Regulamin forum
Dział "Modyfikacje Gotowe" służy do dyskusji o modyfikacjach, które już są stworzone lub do zadawania pytań na ich temat. Znajdziemy tutaj również linki do ściągnięcia modyfikacji (które powinny, a raczej muszą być w pierwszym poście tematu danej modyfikacji).
Przy zadawaniu pytania związanego z problemem dotyczącym modyfikacji, prosimy o podawanie treści całego loga błędu - koniecznie w tagu [CODE].
Przy cytowaniu plików *.LTX stosować tag [SYNTAX="ini"], przy cytowaniu plików *.script [SYNTAX="lua"] a przy cytowaniu plików *.xml - [SYNTAX="xml"].
Lokalizacja logów: Windows XP - C:\Documents and Settings\All Users\Moje dokumenty\STALKER-STCS\logs\xray_nazwaużytkownika.log Windows Vista/7 - C:\Users\Public\Documents\STALKER-STCS\logs\xray_nazwaużytkownika.log Steam - X:\Program Files (x86)\Steam\SteamApps\common\Stalker Clear Sky\_appdata_\logs
Pytania na temat modyfikacji zadajemy w wątku dla niej stworzonym lub tworzymy nowy, jeśli takowego nie ma.
Gdy chcemy założyć nowy wątek, obowiązkowe jest przeczytanie tego tematu.
Proszę bardzo. Tutaj masz opisane jakie ma plusy i minusy dana frakcja Jakaś ci się na pewno spodoba
:
Coś o otoczeniu i frakcjach w TFW:
Różnica pomiędzy światem orgnialnego S.T.A.L.K.E.R.'a jest taka, że w świecie TFW okresy z istnienia Zony są liczone za pomocą silniejszych emisji. "Pierwsza Wielka Emisja" lub "Pierwsza Emisja" stworzyła Zonę w 2006. "Druga Wielka Emisja" albo "Druga Emisja" to ta którą widzimy na początku wydarzeń z Czystego Nieba, spowodowana faktem, że Stiełok dowiedział się jak dotrzeć do elektrowni jądrowej. Z jej powodu Szrama zostaje odratowany przez członków Czystego Nieba. "Trzecia Wielka Emisja" lub "Trzecia Emisja" kończy wydarzenia znane z Czystego Nieba, nie tylko pochłaniając większość członków Czystego Nieba, ale także mocno szkodząc wszystkim w Zonie. Wydarzenia TFW mają miejscę niedługo po Trzeciej Emisji, pomiędzy wydarzeniami z Czystego Nieba a Cieniem Czarnobyla. Frakcje są osłabione po emisji i każda widzi w tym okazję. Wyścig po przejęcie Zony się zaczyna...
Gracz przyjmuje rolę Durad'a Vidic'a. Najemnika wysłanego do Zony aby odzyskać pewne dokumenty z laboratorium X-16. Helikopter który transportował najemnika i jego oddział wleciał prosto w anomalie magnetyczną z powodu braku informacji i rozbił się w czerwonym lesie. Najwyraźniej tylko Durad się uratował. Stracił przytomność odczołgiwując się z miejsca katastrofy. Budzi się rano w legowisku jakiegoś stwora które musiało wziąść go za łatwy łup i zostawiło sobie na później. Najemnik ma tylko jedno wyjście. UCIEKAĆ!
Czyste Niebo - Jedna z pierwszych frakcji które powstały w Zonie. Czyste Niebo, podobnie jak frakcja Ekologów, poświęciło się badaniu Zony i odkryciem jak działa. Jednak w przeciwieństwie do ekologów, Czyste Niebo znacznie chętniej ucieka się do przemocy aby osiągnąć swoje cele, i są tak samo zaciekle protekcjonali w stosunku do Zony jak Powinność, czy nawet Monolit. Po tym jak Lebedew został uznany za zaginionego w ekspedycji do epicentrum Zony, przywództwo objął Tyczkow.
Cele: Sekretna operacja NATO która ma na celu nałożyć monopol państw zachodnich na Zonę, lub przynajmniej nie pozwolić aby wschód otrzymał cały splendor. Zrozumienie Zony i badania nad artefaktami mogą spowodować przeskok technologiczny o setki lat, pozwalając państwom zachodnim przechylić szale dominacji nad światem na swoją stronę.
Cechy: Czyste Niebo jest jedyną frakcją, która osiągnęła znikome sukcesy w praktycznym zastosowaniu wyników badań nad artefaktami, przez co potrafią produkować lepsze pancerze niż inne frakcje. Skoro nie mogą utrzymywać oficjalnych powiązań z NATO, używają każdą broń jaką uda im się pozyskać wewnątrz kraju. Ekspedycja Czystego Nieba do elektrowni jądrowej okazała się katastrofą. Frakcja straciła kontakt z większością swoich członków, zostawiając tylko grupkę ludzi z niskimi morale.
