Ukraina

[mdss]

Za ten post mdss otrzymał następujące punkty reputacji:

Wojas21.

[impulse_101]

Re: Ukraina

przez impulse_101 w 17 Lis 2012, 11:41

Mając rodzine, ściągna bym ją do kraju w którym pracuje i wtedy nie byłoby żadnych kombinacji z chowaniem w skarpete. Etiopijczyk w którego świadomosci będzie ciągle powrót do afryki będzie się starał chować chleb, jeść oszczędnie i racjonować. Etiopijczyk który chce zostać i wie ze już tam nie wróci będzie jeść na dwa razy jak przytoczony przez Ciebie Niemiec. Jeśli się nie zaasymilujesz i nie będziesz chciał żyć zgodnie z kultura to nie oczekuj że ludzie będą Cie szanować skoro nawet nie starasz sie zachować na cudzym podwórku bo i tak zaraz wracasz do domu. Dalej bedzie rasizm, antysemityzm, wyrzucanie romów, skargi na polaczków i hejtowanie turasów. Ale jak o jakiejś organizacja antypolskiej jest glośno to nagle wszyscy domagaja sie tolerancji, na szacunek trzeba sobie zapracowac. Trzeba sie złapać za jaja i albo wyjechać na stałe albo dać sobie spokój a nie nie stać w rozkroku między dwoma kulturami.

[Kill_Flint]

Re: Ukraina

przez Kill_Flint w 17 Lis 2012, 11:54

A co do wyjazdu za granicę z rodziną, czasami się udaje, a czasami nie. Mojemu wujkowi akurat się powiodło. Wyjechał do USA legalnie, bo udało się jemu wygrać zieloną kartę (chyba tak to się nazywa). Mieszka już tam kilkanaście lat, ma 2 domy, 3 samochody, własny warsztat samochodowy. Mówiąc w skrócie wiedzie mu się świetnie.

[impulse_101]

Re: Ukraina

przez impulse_101 w 17 Lis 2012, 12:37

O takie podejście mi chodzi wlaśnie, można? Można... Spędzilem trochę czasu w Londynie i widzialem jak się zachowują osoby które myślą tylko o powrocie z kasą. Napiwku w knajpie nie zostawia bo jak przeliczy te pare funtów na zlotówki to mu wychodzi ze może zatankować auto, doładowac telefon i kupic żonie koronkowe gacie. I co taki kelner pomyśli o Polakach żyjąc w kraju w którym napiwek zostawia wiekszość osób bo wiedzą że to stanowi 2/3 jego pensji. Zaraz mi ktoś napisze ze zostawia napiwki oraz nie sika w krzakach tylko w platnej toalecie, ale jest milion innych sytuacji gdzie będzie widac takie sknerstwo żeby jak najwiecej przywieść do domu bo ta myśl i przelicznik w glowie zawsze bedzie siedział. Tak sie nie da, i jeśli ktoś tego nie rozumie to albo ma to gdzieś i myśli tylko o kasie albo nie dopuszcza to do swojej świadomości żeby miec czyste sumienie. A ja zwyczajnie chciałbym moc jechac na wakacje i nie napotykać uprzedzen do mojego narodu ze strony innych nacji.

[mdss]

Za ten post mdss otrzymał następujące punkty reputacji:

scigacz1975.

[impulse_101]

Za ten post impulse_101 otrzymał następujące punkty reputacji:

M3Fis70.

[djcycu]

Za ten post djcycu otrzymał następujące punkty reputacji:

Lucjusz, mdss.

[Wheeljack]

Re: Ukraina

przez Wheeljack w 17 Lis 2012, 21:49

A wiedzieliście, że obszar Ukrainy należał kiedyś do Polski?
Tak więc zostawcie USA, USB i insze państwa i pocznijcie z kulturą dyskutować na temat. Jeszcze tylko Terminus może coś napisać, żeby jego było na wierzchu.

[Szpagin]

Re: Ukraina

przez Szpagin w 18 Lis 2012, 02:19

@impulse: mimo wszystko aby dostać amerykańskie obywatelstwo trzeba zdać egzamin z historii i języka. W teorii nic nie stoi na przeszkodzie, by kultywować tradycje własnego narodu, jednocześnie nie odstając drastycznie od reszty społeczeństwa. Nie przepadam za USA, ale to chyba najlepsza droga. Najgorsza jest turecka prowizorka, czyli powtarzanie przez kilkanaście (kilkadziesiąt?) lat "ale ja tu jestem tymczasowo, trochę się dorobię i wracam do kraju". Tacy ludzie nie uczą się języka, zupełnie nie dbają o miejsce zamieszkania (bo po co, skoro i tak "niedługo" się wyprowadzę), zamykają się w gettach (widziałem takie tureckie dzielnice w kilku miastach RFN). To ostatnie jest chyba najgorsze.

Uwagi moderatora:

Czy mój post jest niewidzialny? Bedom warny. - Wheeljack

[stalker3467]

Re: Ukraina

przez stalker3467 w 18 Maj 2013, 17:28

Ja kiedyś widziałem chyba najlepiej wysportowanego odywatela Ukrainy w samoobronie. Do szkoły przyjechał taki gość który szkolił samoobrony i on pokazywał sztuki samoobrony sam pokonał dwóch nauczycieli wf-u którzy wydawali się silniejsi kłatł się na szkle że mi jadaczka z wrażenia opadła. Jednak nie jestem aż taki pewiem czy to było takie sobie szkło, ale w końcu stłukł na moich oczach butelkę. Mi ten gość zapadł głęboko w pamięć.

[ViS]

Re: Ukraina

przez ViS w 21 Maj 2013, 10:28

Ja tam Ukraińcom zawsze współczułem. My Polacy siedzimy między Ruskimi a Niemcami, więc przynajmniej z zachodniej strony mamy jakieś sensowne sąsiedztwo i wzorce.
A Ukraińcy siedzą między Ruskimi a Polaczkami. Myślę że idzie zwariować w takim sąsiedztwie...

Nie popłacz się Polaczku z tego powodu.

Ktoś zadał kiedyś pytanie, gdzie są granice europejskiej kultury. Według mnie tam, gdzie dawne granice przedrozbiorowej Rzeczypospolitej. Ukraina obecnie sama nie wie w którą stronę się udać. Na zachodzie odżywają wzorce nacjonalistyczne, gloryfikuje się morderców z II wojny św. na wschodzie gdzie jest duży odsetek ludności rosyjskiej jest tęsknota za ZSRR.
Nie jestem żadnym wrogiem Ukrainy jak zaraz pewnie zacznie głosić "sumienie" tego forum. Ukraina zasługuje na swoje miejsce w Europie, jak każdy inny naród. Jednak przyjaźni między Polakami a Ukraińcami nie da się budować na kłamstwie, czy ukrywaniu pewnych faktów. W tej kwestii mam zbliżone zdanie do ks. Tadeusza Zaleskiego. Byli tacy Ukraińcy co rozpętali ludobójstwo na Kresach, ale byli i tacy, co często za cenę własnego życia ratowani polaków.

PS. tak trochę na szybko piszę, ale jestem w pracy obecnie i nie bardzo mam czas.

[Terminus]

Re: Ukraina

przez Terminus w 21 Maj 2013, 10:33

Nie popłacz się Polaczku z tego powodu.

Dlaczego mam płakać? Mój ulubiony troll wrócił więc znowu będzie wesoło