Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie pić

[Sony95]

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

przez Sony95 w 19 Lip 2013, 16:18

Ta słochłodzony Okocim Limonkowy jest świetny.
A pił ktoś Wódke Rasputin 70% ?.
A te Radlery to już chyba każda firma produkuje.

[Gwizdek]

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

przez Gwizdek w 19 Lip 2013, 17:27

Ja miałem jakiś czas temu okazję smakować Rasputina. Jak dla mnie kawał dobrej wódy, ze sporą siłą rażenia.

W smaku, jest ok ale jak już o % chodzi, to jak ja mam mieć banana na mordzie po głupich 2,5 czy 2,8%? Nie wiem, jak można wydać 3-5 zł na ten szajs i jeszcze mówić, że się ma "fazę" po takim gównie

Zgadzam się w 100% z LSkiperem w kwestii Desperadosów.

[KOSHI]

Za ten post KOSHI otrzymał następujące punkty reputacji:

Lucjusz.

[LSkiper]

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

przez LSkiper w 20 Lip 2013, 16:02

A pił ktoś Wódke Rasputin 70% ?.

70% to już nie jest wódka, tylko bimber pauo

[Sony95]

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

przez Sony95 w 22 Lip 2013, 23:58

Po pierwsze to LSkiper jest WÓDKA RASPUTIN 70% Pauo bo to piłem, z palca se niewyssałem.
http://kuchnia.wp.pl/fototematy/14/3/1/ ... wiata.html

Po drugie kupiliśmy se ostatnio z kumplem Wino zwało się Domator (tanie wino) otwieramy pijemy i dobre no to po drugie otwieramy pijemy a tam jak zaczeło kurfić spirytem i smakowało jak czysty spirytus z wiśni dotego gazowany.
Aż z przykrością musieliśmy wylać.

[Realkriss]

Za ten post kapucha otrzymał następujące punkty reputacji:

Universal, Realkriss.

[Dżuz]

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

przez Dżuz w 23 Lip 2013, 18:19

Jakiś czas temu postanowiłem wrócić na ojczystą ziemię i spróbować znowu rodzimych browarów.

Wypite dopiero teraz, Raciborskie Miodowe, okazało się całkiem znośne. Jak to w przypadku Browaru Zamkowego, słodycz znów wysuwa się na pierwszy plan, ale skoro to piwo miodowe, to taka nuta smakowa nie powinna dziwić i jest do przyjęcia. Piwo poprawne, choć za słodkie. Wypiłem dwa i dobrze, że więcej tego specyfiku nie miałem, bo pewnie i tak na tych dwóch by się skończyło. Miodne z Kormorana wypada na tym polu dużo lepiej.

Z kolei Namysłów Pils nie wart jest swej ceny. Pierwsze co mnie uderzyło, a właściwie nie uderzyło, mimo iż powinno, to zapach. Mimo usilnego wwąchiwania się, nie wyczułem nic szczególnego. Choć może to i dobrze. Ze względu na zieloną butelkę, oczekiwałem znów fetoru a la skunks, jak w Perłach, więc to może i lepiej, iż to piwo prawie nie ma aromatu. W smaku natomiast nie jest już tak dobrze. Kwaskowe na początku piwo z lekką goryczką pod koniec, która i tak trąci podejrzanie, niczym jakiś chwast. Napój wart góra dwa złote, a nie przeszło trzy. Niestety tani jak barszcz, wspominany przez mnie kiedyś, niemiecki Perlenbacher, bije tego pilznera na głowę.


A na koniec, niech zostanie, jakiś sezonowy wynalazek od Żywca, a mianowicie Piwo Świętojańskie. Jak na tych papraczy, to trunek całkiem udany, choć nie powala, ale za 2,50, schłodzony da się wypić. Umiarkowanie goryczkowe i niemdłe, gęby nie wykrzywia. Można - sezonowo - kosztować.

[LSkiper]

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

przez LSkiper w 31 Lip 2013, 10:50

@Kapucha tu chodzi o to, że masz piwa, które koncerny robią na ilość i mają najzwyczajniej w dupie jeśli chodzi o jakość. Z kolei browary lokalne robią na jakość, bo na ilość im się to nie opłaca, a że browary lokalne to są dość tanie, bo nie importowane niewiadomo skąd jak np. Taki Paulaner jest dobry, nie gorzki ale cena: 4,99 za butelkę i to jest jedyna wada tego jakże dobrego piwska

[Universal]

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

przez Universal w 02 Sie 2013, 15:01

Co Wam powiem, to Wam powiem...

Wczoraj piłem Franziskanera Hefe-Weissbier Hell. Smakuje prawie jak Paulaner, tylko nie ma ziemistego posmaku, ma mniej goryczki i jest trochę słodsze. Gdybym przed sobą z dziesięć piw i na to byłoby dziewięć Paulanerów i jeden Franziskaner, to bym się nie zorientował które jest które.

Dzisiaj Franziskaner Hefe-Weissbier Alkoholfrei. Smakuje trochę jak kwas chlebowy. Całkiem niezły, można pić jak sok (0,5%). Jest sporo gazu.

Nie widziałem ich nigdzie w Polsce, chociaż podobno są obecne. Z tego co widzę, podobno cena to ponad cztery złote. Lepsze od sikaczy typu Tyskie, Lechy, Żubry, Żywce, ale nie wiem, czy warte swojej ceny.

[marcel]

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

przez marcel w 02 Sie 2013, 15:21

Pszeniczne Franziskanery dostępne w hurtowych ilosciach w marketach sieci Simply. Nie przepadam za pszenicznymi piwami, ale akurat Franziskaner mnie do siebie z miejsca przekonał i jest chyba najlepszym mętnym piwem jakie dotąd piłem.

[DarthAvalon]

Za ten post DarthAvalon otrzymał następujące punkty reputacji:

tomasz4815.

[The Witcher]

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

przez The Witcher w 02 Sie 2013, 23:23

Ale że co chciałeś nam przez to przekazać? Wiesz ile trzeba pić żeby mieć marskość wątroby? Nawet po kilku miesiącach regularnego upijania się szansa właściwie jest minimalna... A jeśli człowiek jest rozsądny to robi przerwy i nie siedzi w ciągu przez miesiąc, więc szansa bliska zeru...