0 tolerancji dla piratów

Miał już dość tego bezowocnego jazgotu i przepitych mord. Wyłączył transmisję z obrad sejmu.

Postprzez marcel w 25 Sty 2008, 22:51

Jak dotąd jechałem na piracie, przyznaję, możecie mnie krzyżować, wieszać, gotować, przypalać i co Wam tam do głów przyjdzie (bylebyście mnie nie wykastrowali :P ) Ale wczoraj zamówiłem sobie Edycję Kolekcjonerką Cienia Czarnobyla i wiecie co? Nie żałuję tych 170 zł. Taka gra jest warta (prawie) każdej ceny. Co z tego że przeszedłem ją już trzy razy? Przejdę i cztery i dziesięć, a że ostatnio zmienił sie mój pogląd na piraty, korzystanie z nielegalnej wersji stało się dla mnie czymś bardzo nie w porządku w stosunku do twórców czy choćby wydawcy. Rzekłem ja. Howgh. :wink:
marcel
Opowiadacz

Posty: 436
Dołączenie: 31 Lip 2007, 17:48
Ostatnio był: 29 Paź 2020, 15:47
Kozaki: 193

Reklamy Google

Postprzez Adam w 26 Sty 2008, 11:43

Zgadzam się :D. Na moim stadionie "zbiry" sprzedają piraty (to nie cynk dla policji!). Mój kumpel to większość swoich gier ma spomiędzy ich "wyrobów".
Image
Image
Awatar użytkownika
Adam
Redaktor

Posty: 2524
Dołączenie: 27 Gru 2007, 12:13
Ostatnio był: 20 Wrz 2023, 17:49
Miejscowość: Kutno
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: FT 200M
Kozaki: 393

Postprzez Fury w 26 Sty 2008, 12:49

Przyznam się, że dość długo jechałem na piratach.. ale z wiekiem stwierdziłem, że jest to nieopłacalne, niemoralne.. a w szczególności że kupiłem Xbox'a 360 to piraty wogóle odpadają
Awatar użytkownika
Fury
Stalker

Posty: 55
Dołączenie: 31 Lip 2007, 11:33
Ostatnio był: 17 Lip 2008, 10:35
Miejscowość: near Bydgoszcz
Kozaki: 0

Postprzez szympekmajster w 26 Sty 2008, 21:20

Szczerze to nigdy nie kupuję "oryginała" przed instalacją pirata, nie chcąc tracić kasy w przypadku gdy gra okazałaby się beznadziejna. Lecz gdy przypada mi do gustu, kupuję oryginał (jednym z przypadków takich gier jest właśnie STALKER). Najczęściej poprzez rynek wtórny (zaoszczędzić trochę grosza nie grzech :wink: ) No ale oczywiście są wyjątki jeżeli tematyka gry ciekawa, opinie świetne itp. Oryginał bez uprzedniego "piracenia" kupuję wtedy jeżeli wychodzi sequel, prequel lub po prostu kolejne wydanie dobrej gry.
Image
http://youtube.pl/GamePCTV Kanał YT - Let's Play'e, recki, nowości ze świata gier
Zapraszam :)
My PC :)
AMD Phenom II X4 @ 3,8GHz, 8GB DDR3 Crucial, AMD HD7870XT
Awatar użytkownika
szympekmajster
Tropiciel

Posty: 203
Dołączenie: 18 Lis 2007, 20:54
Ostatnio był: 12 Gru 2014, 00:31
Miejscowość: Katowice
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 4

Postprzez HawkEye w 27 Sty 2008, 23:41

Witam wszystkich i pozdrawiam brać stalkerską :)
Przeczytałem ten temacik dzisiaj od deski do deski i dochodzę do wniosku, że problem dla Was jest czarno biały, niestety świat nie jest taki prosty i składa się jeszcze z kilku innych barw. Zgadzam się co do jednego piractwo samo w sobie jest złe, nie ma co do tego wątpliwości, but.... znaczy się ale...... :), ale o tym za chwilę. Moja przygoda z kompem klasy PC, sięga początków lat '90 ubiegłego wieku (dla niektórych to pewnie prehistoria :)), wtedy mało kto wiedział, że istnieje coś takiego jak oryginał (ustawa o prawie autorski weszła w życie chyba na początku 94, wprowadzono wtedy abolicję choć szybko się z niej wycofano). Działały wtedy dwie firmy dystrybucyjne Mirage i IPS (późniejsza Cenega), a ceny gier były astronomiczne, jak na tamte czasy, bo topowe tytuły kosztowały 140-180 pln, a ja się wtedy jeszcze uczyłem więc mogłem sobie pomarzyć tylko o oryginale :(. Lata płynęły, a ceny gier jak stały tak stały, najdroższe były ze stajni LucasArts. Był rok 96 lub 97 dokładnie już nie pamiętam, wyszła wtedy gra Jedi Knight, jako że byłem, jestem fanem Gwiezdnych Wojen, postanowiłem kupić oryginał i tak kupiłem całą serię, choć kosztowały 160 pln sztuka, a ja zrabiałem wtedy marne 8 stów, a na utrzymaniu żona i dziecko. Ja bardzo chciałem mieć oryginał, choć wszyscy kuple mówili że jestem idiotą, że za te pieniądze mogę mieć 18 gier. Chciałem postawić pudełko na półce żeby cieszyło oko i płytkę z fajnym nadrukiem, nie wspominając o supporcie, więc jak się bardzo chce to można, a tłumaczenie, że nie stać można wsadzić między bajki. Przyszedł wiek XXI i przyniósł dość spore zmiany na rynku oprogramowania, przede wszystkim spadek. To tyle historii. I tu wracamy do wcześniejszego ale, spadek cen nie wziął się z powietrza, rozwój internetu i dostęp do lewych kopii zmusił firmy dystrybucyjne (choć nie wszystkie, np. przytoczona wcześniej ea, wrrrr...) do obniżki cen i tu mamy pewien paradoks, z jednej strony piractwo szkodzi rynkowi, a z drugiej w pewien sposób go reguluje, bo oprogramowanie (nie tylko gry) jest teraz o wiele tańsze. Ktoś napisał że twórcy gier przerzucą się na konsole, ten człowiek chyba się trochę źle czuje, albo dopiero co wstał i jeszcze dobrze się nie obudził, po pierwsze konsole też można spiracić, nawet xbox'a, po drugie nie dopuszczą do tego producenci sprzętu (intel, nvidia, amd i wiele, wiele innych) i wreszcie sam M$, bo przede wszystkim dzięki nam graczom zarabiają ciężkie pieniądze. Wracając do M$, to chyba każdy wie ile kosztuje pudełkowa wersja Office z nieograniczoną licencją, grubo ponad 1000 PLN, więc M$ poszedł po rozum do głowy i wypuścił Office'a 2007 z licencją do użytku domowego na 3 kompy za 199 pln. Jak tylko się o tym dowiedziałem poszedłem do zaprzyjaźnionego sklepu komputerowego i sobie go zakupiłem, wiecie co mi przy okazji tego powiedział mój kupel z owego sklepu, ano powiedział że tylko w jednej hurtowni ten office rozszedł się w ciągu godziny w 4000 egz., więc jest to jakiś sposób na piractwo, bo w ślady M$, poszedł Corel i podejrzewam że nie długo pójdą inni. Wracając do gier, jeszcze jakiś rok temu testowałem gry ściągając je z netu, bo na demach parę razy się przejechałem, np. Silent Hunter III czy osławiony Crysis, gdybym go sciągnął z netu to podejrzewam że skasował bym go po przejściu dwóch trzech etapów i w życiu go nie kupił, bo poza grafiką to gra jest do du.......... :(, choć FarCry był super. Teraz jak gry ważą 6 do 7 GB to po prostu nie opłaca się czasowo, a i są lepsze sposoby by sprawdzić grę np. salon Empik. Jest jeszcze jedna bardzo ważna rzecz, nasza polska mentalność, którą trzeba zmienić, bez tego wszystkie gadki umaralniające kompletnie nie mają sensu. Ja zacząłem od siebie, a przede wszystkim od mojego syna, który ma kolekcję kole setki gier i wszystko oryginały kupione wciągu ostatnich 6 lat, choć jego koledzy jadą na piratach. Nie pozwalam mu kopiować gier i tłumaczę że jest to złe.
Ufff, ale się rozpisałem..... :)
PS.
a S.T.A.L.K.E.R.'a kupiłem w preorderze na gram.pl za 79,90 pln (99,90- 20 wPLN :)), bo czułem że ta gra wciągnie mnie bez reszty i nie pomyliłem się, przeszedłem go już z 5 razy
swoją drogą sklep gram.pl jest super mając F.E.A.R z pierwszym dodatkiem drugi kupiłem za 40 pln :)

