Najstraszniejsze gry w jakie graliście

Dyskusje na temat gier i szeroko rozumianej rozrywki mieszczącej się w ramach powyższej kategorii.

Re: Najstraszniejsze gry w jakie graliście

Postprzez vandr w 16 Lut 2013, 20:02

Snajper666 napisał(a):Call of Cthulhu- Dark Corners of The World - nigdy nie ukończyłem
Bloodline - nie doszedłem nawet do następnego poziomu
The Suffering - shiza totalna


Słabe serduszko wyczuwam :-)

Uwagi moderatora:

Co ten post wnosi do dyskusji? - xKoweKx
TAJAG JUDYN
HAZBAZ
SEKODYN!
vandr
Modder

Posty: 3876
Dołączenie: 21 Lut 2011, 14:18
Ostatnio był: 12 Sie 2024, 20:47
Kozaki: 1747

Reklamy Google

Re: Najstraszniejsze gry w jakie graliście

Postprzez YourEnemy w 18 Lut 2013, 05:36

Moje typy: Unreal, Silent Hill 1 oraz 2, Resident Evil 2 oraz 3, Undying, Condemned, The Suffering, Aliens vs Predator 2 (grać jako marines), Penumbra, Amnesia, Dead Space 1, Cry of Fear.


Tak więc, również polecam Cry of Fear(mod). Miałem przyjemność zagrać w to już w pierwszy tydzień po premierze. Niestety musiałem zaczekać na ich pierwszego patcha. Pierwsze zakończenie zobaczyłem jakieś dwie godziny po zainstalowaniu patcha numer1. Jakieś dwa tygodnie później miałem odblokowanych kilka broni extra. Boli mnie strasznie to, że wielu "recenzentów" pojechało po tej grze tylko dlatego, że zagrał w nią koleś "GińCiasto".

Wszystko co poniżej jest zwykłym kopiuj&wklej postu, który kiedyś napisałem pod nieprzychylną recenzją. Oto jak 260 dni temu broniłem owej produkcji (słowa były głównie kierowane do autora recenzji):




Znajdź mi mod do HL1 w którym animacje oraz AI nie są niedzisiejsze. Miałem parę lat temu we wrześniu (gdy jeszcze byłem studentem) okazję pograć w masę modów do HL1; animacje różnych postaci oraz obiektów, a także AI, dalej są żywe w mej pamięci, więc mam z czym porównać. Twórcy odwalili kawał dobrej roboty. Do kwestii AI oraz animacji przeciwników jeszcze wrócę. Zauważ, że twórcy kładą nacisk na to, że jest to modyfikacja HL1 a nie "nowa gra".

"mod ma do dupy optymalizację".
G..no prawda. To nie problem od strony silnika, tylko od strony rendera. Mod działa na zmodyfikowanym renderze OpenGL i nieznacznie podnosi wymagania sprzętowe. Po prostu render jest zoptymalizowany pod nowsze karty graficzne (OpenGL w wyższej wersji). Wielu ludzi ma problemy z tą grą, ponieważ producenci kart graficznych olali OpenGL w sterownikach, dali starą wersję OpenGL lub jakiś niestandardowy/poucinany. Najmniej problemów jest oczywiście na kartach NVIDII. Najwięcej problemów jest z kartami Intela. Oraz gdy korzystamy z "Optimus Technology" (starsze gry odpalane są na zintegrowanym GPU) musimy wtedy użyć "NVIDIA Inspector" i wymusić użycie tej drugiej mocniejszej karty. Ogólnie, najlepiej w ustawieniach naszej karty graficznej pozostawić defaultowe ustawienia: "application-controlled". Nie wymuszać antyaliasingów... Na moim leciwym 8600 mam 100 FPS.

Simon (bohater gry) zalicza deprechę po wypadku a nie przed. Zapomniałeś dodać, że oprócz różnych zakończeń, trudności oraz kostiumów, mamy także możliwość odblokowania trybu gry zwanego "Doctor Story" (odpowiednik trybu Hulk z RE) + dodatkowe bronie. No i po napisach końcowych, nasza rozgrywka jest oceniana (A dobrze, F najgorzej, S super). Wszystkie zakończenia głównego bohatera są raczej "niepozytywne". W Silent Hill 1 mieliśmy bad, bad+, good, good+, ufo. W CoF dla głównego bohatera raczej mamy takie zakończenia: "bad minus minus", "bad minus", bad i jeden prawie "good". Wszystkie są dołujące. No, ale, gdy ktoś się szprycuje chemią, to jakie zakończenia mają być? Tryb coop oraz "doctor story" zostały dodane do gry jako bonus, no i są to kolejne dwa zakończenia (oba, w porównaniu do poprzednich, można by zaliczyć do "good+").

Co do AI. Owszem, mod jest modem "total conversion", ale AI (skrypty, algorytmy) są z HL1. W tych algorytmach twórcy owego moda nic nie zmieniali. Z jednej strony jest to wada, ale z drugiej poziom AI idealnie wpasowuje się w klimat gry, wszak bohater znajduje się w "innym" świecie, gdzie nie wszystko jest "logiczne", dlatego przeciwnicy nie muszą zachowywać się jak przeszkoleni wojskowi z IQ powyżej 120. A nawet czasami potworki do których się przyzwyczailiśmy na początku gry, potrafią dać w kość w innych lokacjach. Nieraz widziałem, że nie radzą sobie ze schodami. W którymś chapterze byłem przekonany w 100% o swoim bezpieczeństwie będąc na schodach. Chciałem odetchnąć. Jak bardzo się myliłem, dostałem młotkiem po głowie ....

Wróćmy do animacji przeciwników. Czy według was przeciwnicy w Silent Hill 1 oraz Silent Hill 2 poruszali się "normalnie"? Nie. Taki był zamysł twórców SH i takie przygotowali animacje. Przykładowo, kto pamięta jak poruszał się manekin w SH2? Z twórcami CoF jest podobnie, chcieli aby przeciwnicy tak się poruszali i takie animacje przygotowali. Jeżeli jeszcze nie wiecie, przeciwnicy w grze odzwierciedlają przypadłości ludzi, których można spotkać w psychiatryku. Mamy tu dołujące wszystkich wokół (tak, że Simon ma ochotę zrobić sobie kuku) młode matki w ciąży, kaleków przykutych do łóżka, bądź uzależnionych od leków. Mamy też samobójców z bronią (gdy wystrzelają naboje, ostatnią kulę pakują sobie w makówkę), noworodki zapakowane w plastikowe torby, przeciwnicy z klatkami na głowie (pewnie zamknięci w sobie), wisielców, oraz całą masę psycholów z siekierami... Prawdopodobnie oni wszyscy jadą na prochach, bądź są na zaawansowanym głodzie. I jak tacy mają poruszać się normalnie, bądź stać w miejscu w spokoju? Kiwają głowami, ręce im się trzęsą, rzucają się na każdego, a czasami ignorują otoczenie (i tu braki/niedoróbki starego AI z HL1 nawet idealnie pasują).


Co do Lets Playów i "udawanych wrażeń" z gry. Owszem, na youtube tego pełno, niektóre mniej lub bardziej prawdziwe. Ale gdy komuś taki klimat gry się spodoba i potrafi się wczuć w grę (a na pewno potrafią to ludzie co umieją wczuć się w książkę, film, muzykę), na pewno nieraz taka osoba podskoczy. Ja to potrafiłem się wczuć w pierwszego Unreal, pierwszego NOLF'a (trochę parodia Bonda), S.T.A.L.K.E.R.y, Metro2033 (w książkę oraz grę), i wiele wiele innych. W tego moda także się wkręciłem.

Niektórzy narzekają na to, że w modzie znalazły się "screamery" (wyskakujące wrzeszczące potwory, które nas atakują). Piszą tacy w recenzjach, że to "tani chwyt". Zupełnie pomijają fakt, że w CoF takich "chwytów" jest dużo mniej niż w komercyjnych produktach (dead space, fear i wiele innych). Tak sądzę, że odpowiednikiem "screamera" z gry mógłby być, w realnym świecie, bandyta który napada nas w parku o północy. Pojawia się taki znikąd, a zamiast wrzasku, grozi nam nożem czy inną bronią. W obu przypadkach adrenalina podskoczy lub panikujemy. I w obu przypadkach czujemy, że jest to nie fair... Ale wróćmy do wirtuala. Ta gra(mod) to nie jest typowa strzelanka, w której czas spowalnia, a rany zasklepiają się po paru sekundach. A że w CoF taki "bandyta" trafi się kilka razy? No co, przecież jesteśmy "po tamtej stronie", gdzie każdy normalny powiedziałby: "What the hell just happened, what is all this? What the fuck!" oraz "Am I going insane? Shit!" (cytuję głównego bohatera)

