Co was w...pienia

...a raczej wszystko o wszystkim. Debaty na dowolne tematy.

Re: Co was w...pienia

Postprzez Kudkudak w 15 Wrz 2014, 15:59

Jak się stoi to nie czuć? Żebyś się ku*wa nie zdziwił, to pewnie dzięki niektórym delikwentom mam uszkodzony nos i problemy z odróżnieniem niektórych zapachów. Po drugie - jak stoisz to i tak jesteś narażony na ataki tych starych krów morskich, objętością przypominających batyskafy. Ostatnio dwie takie mnie zaatakowały, bo inaczej nie można nazwać darcia mordy na całego busa, a mianowicie poszło o "szturchanie". W busie wszyscy stoją, babisko na oko 600 kg siedzi rozłożone, a gdy się pojazd zatrzęsie i ją lekko dotkne nogą, bo jej tłusta gira wystaje na pół metra od siedziska to podnosi raban. Mam jej drogi wyprosotować, żeby się pięknie jechało? Po drugie - jechałem ostatnio z bucem, który walił tekstami "ej ziomuś weź tą rękę bo mnie zaczynasz irytować OKEJ??" do każdej osoby.

Osobiście mam w dupie te wszystkie stare krowy, jak mają sił żeby jeszcze dychać to niech sobie stoją. Dobrze wiem, że gdybym miał dwie nogi połamane i siekierę w plecach to by nawet spojrzeć nie raczyły. W busie stosuję prawo dżungli i tylko takie się tam sprawdza; po co mam być kulturalny dla jakieś ropuchy, skoro widzę ją pierwszy i na szczęście ostatni raz w życiu? Takim osobom NIGDY nie ustąpie miejsca, nawet jeśli będzie w ciąży, powodzianinem, ofiarą Katriny i matką dziecka z niespotykaną chorobą genetyczną. Nigdy.
Image
Image Image Image Image Image

Za ten post Kudkudak otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Covalack.
Awatar użytkownika
Kudkudak
Legenda

Posty: 1462
Dołączenie: 02 Lis 2011, 18:55
Ostatnio był: 02 Maj 2020, 00:25
Miejscowość: atomizer
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: RPG-7u
Kozaki: 656

Reklamy Google

Re: Co was w...pienia

Postprzez Covalack w 15 Wrz 2014, 16:07

Akurat pracę mam, i stoję czasem po 14 godzin. Więc tym bardziej doceniam miejsce siedzące.
Poza tym kto powiedział, że MUSZĘ ustapić jakiejkolwiek kobiecie? Nic nie muszę, moge chcieć. A czy chcieć powinienem, to inna sprawa. Nie wiń moich rodziców za to, że nie uznaję pewnych ''niepisanych zasad''
No i z jakiej racji to ja musze podnieść tyłek, a nie studencik jadący za mną? Oni tylko zwracają uwage żebym to ja sie podniósł, a te pieprzone gieroje same dupska nie podniosą.
Ostatnio edytowany przez Covalack, 15 Wrz 2014, 16:11, edytowano w sumie 1 raz
▒█░░░ ▀█▀ ▒█░▄▀ ▒█▀▀▀   ░█▀▀█   ▒█▀▀█ ▒█▀▀▀█ ▒█▀▀▀ ▒█▀▀▀
▒█░░░ ▒█░ ▒█▀▄░ ▒█▀▀▀   ▒█▄▄█   ▒█▀▀▄ ▒█░░▒█ ░▀▀▀▄ ░▀▀▀▄
▒█▄▄█ ▄█▄ ▒█░▒█ ▒█▄▄▄   ▒█░▒█   ▒█▄▄█ ▒█▄▄▄█ ▒█▄▄▄█▒█▄▄▄█
Awatar użytkownika
Covalack
Kot

Posty: 20
Dołączenie: 03 Maj 2014, 17:36
Ostatnio był: 29 Maj 2015, 20:25
Miejscowość: Roztańczony pył tego świata.
Frakcja: Bandyci
Ulubiona broń: Tunder S14
Kozaki: 5

Re: Co was w...pienia

Postprzez Gizbarus w 15 Wrz 2014, 16:09

Covalack napisał(a):No i z jakiej racji to ja musze podnieś tyłek, a nie studencik jadacy za mną?