Pozdrawiam i sorry za takiego długiego posta

--Edit--
jest jeszcze jeden sposób na legalne gry, a mianowicie kupowanie sprzętu z dodatkami w postaci gier, ja tak zakupiłem Ghost Recona, dwie części Splinter Cell'a i Prince of Persia, Civilizację IV...., jak to mówią Polak potrafi
HawkEye
Kot

Posty: 36
Dołączenie: 25 Sty 2008, 00:07
Ostatnio był: 27 Sty 2013, 18:59
Miejscowość: X18
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 0

Postprzez xionc w 28 Sty 2008, 01:08

o to gra jeszcze ktos w te gre? :D
Image
Awatar użytkownika
xionc
Przewodnik

Posty: 906
Dołączenie: 07 Maj 2005, 13:33
Ostatnio był: 19 Lip 2022, 20:36
Miejscowość: Zg-c
Kozaki: 171

Postprzez SandFighter w 05 Lut 2008, 00:18

No właśnie, chyba każdy z nas miał do czynienia z "piratami". Niestety wielu jeszcze przy tym pozostaje. Ja swoją kopię Stalkera kupiłem w UK za 20 funtów (standardowa cena nowości w UK to około 30-35 GBP). Jakoś nie ciągnie mnie do wersji polskiej - czekam na spolszczenie rodem ze stalker.pl.

Piractwo uświadomiłem sobie kilka lat temu, gdy kupiłem drugi nowszy komputer. Zacząłem zarabiać, dorabiać odkładać i chciałem, żeby moja półka wyglądała porządnie, więc pewnego dnia wywaliłem wszystkie CD-R jakie miałem z pirackim softem. I wiecie co? Nie bolało, polecam to każdemu, bo warto dać jest za oryginał trochę więcej kasy, bo ma się gwarancję (najlepszy przykład - CDP), wymianę nośnika (CDP), papierową instrukcję na dobrym papierze, jakieś dodatkowe elementy (kolekcjonerki zestaw Obliviona z podręcznikiem gracza, encyklopedią historii i wierzeń Tamriel, soundtrackiem, koszulką i wielką kartonową mapą za jedyne 50 baksów).

Widziałem na tym forum (i innych także) jak moderatorzy i admini rzucają warnami i banami w użytkowników, którzy pytają się o patche no-cd. Otóż przestudiowałem sprawę i nawet kiedyś w CDA była o tym mowa, że patche no-cd są legalne jeśli ktoś posiada oryginalną grę na własność i jest to zawarte w licencji użytkownika (EULA) danej gry. Jeśli producent wyraża na to zgodę to możecie śmiało zagłębiać się w patchowanie, ale jeśli nie jesteście pewni to najprawdopodobniej nie można tego wykonać. Jako przykład mogę podać chociażby grę Dungeon Siege II, której autorzy wyrazili zgodę na No-CD (i inne gry Gas Powered Games), Trackmania i Supreme Commander dorobiły się oficjalnego patcha, który pozwala na odpalenie gry bez wkładania płyty do napędu.

Jeśli jesteś właścicielem kopii takiej gry (a w zasadzie to właścicielem licencji), to możesz korzystać z patcha No-CD tylko na jednym komputerze, wtedy jest legalnie. Ale jeśli pożyczysz komuś płytkę i on tez sobie spatchuje grę to niestety obaj działacie nielegalnie.

O ile dobrze się orientuję to polskie prawo zezwala na takie cyrki, które w stanach są zabronione bez zgody autora gry/programu.

Stąd moja prośba do modów: nie rzucajcie warnami za sam fakt, że gość się spytał o takie coś, bo to nie jest jeszcze piractwo ani jego propagowanie. Poza tym w pierwszym poście jest mowa tylko o użytkownikach polskiej wersji Stalkera (wydanej przez CDP) jako o userach legalnych. Czyli, że ja jestem pirat, bo kupiłem grę w UK? Czekam na poprawki w poście, bo niektórzy mogą się poczuć dyskryminowani, że stawiacie tylko na CDP...

Tutaj jest inny problem - w większości przypadków na zapytanie o oryginał, pojawia się odp NIE, sytuacja jasna... L


Ja jeszcze dodam, że za samo zapytanie się o no-cd nic nie będzie, ale podawanie publicznie na forum danych skąd można je dostać jest niestety warnowane. - МЦ -
SandFighter


Ostatnio był: 01 Sty 1970, 02:00

Postprzez liquidsound w 17 Lut 2008, 00:35

Ja tez mam podobny schemat. Najpierw instaluje pirata, patrze czy gierka mi się podoba, potem pędze po oryginał. Jakoś mnie nie stać na kupowanie gry i potem jej odkładanie na półkę.
liquidsound
Kot

Posty: 22
Dołączenie: 10 Lut 2008, 00:31
Ostatnio był: 24 Maj 2008, 01:59
Kozaki: 0

Postprzez jacus1919 w 21 Kwi 2008, 19:14

Czegoś tu nie rozumiem. Każdy z was gada o tym, że jeśli ktoś najpierw ściąga pirata z neta , sprawdza i dopiero kupuje orginała to też jest piratem. Ja też tak robię nie zrozumcie mnie źle, przykładowo. Jak są dema, nie pokazują nam całego uroku gry, co potrafi itd. Demo pokazuje nam jedynie grafikę i kilka smaczków. Grając w demo poznajemy 50 % uroku gry, grając w orginał poznajemy 100 % uroku . Więc nie dziwcie się kilku osobom na forum (także mi :)) że tak się robi. Lepiej ściągnąć z neta pirata, sprawdzić co ta gra potrafi, czy nam się podoba i wogóle, potem kupić orginała , niż ściągnąć demo, i po zagraniu w demo kupić orginał i się zawieść. Oczywiście to jest nie fair i to się nazywa piractwem kiedy ktoś ściąga grę z neta i na niej gra, a później nie kupuje orginała. Rzecz jasna to co wcześniej napisałem to takie jakby pół piractwo ale już lepiej tak robić, niż wogóle nie kupić orginała. Jak już wcześniej było wspominane, kiedy nie kupujemy oryginalnych gier,albumów muzycznych itd. umiera producent Jak każdy będzie jechał na piracie nie wyjdzie kolejna gra lub dodatek, jak każdy będzie ściągał mp3 to nie będzie nowych piosenek bo artyści nie będą mieli kasy żeby nagrywać itd. Także pomyślcie, czy lepiej jest być honorowym , uczciwym , człowiekiem z zasadami i wspierać twórców gier, artystów itp. Czy lepiej żeby te 150 zł na grę czy 20 zł na płyte zostawić w kieszeni, i wykańczać powoli twórców i artystów. Przykładowo słucham muzyki Hip-Hop. Dla mnie O.S.T.R. jest super wokalistą i raperem itd. Jeśli ściągnę jego płytę z neta będę go powoli wykańczał, więc już lepiej będzie jak kupie jego płytę w sklepie i dorzuce te 20 zł od siebie żeby dalej tworzył tą muzę.

Troche odbiegłem od tematu ale myślę że wiecie o co mi chodzi. W takim kraju jak Polska piractwo jest chyba największe :) Kiedyś sam jechałem na piratach. Teraz jak kupię orginał można powiedzieć że czuję się taki dumny (xD) Nie wiem czy ja tak tylko mam, ale grać na piracie i grać na orginale to wogóle inne przeżycia. Jak kiedyś grałem na piracie było mi tak dziwnie. Jak gram na orginale czuję się dumny że posiadam orginalną grę i wspieram twórców oraz mam czyste sumienie. Myślę że zrozumieliście to co napisałem bo troche mój polski czasem mnie zawodzi. :) Pozdrawiam jacus1919.
Image
Awatar użytkownika
jacus1919
Kot

Posty: 21
Dołączenie: 19 Kwi 2008, 13:24
Ostatnio był: 24 Kwi 2008, 17:22
Miejscowość: się tu wziąłem ??
Kozaki: 0

