Naprawdę ciekawy temat...
Z racji iż "zombiaki" to część mojego wolnego czasu, oraz zainteresowanie, no, głównie wyniszczaniem ich tuzinami.
![:E :E](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Jednakże dodam coś od siebie, o ile rzecz jasna mogę. Jak wygląda stereotypowy zombi, każdy wie. Zgniły, brudny, a to bez ręki czy nogi. Ale sam aspekt zombi, przepraszam, "uzombifikowanych stalkerów" jest dość intrygujący. O tym, że w modach pokroju Oblivion Lost, można trafić na ich "uboższe" o ubiór wersje, mówić raczej nie trzeba. Ale sam nieraz się zastanawiałem o co z nimi chodzi. O tym, że mózgozwęglacz robi coś na wzór "durszlaka z mózgu" mówić nie trzeba. W samym Cieniu Czarnobyla spotykamy się z opisem "upadł, ale po chwili wstał odmieniony'" czyli jako zombi. Podejrzewam, choć to są moje spostrzeżenia, że ich ruchy, zachowanie jest raczej natury zwierzęcej. To znaczy, tak robił za życia, i ma to "zakodowane" co ma robić. A ich bełkot, momentami traktuję jako gaworzenie dziecka. Chodzi i marudzi byle żeby marudzić. Inni uważają, że kontroler ma duży wgląd w chodzące martwe ciała. Co gracz, to teoria. Ja osobiście uważam, że sama ich natura to coś w rodzaju "porażenia" mózgu, tudzież działania mózgozwęglacza. Co jak sama nazwa wskazuje ma zwęglać, czyli palić acz nie do końca bo i prądem można się pobawić. Prawdopodobnie zachowały się pierwotne odruchy, zastanawiam się czy wiedzą, czy pamiętają jak zdjąć portki...
![Suchar :suchar:](./images/smilies/icon_suchar.png)
Ale skoro strzelać umie... Poza tym, bardziej mnie zastanawia, JAK one padają na ziemię i podnoszą się po czasie. Fragmenty mózgu, które odbierały impuls oznaczający ból się wyłączyły i nastąpił bezwład? O ile cokolwiek czują, bo głuche toto i ślepe... Czy po prostu nogi ma tak ołowiem roztrzaskane, ale jak on do jasnej ciasnej potem wstaje...
Odnośnie tego co każdy z nas słyszał, jak z kolei usłyszałem coś w rodzaju "A co teraz?" i powitał mnie serią z kałacha oraz ekranem Menu gry...
![Jezyk :P](./images/smilies/icon_razz.gif)