Typowa spychawica stosowana jako "argumęt". Nie skomentuję tego, kończę więc bezcelową dyskusję.
A czy TY już przeczytałeś i oceniłeś moją twórczość?
"Samotność w Zonie" - nadal kontynuowana.
"Dawno temu w Zonie" - tylko dla weteranów forum.
"Za późno" - czerwona część cyklu "Kolory Zony"
"Akurat o czasie" - biała część cyklu "Kolory Zony"
"Za wcześnie" - niebieska część cyklu "Kolory Zony"
"Pęknięte Zwierciadło" - mini-cykl o Zonie w wersji noir
Awatar użytkownika
Gizbarus
Opowiadacz

Posty: 2895
Dołączenie: 18 Paź 2011, 16:44
Ostatnio był: 27 Sie 2024, 20:51
Miejscowość: Zadupie Mniejsze Wybudowania Kolonia II
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 854

Re: Co was w...pienia

Postprzez Pangia w 15 Wrz 2014, 17:13

Jak jest w autobusie gdzieś wolne miejsce siedzące – nie wstaję nigdy. Nie chce się przejść dwóch metrów, to trudno, trzeba stać. Zwłaszcza, że ja za bilet płacę, a emeryci i renciści mają darmowe przejazdy.
Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!
Awatar użytkownika
Pangia
Monolit

Posty: 4280
Dołączenie: 27 Maj 2012, 10:49
Ostatnio był: 28 Lis 2017, 19:49
Miejscowość: Kukle Karakańskie
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 854

Re: Co was w...pienia

Postprzez Dżuz w 15 Wrz 2014, 18:03

Covalack napisał(a):Nie wiń moich rodziców za to, że nie uznaję pewnych ''niepisanych zasad''


Gizbunio za to uznaje wszelkie niepisane zasady i płaci kelnerom/kom dodatkowy hajs, przejawiając przy okazji objawy omamicy przewlekłej i twierdząc, że wyraża w ten sposób szacunek :E :suchar: Nie wiń go za to :caleb:

A mnie wku*wiają nadchodzące wybory do samorządów, samorządzików, sejmików wiejskich i ch*j wi czego jeszcze. Znowu trza bedzie oglądać jak się te szpetne mordy drukują :/ A o nadprogramowym zapierdolu w robocie już nawet nie mówię :caleb:
W10 x64 / i5-4670 / MSI GeForce GTX 1070 Ti GAMING 8GB / 8 GB DDR 3 / SSD Samsung 850 Pro 256GB Image
atikabubu Dżuz to morrofag z 10 letnim stażem Image

Za ten post Dżuz otrzymał następujące punkty reputacji:
Negative scigacz1975.
Awatar użytkownika
Dżuz
Przewodnik

Posty: 968
Dołączenie: 11 Lut 2011, 19:08
Ostatnio był: 16 Lis 2024, 13:25
Miejscowość: Frogville
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 254

Re: Co was w...pienia

Postprzez Universal w 15 Wrz 2014, 18:17

Pangia napisał(a):Zwłaszcza, że ja za bilet płacę, a emeryci i renciści mają darmowe przejazdy.

Ulgi mają, "darmowe" przejazdy dopiero od 70 rż. Poza tym te "darmowe" przejazdy są finansowane z podatków, które płacisz i Ty, i oni. Ponadto oni je płacą od kilkudziesięciu lat. Jakoś tego kryterium nie uznaję.

Owszem, jest wiele starych krów, których jedynym zajęciem jest wypieprzanie ludzi z miejsca, kiedy pół autobusu/tramwaju jest wolne. Ale w większości idzie je rozróżnić po mendziarskiej twarzy, oczach bazyliszka i ustach wykrzywionych na kształt sierpa. Sporadycznie jeszcze buchają siarką, ogniem, lub żują kończynę poprzedniego współpasażera.

Natomiast dlaczego by nie ustąpić jakiejś miłej starszej pani/panu, inwalidzie, lub kobiecie w ciąży? Zresztą "taktyki" na ominięcie przykrego obowiązku ustąpienia, jak już być człowiekiem sku*wielem, są minimum cztery:
- siadać na końcu pojazdu z dala od drzwi
- siadać przy oknie
- spać
- wsiadać w miarę możliwości na pętli i zajmować strategicznie ważne pozycje

:

Image


Ale serio, nikt mnie nigdy nie obudził, jeśli jechałem na ósmą i walnąłem się przy oknie. Całe miasto w ten sposób można przejechać w błogiej nieświadomości. Ponadto nikt nigdy mnie nie okradł :caleb:

Dżuz napisał(a):A mnie wku*wiają nadchodzące wybory do samorządów, samorządzików, sejmików wiejskich i ch*j wi czego jeszcze. Znowu trza bedzie oglądać jak się te szpetne mordy drukują :/

Daj pan spokój, mojej matce proponowali start w wyborach do rady powiatu, bo parytety. Gromko śmiechłem, bo ona ma politykę w dupie. A się śmiali, jak mówiłem, że będą łapanki przedwyborcze!
Awatar użytkownika
Universal
Monolit

Posty: 2614
Dołączenie: 21 Lip 2010, 17:54
Ostatnio był: 09 Lis 2024, 11:31
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 1052

Re: Co was w...pienia

Postprzez Pangia w 15 Wrz 2014, 19:14

Universal napisał(a):
Pangia napisał(a):Zwłaszcza, że ja za bilet płacę, a emeryci i renciści mają darmowe przejazdy.

