BioShock

Dyskusje na temat gier i szeroko rozumianej rozrywki mieszczącej się w ramach powyższej kategorii.

Re: BioShock

Postprzez Soviet w 26 Mar 2013, 17:47

Steelbook:

:

Image
Image
r u avin a giggle m8? LA nie będzie.
Image
Awatar użytkownika
Soviet
Very Important Stalker

Posty: 2736
Dołączenie: 07 Maj 2005, 13:41
Ostatnio był: 02 Lis 2024, 23:15
Miejscowość: Wow
Kozaki: 787

Reklamy Google

Re: BioShock

Postprzez meJKu w 01 Kwi 2013, 11:00

Możliwe lekkie spoilery. Nie to nie jest recenzja, bardziej odczucia i chęć napisana czegoś o niej : P Ale ocena na końcu jest.

Bioshock: Infinite. Mógłbym wiele o tej grze pisać, a i tak by mi było mało (nie chce mi się też). Gra mnie po prostu wciągnęła, jeden z lepszych fpsów ostatnich lat (o ile nie najlepszy od bardzo długiego czasu) w jaki grałem. Rozbudowana historia, coś czego brakowało w większości ostatnich gier, tutaj uderza cię w twarz i miesza w głowie. Ken Levine stworzył dzieło w mojej opinii, sprawił, że gry w końcu można nazwać sztuką ; ) Bardzo spodobała mi się Columbia, jej design jak i historia zawarta w tle. Najpierw trafiamy do spokojnego miasta, patrzymy na radujących się ludzi z okazji festynu. Jak się okazuje nie jest tak kolorowo, mamy do czynienia z dość pokaźnymi rasistami, a po drugiej stronie z kolei lewactwo. Ciężki orzech do zgryzienia. Historia zmusza gracza do przemyśleń podczas gry, wiele smaczków może uciec graczowi, który nie rozgląda się za różnymi ukrytymi dobrami. Ja sam dopiero teraz gdy drugi raz na spokojnie przechodzę, zaczynam rozumieć wiele kwestii, których wcześniej nie ogarniałem. Ale co tam o historii, w to trzeba zagrać, żeby to zrozumieć. Bardzo spodobała mi się też muzyka w najnowszym Bioshocku, chóralna wersja "Will the circle be unbroken" sprawiła, że na długo nie zapomnę pierwszych kroków w podniebnym mieście ; )



Wystarczy się w to wsłuchać, żeby wiedzieć z jaką grą mamy do czynienia. Jedyne co mnie denerwuje to jakość tekstur, gra zrobiona graficzne pod konsole niestety. Mam nadzieję, że kiedyś doczekam się rozszerzenia HD ; ) Nie ma co się rozpisywać, zdecydowanie najlepsza gra od dłuższego czasu. Trochę bolą rozbieżności względem filmików przedpremierowych, ale co poradzić. Chyba każda gra przez to przechodzi.

9,5/10
Awatar użytkownika
meJKu
Weteran

Posty: 681
Dołączenie: 04 Gru 2007, 22:21
Ostatnio był: 14 Lis 2024, 17:37
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 111

Re: BioShock

Postprzez Soviet w 01 Kwi 2013, 11:32

Zgadzam się z meJKuniem, 10/10 would play again.

Jedyny zarzut jaki mogę wymienić, to fakt, że jakieś 90% fabuły jest opowiedziane w ostatnich 20 minutach gry, kiedy możemy tylko obserwować i grzecznie wciskać przyciski. No, ale to chyba tylko potwierdza, że gry wideo nie nadają się jeszcze do opowiadania jakiś bardziej skomplikowanych historii poprzez rozgrywkę.

Ogólnie jedna z lepszych gier ostatnich lat.

A co do muzyki, to mój faworyt to Songbird, choć trzeba przyznać, że w grze brzmi to dużo lepiej.

r u avin a giggle m8? LA nie będzie.
Image
Awatar użytkownika
Soviet
Very Important Stalker

Posty: 2736
Dołączenie: 07 Maj 2005, 13:41
Ostatnio był: 02 Lis 2024, 23:15
Miejscowość: Wow
Kozaki: 787

Re: BioShock

Postprzez KoweK w 01 Kwi 2013, 14:42

meJKu napisał(a):Trochę bolą rozbieżności względem filmików przedpremierowych, ale co poradzić. Chyba każda gra przez to przechodzi.


A ja mam na to wyjaśnienie. :D

Nie czytać jeśli nie ukończyłeś gry:

Na końcu gry dowiadujemy się, że jest masa światów i masa różnorakich ścieżek. To że na trailerach był inny Comstock oraz Elizabeth może po prostu tłumaczyć, że jest to inny świat. :D Przy okazji na samym końcu po samej lewej stronie stoi Elizabeth ze starego trailera! Tak więc twórcy wyśmienicie wykręcili się z wyjaśnienia tej dość dużej różnicy pomiędzy materiałami przedpremierowymi a obecną zawartością.


Co do samej gry to nie ma co się bardziej rozpisywać - od HL2 to jest najlepszy FPS jaki się ukazał. Jedyne co mi się nie podobało to trochę nierówny poziom trudności gry - walki z bossami dość trudne, a ze zwykłymi przeciwnikami jest strasznie łatwo nawet na hardzie. A jeśli chodzi o grafę, nigdy nie powiedziałbym że to UE3.
"kowunio jest stalkerem ubranym w sweter ochronny "wschód słońca" szukającym artefaktów w zonie szczecińskiej
legenda głosi, że zdołał ominąć korki i dostać się do centrum - żyły złota"

Wheeljack
Awatar użytkownika
KoweK
Główny Administrator

Posty: 5673
Dołączenie: 10 Cze 2005, 14:49
Ostatnio był: Wczoraj, 02:52
Frakcja: Bandyci
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 1477

Re: BioShock

Postprzez meJKu w 01 Kwi 2013, 18:06

xKoweKx napisał(a):
Nie czytać jeśli nie ukończyłeś gry:

Tak więc twórcy wyśmienicie wykręcili się z wyjaśnienia tej dość dużej różnicy pomiędzy materiałami przedpremierowymi a obecną zawartością.

Bajszok jest fajny, ale tu som spojlerki:

Też to sobie tak tłumaczyłem i jestem pewien, że tak jest.

Bardziej mi chodziło o to, że trochę szkoda, że te elementy nie znalazły się w końcowym produkcie. ALE (nie zaczyna się od ale) z drugiej strony się cieszę, bo po jakimś czasie gry przypomniałem sobie, że obejrzałem sporo materiałów z tej gry i byłem lekko zawiedziony, że wiem jak niektóre sceny wyglądają. Miła niespodzianka, bo wszystko było mniej więcej nowe ; )

Nie sądziłem, że to kiedyś powiem, ale... nie mogę się doczekać DLC : )
Awatar użytkownika
meJKu
Weteran

Posty: 681
Dołączenie: 04 Gru 2007, 22:21
Ostatnio był: 14 Lis 2024, 17:37
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 111

Re: BioShock

Postprzez Szpagin w 02 Kwi 2013, 00:53

Właśnie ukończyłem grę. Na pewno jest to jeden z najlepszych FPSów w historii. Czy najlepszy? Zapytajcie mnie za dwa lata, takich odpowiedzi nie mogę udzielić po jednym przejściu (tym bardziej, że końcówka wręcz nakłania, by przejść grę jeszcze raz, aby dokładnie zrozumieć fabułę).

Urzekł mnie przede wszystkim klimat. Przed premierą słyszałem sporo narzekań, że twórcy odeszli od mrocznego, opuszczonego Rapture. Moim zdaniem, dobrze się stało. Trzecia wizyta w podwodnym mieście naprawdę mogłaby być nużąca. Kolumbia jest inna - jasna, żywa, radosna (przynajmniej na początku - potem klimatem autentycznie zaczyna przypominać Rapture). Ten cały amerykański patos i patriotyzm, przechodzący wręcz w fanatyzm i ksenofobię ("Wczoraj Azjata zapytał mnie o godzinę!" "Powinno być prawo zabraniające tego." "Chyba nawet jest.") - jestem pod wrażeniem. O fabule nie będę się rozpisywał, trzeba samemu zagrać. Powiem tylko jedno - takiego mindfucka wśród zachodnich gier dawno nie widziałem. Zastanawiałem się, czym pobiją "Would you kindly?", ale to, co zobaczyłem, autentycznie mnie zaskoczyło.

W kwestii gameplaya (bo jakoś moi poprzednicy o tym zbytnio nie wspomnieli), wyraźnie widać, że twórcy posiedzieli nad oryginałem, przeanalizowali, co jest nie tak i naprawili to. Walki z wrogami nie polegają już na "stoję na środku sali i nawalam we wszystko dookoła, lecząc się co chwilę apteczką" - zdrowie, amunicja i sole kończą się dość szybko, więc trzeba być praktycznie w ciągłym ruchu, szukając zasobów. Podobają mi się nowe mechanizmy rozgrywki - wyrwy pozwalające na sprowadzanie broni lub sojuszników oraz (przede wszystkim) wstęgi - oplatające co większe lokacje linie magnetycznej kolejki, które jeszcze podkręcają tempo walk. Wreszcie, sama skala bitew robi wrażenie - to już nie są kameralne potyczki w ciasnych korytarzach, a walki z całymi grupami przeciwników na sporych arenach. Poziom trudności jest trochę nierówny - o ile w przypadku standardowych przeciwników jest on sensownie wyważony, o tyle bossowie czy obrona sterowca to już lekka przesada. Nawiasem mówiąc, polecam zacząć grę na poziomie trudnym - podobnie jak w oryginale, nie ma konieczności wczytywania zapisów (poza ostatnim fragmentem), zaś od niższych poziomów różni się on mniejszą dostępnością zasobów.

Oprawa audio-video o ciekawa kwestia. Infinite oferuje wspaniałe panoramy Kolumbii, które idealnie ukazują wielkość i rozmach powietrznego miasta. Z drugiej strony mamy jednak tekstury dość niskiej rozdzielczości, które bardziej niż wyraźnie zdradzają konsolowy rodowód. Dziwi też pancerność otoczenia - poprzednie części miały dość rozbudowany silnik fizyczny, tutaj zaś praktycznie wszystko jest przyspawane do podłogi. Brakuje choćby umiejętności będącej odpowiednikiem telekinezy z "jedynki", którą widzieliśmy na pierwszym zwiastunie (inna sprawa, że w oryginale nie była zbytnio wykorzystywana - może dlatego ją wywalono?). Za to do dźwięku nie mam żadnych zastrzeżeń - zarówno ścieżka dźwiękowa (piosenki z późniejszych epok zaaranżowane tak, by brzmiały, jakby napisano je na przełomie XIX i XX wieku - genialny pomysł), jak i głosy stoją na najwyższym poziomie.

Jest jeszcze jedna rzecz, o której chciałbym napisać: spolszczenie. Generalnie wszystkie napisy są przetłumaczone, problem w tym, że brakuje gigantycznej ilości ogonków, zdarzają się także dziwnie przetłumaczone teksty ujawniające nieznajomość kontekstu czy rozbieżności w tłumaczeniu między grą a instrukcją. Wisienką na szczycie tortu jest pozostawienie w instrukcji nieprzetłumaczonego akapitu. Teza: spolszczenie jest późną wersją beta, merytorycznie ukończoną, ale pozbawioną ostatecznych szlifów, nad którą prace porzucono, by potem bez wiedzy Cenegi ukazać się na Steamie. Byłoby wspaniale, gdyby wydawca dopracował ją, ale nie liczyłbym na to.

Podsumowując, polecam. Nie wiem, co jeszcze przyniesie ten rok, ale Infinite na pewno będzie jedną z najważniejszych premier 2013. Jasne, są błędy, ale gra podobała mi się znacznie bardziej od oryginalnego Bioshocka.
Image
Awatar użytkownika
Szpagin
Legenda

Posty: 1187
Dołączenie: 26 Wrz 2009, 11:39
Ostatnio był: 15 Gru 2021, 23:24
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
Kozaki: 238

Re: BioShock

Postprzez moso362 w 03 Kwi 2013, 17:50

Nie wiem,czy ktoś o tym pisał,ale jak kończymy grę i pokazują się napisy końcowe(lista autorów)-NIE WYŁĄCZAMY GRY-to jeszcze nie koniec.
moso362
Stalker

Posty: 62
Dołączenie: 18 Gru 2009, 19:26
Ostatnio był: 29 Lis 2015, 11:07
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper SGI
Kozaki: 11

Re: BioShock

Postprzez Realkriss w 17 Kwi 2013, 09:57

Muszę się wyłamać z zachwyconego chóru, bo jak dla mnie gra dobra, ale szału nie ma.
Zdecydowanie wolę dwa poprzednie Bioshocki i atmosferę Rapture, może dlatego, że działa na mnie klaustrofobicznie. Podobieństwa Columbii do Rapture uzasadnione genialnie :E
Columbia jest piękna, ale mnie nie urzekła.
Gra za liniowa jak dla mnie i nawet te kilka mikromisji pobocznych tego nie zmienia, grałam bardzo krótko jak na mnie, bo 16 godzin. Na poziomie średnim gra była za łatwa, nie miałam problemu z pokonaniem żadnych przeciwników i zginęłam jedynie parę razy.
Na szczęście na koniec odblokował mi się nowy tryb trudności dla hardkorów, zamierzam go wypróbować.
Fabułą jest mocnym punktem gry, jest dopracowana, ma wiele płaszczyzn, zgadzam się z przedmówcami, ale:
:

jak dla mnie temat podróży w czasie i rzeczywistości alternatywnych jest już oklepany, a już w połowie gry się domyśliłam, że DeWitt jest ojcem Elisabeth. Natomiast poraziło mnie, że jest także Comstockiem.

Nie powaliła mnie na kolana.
Postać Elisabeth jest wspaniała, fabularnie, wizualnie i jako towarzysz - nie plącze się pod nogami, pomaga i można z nią porozmawiać. Główny bohater, jak to w Bioshockach, ciekawy i ma drugie dno. We wszystkich grach z tej serii są świetnie rozpisane postacie fabuły, dopracowane i każda ciekawa w swoim rodzaju.
Wadą gry jest także to, że jest totalnie nieinteraktywna, otoczenie nie reaguje na gracza, znajdźki są takie sobie, a lokacje piękne, ale nijakie. Grafika też mnie nie zachwyciła, liczyłam na bardziej mroczny klimat.
Ogólnie daję 7,5 na 10, bo liczyłam na więcej (albo za bardzo lubię stare części gry).
Awatar użytkownika
Realkriss
Moderator

Posty: 1664
Dołączenie: 08 Lut 2011, 14:58
Ostatnio była: 26 Wrz 2024, 11:46
Miejscowość: Warszawa
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 881

Re: BioShock

Postprzez Michu w 17 Kwi 2013, 13:07

Znalazłem ciekawy artykuł objaśniający zakończenie i wszystko z nim dookoła związane, polecam każdemu bo wątpię żeby o własnej sile mógłby ktoś to wszystko ogarnąć. http://polygamia.pl/blogi/jestgrane/201 ... onczenie/1 (w sumie sama gra i końcówka bardzo mi przypomniała serial Lost, kto oglądał i polubił ten wie :P)

Jeżeli chodzi o gameplay: Grafika jak dla mnie bardzo dobra i wystarczająca na dzisiejsze czasy, chociaż fizyki trochę brakuje. No ale aż dziw że to UE3! Jedyne czego mogę się uczepić to strasznie małe wykorzystanie w praktyce tych wszystkich bajerów które gra oferuje, specjalne moce czy ulepszenia do poszczególnych broni. Jako że lubię karabiny samopowtarzalne to cały czas trzymałem się właśnie tego + snajperki na daleki dystans gdyby taka potrzeba zaszła. Często brakowało mi amunicji, szczególnie w intensywnych walkach, więc broń musiałem podnosić z ziemi i strasznie mnie to wkurzało bo była ona niemiłosiernie słaba... Myślę, że lepsza byłaby opcja zapłacić jeszcze więcej i ulepszyć swoje ulubione pukawki jeszcze bardziej. To samo moce, ja używałem tylko kuli ognistej a później ptaków aż do końca gry.

Poza tym bawiłem się wyśmienicie, grę oceniam na 9/10. Nie roz*ebała mnie na łopatki ale wywarła na mnie ogromne wrażenie.
Awatar użytkownika
Michu
Very Important Stalker

Posty: 1557
Dołączenie: 10 Lip 2007, 00:34
Ostatnio był: 30 Cze 2024, 22:02
Miejscowość: Jelenia Góra
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
Kozaki: 131

Re: BioShock

Postprzez kolokolo98 w 17 Kwi 2013, 21:30

Mam wersję Infinite z Season Passem i chciałbym ściągnąć spolszczenie. Pobrałem stąd:
:

http://www.portal24h.pl/pobierz/start-pobierania/spolszczenie-do-gry-a-c/1437-bioshock-infinite.html

Jednak nie działa, a postępowałem zgodnie z instrukcją. Jak poprawnie zainstalować spolszczenie?
Image
"Today I didn't even have to use my AK
I gotta say it was a good day"
Awatar użytkownika
kolokolo98
Tropiciel

Posty: 267
Dołączenie: 08 Mar 2011, 18:34
Ostatnio był: 22 Kwi 2018, 18:14
Miejscowość: Warszawa
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 22

Re: BioShock

Postprzez KoweK w 17 Kwi 2013, 21:39

Zmień język na Steam. PPM na grę -> Właściwości -> Jezyk.
"kowunio jest stalkerem ubranym w sweter ochronny "wschód słońca" szukającym artefaktów w zonie szczecińskiej
legenda głosi, że zdołał ominąć korki i dostać się do centrum - żyły złota"

Wheeljack

Za ten post KoweK otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive kolokolo98.
Awatar użytkownika
KoweK
Główny Administrator

Posty: 5673
Dołączenie: 10 Cze 2005, 14:49
Ostatnio był: Wczoraj, 02:52
Frakcja: Bandyci
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 1477

Re: BioShock

Postprzez kolokolo98 w 17 Kwi 2013, 21:45

Wielkie dzięki :D

Uwagi moderatora:

Kozak wystarczy... ;)
Image
"Today I didn't even have to use my AK
I gotta say it was a good day"
Awatar użytkownika
kolokolo98
Tropiciel

Posty: 267
Dołączenie: 08 Mar 2011, 18:34
Ostatnio był: 22 Kwi 2018, 18:14
Miejscowość: Warszawa
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 22

PoprzedniaNastępna

Powróć do Inne gry

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość