Ciesze się, że temat zdobył zainteresowanie!
Voldi - tygielek turecki, będę musiał kiedyś spróbować; jeżeli się przekroczy pewną granicę, to organizm po prostu potrzebuję odpoczynku i nawet kawa już wtedy nie działa.
Koshi - spotkałem się już z kawą (napój kawowy) w puszkach, ale w kartonie?
Gro3a - ja też z mleczkiem i cukrem, bo takiej mocnej, czarnej bym nie dał rady jeszcze.
Djcycu - włoski ekspres do kawy i w ogóle caffè Italiana...niesamowita!
scigacz1975 - o dziwo na stacjach i w McCafe (nie Mc!) mają całkiem przyzwoitą i smaczną kawusię! :>
LordHagen - naukowcy prowadzili badania nad kawą i zaleca się picie jednej dziennie, ponieważ zawarte w niej składniki polepszają krążenie i ogólną wydajność. Trzeba także pamiętać, że każdy lek w dużej ilości jest trucizną...
kolokolo98 - zawsze jak idę do CH/Starbucks'a, to biorę za każdym razem coś nowego, ciekawe pomysły mają!
Moimi ulubionymi rodzajami są Latte, Macchiato, Cappuccino i Mocha. Nieważne czy zima, czy lato - Frappe, zawsze przepyszne! Uwielbiam ze znajomymi chodzić po kawiarniach. Natomiast z rozpuszczalnych najbardziej sobie cenię Nescafe i Jacobs'a. Od czasu do czasu przyrządzę w domku Cappuccino z torebki. Niestety nie jestem szczęśliwym posiadaczem ekspresu do kawy i bardzo żałuję, ale zbieram na jakiś porządny. Zawsze, gdy idę do mojego pobliskiego kina to zahaczam o kawiarnię w środku (Cavablanca). Często chodzę na różne maratony filmowe, np. enemefy, noce kina. Przed takim eventem uzbrajam się w napoje kawowe z puszki - wiem, że to kawę średnio przypomina, ale orzeźwia, działa i smakuję podobnie, a także nie zajmuje tyle miejsca w plecaku co termos. Chociaż po 10 godzinach w Śródziemiu, do domku dojść ciężko, a jak już dochodzę, to od razu do łóżka!
Też używam tych magicznych czerwonych kubeczków Nescafe, ale mam swój specjalny. Dostałem go kiedyś z Empika i najczęściej sobie w nim sobie przygotowuję . Wysoki, bardzo pojemny, można przykryć zamknięciem, aby kawusia nie wystygła:
Mój przepis, z którego korzystam najczęściej:
Zagotuj wodę i zaczekaj dwie/trzy minutki, aby ostygła. Do kubka nasyp dwie łyżeczki dowolnej kawy rozpuszczalnej (w moim przypadku Nescafe). Dodaj dwie łyżeczki cukru (według uznania / można spróbować z miodem, ale uważać!). Zalej gorącą ponad połowę, resztę uzupełnij zimnym mlekiem (bądź śmietanką). Wymieszaj dokładnie. Na wierzch podaj bitą śmietanę, posyp cynamonem. (można także gałką muszkatałową, startą czekoladą, startymi migdałami / łączyć według uznania). Kawa tak przyrządzona jest przepyszna, odpowiednio gorąca (nie trzeba czekać, aż wystygnie). Smacznego!