Film

[Herezja]

Re: Film

przez Herezja w 11 Sie 2014, 11:33

Kosh w tym problem, że w doomsday jakoś akcja szła do przodu a już w Z-etce to miałem wrażenie, że przysnę.

Swoją drogą temat ZOMBIE jest tak głupawy i nie realistyczny, że szok.

[Terminus]

Re: Film

przez Terminus w 11 Sie 2014, 12:20

Bo Zombie skończyło się na Nocy żywych trupów z 1968r.

[OldSnake]

Re: Film

przez OldSnake w 11 Sie 2014, 12:27

Tak, jak patrzę na te wszystkie filmy o zombie / zarażonych, to jedynie 28 dni później daje radę.

Jebłeś mości panie gusta są of course różne, jednak wartoby tutaj wspomnieć takie
cytując w/w "srogie sieczki, często, gęsto, bez pomysłu na fabułę" jak Martwica Mózgu,
Noc Żywych Trupów (oczywiście '68 - sorry), Świt Żywych Trupów (1978) i (2004), Day of the Dead (1985), serię Evil Dead, Night of the Dead (1980), Resident Evil 1&2, Grindhouse: Planet Terror, "Gnijąca Panna Młoda" Burtona,
REC (tylko część pierwsza), Dead Snow\Zombie SS i Zombieland (na wesoło ), serial The Walking Dead,
i angielskie The Cottage (2008).

Co do Doomsday'a - dziesiąta muza musiała być ostro na*ebana, wspomagając autorów filmu,
a z "World War Z" wyciągnięto tylko to co komercyjnie przeciętny widz "mógłby kupić" i posklejano w
mało klimatyczną apokalipsę zombie.

[Realkriss]

Re: Film

przez Realkriss w 11 Sie 2014, 12:31

Byłam już na "Strażnikach Galaktyki", film bardzo fajny, o niebo lepszy niż Avengersi, dynamiczny, świetnie obsadzony, z fantastycznymi postaciami.
Oglądając nie mogłam się oprzeć, że trąci Mass Effectem, ciekawa byłam, czy gra zainspirowała twórców, po wejściu na youtube okazuje się, że nie ja jedna:

[KOSHI]

Re: Film

przez KOSHI w 11 Sie 2014, 13:34

Ja nie piszę, że reszta filmów o umarlakach jest be. Tylko o tym, że większość nic sobą nie prezentuje oprócz sieczki (oklepana fabuła, te same chwyty, wykonanie przeciętne). Co do REC, Świtu żywych trupów z 2004 i pierwszym Residencie to się zgodzę - szału nie było, ale fajnie się oglądało. No może jeszcze Doom dawał radę. Zombieland mi kompletnie nie podszedł, innych wspomnianych (część widziałem, część nie) nie tykam, dla mnie to w większości badziewie.

[Pangia]

Re: Film

przez Pangia w 11 Sie 2014, 15:31

Ja pamiętam taką jedną komedię jakby o tematyce zombie, z całego filmu poza jakąś strzelaniną w wesołym miasteczku najbardziej w pamięci utkwiła mi scena, w której Bill Murray uznał za stosowne ubranie maski zombie i zaskoczenie siedzącego w jakiejś salce w jego domu kolesia, na co ten oczywiście odpowiedział salwą ze strzelby Później gdzieś cała gromada zapakowała jego zwłoki do worka i wywaliła za werandę.

[Realkriss]

Za ten post Realkriss otrzymał następujące punkty reputacji:

Pangia, Wayathin, margarita.

[paintball_0]

Re: Film

przez paintball_0 w 11 Sie 2014, 20:35

Byłem na Strażnikach, oto krótka recenzja:

6/10

Doskonała druga scena otwierająca z muzyką z lat osiemdziesiątych. Miałem nadzieję, że film będzie połączeniem Avengerów z Piratami z Karaibów, Firefly i Gwiezdnymi Wojnami. Prawie się udało. Wielokrotnie wybuchałem śmiechem podczas gdy praktycznie cała sala nie załapała żartu. Zdecydowanie w większości humor dla nerdów.

Każdy z Avengerów miał swój film. Więc każdego bohatera już znaliśmy kiedy wszyscy pojawili się naraz. W Strażnikach nie mamy czasu żeby poznać bohaterów, są nam rzucani prosto w twarz. W pewnym momencie sądziłem że każdy oprócz Star Lorda udaje sprzymierzeńca żeby zdradzić na samym końcu. Tak sztucznie i w pośpiechu ich przedstawiano. Szczególnie szczura. Znaczy szopa. "I am Groot" nie było aż takim śmiesznym tekstem jak by się wydawało. Prawdopodobnie ludzie na sali nie podłapali ani jednego innego, więc uczepili się tego.

Zasadniczo film to średniak. Dostaje ode mnie szóstkę tylko za świetną muzykę i za te kilka nerdowskich żartów. Ale i tak polecam bo dobrze się bawiłem. Ciekawe czy wyjdzie jakaś edycja rozszerzona.

[Wiewi0r]

Re: Film

przez Wiewi0r w 13 Sie 2014, 20:48

Po raz pierwszy oglądam "Street fighter" w całosci zamiast fragmentu, muszę stwierdzić, że chociaż z grą zaczyna mieć cokolwiek wspólnego dopiero pod koniec, to jest to całkiem niezły film B- klasy. Taki poziom kiczu musiał być zamierzony.

[dorian]

Re: Film

przez dorian w 19 Sie 2014, 20:07

[paintball_0]

Re: Film

przez paintball_0 w 19 Sie 2014, 23:52

Obejrzałem wreszcie Lego the Movie.

Fatalne zakończenie. Czułem się jak dziecko, któremu właśnie pani nauczycielka wkłada do głowy myśl przewodnią wiersza posiłkując się dziesięciokilowym młotem i całą radą pedagogiczną na dokładkę. Gdyby filmy powodowały u mnie nudności, na tym bym się porzygał. Najgorsze jest to, że zaczynał się świetnie!

Za to, że zapowiadał się fantastycznie a okazał się średniakiem, zabieram jeden punkt z oceny i daję filmowi 4/10. I nie obchodzi mnie mistrzowska oprawa wizualna, doskonałe dialogi, humor i udźwiękowienie. Sukinkoty zniszczyły finał filmu brakiem subtelności przekazu, czego nie jestem w stanie wybaczyć.

Pomimo słabej oceny i zakończenia, które doprowadziło mnie do wściekłości, film warto zobaczyć samemu. Bo rusza się toto przepięknie i zasadniczo jest dobrym filmem.

[scigacz1975]

Re: Film

przez scigacz1975 w 21 Sie 2014, 17:56

Zimowe postapo w pociągu, całkiem fajny pomysł, niezła obsada plus ciekawa fabuła, choć przewidywalne zakończenie
http://www.filmweb.pl/film/Snowpiercer% ... 13-649608# - Arka przyszłości-Snowpiercer