Teraz ekspercie wytłumacz dlaczego tak miałoby się stać.
szm napisał(a):To ja może wytłumaczę to prościej i łatwiej niż Cycu.. bo Putinowi potrzebna jest Ukraina, nie pustynia .
Owszem. Rosji nie stać na inwestycje w przemysł metalurgiczny i przetwórczy, zwłaszcza że w Rosji te gałęzie przemysłu "leżą". Atak wzdłuż wybrzeża pokazał, że zapowiedzi o "moście na Krym" i inwestycjach to też były "pobożne życzenia" - taniej było zaatakować Ukrainę niż wyłożyć pieniądze, których nie ma.Omnibus napisał(a):Panowie, spokój... To, że Donbas jest mocniej uprzemysłowiony niż reszta tego śmisznego kraju, nie oznacza wcale, że jest tam jakiś poważniejszy przemysł, o który gra warta byłąby świeczki.
Po drugie, rewolucja Majdanowa to precedens. Jeśli nie skończy się to spektakularnym końcem Kijowa, to za rok sytuacja powtórzy się w Mińsku, albo na placu czerwonym.
Społeczeństwu sprzeda się każdy kit a każdą klęskę telewizja rosyjska przedstawi jako zwycięstwo. W grę wchodzą raczej prywatne kompleksy Putina, który był figurantem wskazanym przez Jelcyna i wciąż musi udowadniać jaki z niego maczo-przywódca-samodzierżawca.Putin albo wygrywa, albo jest out w oczach rosjan, separatystów, sojuszników...
Choćby taki samolot. Zginęło 300 ludzi, naukowców. Tyle szumu. A tu kicha, od kilku tygodni w naszych rodzimych mediach nie ma tematu. Czyżby nasze kochane media poddawały w wątpliwość wstępne wypowiedzi malezyjskich wojskowych, fragmenty raportów, w które wcześniej tak mocno wierzyły?
Owszem. Rosji nie stać na inwestycje w przemysł metalurgiczny i przetwórczy, zwłaszcza że w Rosji te gałęzie przemysłu "leżą". Atak wzdłuż wybrzeża pokazał, że zapowiedzi o "moście na Krym" i inwestycjach to też były "pobożne życzenia" - taniej było zaatakować Ukrainę niż wyłożyć pieniądze, których nie ma.
Opozycja w Moskwie już próbowała zorganizować Euromajdan zachęcona buntem w Kijowie. Od razu wysłano oddziały, które wszystkich spałowały i wywiozły.
Teorie o inspirowaniu obalenia władzy na Ukrainie, przez "wrogi kapitalistyczny zachód" jakoś nijak się mają do rzeczywistości, szczególnie jak się popatrzy na nieudolność i indolencje władz krajów "zachodu".
Społeczeństwu sprzeda się każdy kit a każdą klęskę telewizja rosyjska przedstawi jako zwycięstwo. W grę wchodzą raczej prywatne kompleksy Putina, który był figurantem wskazanym przez Jelcyna i wciąż musi udowadniać jaki z niego maczo-przywódca-samodzierżawca.
Zwykła specyfika mediów. Było tyle ciekawszych rzeczy od konwoju "humanitarnego", przez inwazję na wkrętach z pso-pająkiem i Liszowskiej po pijaku. W tym czasie spokojnie Holendrzy prowadzą śledztwo w sprawie katastrofy, ku wściekłości Rosji, której nie dość że nie udało się przejąć dochodzenia to Malezja scedowała je na kraj NATO.
Nie widzę sensu dyskutować na temat teorii spiskowych.Szczególnie że nie będziesz potrafił wskazać związków między obaleniem władzy Janukowycza a traktatem USA-UE.
Wg ukraińskiej prokuratury strzelał Bierkut na osobiste zlecenie byłego Prezydenta.
Tak a propos wiary w bzdury: Boeing leciał 2tys km powyżej max. pułapu Su-25
i wywieźć do Rosji a na których widać efekty trafień fragmentującej głowicy rakiety...
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości