Dzien Swira

przez zdzicho w 24 Wrz 2014, 20:09

Nie pomyliłem tematu?

Jak sie z 30min temu poszedłem odlać patrze a tu policja jedzie, myśle sobie niecenzuralne słowo o k**** i już myśle żeby skakać przez płot ale pojechali dalej



a wczesniej mi się śniła apokalipsa zombie jak poszedłem spać na 2h i jak wstałem o 20:00 w ciemności to sobie myśle "musze być cicho bo mnie zombie usłyszą a nie mam siekiery"

skończył się gaz w butli z gazem ale mam drewno od kumpla, właśnie palę pod kuchnią i piekę chleb, zimno 3 stopnie ale ogień daje ciepło!

kiedyś ktoś będzie palił drewnem które urośnie na moich szczątkach i tym kimś będę ja

PS. tak sikam sikam, jedzie ten radiowóz, hyyy! ufff, jedzie dalej... jaką ulgę poczułem...
...od opróżnienia pęcherza oczywiście nie z innego powodu

[powin]

Za ten post powin otrzymał następujące punkty reputacji:

Kudkudak.

[Yoavek]

Miasto 44

przez Yoavek w 17 Paź 2014, 22:05

Siemka. Dzisiaj byłem w kinie na tym właśnie filmie. Czy ktoś również był? Jaka jest wasza opinia?

Ja osobiście uważam film za naprawdę ogromny sukces. Widać, że budżet filmowy został wydany na nagranie i efekty, a nie na swawolę. Scenariusz jest napisany naprawdę prosto. Wiem, że większość filmu opiera się na ciszy, ale jednak jest w tym coś urzekającego. Bardzo ciekawie są pokazane emocje bohaterów, aktorzy odwalili solidną robotę. Tak samo cała ekipa. Fabuła jest zaje*ista. Pozorny chłopak zakochany w pięknej dziewczynie dołącza do konspiracji. Kurczę. Film naprawdę wylewa łzy. Nie mogłem się powstrzymać od urojenia łezki w paru momentach. Nawet tych wesołych. Muzyka fantastyczna. Wykonanie jeszcze lepsze. Efekty specjalne jak w Hollywoodzie. No cud miód. Gdybym mógł oglądałbym ten film do usranej śmierci. Pięknie pokazuje całe powstanie i na nowy sposób miłość połączoną z przyjaźnią.

[STALKIER998]

Re: Miasto 44

przez STALKIER998 w 17 Paź 2014, 22:24

Według mnie to love story, tyle, że ukazana w realiach wojny. Te omijające kule Stefana i Biedronkę to całkiem ciekawy efekt, ale niezbyt pasuje do klimatów Powstania Warszawskiego, za to scena w piwnicy jest wyborna. Ogólnie film oceniam na 8/10 mimo kilku naciąganych momentów i fabuły.

:

No a po za tym miałem lekki ból dupy o to, że jak Kama dostała 88 mm z Panthery to tylko flaki wyszły na wierzch. Nie chcę nic mówić, ale nic po niej nie powinno zostać. Scena, kiedy Stefan biegnie na tym cmentarzu, a kule go jakimś trafem omijają to też według mnie trochę naciągane.

[trolololo]

Re: Miasto 44

przez trolololo w 17 Paź 2014, 22:35

Zgadzam się z moim przedmówcą (ztymi scenami ruwnież) film fajny ale zbyt hollywoodowo. Mogli jeszcze wytłaczyć scenę z deszczem flków

:

Gdybym nie wiedział o czołgach wypełnionych prochem to bym pomyślał że to wybuch gazu

[Kudkudak]

Za ten post Kudkudak otrzymał następujące punkty reputacji:

Omnibus.

[trolololo]

Re: Film

przez trolololo w 18 Paź 2014, 09:31

@up wolność to nie chipisi, widziałeś ty chipisa z bronią?
Przyjaciele to raczej wolność , a co do reszty to się zgadzam

[Universal]

Re: Film

przez Universal w 19 Paź 2014, 23:14

@up wolność to nie chipisi, widziałeś ty chipisa z bronią?

Hipisa przez "ch" to żodyn nie widzioł

Obejrzałem sobie pierwszy odcinek Watahy (ten polski serial). I mam mieszane uczucia.

Z jednej strony oglądało się nieźle, czołówka spoko, piękne krajobrazy i novum w postaci przyjrzenia się straży granicznej, zamiast kolejnej jednostki policji w jednym z dużych miast. Widać polską biedę, ściana wschodnia, Podkarpacie itp., ale...

Ale scenariusz jest dość sztywny - zabijają kobietę i przyjaciół głównego bohatera, ale nie jego samego. Oczywiście on jest oskarżony, bo ktoś go wkręca. Przeżył tylko dlatego, że miał się grzmocić z panną w samochodzie i wyszedł chwilę wcześniej na papierosa, a potem zauważył na skraju lasu wilka. Wilk był oczywiście prawie-że-paranormalny i kilkukrotnie przewinął się przez resztę odcinka. Przypomina to trochę Syriusza Blacka objawiającego się Potterowi jako czarny pies, lub Chimerę z DB. "Wielka produkcja HBO", a zajechało scenariuszem pisanym na kolanie między wódką a zakąską. Póki co jakieś 7/10 oceniając przyjemność z oglądania, choć później ponoć ma się akcja rozkręcić.

[Tormentor]

Re: Film

przez Tormentor w 20 Paź 2014, 11:09

Jakiś czas temu cierpiąc na bezsenność wziąłem się za oglądanie filmów niskobudżetowych padło na fińską produkcję "Nasza Klasa".

Specyficzny film ukazujący losy pewnej klasy, w której nie ma miejsca dla słabeuszy, lamerów czy innych frajerów. Od początku wiadomo kto jest ów słabeuszem. Józef, nieradzący sobie z grupą największych cwaniaków popada w coraz to większe kłopoty. Na pomoc przychodzi mu jeden ze wcześniejszych oprawców, to sprawia, że relację między resztą bandy zamieniają się w istny horror. W roli zwycięzców nie zobaczymy nikogo.

Przyznam dość ciekawa produkcja, może nieco pokrzywiona i przebarwiona, ale ukazująca patologię i niemoc osób trzecich wobec krzywdy drugiej osoby. Jak ktoś nie ma co z czasem zrobić to właśnie polecam obejrzeć sobie Naszą Klasę.

W tym filmie jest pewna scena, której nie spodziewałbym się w żadnym środowisku szkolnym, autor przesadził

[Realkriss]

Za ten post Major_Degtyarev otrzymał następujące punkty reputacji:

Realkriss, Pangia.

[paintball_0]

Re: Film

przez paintball_0 w 20 Paź 2014, 14:39

Wzięło mnie na bajki.

1. Paranorman. Pełnometrażowa animacja poklatkowa od tych samych ludzi co zrobili Koralinę i Box Trolls. Niezrozumiały przez otoczenie i przygnębiony bohater ma uratować mieszkańców miasteczka, których nawet nie lubi. Brzmi jak potencjalnie świetna historia, prawda? Niestety zrealizowana po disnejowsku. Tytułowy Norman jest tak do bólu bezinteresowny, że nawet nie dostrzega ironii losu jaka go spotkała. Zważywszy na okoliczności w jakich oglądałem tę bajkę- kompletna strata czasu. Ocenę dostanie podwójną- patrząc obiektywnie film jest na 6/10. Przeciętna bajka dla dzieci w disnejowskim stylu ale dodałem jeden punkt za naprawdę świetną animację i za kilka naprawdę dobrych żartów i sytuacji. Patrząc subiektywnie film dostaje ode mnie 3/10. Liczyłem na coś o wiele lepszego, dostałem przeciętniaka z frustrującym bohaterem i frustrującymi sztampowymi postaciami, wydarzeniami i relacjami międzyludzkimi. Momentami moralizowanie stawało się nieznośne.

2. Hotel Transylwania. Warto obejrzeć tę bajkę tylko i wyłącznie dla Hrabiego Drakuli, jednego z głównych bohaterów. Jego mimika, gestykulacja, sposób poruszania się, głos- poezja! Ta bajka to przeciętniak aż oczy bolą ale czasami bywa tak, że jedna dobrze stworzona postać potrafi uciągnąć cały film. A czasami i serial (House MD). Nie będę was zanudzał detalami na temat fabuły czy innych bohaterów. Tę bajkę ogląda się dla samego Drakuli i kropka. Patrząc obiektywnie jest to przeciętniak ale dostaje 6/10 za Drakulę i radosną energię, jaką ta bajka generuje. Patrząc subiektywnie nie oczekiwałem niczego dobrego a dostałem kupę śmiechu i przyjemnie spędziłem czas. Film dał mi radochy na 7/10 i polecam każdemu.

I jeszcze krótka opinia po kolejnym podejściu do Prometeusza. Ten film to ciągle chłam. Chłam nawet większy niż to dostrzegałem oglądając film w kinie. Są takie filmy, które stają się coraz lepsze z czasem. Zakorzeniają się w moim umyśle, stają symbolem gatunku. Prometeusz ma to samo, tylko w negatywnym znaczeniu. Jest doskonałym dowodem na to, że możesz mieć budżet, aktorów, reżysera i jeden z najciekawszych uniwersów gatunku Sci-Fi a i tak może powstać film, którego nie da się oglądać.

[Junx]

Re: Film

przez Junx w 23 Paź 2014, 21:26

Nowy Trailer Avengers: Age of Ultron