Co do narzekań na "pojemność" kieszeni oraz plecaka naszego głównego bohatera. Twórcy moda wzorowali się na wielu grach, m.in. na Resident Evil 1 do 3. Mnie to w sumie nie przeszkadza, chociaż klucze oraz bezpieczniki mogłyby mieć dodatkowy jeden slot. Cieszcie się, że naboje nie zajmują nam miejsca w plecaku. Ale zaraz zaraz, a może jednak zajmują. Zauważyłem, że Simon (przypominam, główny bohater) nosi ze sobą także amunicję do broni której aktualnie nie ma w ekwipunku. Może dlatego tak ciężko wszystko pomieścić i upchnąć dodatkowy klucz :D

Śledziłem rozwój moda na moddb bardzo długo. Podsumuję. Gdybym miał oceniać ten mod, powiedziałbym "5/5 ze znaczkiem jakości" dla tych co grali w HL1 parę lat po premierze oraz potrafią docenić to, ile pracy trzeba włożyć w "total conversion". Ocenę "5/5 bez znaczka jakości" (gra nie obeszła się bez bugów) dla tych co lubią gry takie jak SH1&2 RE1,2&3. Ocena 2/5 i niżej dla tych dla których liczy się tylko grafika, quicksavey, podnoszenie wszystkiego i zabijanie wszystkiego. Ocena 4/5 dla pozostałych.
YourEnemy
Kot

Posty: 3
Dołączenie: 31 Mar 2010, 23:57
Ostatnio był: 20 Lut 2013, 02:22
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 0

Re: Najstraszniejsze gry w jakie graliście

Postprzez Adam w 18 Lut 2013, 10:54

Jak się było małym szkrabem to nawet Diablo I ze swoim intrem mógł przestrarzyć :D

Moje najstraszniejsze gry? Za bardzo skupiałem się na strzelankach i grach wojennych. W sumie to mam tylko to Diablo I z dzieciństwa ;) (aha, momentami bałem się owczarków niemieckich z Medal of Honor: Allied Assault, te uroki dzieciństwa :E )
Image
Image

Za ten post Adam otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Gizbarus, marcel.
Awatar użytkownika
Adam
Redaktor

Posty: 2524
Dołączenie: 27 Gru 2007, 12:13
Ostatnio był: 20 Wrz 2023, 17:49
Miejscowość: Kutno
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: FT 200M
Kozaki: 393

Re: Najstraszniejsze gry w jakie graliście

Postprzez StalkerTheEnd w 16 Maj 2013, 19:21

The Chronicles of Riddick - Assault on Dark Athena
Wiecie jakiego miałem pietra jak chodziłem po labo a tu zabici naukowcy? Szok
Beka z tych, którzy myśleli, że wiek w moim profilu jest prawdziwy ;)
Brawo, tak, był FIKCYJNY. Jeśli wiecie co to znaczy, zrozumcie.
Awatar użytkownika
StalkerTheEnd
Kot

Posty: 28
Dołączenie: 22 Wrz 2012, 15:56
Ostatnio był: 23 Maj 2013, 17:16
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Viper 5 9x18
Kozaki: -20

Re: Najstraszniejsze gry w jakie graliście

Postprzez Dark Dante w 16 Maj 2013, 20:03

Jak dla mnie Stalker SoC kiedy pierwszy raz go przechodziłem to trząsłem portkami w laborkach, wszystkich. A jak byłem mały to też trochę Pacman wzbudzał mój strach.
Zona ma swoje tajemnica, Ty musisz je poznać.

Dark Dante
Wygnany z Zony

Posty: 180
Dołączenie: 29 Kwi 2013, 18:48
Ostatnio był: 28 Cze 2015, 23:23
Miejscowość: Zona
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 12

Re: Najstraszniejsze gry w jakie graliście

Postprzez pan kozaq w 16 Maj 2013, 20:20

Jak miałem 4 lata to ukończyłem Return to Castle Wolfenstein. Tatuś tylko katakumby przeszedł, a reszta to z górki.
Niedawno: Resident Evil 4 i w 5.1 ognisty zombie wyskakujący z lodówki :D
Image
Image
Image

Za ten post pan kozaq otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Adam.
Awatar użytkownika
pan kozaq
Weteran

Posty: 558
Dołączenie: 07 Mar 2012, 15:51
Ostatnio był: 25 Gru 2018, 19:00
Miejscowość: RYTOMOCZYDŁA
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 43

Re: Najstraszniejsze gry w jakie graliście

Postprzez Soviet w 16 Maj 2013, 20:33

Ja pierdziele, właśnie sobie zdałem sprawę, że Return to Castle Wolfenstein wyszło 12 lat temu... To jednak ponadczasowa gra jest.
r u avin a giggle m8? LA nie będzie.
Image
Awatar użytkownika
Soviet
Very Important Stalker

Posty: 2736
Dołączenie: 07 Maj 2005, 13:41
Ostatnio był: 19 Cze 2024, 22:59
Miejscowość: Wow
Kozaki: 787

Re: Najstraszniejsze gry w jakie graliście

Postprzez Adam w 16 Maj 2013, 20:39

Z RTCW bardziej bałem się Helgi von Bullow pod postacią tego wielkiego g*wna. Bez kitu, ekran tak nienaturalnie się trząsł, odgłosy tego mutanta, dla małego dzieciaka to jednak straszne przeżycie :/

Kilka razy naprawdę musiałem kogoś prosić, aby mi to przeszedł, bo ja nie wyrabiałem psychicznie :)
Image
Image

Za ten post Adam otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Tormentor.
Awatar użytkownika
Adam
Redaktor

Posty: 2524
Dołączenie: 27 Gru 2007, 12:13
Ostatnio był: 20 Wrz 2023, 17:49
Miejscowość: Kutno
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: FT 200M
Kozaki: 393

Re: Najstraszniejsze gry w jakie graliście

Postprzez Sihayan w 16 Maj 2013, 20:45

Wolfschanze - Boże! jaka to jest "straszna" gra.

Za ten post Sihayan otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Voldi.
Awatar użytkownika
Sihayan
Kot

Posty: 29
Dołączenie: 23 Cze 2010, 22:54
Ostatnio był: 09 Paź 2018, 20:43
Kozaki: 7

Re: Najstraszniejsze gry w jakie graliście

Postprzez STALKIER998 w 16 Maj 2013, 21:29

Zdecydowanie Hotel 626. Dobra, mroczna grafika, momentami myślałem, że mam pełne gacie, w dodatku musiałem prosić kuzyna, żeby czasami grał za mnie, bo moja psychika jest za słaba na takie giery.
Awatar użytkownika
STALKIER998
Tropiciel

Posty: 265
Dołączenie: 10 Kwi 2012, 18:08
Ostatnio był: 15 Paź 2020, 20:24
Miejscowość: Gdańsk
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 47

Re: Najstraszniejsze gry w jakie graliście

Postprzez Ahmed1109 w 16 Maj 2013, 21:53

Najstraszniejszą grą w którą grałem jest Mount & Blade : Ogniem i mieczem

Tyle bugów to chyba żadna gra w historii nie miała i jeszcze w dodatku zmarnowali taki potencjał. <trollface>

a tak na serio, kiedyś gdy jeszcze do podstawówki chodziłem to zacząłem grać w Brothers in Arms Hell's Highway i pamiętam moment gdy trzeba było bronić jakieś miasto i wchodziło się do jakiegoś tunelu, a tam biegło się za jakąś kobietą w białej sukni i w pewnej chwili pojawiała się na ekranie zakrwawiona twarz dziecka. Po tym zdarzeniu bałem się grać w to 2 tygodnie :D

Za ten post Ahmed1109 otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Wiśniur.
Awatar użytkownika
Ahmed1109
Stalker

Posty: 174
Dołączenie: 28 Lip 2012, 22:04
Ostatnio był: 10 Gru 2017, 15:37
Miejscowość: Wioska kotów
Frakcja: Czyste Niebo
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 0

Re: Najstraszniejsze gry w jakie graliście

Postprzez SkullDagger w 16 Maj 2013, 22:59

F.E.A.R. 1 - i te ślady małych stóp od krwi... i ta przerwana cisza na korytarzach przez różne trzaski itd.
I5-3570K 3,40Ghz 3,80Ghz in Turbo
GA B75M-D3V GoodRam 8GB 1600Mhz
GTX 660 2GB Win 7 64bit
Awatar użytkownika
SkullDagger
Ekspert

Posty: 881
Dołączenie: 26 Sie 2011, 01:04
Ostatnio był: 24 Sie 2024, 01:18
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: SGI 5k
Kozaki: 63

PoprzedniaNastępna

Powróć do Inne gry

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 34 gości