-Najlepsze pancerze. -Oddziały czystego nieba mają mniej członków, ze względu na fakt, że stracili większość ludzi w ekspedycji do centrum.
Opór - Frakcja utworzona z Samotników, którzy obawiają się, że inne frakcje mogą się obrócić przeciwko nim jeśli równowaga sił zostanie zaburzona. Prowadzeni przez Ojca Valarian'a, jako że dowiódł swoich zdolności przywódczych przed "Trzecią Emisją", jednocząc Samotników przeciwko Bandytom. Członkowie Oporu noszą żółte opaski na ramionach aby odróżnić się od neutralnych Samotników i zaznaczyć swoją przynależność.
Cele: Członkowie Oporu orginalnie byli neutralni w stosunku do każdego kto do nich nie strzelał, ale po "Trzeciej Emisji" zrozumieli co może się stać jeśli ktoś inny będzie miał w rękach całą Zonę. Będzie to oznaczało albo przyłączenie się do niego, albo dostać buta. Kiedy ta opinia się rozprzestrzeniała, grupa Samotników postanowiła podjąć radykalne kroki i zaatakować jako pierwsi.
Cechy: Ponieważ Opór nie otrzymuje żadnego dofinansowania z zewnątrz Zony, nie mają środków do produkcji nowych pancerzy ani prowadzenia owocnych badań, ponieważ ich sprzęt składa się głównie z wygrzebanych materiałów w Zonie. Jendak z tego samego powodu wykształcili dryg do prowizorki. Mechanicy Oporu potrafią zrobić wszystko z kilku patyków i puszki.
-Słabsze pancerze. -Mogą ulepszać każdą broń. -Mogą ulepszać kamizelki wojskowe. -Mają lepsze ceny u neutralnych handlarzy i Samotników.
Powinność - Paramilitarna organizacja stalkerów działających w Zonie, której członkowie żyją zgodnie z własnym kodeksem. Ich misja to zwycięstwo nad Czarnobylem za pomocą siły. Prubują tego dokonać poprzez najazdy na legowiska mutantów wyrzynając wszystko w pień i zbieraniu artefaktów dla naukowców. Nie handlują artefaktami z nikim z zewnątrz, oddając je naukowcom do badań. Tylko przedstawiciele Powinności odmawiają przekazywania "darów" Zony ze światem zewnętrznym.
Cele: Powinność chce kompletnie odciąć Zone od reszty świata. Postrzegają ją jako zagrożenie dla ludzkości jeżeli ktoś niekompetenty zechce ją wykorzystać. Ktokolwiek uważa inaczej ma być natychmiast zastrzelony, nawet jeśli jest to przyjaciel z dawnych lat w wojsku.
Cechy: Bycie byłym wojskowym ma swoje dobre strony. Można zachować tam znajomych. Niektórzy "żołnierze" Powinności nadal mają swoje kontakty w Wojsku Ukraińskim, którzy dostarczają im sprzęt. Wyłączone z użytku karabiny czy kamizelki zawsze przydają się w Zonie.
-Silne pancerze. -Handlarz Powinności kupuje trofea z mutantów za większą cenę od członków swojej frakcji. -Mogą sprzedawać artefakty tylko własnym handlarzom i naukowcom. -Nie mają żadnych karabinów snajperskich z wyjątkiem Vintar BC
Wolność - Frakcja anarchistów i ryzykantów, którzy ogłosili się walczącymi za wolny dostęp do Zony i znajdują się w ciągłym konflikcie z Wojskiem, wojskowymi stalkerami, i Powinnością. Wierzą, że informacja na temat Zony nie powinna być ukrywana przed ludzkością i walczą z monopolem krajowym na Zonę i jej cudy.
Cele: Ich cel jest prosty: wszystko dla wszystkich. Jeżeli lubisz ognicho z mutantem to się zapisuj!
Cechy: Wolność jest bardziej naiwna niż ktokolwiek by sądził. Albo dobrze wszystko rozgrywają... NATO postrzego Wolność jako plan awaryjny jeżeli misja Czystego Nieba by zawiodła. Lepiej będzie jeżeli w Zona będzie w rękach liberalnych anarchistów niż pozwolić aby zniszczyli ją fanatycy, albo gorzej, wschodnie kraje zamkneły ją na dobre. Żeby uniknąć takiej sytuacji, NATO potajemnie dostarcza broń Wolności za pomocą nieoficjalnych kontaktów. To czy Wolność wie skąd pochodzi ich uzbrojenie jest niewiadome.
-Posiłki Wolności przybywają szybciej niż w innych frakcjach na obszarach gdzie Wolność nie ma bazy. -Mają największą ofertę karabinów snajperskich.
Bandyci - Bandyci są członkami kryminalnego podziemia którzy przybyli do Zony z różnych powodów. Aby handlować artefaktami, ukryć się przed prawem lub handlować bronią.
Cele: Bandyci pragną kontrolować całą Zonę dla zysków. Nic mniej, nic więcej.
Cechy: Po tym jak Borov przejął tytuł herszta od Jogi, udało mu się zjednoczyć mniejsze gangi w jeden całkiem silny klan Bandytów. Jego ambicje sprawiły, że inni zaczeli postrzegać bandytów bardziej jako przeciwnika niż zwykłą niedogodność. Często handulją z lokalnym wojskiem przez co ich sprzęt może przypominać ten co w Armii.
-Słabsze bronie. -Mogą wyłudzać pieniądze i specjalne przedmioty od Samotników. -Nie mają wstępu do bazy Handlarzy Artefaktów(Skład). -Oddziały bandytów mają zawsze 4-5 członków.
Najemnicy - Prywatni żołnierze różnego pokroju. Byli wojskowi, zabójcy, bezrobotni agenci specjalni... Wszyscy szukający pracy która dużo płaci i wymaga pobrudzenia sobie rąk.
Cele: Najemnicy przybyli do Zony jako prywatna ochrona lokalnych naukowców, ale to się może zmienić...
Cechy: Najemnicy są dobrze wyszkoleni w taktyce walki, ale skoro Zonie daleko do zwykłego pola walki, najemnicy nie mają wiedzy potrzebnej aby dostosowywać swój sprzęt do lokalnych warunków. Przybli pod dowódzwem Wilczarza tylko z trzema oddziałami i przydzielonym sprzętem od pracodawcy. Nie mają ani prawdziwego imienia ani reputacji w Zonie. Nie są też zorganizowani jako frakcja, lecz wartościowe sekrety Zony mogą każdego zachęcić do zostania dłużej.
-Słabsze pancerze. -Trochę lepsze bronie. -Nie mają handlarza dopóki nie ustanowią własnej bazy. -Gracz po przyłączeniu się dotaje Viper U45 i trochę amunicji zamiast pieniędzy. -Lepsze bronie.
Samotnicy - Nomadzi, szabrownicy, wygnańcy... Samotnicy są oportunistami i każdy z nich ma pewnie inny powód aby być w Zonie. Handlują czymkolwiek tylko się da ze swoimi kontaktami ze świata zewnętrznego lub innymi stalkerami. Zazwyczaj przyjaźni i pomocni, jeżeli pieniądze wchodzą w gre.
Cele: Zarobek
Cechy: Pdróżują zazwyczaj samemu albo w małych grupach. Samotnicy niechętnie uciekają do przemocy.
Za ten post mati24300 otrzymał następujące punkty reputacji:
ej mam dziwny problem gdy grałem samotnikiem miałem 8500 XP i dołączyłem do powinności zrobiłem pare zadań miałem 9000 XP i nie mam rangi dowódcy i mam tylko dwóch kompanów
Za ten post McShadow otrzymał następujące punkty reputacji:
Ta, jasne. U mnie najemnicy zacinali się na wszystkich możliwych punktach. Wystarczyło, że Powinnościowiec ze strzelbą przykucnął za osłoną i już 15 chłopa nie ruszyło do przodu, tylko celowało po ścianach, a ja biegałem jak osioł próbując znaleźć miejsce, z którego będę mógł sam skończyć sprawę nie będąc samemu przy okazji zmasakrowanym.
Krzyk19 napisał(a):Raz miałem buga ze znikającym radiem. Krzyk klika, a ono znika.
Czasem wysypują się skrypty w modzie, zwłaszcza jak masz już jakieś perki. Trzeba wtedy wczytać zapis sprzed tego faktu, bo każdy wtedy zapisany stan gry też będzie spieprzony.
A Limańsk nie działa i działać nie będzie.
Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!
igla2008 napisał(a): Jeśli jednak grasz po raz pierwszy to polecam
:
Najemników, w zasadzie sami zdobędą ci pierwszą bazę, no i sprzęt na początek dobry dają..
Sami??? Kamienny krąg zdobywałem w pojedynkę. Budynek B (ten na północy, bliżej Jantaru) też zdobywałem sam. Fakt, nocą, z wydatną pomocą pijawek, ale sam.
No i nie nazwałbym dobrym sprzętem UMP z celownikiem przeziernikowym, przez który nic nie widać i zasilane amunicją .45 ACP, która jest cholernie droga na starcie gry i nie nadaje się do pistoletu maszynowego (co innego pistolety, sprayowanie Coltem raz mi uratowało życie, bo cały magazynek wsadziłem w korpus Powinnościowca i się złożył jak trzeba ). A Beretta lubi się zacinać. No i najemnicy chodzą z kiepskim sprzętem na starcie, pojedyncze chłopaki z LR-300 to za mało na sklepanie 5-osobowego oddziału z dwoma AK i dwoma strzelbami. Gdyby ta broń jeszcze spadała w jako takim stanie, a nie że bierzesz do ręki, a toto zjechane do zerowej kondycji i ani z tego strzelać, ani to naprawiać.
Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!