Pangia napisał(a):Zwłaszcza, że ja za bilet płacę, a emeryci i renciści mają darmowe przejazdy.
Ulgi mają, "darmowe" przejazdy dopiero od 70 rż. Poza tym te "darmowe" przejazdy są finansowane z podatków, które płacisz i Ty, i oni. Ponadto oni je płacą od kilkudziesięciu lat. Jakoś tego kryterium nie uznaję.
Owszem, jest wiele starych krów, których jedynym zajęciem jest wypieprzanie ludzi z miejsca, kiedy pół autobusu/tramwaju jest wolne. Ale w większości idzie je rozróżnić po mendziarskiej twarzy, oczach bazyliszka i ustach wykrzywionych na kształt sierpa. Sporadycznie jeszcze buchają siarką, ogniem, lub żują kończynę poprzedniego współpasażera.
Natomiast dlaczego by nie ustąpić jakiejś miłej starszej pani/panu, inwalidzie, lub kobiecie w ciąży? Zresztą "taktyki" na ominięcie przykrego obowiązku ustąpienia, jak już być człowiekiem sku*wielem, są minimum cztery:
- siadać na końcu pojazdu z dala od drzwi
- siadać przy oknie
- spać
- wsiadać w miarę możliwości na pętli i zajmować strategicznie ważne pozycje
Ale serio, nikt mnie nigdy nie obudził, jeśli jechałem na ósmą i walnąłem się przy oknie. Całe miasto w ten sposób można przejechać w błogiej nieświadomości. Ponadto nikt nigdy mnie nie okradł
Dżuz napisał(a):A mnie wku*wiają nadchodzące wybory do samorządów, samorządzików, sejmików wiejskich i ch*j wi czego jeszcze. Znowu trza bedzie oglądać jak się te szpetne mordy drukują
Daj pan spokój, mojej matce proponowali start w wyborach do rady powiatu, bo parytety. Gromko śmiechłem, bo ona ma politykę w dupie. A się śmiali, jak mówiłem, że będą łapanki przedwyborcze!