Postprzez fjk w 21 Kwi 2008, 19:29

walnę taką teorie: kapujecie kumpli jak mają piraty? to może czas zacząć... -_-"
bo to taka walka z piractwem trochęjak moja z faszyzmem... (czyli obecenie jej brak ale masa słów, obfistująca u mnie w "no apsaran" itd... niekiedy coś na murze malnę, swastę zamaulję i tyle) nie mócie tylko róbcie jak was to tak naprawdę bije w oczy...
, moim zdaniem jest to inwidualna sprawa... dla mnie posiadanie windowsa spiraconego grzech żaden, i tak majądużo za dużo kasy... (osobiście mam orygianł - komputer po bracie)
a kupować pirat ybędzie miał ten który kasę ma... nie chce tu nikogo atakować, no ale ludzie... za komuny jak sie coś zdobywało "nie państwowo" (czyli bez podatku itd.) to było ok... a teraz? źle... (i pewnie też bez zysku za komuny dla gościa co to produkował)... mamy ogólny dobrobyt, ale jakoś nie ma samych milionerów - a powinni być ;) pozdrawiam.
We have our objectives... That's all.
Awatar użytkownika
fjk
Łowca

Posty: 400
Dołączenie: 27 Lis 2006, 17:41
Ostatnio był: 01 Sie 2010, 11:07
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 1

Postprzez jacus1919 w 21 Kwi 2008, 19:50

fjk napisał(a):dla mnie posiadanie windowsa spiraconego grzech żaden, i tak majądużo za dużo kasy...
Potwierdzę i sprzeciwię się :) Może dostanę warna, nie wiem ale mam pirackiego windowsa XP. Słuchajcie teraz Windows XP kosztuje naprawde nie wiele ale przedtem był bardzo drogi, a w takim kraju jak polska to poprostu nie stać mnie na windowsa za 800 zł. I nie pomoże tu "Oszczędaj" "Pracuj i odkładaj" itd. Bo za te 800 zł można kupić coś innego. Nie zrozumcie źle w dzisiejszych czasach sredni zarobek to 1000 zł około. Windows jest teraz tańszy ale jakby kosztował przykładowo teraz 800 zł., to Ile się płaci za rachunki , ile idzie na życie, i z czego tu kupić windowsa ?? Pożyczkę z banku też nie warto brać, łatwo wziąść, trudno spłacić. Jest mi głupio że mam Windowsa Pirata ale poprostu inaczej niemogę. Piraci dzielą się na piratów z przymysu i na piratów chciwych. Jedno od drugiego rózni się tym że jeden poprostu nie ma kasy to musi jechać na piracie, a drugi jest taki że kase ma żeby zakupić Windowsa, ale lepiej zostawić ją w kieszeni i mieć pirata za friko albo za 10 zł ze stadionu.Oczywiście w przypadku obydwóch rodzajów piratów sprawdzi się powiedzienie "Nie masz kasy, nie musisz mieć windy, gry itd."

@ fjk
Tak nie możesz myśleć. Popieram cię bo też mam Windowsa Pirat Edition :P ale tak nie można myśleć. Pomyśli tak jedna osoba, spoko. 10, ok. 100 ,nie zaciekawie, a jak więcej tak będzie myśleć to wkońcu Microsoft nie będzie miał żadnych dochodów. Firmy muszą mieć oryginalnego windowsa na KAŻDY komputer. Więc Microsoft tak szybko nie zbankrutuje, chodzi mi głównie o idee mojej wypowiedzi. Jakbyśmy grali na piratach z THQ to oni by zbankrutowali, bo nie każda firma musi mieć Stalkera na komputerze :D
Image
Awatar użytkownika
jacus1919
Kot

Posty: 21
Dołączenie: 19 Kwi 2008, 13:24
Ostatnio był: 24 Kwi 2008, 17:22
Miejscowość: się tu wziąłem ??
Kozaki: 0

Postprzez Macikoski w 21 Maj 2008, 18:16

Wytłumaczcie mi dlaczego na piratach nie działają patche. :idea:
Macikoski
Kot

Posty: 26
Dołączenie: 23 Paź 2007, 16:22
Ostatnio był: 21 Wrz 2008, 09:42
Kozaki: 0

PoprzedniaNastępna

Powróć do Ogólna dyskusja

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości