[MISERY]

[djcycu]

Re: [MISERY]

przez djcycu w 21 Sie 2013, 11:36

Ja używam Recona głównie z tego powodu że ma bardzo małe wymagania dotyczące snu i jedzenia. Mam też szybkie odzyskiwanie sprintu, szybkie poruszanie się, skoczność i szybkie usuwanie radiacji o działaniu leków nie wspominając. To główne zalety które są nie do przeskoczenia przez inne postacie a broń? Radzę nie patrzeć że ma LOW tylko brać i strzelać! Obecnie tylko Marsz jest w moim ekwipunku pukawką która ma HIGH reszta ma LOW albo MEDIUM. Bawienie się w snajpera Reconem też jest dość ciekawym zajęciem i dziwi mnie dlaczego tak wiele osób wybiera snajpera kiedy można skończyć lepiej np Reconem... Moim zdaniem najlepsza specjalność o ile umie się jej dobrze użyć - a trudne to nie jest.

[kfiat_man]

Re: [MISERY]

przez kfiat_man w 21 Sie 2013, 12:45

Ustaliłem pewną prawidłowość odnośnie CTD podczas przechodzenia na inne lokacje, to info jest głównie dla trojanucha i bandy drombo z MDT, ale mam nadzieje, że przyda się też innym mającym problemy tak jak ja
Problem: Po wizycie w Janowie, gra zaczęła wariować i miałem masę więcej wylotów niż w Zatonie. Problemy tak się nasiliły, że w końcu straciłem kilka save'ów. Po tym incydencie z sejwami prawie niemożliwe stało się podróżowanie i o ile z Janowa do Zatonu jako tako się dało(nie zawsze) to powrót już na 100% wylot.
Logi z wylotu: zawsze przewijały się dwa pliki msvcr80.dll i lua.JIT.1.1.4.dll opisy związane z memcpu czy jakoś tak. Często też logów nie było.
Rozpoznanie i rozwiązanie: Cały czas grałem na dx9 czyli render 2. Ustawienie na minimum wszystkiego nie rozwiązało problemu, ale na dx10 i dx11 o dziwo udało mi się kilkakrotnie przejść z Janowa na Zaton i wrócić. By się upewnić znów zmieniłem na dx9 i wczytałem grę. Jaki wynik? Janów - Zaton ok, Zaton - Janów wylot z lua...
Nie znam się kompletnie na modowaniu, ale dla mnie render dx9 nie radzi sobie z ilością obiektów w Misery, chociaż tutaj też nie ma reguły, bo pierwszy playthrough miałem snajpierm na dx9 i skończyłem grę

Po przeinstalowaniu moda jak bozia kazała celownik zmienia kolor i mogę poznać kto jest przyjacielem a kto nie, oraz na Janowie nie ma plakatu obok hawajczyka. ktoś wie o co kaman?

[djcycu]

Re: [MISERY]

przez djcycu w 21 Sie 2013, 14:27

Zakładam że moda instalujesz z dwóch partów... Otóż mimo tego że widzisz celownik jako kolorowy i identyfikujesz postacie to i świat gry masz beznadziejnie jasny i brzydki. Aby zapobiec temu trzymaj się takiego sposobu:

1. Pobierasz i wypakowujesz party do folderów.
2. NIE SCALASZ ich tylko instalujesz moda bez tekstur.
3. Po instalacji moda wklejasz folder "textures" do zainstalowanego już folderu "gamedata" ręcznie.
4. Instalujesz patch normalnie.
5. Instalujesz fix na pracę nad bronią u Kardana.
---------------------------------------------------------
6. Osobiście nie zalecam instalowania poprawki od Trojanucha na rzekomą stabilność. U mnie spadła i u innych także.

[kfiat_man]

Re: [MISERY]

przez kfiat_man w 21 Sie 2013, 15:01

Instalowałem zgodnie z instrukcją moda, i poza tymi dwoma objawami gra wygląda normalnie. Podejrzewam, że jakiś skrypt za to odpowiada który aktywuje się podczas nowej gry. Przeinstalowałem moda jak sugerowałeś i nic się nie zmieniło. nie wiem skąd sejw, czy gra wie że ją przeinstalowałem

[Oriux]

Re: [MISERY]

przez Oriux w 21 Sie 2013, 18:29

@cycu - ja akuarat wybrałem snajpera ze względu na to, że jest dobry we wszystkim. Walczę na średnim i bliskim dystansie (staram się skradać). Poza tym, snajper nieżle radzi sobie ze strzelbami. Jedyne co mi przeszkadza to to, że straszny z niego głodomór i cały czas jest lekko głodny, tylko gdy pojawia się żółty znak karmię go jakimś mięchem pseudopsa.