Ulgi mają, "darmowe" przejazdy dopiero od 70 rż.

Rzeszowski MPK zwalnia od biletów za samo bycie. To mi przypomina, jak Mirek Kwaśniak narzekał, że kierowcy jeżdżą, jakby wozili ziemniaki. Nie dość, że ma bilety za darmo (radny miasta, stąd też pełne imię i nazwisko), to jeszcze marudzi, mając niemalże realną możliwość zmiany. A jak mu źle, to niech robi jak ja – jeździ rowerem albo autem, zależnie od dystansu i konieczności.
Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!
Awatar użytkownika
Pangia
Monolit

Posty: 4280
Dołączenie: 27 Maj 2012, 10:49
Ostatnio był: 28 Lis 2017, 19:49
Miejscowość: Kukle Karakańskie
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 854

Re: Co was w...pienia

Postprzez Gizbarus w 15 Wrz 2014, 20:42

Mój drogi Userze100, trzymający do mnie widocznie urazę od czasów, kiedy nie poparłem Cię w twej krucjacie przeciwko "Krzysiowi Tolkienowi", jak to lubiłeś go nazywać. Nie mam zamiaru nazywać chamstwa szlachtą ani buractwa dobrym wychowaniem, więc jeśli masz jakiś problem z moją ostatnią wypowiedzią, to jej nie czytaj - na przyszłość radzę ci także unikać innych moich postów, bo a nuż czasem napiszę coś, co nie będzie obejmowało zachowania jak typowy polski cebulak i ponownie będziesz zmuszony wypić mi kozaka z idiotycznym uzasadnieniem.

Tymczasem, miłego wieczoru życzę pozostałym odważnym rozmówcom.
A czy TY już przeczytałeś i oceniłeś moją twórczość?
"Samotność w Zonie" - nadal kontynuowana.
"Dawno temu w Zonie" - tylko dla weteranów forum.
"Za późno" - czerwona część cyklu "Kolory Zony"
"Akurat o czasie" - biała część cyklu "Kolory Zony"
"Za wcześnie" - niebieska część cyklu "Kolory Zony"
"Pęknięte Zwierciadło" - mini-cykl o Zonie w wersji noir

Za ten post Gizbarus otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Grzechu300.
Awatar użytkownika
Gizbarus
Opowiadacz

Posty: 2895
Dołączenie: 18 Paź 2011, 16:44
Ostatnio był: 27 Sie 2024, 20:51
Miejscowość: Zadupie Mniejsze Wybudowania Kolonia II
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 854

Re: Co was w...pienia

Postprzez Nieznajomy X w 15 Wrz 2014, 22:06

Jeśli chodzi o stare baby w autobusach, to fakt że potrafią być wku#wiające i mnie też to wpienia. Ja ustępuje miejsca jedynie inwalidom lub ewentualnie kobietom w ciązy. Żadnych spasionych bab nie wpuszczam. Jak mają siłe na ryneczki jeździć to niech biorą pod uwagę że autobus to nie taxi i czasem swoje trzeba odstać. Ja nie wyobrażam sobie ażebym na starość łaził po autobusach i ludziom dupę truł. Jak nie będę miał siły stać o własnych siłach, to nie będę autobusami jeździł, proste.
Miarą Twojej wartości są Twoje zasady.

"jak przyjaźń to do śmierci i nigdy na odpie*dol"
O.S.T.R.

"co zrobić, by uczciwie zarobić, co zrobić, by nie wyj*bać szefowi, co zrobić, kiedy szefem jest kobieta, wyj*bać kobiecie to wielki nietakt"
Metrowy

Nieznajomy X
Wygnany z Zony

Posty: 310
Dołączenie: 15 Wrz 2014, 21:30
Ostatnio był: 02 Kwi 2015, 14:33
Miejscowość: Koszmary moich wrogów
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: SVUmk2
Kozaki: -2

