[MISERY]

[SkullDagger]

Re: [MISERY]

przez SkullDagger w 08 Sty 2014, 20:26

Można zabijać kazdego le tylko po zabiciu stalkerów handlarze i mechanik na Skadowsku się staja czerwoni. Nie wiem jak to działa na Zatonie i Prypeci.

[Danjou]

Re: [MISERY]

przez Danjou w 08 Sty 2014, 20:32

Grał ktoś na 2.1 i podzieli się wrażeniami? Skoro jest tam 2.02 + QF to pewnie jest stabilne. Tylko znowu szukać sprzętu diabli widzą gdzie to koleje frustracje (ale i zabawa). Kwestia czy savy z bety będą działać na wersji produkcyjnej.

[Trikster]

Re: [MISERY]

przez Trikster w 09 Sty 2014, 11:44

snorki:
Trudno jednoznacznie stwierdzić, kogo możesz ubić, chociaż moim zdaniem i tak rozwiązanie to jest zbyt łagodne. Tak czy inaczej, nawet teraz trzeba uważać, do kogo się strzela, bo potem można się obudzić z ręką w nocniku.

Danjou:
Zdarzają się pewne błędy, które na bieżąco usuwamy. Temu w końcu służy beta. Co się zaś tyczy sejwów, te z bety mogą nie działać na pełnej wersji.

Ostatnio edytowany przez Trikster, 09 Sty 2014, 20:59, edytowano w sumie 1 raz

[trojanuch]

Za ten post Danjou otrzymał następujące punkty reputacji:

trojanuch.

[Trikster]

Re: [MISERY]

przez Trikster w 09 Sty 2014, 21:01

Ja jestem odpowiedzialny za teksty i tłumaczenie głównie, więc podziękowania należą się trojanuchowi i reszcie zacnego towarzystwa, do którego ja się doczepiłem, jak już było na finiszu.

[Danjou]

Re: [MISERY]

przez Danjou w 10 Sty 2014, 01:13

Dobra, to wszyscy hurtem macie dziwne poczucie humoru.

[swirekster]

Re: [MISERY]

przez swirekster w 10 Sty 2014, 03:20

Oj tam oj tam

Na razie wszystko chodzi bardzo stabilnie, Miałem 2 wysypy, ale nie powtórzyły się.
Przechodzę BiedęzNędzą z wytłumionym pistoletem Makarowa i jak na razie świetnie się bawię.

Wersja ostateczna 2.1 zapowiada się naprawdę zacnie! Brawo za ilość włożonej pracy, chłopaki

Jednak Mizerja ma w sobie to coś...
Będąc od dłuższego czasu jednym z betatesterów, postanowiłem ogarnąć sobie klasę Zwiadowcy, gdyż jest ona dla mnie najtrudniejsza pod względem balansu rozgrywki. Snajper strzela z bezpiecznych dla siebie odległości, jego jedynymi bolączkami są tak naprawdę ceny amunicji i lepszych karabinów.

Szturmowiec może dużo unieść, co bardzo ułatwia radosną rozgrywkę typu: Pójdę tu, tu, tu i tam a wszystko wezmę ze sobą. Oczywiście do jakiegoś stopnia.

Grając Zwiadowcą trzeba planować z wyprzedzeniem: Aha, teraz to, potem to i wracam do bazy, bo więcej nie uniosę, a jak mnie coś spotka po drodze, to nie ucieknę z tym całym bajzlem na plecach.
Albo czy opłaca mi się bardziej kupić magazynek, czy może konserwę, bo zwiadowca byle syfu nie zje.

Chyba że są to mocne używki, amfetamina, kokaina, nitrogliceryna... Tutaj tak naprawdę mieści się największa siła zwiadowcy. Nie mamy pieniędzy na kombinezon ochronny przed promieniowaniem psionicznym?
Plan: kupuję marihuanę, ulepszam swoją starą maskę i kombinezon, reszta leci na leki i amunicje przeciw mutkom.

I tak wyjdzie mi sporo taniej, niż kupno drogiej SEVY.

Dodatkowo grając zwiadowcą możemy uświadczyć pełnej mocy drzemiącej w pistoletach... A mocy to one wbrew pozorom mają dużo... Jeśli wiesz co mogą zrobić, a czego nie.
40% większa szybkostrzelność w klamkach jest kolejną cudną rzeczą.

Pistolety są tanie, tak jak ich amunicja. Ich naprawa i ulepszanie też. Możesz używać go razem z latarką ręczną, jeśli nie stać cię na nic innego/ Buszując z detektorem w anomaliach. Dodatkowo są stosunkowo ciche i ważą tyle co nic. Wymagają od ciebie jednego: Subtelności i precyzji.

W Zonie nie kaliber jest siłą, ani pozorne poczucie bezpieczeństwa, kiedy patrzysz na cel przez lunetę.
Siłą jest umiejętność wyprzedzania myślą kłopotów, planowania i zwykłej pokory przed majestatem Zony.
Nauczysz się uginać, albo się złamiesz.

A po to gram w Biedę, żeby poczuć się jak marny robak, który mimo wszystko stara się przeżyć w tym brutalnym świecie.

Gra Zwiadowcą była dla mnie dużo bardziej wymagająca, niż pozostałymi klasami, ale najmilej ją wspominam

Nawet skolekcjonowałem sobie strój zwiadowcy, i zacząłem palić te same fajki co w grze... (Na szczęście już mi przeszło )



Raczej nigdy już nie zagram w Zew nie mając przy tym zainstalowanej Biedy.
A to raczej o czymś świadczy!

Troj i reszta- brawo

[HaijTaczi]

Re: [MISERY]

przez HaijTaczi w 10 Sty 2014, 03:36

Zmiany w wersji 2.1 beta:
- nowe intro
- niektóre zestawy do napraw, konserwacji jak i środki medyczne, produkty spożywcze i monopolowe nie są już jednorazowego użytku
- dodano nowe przedmioty ( prowizoryczne pojemniki na artfakty pokryte warstwą ołowiu , narzędzia do zbierania artefaktów, uprząż taktyczna QR system, brykiet, itp )
- można gotować mięso mutantów
- zmieniony został ekwipunek stalkerów
- i wiele innych rzeczy
@SkullDagger Dopiero zacząłem nową gre, zmian pewnie jest więcej nie mam za bardzo czasu by sprawdzić dokładnie wszystko. Wersja 2.1 będzie dużo lepsza od poprzedniej, a rzeczy które są już teraz dodane w becie potrafią uratować życie wnosząc przy tym więcej realizmu i klimatu który miażdzy jeszcze bardziej. Warto pobrać i grać od nowa, pomagając przy tym w szukaniu bugów, a nie tylko jojczyć że pacza nie ma. Szacun dla twórców ..Kilka screenów nie tylko ubitego świniaka.

:

Ostatnio edytowany przez HaijTaczi, 10 Sty 2014, 16:13, edytowano w sumie 1 raz

[SkullDagger]

Re: [MISERY]

przez SkullDagger w 10 Sty 2014, 11:56

Tak mało zmian czy tylko te zauważyłeś?

[Soliquid]

Re: [MISERY]

przez Soliquid w 11 Sty 2014, 14:38

Witam, mam problem podczas instalacji najnowszej wersji Misery 2.1 beta. W menu wyboru napisów jest możliwość wyboru języka polskiego, natomiast pod koniec instalacji wyskakuje błąd, że brakuje plików gamedata w tym języku? Gdzie mogę dostać brakujące pliki?

[tytan900]

Re: [MISERY]

przez tytan900 w 11 Sty 2014, 14:49

mam misery 2.0.2 i mam błąd typu
Expression : xml_doc.NavigateToNode(path,index)
Function : CUIXmlInit::InitWindow
File : D:\prog_repository\sources\trunk\xrGame\ui\UIXmlInit.cpp
Line : 80
Description : XML node not found
Argument 0 : wpn_crosshair_pso1_ksvk
Argument 1 : ui\scopes.xml

[Dovak]

Re: [MISERY]

przez Dovak w 11 Sty 2014, 15:06

Powie mi ktoś czy w MISERY emisje i leki broniące przed nimi mają działać w taki sposób? Gdy w zwykłym zewie zbliża się emisja to zjadamy tableteczki i budzimy się po emisji.W MISERY gdy nadchodzi emisja to zauważyłem że stopniowo zwiększają się obrażenia psioniczne a te leki je neutralizują jednak samej "fali" nie przeżyjesz. Inni stalkerzy bez problemu dają sobie z nią radę ale mimo to szukają schronienia. Przy fali ginę tylko ja. Tak ma to wszystko działać?