[djcycu]

Re: [MISERY]

przez djcycu w 21 Sie 2013, 18:51

A zainstalowałeś tak jak poradziłem? Ja to zrobiłem u siebie i podziałało pozytywnie.

Jeśli chodzi o wybór postaci to sugerowałem się przystosowaniem do środowiska Zony a nie stylu walki. Jestem graczem który nie lubi po sobie śladów zostawiać więc robię wszystko taktycznie, błyskawicznie i do zera czyli żywej duszy nie oszczędzam. Bardzo często z resztą pomagam sobie mutantami (wizytka Najemników po zabraniu dokumentów w Jupiterze gdzie obie strony się spotykają i walczą). Recon ma to do siebie że nie musi dużo jeść, spać, przyjmować wiele leków. W tej postaci wystarczy tylko czas, dobry sprzęt no i taktyka zakładająca minimum niski wskaźnik trafień lub całkowicie zerowy. Żeby osiągnąć ten drugi bardzo często biegałem z SWD a reszta z automatu czy "śrutomiotu". Jedyna wada Recona to fakt że to chucherko... Przyjmując jednego strzała od czyhającej pijawki w 99% giniemy z powodu wykrwawienia.

[Gizbarus]

Re: [MISERY]

przez Gizbarus w 21 Sie 2013, 19:37

Odnośnie wykrwawiania się... Mam wrażenie, że te plastry i bandaże są warte mniej, niż mózg Wolanda na czarnym rynku Czasem od zwykłego postrzału z kalibru 5.45/5.56 mój assaulter zaczyna krwawić jak kobieta z hemofilią podczas miesiączki Jedna paczka, druga, trzecia, czwarta, KURNA PIĄTA żeby wreszcie zatamować ten cholerny upływ krwi A że noszę ze sobą tylko 5, to co zrobić...

[sledz]

Re: [MISERY]

przez sledz w 21 Sie 2013, 20:33

Gram reconem i nie miałem z tym problemu, jedynie jeśli za jednym ostrzałem zdrowie spadło mi poniżej jakichś 20% to wykrwawiłem się w kilka sekund, ale pojedyncze trafienie nie robiły na mnie wrażenia.

Korzystał ktoś z płytek kevlarowych do pancerza? Dołożyłem je do lekkiego kombinezonu Powinności i rzeczywiście widać różnicę. Do drugiego slotu tytanowa ramka i więcej nie potrzebuję.

[Xen]

Re: [MISERY]

przez Xen w 21 Sie 2013, 20:54

Odnośnie wykrwawiania się... Mam wrażenie, że te plastry i bandaże są warte mniej, niż mózg Wolanda na czarnym rynku Czasem od zwykłego postrzału z kalibru 5.45/5.56 mój assaulter zaczyna krwawić jak kobieta z hemofilią podczas miesiączki Jedna paczka, druga, trzecia, czwarta, KURNA PIĄTA żeby wreszcie zatamować ten cholerny upływ krwi A że noszę ze sobą tylko 5, to co zrobić...

Jak pamiętam modyfikowałem jakiś plik, albo wgrywałem fix'a bo też mnie to denerwowało. Nie pamiętam już jaki bo to było z pół roku temu, albo i więcej.

[djcycu]

Re: [MISERY]

przez djcycu w 21 Sie 2013, 20:57

Ja czułem zwykle ciężką ranę po kulce z większego kalibru no i po ataku pijawki gdzie bandaż nie zdążył mnie uratować. Resztę dałem radę już tamować bandażami. Płytek kewlarowych nie używam tylko samych ramek i dwa razy w grze tylko artefaktów i aparatów przy misjach ze zbyt wysokim promieniowaniem psionicznym. Reszta to już tylko ramki.

[n1ck]

Za ten post n1ck otrzymał następujące punkty reputacji:

Salciarz.

[djcycu]

Re: [MISERY]

przez djcycu w 22 Sie 2013, 02:54

Zona zoną a do postrzałów krytycznych to nie mam zastrzeżeń bo w prawdziwym życiu jak złapiesz draśnięcie to się wyliżesz a jak złapiesz we wątrobę itp to amen. Ile wiosen naliczyło tak licznik staje i nie ma zmiłuj.