Re: Co was w...pienia

Postprzez KOSHI w 16 Wrz 2014, 12:12

Mnie wku*wił chałturnik ze stolycy, co miał ekspresowo naprawić hamulce, bo tylko węże pękły. k*tas przetrzymał mi auto tydzień i jeszcze wyrwał pompkę ciśnieniową, bo niby uszkodzona i trzeba kupić nową, oryginalną za 1000zł, bo regenerowane lub zamienniki nie zdadzą egzaminu. Pompka szła i szła, aż pojechałem w sobotę bo się wku*wiłem, w niedzielę kazałem chu*owi oddać auto i bujać się z zamówioną częścią. Zaprowadziłem obok auto do kolesia, co tylko fordy robi i było po krzyku, a pompka ożyła cudownie. Barany nie odpowietrzyły absu, więc im żadna pomka by nie pasowała. Jeszcze by wyrwali z pół auta przy okazji. A, nie wspomnę, że części pogubili i musieli w śmieciach szukać :facepalm: Skończyło się na 250zł u sąsiada, auto odebrałem po 4 godz. i hamulce grają teraz i buczą, ale tamtemu kutasowi 300 stówy musiałem zostawić za węże, płyn i robociznę i rozgrzebane auto. Nic, tylko napie*dalać, ale nie będę się z jakimś wydziaranym typem szarpał o podejrzanej reputacji, który zamiast warsztatu robi z niego melinę, gdzie pełno puszek po piwie się wala, jak się bliżej rozejrzałem. Pozdrawiam magików z Wawy z ul. Instalatorów. Niektórych wypadałoby po sąsiedzku wysłać do konkurencji na przeszkolenie, bo to, co robią, zakrawa na kpinę. Chociaż, nie pierwsi i ostatni. Z połowy Ochoty i Ursusa auta do niego trafiają, także rzeźbiarzy widzę, że w Wawce na pęczki.
Image
Awatar użytkownika
KOSHI
Opowiadacz

Posty: 1325
Dołączenie: 16 Paź 2010, 13:13
Ostatnio był: 26 Paź 2024, 02:31
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 649

Re: Co was w...pienia

Postprzez Kuballa44 w 16 Wrz 2014, 12:30

M3Fis70
on 09 Wrz 2014, 23:22 Ja dostaję napiwki więc uwierz. Miło jak ktoś nie jest ku*wą i zostawia coś. Coś Sensownego.
Komentarz do wypitego Dżuzowi kozaka.
Mamy piękny przykład tego, że jak ktoś nie zostawi hajsu kelnerowi za to że wykonuje on swoją robotę, może liczyć na zostanie nazwanym ku*wą. Chociaż z wielkiej litery. :E Rzal i bul za takie myślenie. Że pensja mała? Zawalcz o większą, a nie liczysz żeby Ci ludzie jeszcze płacili za to co robić musisz.

To mnie wpieniło. Bo wiem że kelnerzy potrafią się zachowywać jak bydło między sobą o dojście do bogatszego klienta, bo może wpaść wysoki napiwek.
NIe tyle wpienia, co czuje żal po stracie kotki. Najprzyjemniejszy zwierzak jakiego miałem kiedykolwiek. Pusto w domu, za pusto teraz, a nie chce kolejnej, bo nie wiem jak bym sobie poradził jakbym miał chować kolejnego zwierzaczka.
Słowa były niegdyś czarami i do dziś słowo zachowało coś ze swej siły czarodziejskiej. Słowami może człowiek uszczęśliwić lub doprowadzić do rozpaczy, słowami nauczyciel przenosi na uczniów swą wiedzę, słowami mówca porywa słuchaczy, decyduje o ich sądach i rozstrzygnięciach. -Freud.
Awatar użytkownika
Kuballa44
Beta Tester

Posty: 452
Dołączenie: 12 Wrz 2009, 08:21
Ostatnio był: 27 Lut 2022, 17:22
Miejscowość: Prawie że Koszalin.
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
Kozaki: 297

Re: Co was w...pienia

Postprzez Imienny w 16 Wrz 2014, 12:56

Ciekawy artykuł o napiwkach:
http://excluzive.pl/podroze/savoir-vivreu-w-swiecie-napiwkow/13728

Ostatnio strasznie wkurza mnie koniec wakacji. Co dobre, niestety szybko się kończy. :( :(
"-Jesteś tchórz - nagle wyraźne powiedział chłopiec. (..)
-Jak to - tchórz? - zapytał Malanow - Dlaczego mnie obrażasz?
-A ja cię nie obrażam - oznajmił chłopczyk patrząc na mnie badawczo, jak na jakieś niespotykane zwierzę - Ja cię zdefiniowałem..." - Arkadij i Borys Strugaccy "Miliard lat przed końcem świata"
Niektóre moje koncepty: S.T.A.L.K.E.R. Przekleństwo, "Przeklęci Łowcy", Przeklęty, Sieroj Nikołajewicz Bondaruk, Bronie+dodatki, cz. I, S.T.A.L.K.E.R. Początki (w przygotowaniu)
Awatar użytkownika
Imienny
Weteran

Posty: 612
Dołączenie: 28 Sty 2014, 12:37
Ostatnio był: 16 Lis 2024, 01:18
Miejscowość: Warszawa/Tarnobrzeg
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Chaser 13
Kozaki: 227

PoprzedniaNastępna

Powróć do Prawie o wszystkim

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości