@Pangia
Po wpisaniu w Google "zamach islamista":
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/deuts ... -duzy.html (zerknij na pierwszy komentarz)
http://www.se.pl/wydarzenia/swiat/niemc ... 74072.htmlhttp://www.wykop.pl/link/1402341/zamach ... -pudlowal/http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/ ... islamistow"W ręce agentów francuskiego kontrwywiadu wpadły dwa pistolety automatyczne, rewolwer Magnum i w sumie ponad 150 kilogramów materiałów wybuchowych. Według ekspertów z centralnego ośrodka policyjnego w Marsylii, taka ilość wystarczyłaby do skonstruowania bomby, której eksplozja wyrządziłaby poważne szkody."
Nie sprzedadzą im broni? Możliwe, że nie sprzedadzą. Broń można ukraść lub kupić na lewo na podstawioną osobę.
Czasem wspomina się, że łatwo można uzdatnić broń dekoracyjną - szczególnie w Czechach, gdzie tej biurokracji jest podobno mniej. Nie kupowałem broni, nie wiem, ale teoretycznie jest to jakaś opcja.
Żeby zorganizować zamach nie trzeba mieć kałasznikowa. Z ogólnodostępnych środków można stworzyć bombę domowej roboty. W TORze są dziesiątki "przepisów" na bomby, schematy broni. A jak się uprzesz, to i w "clearnecie" znajdziesz czego będziesz potrzebował, tylko bardziej zakamuflowane lub w czeluściach internetu.
Można oczywiście przyjąć, że media uwzięły się na biednych muzułmanów, tylko kłóciłoby się to z ich "postępowością" w tematach homoseksualizmu, lewicowości, ekologii, Unii Europejskiej itd. Innymi słowy - coś jest na rzeczy.
Mogę dalej ryć internet w poszukiwaniu zamachów dokonywanych przez islamistów. Ale po co? Konkluzja jest prosta - jeśli nawet 1% muzułmanów jest tak agresywny, to o 1% za dużo. Jest w prawie drogowym zasada ograniczonego zaufania. Stosuję ją niemal wszędzie i szczerze ją polecam.
@Woland - jeśli to prawda, to każdej "siostryczce" dać po ryju, placówkę zlikwidować lub zmienić zarządcę i naciskać, żeby suki wywalić ze zgromadzenia, po czym postawić je - bo ja wiem - pod sądem. Jeśli to nieprawda, to analogicznie zrobić redaktorowi. Nie wiem, to miał być argument na krwiożerczość chrześcijan?
----
Wracając do meritum - Islam jest najbardziej agresywną z tzw. "wielkich religii". I dam głowę, że na miejscu Europejczyków też zaiwanialiby do Ameryki wyrzynać Indian, byleby krzewić posłannictwo Mahometa i wiarę w Allaha, może nawet robiliby to z większą wiarą w to co robią, niż chciwe, złotolubne białasy.
W sumie w Afryce są mniej-więcej równe "szanse" - kto tam namordował więcej - chrześcijanie czy muzułmanie, orientuje się ktoś?
==================================
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title, ... omosc.html - to mi Franciszek trochę podpadł, komunistę stawiać za wzór?