Obrona konieczna

...a raczej wszystko o wszystkim. Debaty na dowolne tematy.

Re: Obrona konieczna

Postprzez szm w 10 Lis 2013, 20:06

Wypowiem się może w kwestii wszelkiej maści "sprężyn". Sam mieszkam na osiedlu, które jeszcze do niedawna było najniebezpieczniejszym w Białymstoku, mam niejako w tym doświadczenie... Ogólnie nie polecam noży, bo jeśli już się go wyciągnie, to trzeba być gotowym na jego użycie. Wyciągnięcie noża może zwyczajnie "rozzłościć" napastnika. Napastnik może również dalej atakować, sądząc, że ten nasz nóż jest właśnie takim straszakiem, którego i tak nie użyjemy. Od siebie polecam pałkę teleskopową tzw. batona + dobry kurs jej obsługi. Mała, zgrabna, można nią obezwładnić przeciwnika, niekoniecznie zabijając.
NA KOWNO!
Awatar użytkownika
szm
Ekspert

Posty: 896
Dołączenie: 16 Wrz 2008, 18:39
Ostatnio był: 22 Wrz 2024, 15:29
Miejscowość: Ciemnogród k. Moherowa Wielkiego.
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: Tunder S14
Kozaki: 163

Reklamy Google

Re: Obrona konieczna

Postprzez Gro3a w 10 Lis 2013, 23:09

Nie zgłaszaj tego na policje, bo tak jak ktoś wspomniał, narobisz sobie bałaganu.
Miałem kiedyś podobną sytuację w parku, niedaleko którego mieszkam. Na szczęście znałem go jak własną kieszeń i udało mi się uciec. Ale nie będę wiecznie uciekał. Tak więc jeśli nie wolno nam nosić broni palnej to można nosić właśnie gaz pieprzowy lub taki, ciekawy miotacz gazu: http://www.militaria.pl/pistolet_gazowy_rmg-19_(rmg_1901)_p274.xml Dostępny od "osiemnastki" i nawet świerzbią mnie ręce do kupna takiego "środka ochrony" ;)
Nie ma miłości, jest tylko żądza. Nie do człowieka, a do pieniądza.

Dziękuję Ci Boże, za te wspaniałe dni, bez których nie mógłbym teraz żyć. Dziękuje Ci za te wspaniałe chwile, bo w swym życiu nie miałem ich aż tyle. Za wszystkie spędzone w samotności i za te szczęśliwe, pełne miłości...
Awatar użytkownika
Gro3a
Technik

Posty: 718
Dołączenie: 05 Maj 2012, 22:26
Ostatnio był: 02 Wrz 2023, 01:37
Miejscowość: Lubawa - warmińsko-mazurski Sosnowiec
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sawn-off Double-barrel
Kozaki: 294

Re: Obrona konieczna

Postprzez Soviet w 10 Lis 2013, 23:17

kapucha napisał(a):W międzyczasie stanąłem stabilniej, na lekko ugiętych kolanach, obie ręce podniosłem na wysokość klatki piersiowej udając że wydobywam coś z kieszeni na piersi i zadziałałem. Uderzyłem "szefa" kombinacją ciosów lewy prosty, prawy prosty, szybko się odwróciłem i zacząłem uciekać co sił w nogach.


Image
r u avin a giggle m8? LA nie będzie.
Image

Za ten post Soviet otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Universal, Tormentor, Piłat.
Awatar użytkownika
Soviet
Very Important Stalker

Posty: 2736
Dołączenie: 07 Maj 2005, 13:41
Ostatnio był: 19 Cze 2024, 22:59
Miejscowość: Wow
Kozaki: 787

Re: Obrona konieczna

Postprzez impulse_101 w 11 Lis 2013, 00:57

Gaz to bzdura, psikniecie bandytę i tak się to skończy:

Image
Awatar użytkownika
impulse_101
Legenda

Posty: 1305
Dołączenie: 20 Sty 2009, 16:47
Ostatnio był: 08 Lut 2020, 16:44
Frakcja: Czyste Niebo
Ulubiona broń: Viper 5
Kozaki: 275

Re: Obrona konieczna

Postprzez xionc w 12 Lis 2013, 09:36

Fajnie, dałeś w ryj jakiemuś frajerowi i teraz chcesz sie rozpruć na policji? Po co? Żeby te szczury poznały twoje dane i adres?
A i do wszystkich amatorów noży i nożyczek: zostawcie wasze sprzęty w domu, bo w razie jakiejś akcji możecie zostać głownymi bohaterami wieczornych wiadomości jak te pajace z Krakowa i oczekiwać na sankcje od 25 w góre w jakimś przytulnym albo i nie areszcie
Image
Awatar użytkownika
xionc
Przewodnik

Posty: 906
Dołączenie: 07 Maj 2005, 13:33
Ostatnio był: 19 Lip 2022, 20:36
Miejscowość: Zg-c
Kozaki: 171

Re: Obrona konieczna

Postprzez Kpuc w 12 Lis 2013, 11:01

Nuż to nie zabawka, to nie są normalni ludzie to agresywne bydło, jak dźgniesz takiego to masz przesrane. Nuż w formie straszka (na maneli i gnoi sprawdzone działa) tak ale jak ci go wyrwa ?!..., Lepiej go nie użyć, gaz to dobra sprawa o ile sam sobie nie psikniesz w twarz, wiatr zawieje i pozamiatane, najlepiej mieć oczy dookoła głowy i nie włóczyć się samemu po nocy.

Mnie kilka lat temu skroili z torby, telefon i portfel udało mi się obronić, stałem koło północy na przystanku, w dzień ruch okropny auto za autem a w nocy pustki, zaszli mnie od lasu i sru dostałem czymś w głowę, ocknąłem się po kilku sekundach widząc jak skur. ucieka z moją torbą gdy 6/7 mnie kopało próbując ukraść portfel i telefon, zacząłem się szarpać, walić pięściami i drzeć wtedy zaczęli uciekać każdy w inną stronę. Zacząłem lecieć w stronę tego z torbą on już znikał mi z oczu między działkami, wtedy drogę zajechali mi mundurowi w cywilu, powiedzieli że dostali zgłoszenie o bójce na przystanku, jeździliśmy po okolicy ale ciężko mi było kogoś rozpoznać, bydło zakapturzone a ja miałem do tego "mgłę" na oczach. Gdy mnie odwozili w okolice domu to po drodze przemieszczała się banda zakapturzonych wtedy policjanci zajechali im drogę i wyskoczyli łapiąc 2, ale co z tego jak by ich wypuścili za brak dowodów, torbę pewnie gdzieś wywalili po drodze gdy się okazało ze w niej są tylko brudy które zabrałem z pracy do prania.

Nawet jak by ich zawinęli to co za torbę by im co zrobili ? Nic, a ja musiał bym się oglądać za siebie codziennie.

Najlepiej jest kupić jakiś telefon za 10zł i nie nosić większych pieniędzy gdy wiesz ze będziesz wracać późno w nocy, wtedy nawet jak się zdarzy to nic takiego nie stracisz, a tego nie przewidzisz bo możesz 30 lat tak wracać i nic a czujność zmaleje i dostaniesz po głowię.
Image

Za ten post Kpuc otrzymał następujące punkty reputacji:
Negative KoweK.
Awatar użytkownika
Kpuc
Legenda

Posty: 1813
Dołączenie: 06 Paź 2010, 09:10
Ostatnio był: 16 Sie 2024, 23:18
Miejscowość: zona
Frakcja: Czyste Niebo
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 285

Re: Obrona konieczna

Postprzez Microtus w 12 Lis 2013, 13:39

Kapucha, niestety nie wierzę w to co napisałeś, Twoja opowieść się kupy nie trzyma, lałeś jednego typa a dwóch stało i patrzyło? Zważywszy na fakt, że było ich trzech i chcieli Cię skroić to jakoś szef stojący z przodu i koledzy patrzący jak wyprowadzasz dwa ciosy (nawet z zaskoczenia) i odwracasz się do ucieczki nie wyglądają wiarygodnie...

Do meritum, w sytuacjach gdy jest 2:1 lub więcej nigdy nie ma co zgrywać cwaniaka (są wyjątki ale o tym potem), zawsze ryzykujecie że was wezmą na buty a wtedy niestety jak skończycie z połamanymi żebrami to Mama na msze powinna dać (czytaj mieliście farta). Niestety najlepiej jest od razu uciekać ew. oddać wszystko i cieszyć się życiem i zębami, parę straconych złotych i urażona duma to nic takiego.

Gaz jest dobry do ucieczki daje parę sekund przewagi na pewno ale trzeba umieć użyć (tj. poćwiczyć), żeby sobie pod wiatr nie załadować. No chyba, że żelowy jak ktoś wcześniej wspominał. Co do sprzętu to jestem kompletnie przeciwny
używaniu czy straszeniu nożami, po pierwsze jakby się nie daj Boże pojawiła policja to jesteście w ciemnej dupie.
Po drugie jak traficie na Porąbańca który ma nóż, a jeszcze lepiej na takiego, który umie nim obracać możecie skończyć z tyłu szpitala. Pałki teleskopowe niestety są niebezpieczne (oczywiście zależy od modelu) ale czasem trafienie kogoś w głowę może się skończyć jego śmiercią, do tego przy Policji przypał macie z miejsca.

Co do wzywania Policji, to tak się składa, że mój znajomy pracuje na Policji (kolega z podstawówki) był krawężnikiem, dzielnicowym, teraz jest w dochodzeniówce. Powiedział mi na ten temat jedną ciekawostkę. Ten kto zgłosi sprawę pierwszy tego jest na górze. Oczywiście jeśli nie było innych świadków itp. oraz jeśli wyjaśnienia złożone przez strony się trzymają kupy. Więc on radzi, że nawet jak ty komuś łomot spuściłeś to od razu dzwon i mów że zostałeś napadnięty, nawet jak nie jesteś draśnięty zeznawaj że się broniłeś. Bo niestety cwaniaczki które się tym zajmują też czasami o tym wiedzą i potrafią to wykorzystać przeciwko Tobie, poszukajcie sobie w necie ile jest spraw, że kogoś okradli a on jeszcze został skazany za pobicie. To jest kwestia sytuacji (świadków, monitoringu, sytuacji, zajścia i tego czy ktoś rzeczywiście mocno ucierpiał).

Teraz parę słów o wyjątkach o których pisałem na początku.
- Kolesie którzy się trudnią dziecioną (okradają na ulicy zwłaszcza młodszych od siebie) zazwyczaj są jeszcze bardziej przerażeni od napadanych, to widać bardzo często, jak nie są to znaczy, że z nimi w ogóle nie ma co dyskutować. Jak są i robią to np: w biały dzień na ulicy bądź w miejscu gdzie są naokoło ludzi np: na przystanku
autobusowym to najlepszą metodą jest narobić hałasu. krzyknąć na cały głos "Policja!" bądź tak jak ja kiedyś na ulicy targowej w warszawie czkając na nocny o 1 w nocy na przystanku (sporo ludzi) podchodzi do mnie dwóch dresów i zaczynają "dawaj kase" a ja na cały głos "Wypier..dalać!" kolesie uciekali aż się kurzyło...
Jednakowoż wszystko jest kwestią determinacji ludzi którzy do was podchodzą i sytuacji.

