- Za ten post Szczur otrzymał następujące punkty reputacji:
- Universal, Tajemniczy, RadekNioch, Dark Dante, DiegtiariowTM, Strelok_90, Wańka_Wkręt, Wasia.
Moderator: Realkriss
Ma chronić przed wzrokiem, nie przed deszczem.
Druga wesoła nowina dzisiaj, dowiaduję się, że to jedyna sucha rzecz jaką ze sobą mam.
zostało…dwa opakowania
Zachwycony, zauważam dwa napoje kawowe
Eh…brakuje mi porządnej kawy, przeglądam plecak nadal.
Dominik
Przynajmniej buty wojskowe przestały mnie uwierać.
Co ja sobie myślałem, że siedemnastolatek przetrwa w Zonie?
Ukrywamy się w granicach zarośli
poprawić ostrość…o Jezu
a jeden z nich dzierży
Ich twarze zwrócone są w stronę, którą mam zamiar przekroczyć.
wracam…tylko dokąd?
wpatruję się w leśne próchno na którym siedzę
nie po konflikcie zbrojnym
Wyciągam nóż myśliwski - prezent od wujka, sprawdził się już wiele razy. Trawa jest wysoka, może uda mi się przeczołgać i przeciąć drut u podstawy.
Dotykam koniuszkiem palca ostrza noża, a co jeżeli natknę się później na więcej wojskowych?
nóż kontra amunicja
Pewnie nie mają przelewek z dowódcą.
Dobrze ją wyszkoliłem
- Стать! Strielać w niewo!
Słyszę strzał i upadam boleśnie na ziemię. No po prostu nie do wiary! Świst za mną motywuję mnie do powstania
Słyszę drugi wystrzał i okropny ból przeszywa moje udo.
Wewnętrzna strona, na szczęście nie przez kość.
mijam drogę asfaltową
przebiegam przez jakiś mur
biegłem z nim ściskają go z całych sił
chwytam za bandaż. Mocno obwiązuję nim nogę. Białe płótno szybko się czerwieni.
Jest mi słabo, zaczyna mi wracać normalny oddech.
dwa parterowe budynki stoją naprzeciwko siebie
jeden w mrocznym płaszczu
- Кто вы? Szto ty tu robisz, a
- E, Dmitry chodź tu i weź mu plecak.
podciąłem go zdrową nogą
Natychmiast rzuciłem się na niego
I po co ci to było smarkaczu, zaraz cię rozpruję tym twoim scyzorykiem, ale najpierw sobie popatrzysz jak ten twój piesek zdycha!
Ta ciągle ujadając, masakrowała mu rękę. Nigdy nie widziałem jej w takiej furii.
Zaciskał dłonie na kolbie pistoletu, aż zbielały mu knykcie.
Nagle zza domu wychodzi troje, ubrano na czarno ludzi
Upuszczam nóż, biegłem z nim ściskają go z całych sił
Padam na ziemie przy murku
Dwóch żołnierzy, a jeden z nich dzierży karabin snajperski
Słyszę drugi wystrzał i okropny ból przeszywa moje udo
Universal napisał(a):po co "zabieg" z nierozumieniem języka i cyrylicą
Pangia napisał(a):Universal napisał(a):po co "zabieg" z nierozumieniem języka i cyrylicą
"Stać!" i "Ktoś ty?" (czy coś podobnego), w sumie łatwo to rozczytać. Bez przesady, że to aż takie niezrozumiałe.
- chyba raczej to nie kolba, tylko uchwyt (pistoletowy).Zaciskał dłonie na kolbie pistoletu
Ewidentnie wzorowane na Ołowianym Świcie
Ma chronić przed wzrokiem, nie przed deszczem.
Kurtka ma chronić przed wzrokiem? Wiadomo, topless po Zonie się nie chodzi, ale kurtka to kiepski element kamuflażu.
Dominik
Nie podoba mi się to imię, Polak jakiś?
Co ja sobie myślałem, że siedemnastolatek przetrwa w Zonie?
Bożeno, daj spokój z siedemnastolatkiem. Stalker to fantastyka, ale bez przesady.
Spacja. Wygląda to trochę, jakby Word automatycznie zmienił formatowanie, mam rację?
Ich twarze zwrócone są w stronę, którą mam zamiar przekroczyć.
Chcesz przekroczyć stronę? "Obserwują miejsce, w które mam zamiar się przedostać", coś takiego wydaje mi się sporo lepsze.
nie po konflikcie zbrojnym
Mam nadzieję, że to potem wyjaśnisz, bo wygląda równie dziwnie, co interesująco.
Wyciągam nóż myśliwski - prezent od wujka, sprawdził się już wiele razy. Trawa jest wysoka, może uda mi się przeczołgać i przeciąć drut u podstawy.
Drut nożem przeciąć? Jak dla mnie pomysł z deka absurdalny.
- Стать! Strielać w niewo!
To jest rzecz, co do której byłem mocno sceptyczny w Ołowianym Świcie. O ile raz takie coś przejdzie, o tyle za drugim (czyli tu) jest już irytujące.
Słyszę drugi wystrzał i okropny ból przeszywa moje udo.
Nie jestem specjalistą od spraw broni palnej, ale wydaje mi się, że taki pocisk rozorałby nogę tak, że nie byłbyś w stanie się ruszyć o własnych siłach. A postać biegnie sobie dalej, kuśtykając jak przy kopnięciu w kamyszek.
Wewnętrzna strona, na szczęście nie przez kość.
Ocena godna Grzegorza Doma
chwytam za bandaż. Mocno obwiązuję nim nogę. Białe płótno szybko się czerwieni.
Bandaże nie są płócienne. Chyba, że zatrzymałeś się gdzieś w XIX wieku, ale nie jestem pewien, czy i wtedy nie korzystano z czegoś lepszego.
podciąłem go zdrową nogą
Jak to pisali o mnie - John Rębajło. Przy takiej ranie uda to na zdrowy chłopski rozum niemożliwe, szczególnie u niewytrenowanego siedemnastolatka w obcym kraju, w obcym otoczeniu, w jakimś lesie przy opuszczonych budynkach, przy trzech facetach celujących do nich z broni.
Natychmiast rzuciłem się na niego
Z tą raną postrzałową?! Patrz, jak ona wszystko komplikuje
I po co ci to było smarkaczu, zaraz cię rozpruję tym twoim scyzorykiem, ale najpierw sobie popatrzysz jak ten twój piesek zdycha!
Kulturalny. Ja bym puścił wiązankę przebojów.
Ta ciągle ujadając, masakrowała mu rękę. Nigdy nie widziałem jej w takiej furii.
Nie uchwyciłeś momentu. A mi ze względu na zbytnie obycie z Internetem, "masakrowanie" kojarzy się tylko z Korwinem. W tym momencie Cyna ma twarz JKMa.
Wyciągam nóż myśliwski - prezent od wujka, sprawdził się już wiele razy. Trawa jest wysoka, może uda mi się przeczołgać i przeciąć drut u podstawy.
Specjalnie, żeby Soviet mnie nie zjadł, gdyby przyszedł...Kulturalny. Ja bym puścił wiązankę przebojów.
Powróć do O-powieści w odcinkach
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 12 gości