- Jak miałem 18 lat (lata 90-te) to o godzinie 14 w pełnym ludzi autobusie linii 188 na przystanek przy metrze politechnika 6 typa wyciągnęło mnie z autobusu (nie wcale nic nie pytali tylko siłą za ręce mnie wyciągnęli) i okradło na ulicy biorąc wszystko bez jakiegokolwiek słowa. Mimo że dałem ryja na cały regulator "ludzie pomóżcie" oczywiście nie pomógł mi nikt. Straciłem zegarek, walkmana (nowego) i 20 złotych. i w sumie się cieszę, że generalnie obyło się na kilku kuksańcach. Natomiast paranoje miałem potem przez jakiś czas niezłe.

- W życiu próbowano mnie skroić kilkanaście razy bo mieszkałem na pradze a tam takich amatorów zawsze było najwięcej. Pozaytm mam twarz wzbudzającą zaufanie a jak byłem dzieciakiem wyglądałem zdecydowanie młodziej niż w rzeczywistości niestety. Jednak jedyne co straciłem to właśnie wtedy oraz jakieś drobniaki na co i tak na nic nie miałem wpływu.

- Radą najważniejszą jest to, żeby jak idziecie gdzieś na noc się szlajać czy na imprezę to bierzcie ze sobą jak najmniej. Po co wam na bibie smartfon czy gruba kasa, lepiej wziąć kartę do bankomatu i drobne i stary telefon. to samo się tyczy dokumentów nie noście ich wtedy razem w portfelu z pieniędzmi. Kolesie co was będą chcieli kroić jak zobaczą 10 złotych to najczęściej mówią gdzie masz resztę, wtedy z rozbrajającą szczerością mówiłem jak chcesz to sobie szukaj i rozkładałem ręce.

O wiele gorzej sytuacja wygląda jak ktoś chce was bić nie wiadomo czemu albo pod wpływem bóg wie czego.
pamiętajcie, wtedy żeby nikogo nie zostawić i od razu dzwonić po gliny. Jeśli dojdzie do konfrontacji/bójki i rozdzielicie się w końcu, nigdy ale to nigdy nie odwracajcie się plecami, w ten sposób w ziemi znalazła się kupa osób, między innymi mój znajomy (24 lata) bronił panny, skutecznie, kolo sobie niby poszedł oni ruszyli a gostek podbiegł i wbił mu nóż w nerkę.

Tyle mego wywodu, lecz tak naprawdę to starajcie się namówić starych żeby pozwalali wam gdzieś zostać na noc. Ja po latach jak pogadałem z rodzicami i opowiedziałem parę historyjek to zbledli i sami to przyznali że powinni byli mi na to pozwalać, zamiast wracać po nocy.

Kpuc napisał(a):zaszli mnie od lasu i sru dostałem czymś w głowę, ocknąłem się po kilku sekundach widząc jak skur. ucieka z moją torbą gdy 6/7 mnie kopało próbując ukraść portfel i telefon, zacząłem się szarpać, walić pięściami i drzeć wtedy zaczęli uciekać każdy w inną stronę.


LOL Kpuc jakby cię 6/7 kopało to byś nie miał jak już policji wezwać nie mówiąc o reszcie twojego opisu. Opowieści dziwnej treści zachowaj dla wnuków. :facepalm:
War. War never changes...
Bury
zapraszam do lektury :)
Awatar użytkownika
Microtus
Legenda

Posty: 1028
Dołączenie: 18 Cze 2007, 14:31
Ostatnio był: 19 Sty 2019, 22:54
Miejscowość: łorsoł
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 106

Re: Obrona konieczna

Postprzez Piłat w 12 Lis 2013, 13:46

Policja? Ach, to ci panowie, którzy wolą nachodzić porządnych obywateli, zamiast łapać przestępców? Daruj sobie chłopie. Policja Ci w niczym nie pomoże, a jedynie zaszkodzi i smrodu w kartotekach narobi.

Jako że sam do najgrzeczniejszych nie należę i swoje za uszami mam, to szczerze odradzam posiadania noża, gdyż można nabawić się przez to jedynie samych nieprzyjemności. Po pierwsze, jeśli policja przyłapie Cię na posiadaniu takiegoż narzędzia, możesz mieć przez to jedynie problemy. Po drugie - jak już koledzy wspomnieli wcześniej - jeśli zdecydujesz się wyciągnąć nóż w obronie własnej, możesz doprowadzić do reakcji napastnika dokładnie odwrotnej niż oczekujesz. Co gorsza, możesz sprowokować adwersarza do tego, że on sam wyciągnie swój nóż (albo maczetę..), którym zapewne będzie lepiej posługiwał się od Ciebie. Po trzecie i ostatnie, najprawdopodobniej prędzej sam sobie zrobisz nim krzywdę...

O stosowaniu gazów się nie wypowiem, bo nigdy nie miałem styczności z podobnymi zabawkami. Zawsze uważałem je za... kobiece. I ogólnie rekwizyt dobry do torebki, a nie do walki. Ale jeśli chodzi o "teleskopówki", to są naprawdę przydatne rzeczy. Szczególnie jeśli będziesz zadawał uderzenia w newralgiczne miejsca takie jak piszczele, kolana, kark i ogólnie szyja. Kilkoma szybkimi ruchami można powalić delikwenta na ziemię i mieć czas na ucieczkę. Jednak jest mały problem. Pałka jest dobra do atakowania, a nie do obrony. Jak i w przypadku noża, wyciągnięcie pałki może być w niektórych sytuacjach zbyt kłopotliwe i czasochłonne, a przy obronie własnej liczą się każde sekundy. Dlatego też jeżeli naprawdę zależy Ci na narzędziu który zapewni ci przewagę w walce to kastet. Niepozorny i zawsze można go mieć w kieszeni, a siła obalająca nieporównywalna z gabarytami.

Sam nie jedną mordę obiłem i niejednokrotnie sam w ryj dostałem. Więc jeśli chcesz znać moje zdanie, to najlepszą obroną jest unikanie sytuacji konfliktowych. A gdy już dojdzie to incydentu, to przede wszystkim musisz polegać na własnych umiejętnościach i sprawności fizycznej. Ja nigdy nie chodziłem na żadne kursy sztuk walki, gdyż walki uliczne nie mają w sobie niczego ze sztuki. Jest brudna, wulgarna i niesprawiedliwa. Dlatego też, jeśli nie dostosujesz się do tych zasad, skończysz marnie.

Pozdrawiam.

Za ten post Piłat otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Tajemniczy, szm.
Awatar użytkownika
Piłat
Redaktor

Posty: 378
Dołączenie: 02 Sty 2011, 14:06
Ostatnio był: 06 Cze 2021, 12:31
Miejscowość: Rostok
Frakcja: Bandyci
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 163

Re: Obrona konieczna

Postprzez Kpuc w 12 Lis 2013, 14:12

Microtus napisał(a):
Kpuc napisał(a):zaszli mnie od lasu i sru dostałem czymś w głowę, ocknąłem się po kilku sekundach widząc jak skur. ucieka z moją torbą gdy 6/7 mnie kopało próbując ukraść portfel i telefon, zacząłem się szarpać, walić pięściami i drzeć wtedy zaczęli uciekać każdy w inną stronę.


LOL Kpuc jakby cię 6/7 kopało to byś nie miał jak już policji wezwać nie mówiąc o reszcie twojego opisu. Opowieści dziwnej treści zachowaj dla wnuków. :facepalm:


:facepalm: Ty byś pewnie skomlał jak mała dziewczynka by cie zostawili, ale wiesz mało mnie obchodzi zdanie jakiegoś pajaca co nie umie czytać ze zrozumieniem. Masz wypij mi kozaka sram na to, nie będę udowadniał jakiemuś pajacowi że mnie napadło stado zakapturzonych skur.
Image
Awatar użytkownika
Kpuc
Legenda

Posty: 1813
Dołączenie: 06 Paź 2010, 09:10
Ostatnio był: 16 Sie 2024, 23:18
Miejscowość: zona
Frakcja: Czyste Niebo
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 285

Re: Obrona konieczna

Postprzez Kuballa44 w 12 Lis 2013, 14:55

Nu nu.
Nie ma sie co bawić w takie zabawy jak obrona, bo zawsze jest możliwość ucieczki.
Obrona tylko jak się idzie z kims bliskim.
Chyba żę ktoś się lubi i umie bić, jednak i wtedy mozna trafić na kozaka z nożem.
Sam miałem taka sytuacje, dwóch typów w biały dzien na ruchliwej ulicy chciało mnie skroić. Plus jeden z bonusem w postaci kosy, tak naszurany fetą ze ledwo stał w miejscu. Poczekałem chwile zeby zobaczyc jak sie sytuacja rozwinie, po czym pchnałem jednego na drugiego i rura przed siebie. Najlepsze wyjscie.
I portfel cały. ;)
Słowa były niegdyś czarami i do dziś słowo zachowało coś ze swej siły czarodziejskiej. Słowami może człowiek uszczęśliwić lub doprowadzić do rozpaczy, słowami nauczyciel przenosi na uczniów swą wiedzę, słowami mówca porywa słuchaczy, decyduje o ich sądach i rozstrzygnięciach. -Freud.

Za ten post Kuballa44 otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Cysiu.
Awatar użytkownika
Kuballa44
Beta Tester

Posty: 452
Dołączenie: 12 Wrz 2009, 08:21
Ostatnio był: 27 Lut 2022, 17:22
Miejscowość: Prawie że Koszalin.
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
Kozaki: 297

Re: Obrona konieczna

Postprzez Pangia w 12 Lis 2013, 16:05

Piłat napisał(a):Pałka jest dobra do atakowania, a nie do obrony. Jak i w przypadku noża, wyciągnięcie pałki może być w niektórych sytuacjach zbyt kłopotliwe i czasochłonne, a przy obronie własnej liczą się każde sekundy.

Przy odpowiednim treningu pałkę da się równie szybko wyjąć, a w defensywie jest nieporównywalnie lepsza, jeżeli wiesz, co robisz. Nie wiem, jakieś kursy samoobrony czy coś i naprawdę pałką da się śmiało odpierać ciosy, w końcu to nie jest gałązka, żeby miała się zaraz złamać.
Dlatego też jeżeli naprawdę zależy Ci na narzędziu który zapewni ci przewagę w walce to kastet. Niepozorny i zawsze można go mieć w kieszeni, a siła obalająca nieporównywalna z gabarytami.

:facepalm:
To już prędzej by się dało smerfom z noża wytłumaczyć niż z kastetu.
Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!
Awatar użytkownika
Pangia
Monolit

Posty: 4280
Dołączenie: 27 Maj 2012, 10:49
Ostatnio był: 28 Lis 2017, 19:49
Miejscowość: Kukle Karakańskie
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 854

Re: Obrona konieczna

Postprzez xionc w 12 Lis 2013, 19:20

:facepalm: O czym tu w ogóle jest mowa? Jakie kastety, noże, pałki, batony? Żaden z tych sprzętów nie służy do samoobrony. Druga sprawa to że zanim wyciągniesz swojego batonika i go rozłożysz to już bedziesz mieć klepanie maski na poziomie parteru. Matematyki sie nie oszuka, więcej niż dwóch to pewny wpie*dol.
Image
Awatar użytkownika
xionc
Przewodnik

Posty: 906
Dołączenie: 07 Maj 2005, 13:33
Ostatnio był: 19 Lip 2022, 20:36
Miejscowość: Zg-c
Kozaki: 171

PoprzedniaNastępna

Powróć do Prawie o wszystkim

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość